-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2023-07-27
2023-07-12
2023-01-02
To jeden z najlepszych memuarów, jakie dane mi było przeczytać. Ciekawe wspomnienia z najwyższych wyżyn władzy, migotliwe anegdoty związane z największymi statystami europejskiej historii. Dodatkowo, śmiałe myśli i wyraziste sądy na temat narodowości i ludzi, niejednokrotnie ostre, wyrażające charakter całych grup czy osób, które uważaliśmy za Ojców bez skazy, jak np. Daszyński czy Witos. Nie są to jednak opinie papierowe czy jednostronne, dobrym przykładem jest opinia o Piłsudskim, która wypada dobrze i źle w zależności od realnych czynów i polityki. Mamy do czynienia z niezwykłym klimatem, który kształtuje się w miejscach pobytu i działalności Autora - carska Rosja i Petersburg, litewski majątek ziemski, Wolne Miasto Gdańsk oraz majątek żony w kaliskiem w II Rzeczpospolitej. Na pewno Autor jest impulsywny, dumny, a jednocześnie nie ukrywa swojej przynależności do konserwatystów i bogatych, wykształconych ziemian - obywateli świata i jednocześnie wsi litewskiej, polskiej. Traktuje to dziedzictwo jako swoistą misję. Wspaniała książka
To jeden z najlepszych memuarów, jakie dane mi było przeczytać. Ciekawe wspomnienia z najwyższych wyżyn władzy, migotliwe anegdoty związane z największymi statystami europejskiej historii. Dodatkowo, śmiałe myśli i wyraziste sądy na temat narodowości i ludzi, niejednokrotnie ostre, wyrażające charakter całych grup czy osób, które uważaliśmy za Ojców bez skazy, jak np....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-18
2022-06-29
2021-08-22
Rzuca się w oczy nie tylko polskość, lecz także stanowość tej wizji. Bardzo rodzajowo arystokratyczny sposób widzenia świata. Raczej nie nadaje sie na liste lektur bez odpowiedniego warsztatu. Nieco antysemicki, acz Literacki cymes.
Rzuca się w oczy nie tylko polskość, lecz także stanowość tej wizji. Bardzo rodzajowo arystokratyczny sposób widzenia świata. Raczej nie nadaje sie na liste lektur bez odpowiedniego warsztatu. Nieco antysemicki, acz Literacki cymes.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-07-17
To powieść o śnie ziemianina - Polaka. Jak to terapeutyczne może być puszcza. Po prostu. Tylko dla rzeczywistych patriotów na ziemiański sposób. I poetycki język.
To powieść o śnie ziemianina - Polaka. Jak to terapeutyczne może być puszcza. Po prostu. Tylko dla rzeczywistych patriotów na ziemiański sposób. I poetycki język.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-04-09
To potwierdzenie znakomitego klimatu kresowego, dworków, postaci powieściowych. Nie do końca wiem, czy Wańkowicz to komunista, idealista czy cynik. Tak czy siak jest znakomity, krwisty i przenikliwy. Miłosz kojarzy mi się z polowaniem od "Doliny Issy" a Wańkowicz z polowaniem a jakże a także ze stodołą pełna wiejskich dziewuch.
PS. Ciągle na przestoju i nie wiem na czym stoję. Degradacja, dobrze, że są książki.
To potwierdzenie znakomitego klimatu kresowego, dworków, postaci powieściowych. Nie do końca wiem, czy Wańkowicz to komunista, idealista czy cynik. Tak czy siak jest znakomity, krwisty i przenikliwy. Miłosz kojarzy mi się z polowaniem od "Doliny Issy" a Wańkowicz z polowaniem a jakże a także ze stodołą pełna wiejskich dziewuch.
PS. Ciągle na przestoju i nie wiem na czym...
2019-11-18
Księgi to dla mnie nowe Ogniem i Mieczem, jednak pisane z perspektywy historiografii XXI-wiecznej, w której akcenty znacznie się przesunęły. Narracja jest nie tylko wielowątkowa, lecz także "wieloogniskowa" skupia się i rozwarstwia wraz z grupą bohaterów. Ważna jest perspektywa kobieca, mniejszości, także religijnych bądź obyczajowych. Tematy są wielkie, ważne nie mijają pedofilii, morderstw, dyskryminacji, niesprawiedliwości bądź mechanizmów wyzysku, poniżania w sekcie. Mało tu lukru, więcej - pleśni. Myślę, że nie tylko dlatego, że wiek srebrny Rzeczpospolitej minął bezpowrotnie, zmieniła się perspektywa narracji - od Sienkiewicza do Tokarczuk. Wiemy więcej, uczymy się więcej, mamy więcej i nie zatrzymaliśmy się na pięknych bon motach. Wspaniałe to świadectwo życia, myślenia, żywości, żywotności wiekopomnych postaci, na które patrzymy niczym zawieszona między ziemią a światłem dusza. To ważna, narodowa powieść, choć tylko zahacza o polskość wszechpolską, którą trudno znaleźć w XVIII wieku. Uwielbiam Księgi, wracać do nich po cytaty, po myśli jest od dziś powinnością i wręcz miłym obowiązkiem.
Księgi to dla mnie nowe Ogniem i Mieczem, jednak pisane z perspektywy historiografii XXI-wiecznej, w której akcenty znacznie się przesunęły. Narracja jest nie tylko wielowątkowa, lecz także "wieloogniskowa" skupia się i rozwarstwia wraz z grupą bohaterów. Ważna jest perspektywa kobieca, mniejszości, także religijnych bądź obyczajowych. Tematy są wielkie, ważne nie mijają...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-06
Wołyńskie ludobójstwo to temat ciagle niewygasły w pamięci polskich patriotów. Tym do przekonania trafi świadectwo obrony Zbaraża XX-wieku czyli wsi Przebraże. Ustami komendanta samoobrony miasteczka (do 25 tys. osób schroniło się w Przbrażu) dowiadujemy się o walkach z bandami ukraińskimi spod znaku tryzuba (bulbowcy, banderowcy) Świadectwo jest ciekawe, adekwatne, obfitujące we wspaniałe epizody, takie jak żniwa, oblężenie itd. Należy wziąć pod uwagę styl wydania i narracji, który wynika z wymogów cenzury lat 60-tych w Polsce. Warto polecić dla zainteresowanych tematem, lecz raczej nie dla laików na pierwszy ogień - brak aparatu historycznego.
Wołyńskie ludobójstwo to temat ciagle niewygasły w pamięci polskich patriotów. Tym do przekonania trafi świadectwo obrony Zbaraża XX-wieku czyli wsi Przebraże. Ustami komendanta samoobrony miasteczka (do 25 tys. osób schroniło się w Przbrażu) dowiadujemy się o walkach z bandami ukraińskimi spod znaku tryzuba (bulbowcy, banderowcy) Świadectwo jest ciekawe, adekwatne,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-01-06
Dłuższą recenzję zamieszczam na portalu komercyjnym.
Dłuższą recenzję zamieszczam na portalu komercyjnym.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-12-21
Rzeczywiście, ilość nagromadzonych bohaterów i specyficznych nacji "Szlachta, magnaci, watażkowie, Szwedzi, Brandenburgia, Awanturniczy Rakoczego i Tatarzy, Gdańsk!) stanowi doskonały materiał na polską Grę o Tron. Wspaniała podróż, bo nie stricte historyczna opowieść w połowę XVII wieku. Dodatkowym atutem jest piękne wydanie.
Rzeczywiście, ilość nagromadzonych bohaterów i specyficznych nacji "Szlachta, magnaci, watażkowie, Szwedzi, Brandenburgia, Awanturniczy Rakoczego i Tatarzy, Gdańsk!) stanowi doskonały materiał na polską Grę o Tron. Wspaniała podróż, bo nie stricte historyczna opowieść w połowę XVII wieku. Dodatkowym atutem jest piękne wydanie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-12-29
Reprint wydany przepięknie, stylowo. Rzecz propagandowa, z lat sanacyjnych jednak wykwintem broni się nawet u zagorzałych endeków. Dla wszystkich patriotów rzecz będzie doskonałym prezentem: zawiera opisy historyczne, konkretne, przegląd literatury i wiele szkiców i obrazów. PS. Nie kupujcie za trzysta czy nawet dwieście - można dostać za stówę, wystarczy poszukać.
Reprint wydany przepięknie, stylowo. Rzecz propagandowa, z lat sanacyjnych jednak wykwintem broni się nawet u zagorzałych endeków. Dla wszystkich patriotów rzecz będzie doskonałym prezentem: zawiera opisy historyczne, konkretne, przegląd literatury i wiele szkiców i obrazów. PS. Nie kupujcie za trzysta czy nawet dwieście - można dostać za stówę, wystarczy poszukać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-09-13
Znakomite swiadectwo i patriotyzmu pojętego raczej jako lojalność wobec swoich, niz narodu. Staropolszczyzna z zapożyczeniami łacińskimi. Dla fanów sarmatyzmu i baroku. Estymy dodaje osoba Autora. Polecam tylko koneserom dziejów Polski oraz Rosji.
Znakomite swiadectwo i patriotyzmu pojętego raczej jako lojalność wobec swoich, niz narodu. Staropolszczyzna z zapożyczeniami łacińskimi. Dla fanów sarmatyzmu i baroku. Estymy dodaje osoba Autora. Polecam tylko koneserom dziejów Polski oraz Rosji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-06-21
Czyta się dobrze ze względu na bogaty, stylizowany i barwny język. Ciężko doszukiwać się fabuły, są tylko luźne opisy poszczególnych scen, określenie "powieść" będzie tu na wyrost. Świetny dodatkowy opis życia galernika.
Czyta się dobrze ze względu na bogaty, stylizowany i barwny język. Ciężko doszukiwać się fabuły, są tylko luźne opisy poszczególnych scen, określenie "powieść" będzie tu na wyrost. Świetny dodatkowy opis życia galernika.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-06-11
Rzecz dla koneserów polskiej kultury, epigońska w formie i archaiczna w treści, jednak stanowi wyraz fascynacji Autora tematem. Napisana w Afryce, co tym bardziej czyni ja ciekawą. Historia i rymy proste, jednak warto przeczytać w jeden wieczór.
Rzecz dla koneserów polskiej kultury, epigońska w formie i archaiczna w treści, jednak stanowi wyraz fascynacji Autora tematem. Napisana w Afryce, co tym bardziej czyni ja ciekawą. Historia i rymy proste, jednak warto przeczytać w jeden wieczór.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-02-14
Przeczytałem ten zeszyt w związku z rokiem sienkiewiczowskim oczywiście nawiązując do "Ogniem i Mieczem". Autor, który jest znamienitym historykiem tego okresu przedstawia historię Ukrainy i rzeczypospolitej okraszoną wieloma cytatami i tekstami źrodłowymi. Zrozumiale dla laika i pożytecznie dla historyka. Rzeczowo i łamiąc niekiedy sienkiewiczowskie stereotypy (Skrzetuski nie był pierwszym uciekinierem ze Zbaraża, pod Piławcami uciakło wojsko regularne itp) Warto przypomnieć sobie te ciekawe historię, zaopatrzyć się w aparat do dyskusji o latyfundiach i wzajemnych krzywdach polsko ukraińskich, w czasie, gdy potrzeba zrozumienia i pokoju. Polecam szczególnie dla nauczycieli historii jako przypominające kompendium. Plus ciekawe ilustracje ryty i reprodukcje.
Przeczytałem ten zeszyt w związku z rokiem sienkiewiczowskim oczywiście nawiązując do "Ogniem i Mieczem". Autor, który jest znamienitym historykiem tego okresu przedstawia historię Ukrainy i rzeczypospolitej okraszoną wieloma cytatami i tekstami źrodłowymi. Zrozumiale dla laika i pożytecznie dla historyka. Rzeczowo i łamiąc niekiedy sienkiewiczowskie stereotypy (Skrzetuski...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Najbardziej klasowa z książek z cyklu "Kossak, Dorożyńska, Kozicka" Dużo tam jest jednak polskiego serca. Sporo pogardy dla chłopów. Doskonałe świadectwo polskiego ducha na Kresach. Liściem jest Mniszek lekarski.
Najbardziej klasowa z książek z cyklu "Kossak, Dorożyńska, Kozicka" Dużo tam jest jednak polskiego serca. Sporo pogardy dla chłopów. Doskonałe świadectwo polskiego ducha na Kresach. Liściem jest Mniszek lekarski.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to