-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
2015-04-16
2013-11-22
książkę poleciłabym nauczycielom, którzy nie widzą wielu rzeczy, które dzieją się w ich szkole albo widzieć nie chcą...
jest w niej wiele wątków, ale brak tu wątku miłosnego, a mimo to, książkę czyta się jednym tchem.
przeczytałam ją w kilka godzin, w zimny, piątkowy wieczór z herbatą i pod kocem. Thriller napisany przez Gordona wciąga, są w nim przewidywalne momenty, ale i takie zwroty akcji, których nie da się przewidzieć.
to powieść o myszach i kotach, o ofiarach i katach, i o tych ofiarach co stają się katami.
książkę poleciłabym nauczycielom, którzy nie widzą wielu rzeczy, które dzieją się w ich szkole albo widzieć nie chcą...
jest w niej wiele wątków, ale brak tu wątku miłosnego, a mimo to, książkę czyta się jednym tchem.
przeczytałam ją w kilka godzin, w zimny, piątkowy wieczór z herbatą i pod kocem. Thriller napisany przez Gordona wciąga, są w nim przewidywalne momenty, ale...
nie tak dobra jak seria o losach Tatiany i Aleksandra, ale równie wciągająca, o zupełnie innym wątku, z kryminalnym zabarwieniem...przyjemnie się czytało :)
nie tak dobra jak seria o losach Tatiany i Aleksandra, ale równie wciągająca, o zupełnie innym wątku, z kryminalnym zabarwieniem...przyjemnie się czytało :)
Pokaż mimo to