Wojny walijskie Edwarda I Długonogiego
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Napoleon V
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 264
- Czas czytania
- 4 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378890300
- Tagi:
- wojskowość powszechna Walia Edward I Długonogi
W książce autor opisuje trwający ponad osiemnaście lat podbój Walii przez króla Edwarda I Długonogiego. Dzięki rejestrom z tamtego okresu, z których skorzystał Morris, w książce można odnaleźć informacje dotyczące ludzi będących na królewskim żołdzie, a także wielkości pozostałych sił królewskich. Czytelnicy mogą również wgłębić się w postać Edwarda I, gdy ten wytrwale walczył z Llewellynem i Dafyddem bez przerwy przez piętnaście miesięcy, nie opuszczając pozycji nawet przez zimę. Ówczesne dokumenty pozwalają także na wgląd w różne poboczne działania: szczegóły na temat drwali, którzy wycinali drogi dla maszerujących żołnierzy, wydatki na budowę zamków itp. Wiele miejsca poświęcono także technice i taktyce walki w omawianym okresie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 15
- 8
- 5
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Dość leciwa książka poświęcona wbrew tytułowi głównie organizacji armii Edwarda I podczas kampanii w Walii, ale także Flandrii i Szkocji. Ktoś gdzieś napisał, że ta pozycja to historia pisana przez księgowego i coś w tym jest. Autor w oparciu o iście benedyktyńską analizę zachowanych dokumentów exchequera snuje niesamowicie szczegółową opowieść o ówczesnej armii, powinnościach feudalnych, charakterze wystawianych kontyngentów, stawkach żołdu, wyposażeniu i roli odgrywanej przez poszczególne rodzaje broni (kilka typów jazdy, łucznicy, kusznicy, włócznicy, ale także flota, machiny oblężnicze i budowniczy zamków). O ile czasem czytelnik ma wrażenie przedzierania się przez gąszcz informacji przydatnych tylko specjalistom, to zarazem wiele tu ciekawych spostrzeżeń na temat feudalizmu i średniowiecznej wojskowości w ogóle, jak np. rozważania o tym, jaki procent powinności lennych był rzeczywiście realizowany przez rycerstwo. Ten swoisty feudalny pragmatyzm jest tu bardzo dobrze opisany, podobnie jak sposoby powoływania wojsk pod koniec XIII wieku. Gdzieś w tle tych wszystkich rozważań i tabelek z liczbą pocztów znajdują się dzicy Walijczycy broniący swojej górskiej ojczyzny. Wyprawy "lordów Marchii" oraz króla są niestety opisane stricte z perspektywy angielskiej. Autor podkreśla zagmatwaną sytuację polityczną Walii, dzięki której wielu Walijczyków przez cały czas walczyło po stronie angielskiej w podboju swoich rodaków. W ogarnięciu złożonych relacji feudalnych pomaga dość dobra mapka zamieszczona na końcu książki. Mimo koncentracji na angielskiej armii książka przybliża mało znane w Polsce dzieje podboju północnej i środkowej Walii przez Anglię. Na minus trzeba zaliczyć wiele literówek i błędów redakcyjnych (mój ulubiony to rycerz Jednakżexander ze str. 114 oraz Jednakżex z rodu Bergerac ze strony 166). Także cytaty w starofrancuskim nie zostały przetłumaczone, szkoda.
Dość leciwa książka poświęcona wbrew tytułowi głównie organizacji armii Edwarda I podczas kampanii w Walii, ale także Flandrii i Szkocji. Ktoś gdzieś napisał, że ta pozycja to historia pisana przez księgowego i coś w tym jest. Autor w oparciu o iście benedyktyńską analizę zachowanych dokumentów exchequera snuje niesamowicie szczegółową opowieść o ówczesnej armii,...
więcej Pokaż mimo to