Opinie użytkownika
Raz na jakiś czas nachodzi mnie myśl aby przeczytać tęgo typu książkę. Nie wiem dlaczego, bo niemal zawsze kończy się to jako DNF, albo oceną na poziomie 2/10. Tym razem nie brnę dalej, poddaję się po 15%. Zachowanie pani "policjantki" można porównać chyba do buntu dwulatki.
Pokaż mimo toW końcu książka Chmielarza, która jest "jakaś" :) Przyjemny kryminał, ciekawy główny bohater. Dobrze wiedzieć, że pan autor umiał kiedyś pisać lepiej.
Pokaż mimo toCiekawa, choć fragmentami niesamowicie irytująca (przesłuchania na komendzie). Jednak "Mężczyzna imieniem Ove" podobała mi się bardziej.
Pokaż mimo toNie będę oceniać, bo nie ukrywam, że przesłuchałam ją tylko dla Krzyśka Zalewskiego ;)
Pokaż mimo toNiestety, ale zawiodłam się. Mógłby być z tego naprawdę dobry reportaż gdyby tylko autorka zmieniła trochę styl i narrację. Na plus audiobook w wydaniu Marii Peszek.
Pokaż mimo toNaprawdę dobry kryminał, szczególnie polecam wersję audio, bo pan Baumann to jest wyższa szkoła lektorskiej jazdy :)
Pokaż mimo to
Nie wiem skąd tak dobre opinie o tej książce, ale się domyślam.
Absurd goni absurd.
Kierownik wyprawy z ochotą rozmawia z jedną tylko dziennikarką, tylko dlatego, że ona powiedziała (!), że zna jednego z uczestników.
Ta sama dziennikarka wybierając się na spotkanie z byłym alpinistą najpierw go googluje, a potem nie wie jak wygląda i myli z nim jakiegoś brzuchatego...
Póki co moja ulubiona z całej serii. Świetna historia przodków Elektry i w końcu nie tak słodko-pierdząca jak poprzednie.
Pokaż mimo toNiby czytało się ok, historia dość interesująca, ale ile razy zasnęłam nad tą książką to wiem tylko ja ;)
Pokaż mimo toPodzielam opinie innych czytelników - temat szokuje, ale "wykonanie" rozczarowuje. Opisy spotkań towarzyskich autorki ze znajomymi w klubie zupełnie niepotrzebne.
Pokaż mimo to
Absolutnie przeciętna historia.
Dialogi tak nienaturalne, że aż dziw, że to przeszło jakąkolwiek redakcję.
Prosta historia, fabularnie bez fajerwerków, ale coś mnie w niej urzekło - bardzo podpasował mi styl autorek.
Pokaż mimo toZaczyna się nieźle, ale zachowanie głównej bohaterki jest po prostu absurdalne. Zamysł na książkę dobry, ale niestety im dalej w las tym gorzej. Końcówka dość przewidywalna.
Pokaż mimo to
Nie myślałam, że można tak koncertowo zepsuć reportaż o seryjnym.
Książka nudna, takie mydło i powidło, samych informacji o sprawcy jest może z 20%.
Wymęczyłam w audiobooku.
Wow, Andy Weir znowu to zrobił! Znowu napisał powieść, która bawi, wzrusza, edukuje i dostarcza mnóstwa emocji!
Pokaż mimo to