Zdrowie emocjonalne. Przemień lęk, złość i zazdrość w twórczą energię
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Tytuł oryginału:
- Emotional Wellness
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2013-11-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375547863
- Tłumacz:
- Paweł Karpowicz
- Tagi:
- duchowość medytacja zdrowie
OSHO – charyzmatyczny mistrz duchowy pochodzący z Indii. Znakomity mówca swobodnie posługujący się zarówno wschodnimi tradycjami mistycznymi, jak i zachodnią psychoterapią. Jego nauki dotyczą nie tylko indywidualnego poszukiwania sensu, lecz także najbardziej palących spraw społecznych i politycznych.
W jaki sposób możemy pogodzić potrzebę wyrażania emocji z pragnieniem poszanowania innych? Bardzo często stajemy przed dylematem: wyrażać je czy tłumić? Boimy się, że wyrażając prawdziwe uczucia, zranimy lub urazimy bliskie nam osoby. Jeżeli jednak tłumimy emocje, zwiększamy ryzyko zranienia samych siebie. Osho pomaga skutecznie rozwiązać ten konflikt.
Książka ta umożliwia zrozumienie podłoża, na którym rodzą się emocje, uczy konstruktywnych zachowań, a także utrzymania pewności siebie i równowagi w obliczu nieuniknionych życiowych wzlotów i upadków. Szczególnie zaś pomaga odkryć, jaki wpływ na nasze życie wywiera lęk, złość oraz zazdrość i jak możemy przekształcić te destrukcyjne emocje w twórczą energię
Unikalne podejście do ludzkiego umysłu i serca, jakim posługuje się Osho, wykracza daleko poza konwencjonalną psychologię.
Kiedy jesteś szczęśliwy, nagle dopływa do ciebie energia z całego świata. Cały świat śmieje się razem z tobą.
Osho
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 376
- 287
- 97
- 36
- 9
- 4
- 4
- 4
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Moim zdaniem książka porusza absolutne podstawy, tego co powinniśmy wiedzieć o emocjach. Podczas czytania wydawała mi się dość chaotyczna, jednak przebrnęłam do końca i myślę, że wyniosłam z niej sporo rzeczy, a już na pewno wiele "odswieżyłam".
Moim zdaniem książka porusza absolutne podstawy, tego co powinniśmy wiedzieć o emocjach. Podczas czytania wydawała mi się dość chaotyczna, jednak przebrnęłam do końca i myślę, że wyniosłam z niej sporo rzeczy, a już na pewno wiele "odswieżyłam".
Pokaż mimo toBełkotliwa i wtórna. Zawiera kilka celnych uwag i rzeczy ogólnie oczywistych jednak to stanowczo za mało aby uznać książkę za godną uwagi. Już z litości pominę takie bzdury jak ta że o paradoksie bliźniaków (jeden pozostaje na Ziemi...) gdzie autor nie rozumie po prostu dylatacji czasu. Albo że nie można osiągnąć prędkości światła bo nie ma takiego materiału który by przy takiej prędkości nie spłonął. No tak. Faktycznie to dlatego.
Niestety mam jeszcze jedną książkę tego autora. Jestem w połowie. Wrażenia podobne. Oczywiście nie spodziewałem się oświecenia ale choć nieco innego spojrzenia na problemu współczesnego człowieka będącego jednocześnie spojrzeniem wartościowym i dającym powód do przemyśleń.
Bełkotliwa i wtórna. Zawiera kilka celnych uwag i rzeczy ogólnie oczywistych jednak to stanowczo za mało aby uznać książkę za godną uwagi. Już z litości pominę takie bzdury jak ta że o paradoksie bliźniaków (jeden pozostaje na Ziemi...) gdzie autor nie rozumie po prostu dylatacji czasu. Albo że nie można osiągnąć prędkości światła bo nie ma takiego materiału który by przy...
więcej Pokaż mimo toMistrz Osho w akcji.
Osho – hinduski filozof i mistrz duchowy, którego dzieła bywają w ostatnim czasie palone bez ostrzeżenia na stosie… Czy słusznie? Z całą pewnością NIE, każdej książce należy się bowiem SZACUNEK. Czy jednak do tej konkretnej warto sięgnąć?
„Zdrowie emocjonalne…” to takie trochę połączenie poradnika psychologicznego z wykładnią filozofii szczęścia, okraszone przykładami na to, jak stan szczęścia i pozytywnej energii osiągnąć. Hmm… Do pewnego stopnia ciekawe i interesujące, z drugiej zaś strony – momentami kontrowersyjne… Interesujące są części książki o charakterze poradnikowym, kontrowersyjne zaś bywają te poświęcone wykładni filozofii głoszonej przez Osho.
Podtytuł sugeruje, że dzięki książce nauczymy się przekuwać złość, lęk i zazdrość w pozytywną energię… Innymi słowy, opis sugeruje, że nauczymy się negatywne emocje przekształcać w te pozytywne. Taka umiejętność ma niezaprzeczalną wartość, czy możliwa jest jednak do opanowania? Czytając kolejne rozdziały można pomyśleć, że nie ma nic prostszego – wystarczy wszak „czerpać szczęście ze wszystkiego wokół, a kiedy ono w nas zagości, kosmos prześle nam tej pozytywnej energii w dwójnasób”… To powyżej to wprawdzie pewien skrót myślowy, oddający jednak istotę rzeczy, a jest nią to, że Osho należy czytać z pewnym przymrużeniem oka i przez dwa dzieląc jego wywody. Trzeba brać z nich tylko to, co istotne – otoczkę mistycyzmu i radosnej filozofii szczęścia powinniśmy według mnie traktować bardzo na dystans.
Przy całym nie do końca merytorycznym podejściu (mieszanie filozoficznego mistycyzmu z ćwiczeniami emocji ujmuje z merytoryki niestety sporo) książka jest interesująca. Nikt nie oczekuje od czytelnika, ażeby przyjmował on zaraz po lekturze hinduskie ideologie, przyznać jednak trzeba, że da się z tego całkiem sporo rzeczy przydatnych wyłowić. Co? Przede wszystkim pozytywny sposób myślenia i sposoby zaszczepienia go we własnym podejściu do życia. Przyda się też kilka wywodów i ćwiczeń dotyczących wspomnianego już w tytule przekształcania emocji destrukcyjnych w pozytywne. Te części książki brzmią sensownie. Całą resztę polecam traktować z przymrużeniem oka.
Niezależnie od merytoryki, czy też jej braku, a także niezależnie od ideologii i idei zawartych w jakiejkolwiek książce – nie tylko w tej – chciałbym na koniec wrócić jeszcze do wspomnianych na wstępie wydarzeń mających miejsce przed jedną z gdańskich parafii… Nie ma to co prawda bezpośredniego związku z tą oto lekturą, jednak widząc na zdjęciach płonący „W IMIĘ BOŻE” stos książek, a wśród nich grzbiet książki z napisem „Osho” czuję się w obowiązku o tym wydarzeniu właśnie tutaj wspomnieć… Niezależnie od wspomnianej merytoryki (czy też jej braku) każdemu należy się szacunek. Także autorom książek, a w konsekwencji – samym książkom. „Tam gdzie pali się książki, wkrótce dojdzie do palenia ludzi”… Oby nie. Warto jednak o tym wspomnieć ku przestrodze. Barbarzyństwa i głupoty nie usprawiedliwia nic, a już na pewno nie religia poniżona przez jej kapłanów - albowiem tylko poniżeniem religii można nazwać sprowadzenie jej do roli palącego „wrogów” zabobonu… Tyle w tej materii. Nie dajcie się proszę nigdy nikomu ogłupić i – proszę – szanujcie książki. Nawet jeśli nie zgadzacie się z ich treścią.
Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.
https://cosnapolce.blogspot.com/2019/04/zdrowie-emocjonalne-przemien-lek-zosc-i.html
Mistrz Osho w akcji.
więcej Pokaż mimo toOsho – hinduski filozof i mistrz duchowy, którego dzieła bywają w ostatnim czasie palone bez ostrzeżenia na stosie… Czy słusznie? Z całą pewnością NIE, każdej książce należy się bowiem SZACUNEK. Czy jednak do tej konkretnej warto sięgnąć?
„Zdrowie emocjonalne…” to takie trochę połączenie poradnika psychologicznego z wykładnią filozofii szczęścia,...
Po przeczytaniu "Zdrowia emocjonalnego" Osho mam ochotę sięgnąć po inne tytuły tego autora. Ciekawa lektura, w którą wplecione są "historyjki" świetnie puentujące poruszane tematy. Dla mnie najbardziej cenna okazała się część poświęcona transformacji emocji, przedstawiająca konkretne wskazówki i ćwiczenia. Jest to lektura, do której warto sięgnąć nie tylko jeden raz.
Po przeczytaniu "Zdrowia emocjonalnego" Osho mam ochotę sięgnąć po inne tytuły tego autora. Ciekawa lektura, w którą wplecione są "historyjki" świetnie puentujące poruszane tematy. Dla mnie najbardziej cenna okazała się część poświęcona transformacji emocji, przedstawiająca konkretne wskazówki i ćwiczenia. Jest to lektura, do której warto sięgnąć nie tylko jeden...
więcej Pokaż mimo tonie do końca zgadzam się z wszystkimi myślami, ale na pewno sporo dzięki tej książce zrozumiałam.
nie do końca zgadzam się z wszystkimi myślami, ale na pewno sporo dzięki tej książce zrozumiałam.
Pokaż mimo toKsiazka wedlug mnie kontrowersyjna, sprzeczna z moimi przekonaniami i pogladami na swiat, zreszta mysle ze nie tylko dla mnie. Ogolnie bardzo madra, wiele mozna sie z niej nauczyc, wyciagnac wnioskow. Niektore kwestie potrafia byc ciezkie do zrozumienia natomiast autor znakomicie zmusza do refleksji, przemyslen nad swoim zyciem i w jaki sposob w nim postepujemy.
Ksiazka wedlug mnie kontrowersyjna, sprzeczna z moimi przekonaniami i pogladami na swiat, zreszta mysle ze nie tylko dla mnie. Ogolnie bardzo madra, wiele mozna sie z niej nauczyc, wyciagnac wnioskow. Niektore kwestie potrafia byc ciezkie do zrozumienia natomiast autor znakomicie zmusza do refleksji, przemyslen nad swoim zyciem i w jaki sposob w nim postepujemy.
Pokaż mimo toZ całej twórczości Osho (którą przeczytałam),ta książka najbardziej mi pomogła otworzyć się na rozwój. Zdecydowanie polecam!
Z całej twórczości Osho (którą przeczytałam),ta książka najbardziej mi pomogła otworzyć się na rozwój. Zdecydowanie polecam!
Pokaż mimo toNie dałam rady...
Nie dałam rady...
Pokaż mimo tostraszne, nie dalo sie tego czytac
straszne, nie dalo sie tego czytac
Pokaż mimo toDoszłam do setnej strony i nie byłam w stanie czytać tego dalej.
Doszłam do setnej strony i nie byłam w stanie czytać tego dalej.
Pokaż mimo to