rozwińzwiń

Oskar. Kot, który przeczuwa śmierć

Okładka książki Oskar. Kot, który przeczuwa śmierć David Dosa
Okładka książki Oskar. Kot, który przeczuwa śmierć
David Dosa Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Making Rounds with Oscar
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2011-06-08
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-08
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-247-1766-8
Tłumacz:
Agnieszka Maria Wrońska
Tagi:
kot śmierć pacjenci wyczucie
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
173 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4
1

Na półkach:

To nie jest książka o kocie, to książka o ludziach. O jednej z najstraszniejszych chorób ludzkości - demencji.

To nie jest książka o kocie, to książka o ludziach. O jednej z najstraszniejszych chorób ludzkości - demencji.

Pokaż mimo to

avatar
784
778

Na półkach:

Świat Książki wydał niniejszą pozycję 11 lat temu.Zakupiłam.Nie jestem w stanie określić ile razy przeczytałam...Oskar,kot stał się moim faworytem wśród zacnych stworzeń.Swoją obecnością towarzyszył w ważnym dla człowieka czasie. Też bym tak chciała ale w moim DPS-ie nie wolno w pomieszczeniach chodzić kotom...

Świat Książki wydał niniejszą pozycję 11 lat temu.Zakupiłam.Nie jestem w stanie określić ile razy przeczytałam...Oskar,kot stał się moim faworytem wśród zacnych stworzeń.Swoją obecnością towarzyszył w ważnym dla człowieka czasie. Też bym tak chciała ale w moim DPS-ie nie wolno w pomieszczeniach chodzić kotom...

Pokaż mimo to

avatar
828
828

Na półkach: ,

David Dosa jest geriatrą w Steere House Nursing and Rehabilitation Center w Providence w stanie Rhode Island. Wraz ze swoim zespołem zajmuje się pacjentami oddziału demencyjnego. Oddział, co ciekawe jest również domem dla kilku kotów, które są wsparciem emocjonalnym dla pensjonariuszy oraz elementem terapii lekarskiej. Jednym z wychowanków tego oddziału jest z pozoru zwykły kot Oskar. Jak się okazuje Oskar posiada niezwykły dar przeczuwania kiedy zbliża się śmierć pacjentów. Kiedy ziemska droga chorego zbliża się ku końcowi futrzak wskakuje na łóżko pacjenta, zwija się w kłębek i czuwa przy nim, aż wyda ostatnie tchnienie, dając tym samym rodzinie znak, że czas najwyższy się żegnać. Ten fascynujący przypadek postanowił opisać doktor Dosa. W swojej książce przedstawił zachowanie głównego bohatera oraz rozmawiał z rodzinami osób, którym Oskar towarzyszył w ostatniej drodze. Wydawać się może, że to książka o kocie. Jednak to nie do końca prawda. Drugim tłem fabuły książki jest demencja starcza. Choroba, która coraz częściej dotyka starszych ludzi w takiej formie jak Alzheimer czy Parkinson. Autor przybliża czytelnikowi jak destrukcyjna jest ta przypadłość oraz jaki ma wpływ na człowieka. Sporo w niej rozważań na temat życia i śmierci. Dzięki tej książce możemy bardziej zrozumieć czym jest opieka paliatywna oraz jaką rolę odgrywa w naszym życiu. Bardzo dobra książka. Daje do myślenia. Polecam.

David Dosa jest geriatrą w Steere House Nursing and Rehabilitation Center w Providence w stanie Rhode Island. Wraz ze swoim zespołem zajmuje się pacjentami oddziału demencyjnego. Oddział, co ciekawe jest również domem dla kilku kotów, które są wsparciem emocjonalnym dla pensjonariuszy oraz elementem terapii lekarskiej. Jednym z wychowanków tego oddziału jest z pozoru zwykły...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
200

Na półkach:

David Dosa opisał w swojej książce historie pewnych ludzi, którzy mieli okazję spotkać na swej drodze niezwykłego kota Oskara. Niezwykłego ze względu na swoje umiejętności, albo raczej ze względu na fakt, że wykorzystuje swoje umiejętności w konkretnym celu. Tylko, czy cel kota jest prawidłowo interpretowany przez otoczenie?

Książka sama w sobie jest ciekawa, ale w mojej ocenie trochę brakuje w niej samego kota.

David Dosa opisał w swojej książce historie pewnych ludzi, którzy mieli okazję spotkać na swej drodze niezwykłego kota Oskara. Niezwykłego ze względu na swoje umiejętności, albo raczej ze względu na fakt, że wykorzystuje swoje umiejętności w konkretnym celu. Tylko, czy cel kota jest prawidłowo interpretowany przez otoczenie?

Książka sama w sobie jest ciekawa, ale w mojej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
49

Na półkach: ,

Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś o Oskarze,kocie, który przeczuwał śmierć, to wszystkiego dowiesz się z tego jednego zdania.
Książka jest o ludziach, nie o kocie.O ludziach cierpiących, odchodzących.Napisana przez lekarza geriatrę.Napisana ciepło, z empatia.Ale Oskara tam tyle co... kot napłakał.Szkoda

Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś o Oskarze,kocie, który przeczuwał śmierć, to wszystkiego dowiesz się z tego jednego zdania.
Książka jest o ludziach, nie o kocie.O ludziach cierpiących, odchodzących.Napisana przez lekarza geriatrę.Napisana ciepło, z empatia.Ale Oskara tam tyle co... kot napłakał.Szkoda

Pokaż mimo to

avatar
118
32

Na półkach:

Książka opowiada historię kota który wyczuwa czas gdy ktoś umiera, wtedy kot układa się na łóżku tej osoby i przy niej czuwa. Dzięki temu rodzina zmarłego czuje się lepiej, gdyż zmarły nie umierał sam. Książka jest opowieściami rodzin zmarłych przy których czuwał Oskar oraz spekulacjami lekarza pracującego na oddziale. Książka nie tłumaczy do końca dlaczego kot to robi. Spekuluje, że kot może wyczuwać zachodzące w organizmie zmiany lub jest empatyczny. Moim zdaniem obie teorie są prawdziwe. Uważam również, że kot może pomagać przechodzić na drugą stronę tym osobom.

Książka opowiada historię kota który wyczuwa czas gdy ktoś umiera, wtedy kot układa się na łóżku tej osoby i przy niej czuwa. Dzięki temu rodzina zmarłego czuje się lepiej, gdyż zmarły nie umierał sam. Książka jest opowieściami rodzin zmarłych przy których czuwał Oskar oraz spekulacjami lekarza pracującego na oddziale. Książka nie tłumaczy do końca dlaczego kot to robi....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2037
457

Na półkach: ,

Żałuję. Bardzo żałuję, że dopiero teraz przeczytałam tą książkę...
Lubię koty. Zawsze jakiś sierściuch plątał się kiedyś w moim domu. Teraz niestety, nie mogę mieć "Żywego Okładu z Ciepłej Skórki" - jak zwykł mawiać mój Ojciec. Moje koty nie przepowiadały zgonów, moje koty dbały, żeby obolałe miejsca były wygrzane. Nie jeden raz przyglądałam się zadziwiona, jak moja kotka próbowała ułożyć się wygodnie na chorym biodrze mojej Siostry. Nic nie było w stanie jej w tym przeszkodzić.
Ale dość o tym. Żałuję z innego powodu. Książka ta to kompendium wiedzy na temat schorzenia, które często dotyka ludzi w podeszłym wieku. Schorzenia, które dotyka nie tylko ich, ale całe rodziny, które dotknęło moją Mamę także.
Mama już odeszła. A mnie pozostało poczucie winy, że zapracowana, zagoniona obowiązkmi traciłam cierpliwość, kiedy nie potrafiła przyjąć leków, nie wiedziała, że trzeba gryźć pokarm, zapominała, jak się połyka. Nie rozumiałam. Przepraszam.
Nie trafiłam na żadnego lekarza, który wyjaśniłby nam, rodzinie, na czym polega jej choroba, co odbierze, w jakim czasie.Tego dowiedziałam się dopiero od doktora Dosy. Dziękuję. Polecam wszystkim, bo każdy z nas ma to przed sobą, niestety.

Żałuję. Bardzo żałuję, że dopiero teraz przeczytałam tą książkę...
Lubię koty. Zawsze jakiś sierściuch plątał się kiedyś w moim domu. Teraz niestety, nie mogę mieć "Żywego Okładu z Ciepłej Skórki" - jak zwykł mawiać mój Ojciec. Moje koty nie przepowiadały zgonów, moje koty dbały, żeby obolałe miejsca były wygrzane. Nie jeden raz przyglądałam się zadziwiona, jak moja kotka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
1

Na półkach: , , ,

Bardzo, bardzo polecam :) Dostałam tę książkę w tym roku, na Dzień Dziecka, od Taty. Była jedynym egzemplarzem na allegro za ok 70 zł z wysyłką. Drogo, ale WARTA KAŻDEJ CENY, ma dla mnie również wartość (teraz już) sentymentalną, ponieważ mój pierwszy kot, którego nigdy nie zapomnę nazywał się Oskar. Książka chwyta za serce, jest momentami zabawna, ale też smutna... Pozwala spojrzeć inaczej na życie. Polecam!

Bardzo, bardzo polecam :) Dostałam tę książkę w tym roku, na Dzień Dziecka, od Taty. Była jedynym egzemplarzem na allegro za ok 70 zł z wysyłką. Drogo, ale WARTA KAŻDEJ CENY, ma dla mnie również wartość (teraz już) sentymentalną, ponieważ mój pierwszy kot, którego nigdy nie zapomnę nazywał się Oskar. Książka chwyta za serce, jest momentami zabawna, ale też smutna... Pozwala...

więcej Pokaż mimo to

avatar
531
135

Na półkach:

Czasem musimy patrzeć też na cierpienie dziecka, które często jak tylko odchodzi pielęgniarka z igłą albo lekarz od razu poprawia mu się nastrój i już nie pamięta chwili strachu. Starszemu panu z chorobą Parkinsona spodobało się moje pismo (wszyscy mówili, że bazgrzę) i odczuwał smutek, że sam nie może pisać bo ręce mu odmawiają posłuszeństwa. Jedna pani mi powiedziała, że jej kot obudził ją bo przeczuwał zawał i uratował jej życie. Wątpię by pacjenci i ich rodziny w tej książce uważali, że koty są fałszywe. Książka warta polecenia. Oczywiście muzyka też ma swoją rolę w leczeniu bo jest nośnikiem wspomnień. Polecam film "Muzyka jest wieczna".

Czasem musimy patrzeć też na cierpienie dziecka, które często jak tylko odchodzi pielęgniarka z igłą albo lekarz od razu poprawia mu się nastrój i już nie pamięta chwili strachu. Starszemu panu z chorobą Parkinsona spodobało się moje pismo (wszyscy mówili, że bazgrzę) i odczuwał smutek, że sam nie może pisać bo ręce mu odmawiają posłuszeństwa. Jedna pani mi powiedziała, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
53
42

Na półkach:

Ktoś pewno pomyśli, że to książka o kocie. Nic bardziej mylnego. To poruszająca opowieść o ludziach chorych na demencję i wszelkie jej odmiany. Warto przeczytać. Nie bierz się za nią bez paczki chusteczek... Polecam.

Ktoś pewno pomyśli, że to książka o kocie. Nic bardziej mylnego. To poruszająca opowieść o ludziach chorych na demencję i wszelkie jej odmiany. Warto przeczytać. Nie bierz się za nią bez paczki chusteczek... Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    238
  • Przeczytane
    213
  • Posiadam
    56
  • Ulubione
    10
  • Koty
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • 2013
    5
  • Zwierzęta
    5
  • 2014
    4
  • 2012
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Oskar. Kot, który przeczuwa śmierć


Podobne książki

Przeczytaj także