Kolejna szpitalna opowieść. Lekarka Ratowniczka Tekla Berg ,ze szpitala Nobla w Sztokholmie, zagina lekarzy swoją wiedzą i zawstydza zaangażowaniem. Ponadto w szpitalu przeprowadza się reorganizację co bardzo destabilizuje pracę pracującego tam personelu. Zwalnia się ludzi. Głównie tych ze związków zawodowych. Pojawia się też kobieta z dzieckiem i.... nożem. Ma ona jakiś związek z dwoma mężczyznami, których przyjęto do szpitala po wypadku samochodowym. Kobieta z dzieckiem za rękę krąży po szpitalu i ich szuka. W dalszej części poznajemy historię kobiety i chłopca oraz motywy jej działania. Powoli treść układa się w sensacyjny scenariusz z mafijną Rosją w tle. Książka jest dobra. Dużo się dzieje. Jest dynamicznie i konsekwentnie. Tylko Tekla jest przejaskrawiona, taka bardziej z komiksu niż z życia. Ona ładuje się w każdą sytuację medyczną. A te sytuacje, ją chyba wyczuwają, bo hurtem do niej się zlatują a ona je przygarnia i opanowuje łamiąc po mistrzowsku wszelkie fiksacje funkcjonalne przedmiotów ja otaczających .😯
………………..
Lukrecja. Czy słodka czy słona. Błe.

Kolejna szpitalna opowieść. Lekarka Ratowniczka Tekla Berg ,ze szpitala Nobla w Sztokholmie, zagina lekarzy swoją wiedzą i zawstydza zaangażowaniem. Ponadto w szpitalu przeprowadza się reorganizację co bardzo destabilizuje pracę pracującego tam personelu. Zwalnia się ludzi. Głównie tych ze związków zawodowych. Pojawia się też kobieta z dzieckiem i.... nożem. Ma ona jakiś...