rozwiń zwiń

Zmęczenie materiału

Okładka książki Zmęczenie materiału
Marek Šindelka Wydawnictwo: Afera literatura piękna
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Únava materiálu
Wydawnictwo:
Afera
Data wydania:
2023-12-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-12-08
Data 1. wydania:
2016-01-01
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365707673
Tłumacz:
Dorota Dobrew
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
993
791

Na półkach: ,

Bodźcem do napisania „Zmęczenia materiału” dla Marka Šindelki stała się tragedia ponad siedemdziesięciu uchodźców, w tym czwórki dzieci z Syrii, których latem 2015 roku znaleziono martwych w ciężarówce chłodni na autostradzie A4 w Austrii. Migranci dusili się w szczelnie zamkniętym, opuszczonym przez przemytników pojeździe podczas gdy czeskiemu prozaikowi rodziło się w tym samym czasie dziecko. Kontrast ów oraz społeczna niesprawiedliwość wstrząsnęły autorem do tego stopnia, iż postanowił dać ujście swoim emocjom, wejść w uchodźcze buty a tym samym oddać głos uciekającym nieletnim uchodźcom.

Dwóch pochodzących z Syrii braci. Zbiegają z owładniętą wojną ojczyzny, w ich odczuciu do lepszego, bezpieczniejszego świata. Na ich rodzinne miasto spadają bomby beczkowe, co sprawia, że w ich sercach i głowie „(…) zagnieździło się przeczucie nieuchronnej zagłady.” Podczas ucieczki zostają brutalnie rozdzieleni i pozostawieni w labiryncie europejskich miast i nieprzychylnych Europejczyków samym sobie. Europa przedstawiona zostanie z ich perspektywy i ich oczami, a powstały obraz daleki będzie od komfortowej, życzliwej i przychylnej wizytówki starego kontynentu, w jaki chciałoby się w tej sytuacji wierzyć.

Bezimienny chłopiec przebywa w ośrodku detencyjnym, który w jego odczuciu niczym nie różni się od więzienia. Miejsce jest przepełnione, większość, sprowadzonych do numerów ludzi nie wie dlaczego w nim się znalazła, kompleks blaszanych baraków zaś ogrodzony jest drucianą siatką i drutem kolczastym. Pod osłoną nocy, w środku zimy, zaopatrzony jedynie w nóż kuchenny i kartkę z wypisaną nazwą miasta, do którego mieli się udać wspólnie, chłopak ucieka w poszukiwaniu brata. W tym samym czasie, gdzieś w Europie Amir zostaje dosłownie wypluty z blaszanej puszki. „(…) narodził się z brzucha samochodu w nieznanym europejskim mieście. (…) Wyciągnęli go spod maski. Nie mógł stać. Leżał na betonie wśród plam oleju i benzyny, łapiąc powietrze. Był przyduszony, wszystko wokół wirowało.” Czy uprzedmiotowionemu chłopcu dane będzie uścisnąć ponownie dłoń poszukującego go brata?

„Zmęczenie materiału” to powieść bazująca na kontraście. Wyrzucone na pastwę europejskiej rzeczywistości syryjskie dzieci znajdują się w identycznej sytuacji, ale w skrajnie różnych warunkach. Podczas gdy ściśnięty w bagażniku, duszący się z narastającego żaru i braku powietrza Amir walczy o każdy oddech, jego brat marznąć będzie do szpiku kości, przemierzając bezkresne i obce dlań przestrzenie. „Nie płakał. Po prostu łzy ciekły mu z oczu. (…) Za dużo tego wszystkiego: obcy dom, rzeka, kamień przymarznięty do ziemi, zapach liści, kawałek drewna, mokry rękaw, lodowaty wiatr, który wdzierał się pod ubranie i przenikał ciało, a przed którym nie potrafi uchronić. Za dużo tego, myślał i na chwilę wszystko zaszło mgłą. Klęczał pośrodku nocy i było mu przeraźliwie zimno.” Obaj toczyć będą zarówno ciałem jak i duchem dramatyczną bitwę o przetrwanie, a co najbardziej zdumiewające i zatrważające, bój ów mieć miejsce będzie w sercu cywilizowanego świata, w XXI wieku.

Alienacja dzieci jest szokująca. Wszystko wokół nich okaże się obce, nieprzyjazne i wrogie. Ich poczucie bezsilności będzie tylko narastać podczas gdy ciało bronić będzie się rozpaczliwie, walcząc o każdy oddech i każdy dzień. „W tej ogromnej przestrzeni chłopiec poczuł się całkowicie nieistotny, kruchy i zbędny”, pisze Šindelka, a w słowach tych kryją się niebywałe pokłady czułości, wyczucia i niemal kobiecej wrażliwości. Prozaik pochyla się bowiem nad losem dzieci, ich bezbronnością ciała i obezwładniającego lęku z pokaźną dozą empatii, podkreślając jak bardzo europejska rzeczywistość jest dla nich niełaskawa, nieugięta i niesprawiedliwa, jak ogromny tworzy dystans i mur nie do przebicia. „Ani śladu życia. W ludziach też życie się wypaliło. Zepsuło się od środka i zamarło. Wszystko przeżarła apatia”, konstatuje chłopiec, a stwierdzenie to doskonale oddawać musi odczucia targające mu podobnymi osobami, emigrantami, których Europa zdaje się nie widzieć, a którzy stoją lub kluczą tuż obok.

Czech nie wygładza rzeczywistości, nie szczędzi drastycznych scen, obrazy bywają dosadne, a w swej ekspresyjności porażająco wiarygodne i żywe. „Zmęczenie materiału” to jednocześnie kameralna powieść o sile braterskiej miłości, dziecięcej bezsilności, atawistycznym lęku, walce o godność, ale przede wszystkim sugestywna i przejmująca opowieść o społecznej dehumanizacji, ludzkiej obojętności, braku sprawiedliwości oraz załamaniu humanitaryzmu. Bracia to symbole i przedstawiciele wszystkich migrujących społeczności, tym samym powieść Czecha pozostaje ważnym głosem w temacie kryzysu migracyjnego. Dojmująco smutna, zaskakująco przekonująca, ważna i będąca odbiciem współczesnych problemów.

www.bookiecik.pl

Bodźcem do napisania „Zmęczenia materiału” dla Marka Šindelki stała się tragedia ponad siedemdziesięciu uchodźców, w tym czwórki dzieci z Syrii, których latem 2015 roku znaleziono martwych w ciężarówce chłodni na autostradzie A4 w Austrii. Migranci dusili się w szczelnie zamkniętym, opuszczonym przez przemytników pojeździe podczas gdy czeskiemu prozaikowi rodziło się w tym...

więcej Pokaż mimo to video - opinia

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    75
  • Przeczytane
    42
  • Posiadam
    9
  • 2024
    7
  • Legimi
    3
  • 2023
    3
  • Wydawnictwo Afera
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura czeska
    2
  • 52 / 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zmęczenie materiału


Podobne książki

Przeczytaj także