Wirus paniki. Historia kontrowersji wokół szczepionek i autyzmu
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Poza serią
- Tytuł oryginału:
- The Panic Virus: A True Story of Medicine, Science, and Fear
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2019-09-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-09-25
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380499201
- Tłumacz:
- Hanna Pustuła-Lewicka
- Tagi:
- Hanna Pustuła-Lewicka
Pogłoski i mity, które narosły wokół szczepień ochronnych, krążą w przestrzeni publicznej od dekad. Anegdoty i przypuszczenia nie prowadzą jednak do poznania prawdy i nie mają szans w starciu z rzetelnymi badaniami. Odrzucenie wiedzy naukowej doprowadziło do powstania Towarzystwa Płaskiej Ziemi i odnowienia wiary w lecznicze skutki upuszczania krwi. Rygorystyczne eksperymenty – do wysłania ludzi na Księżyc i rozwoju mikrochirurgii. Dlaczego więc, pomimo stwierdzonej skuteczności szczepionek, ruchy antyszczepionkowe zajmują tak mocną pozycję? I dlaczego zagrożenia związane z brakiem szczepień są lekceważone, a w siłę rosną teorie spiskowe?
Amerykański dziennikarz Seth Mnookin bez wyśmiewania przeciwnika rozkłada na czynniki pierwsze antyszczepionkowe fobie i ich źródła. Prowadzi czytelnika przez historię medycyny, objaśniając kolejne etapy rozwoju nauki, jak również równoległego tworzenia się grup opierających swoją działalność na lęku i podejrzeniach.
Uzasadniona obawa czy kaprys klasy średniej? Prawdziwe zagrożenie czy kompletny brak wiedzy? Wirus paniki to opowieść o tym, jak strach potrafi pokonać rozsądek, a emocje – logikę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gorzka pigułka
Jak z pewnością domyśliła się najbardziej światła część spośród Państwa, jestem już po lekturze „Wirusa paniki”. I zastanawiam się pilnie, czy istnieje na świecie czytelnik lepiej wpisujący się w profil idealnego odbiorcy książki Setha Mnookina — kształconego w idei poszanowania dla nauki, choć niekoniecznie gotowego zająć się nią na poważnie, sięgającego od czasu do czasu po pozycje popularnonaukowe, ale bardzo rzadko po te bez popularności w przedrostku, ufającego bezgranicznie w racjonalne podejście do świata i święcie przekonanego, że to, na czym się nie zna, powinien zostawić ekspertom.
Tę autobiografię przedstawiam Państwu nie z jakichś eskapistycznych zapędów czy chęci stworzenia sobie laurki (taka zresztą nie powstała — ostatni punkt na przykład sugeruje wyraźnie, iż z podejmowaniem wyzwań u jego przedmiotu bywa różnie), lecz z potrzeby opisania stosunku między mną a „Wirusem paniki”. Stosunku opartego o wielką ciekawość, ale zarazem pewność co do tego, że Mnookin w najmniejszym nawet stopniu nie próbuje mnie oszukać. I choć podkreślanie tego może wydawać się absurdalne, to uważam je za nieodzowne, bo oceniając książkę z tej pozycji trudno ją krytykować.
Dlaczego? Ano dlatego, że wypełnia ona zadania stawiane zwykle przed literaturą popularnonaukową bardzo dobrze. Przedstawia zagadnienie krótko, ale treściwie — autor nie próbuje nawet stworzyć kompleksowej historii chorób zakaźnych, szczepionek czy autyzmu, ale z każdego z tych trzech związanych ze sobą tematów wybiera zdarzenia najważniejsze dla całości i opisuje je nieco obszerniej, aby odpowiedzieć na pytania nie naukowe, lecz publicystyczne: skąd wziął się strach przed szczepieniami, czym jest argumentowany i czy ma podstawy w fizycznej rzeczywistości? Mnookin podszedł do swojego zadania rzetelnie, o czym świadczą rozmiary bibliografii i mnogość prac, na które się powołuje, ale i uczciwie: nie tylko obala pseudonaukowe argumenty antyszczepionkowców, ale też przywołuje przykłady tragicznych w skutkach decyzji resortów zdrowia skutecznie niszczących zaufanie społeczne względem ich działań. Nie ucieka także od niezwykle przygnębiających losów chorych dzieci i ich zrozpaczonych rodziców, którzy poszukują winnych cierpień swoich pociech. W tym aspekcie nie jest „Wirus paniki” jakoś wybitnie udany, Mnookin jako pisarz nie ma ani tyle empatii, ani tak dobrego pióra, żeby w pełni oddać ich dramat, ale dotrzymuje etosu dziennikarza-naukowca amatora, to znaczy uczciwie oddaje zasadne motywacje swojej symbolicznej opozycji.
Czy książka ostatecznie rozwiewa jakiekolwiek wątpliwości, które ludzie mogą mieć w stosunku do szczepionek? Nie, ale autor nie tylko przyznaje się do tego, ale też obszernie tłumaczy, dlaczego nie jest w stanie tego zrobić ani on, ani uczeni – nie tak działa metoda naukowa; udowodnienie, że czegoś nie ma, (na przykład negatywnych powikłań) jest zwyczajnie niemożliwe. Dlatego też stwierdzenie „według naszej najlepszej wiedzy szczepionka X jest bezpieczna” to absolutnie wszystko, na co liczyć może zaniepokojony rodzic. Ten ton panuje w całej książce i dla mnie samego jest całkowicie przekonujący. Czy jednak można by oskarżyć Mnookina o chodzenie na smyczy wielkich koncernów farmaceutycznych? Pewnie tak, jeśli ktoś nie ufa profesjonalnej medycynie, to i przypadkowemu pisarzowi nie zaufa.
W moim świecie „Wirus paniki. Historia kontrowersji wokół szczepionek i autyzmu” to bardzo dobra książka. Za sprawą dziesiątek przykładów ciekawi, a mnogość badań i wywiadów, na które autor się powołuje, daje poczucie rzetelności i swoistego intelektualnego bezpieczeństwa. Czy to przekonywanie przekonanych? W jakimś stopniu na pewno, ale przecież argumenty to jedyny oręż, którego warto używać, a książka Setha Mnookina przynosi cały ich arsenał, o którego nieodzowności przekonujemy się w czasie światowej pandemii szczególnie.
Bartosz Szczyżański
Oceny
Książka na półkach
- 841
- 418
- 85
- 29
- 27
- 13
- 12
- 9
- 9
- 8
Cytaty
Anegdoty i przypuszczenia, nawet jeśli wydają nam się głęboko słuszne, nie prowadzą do poznania prawd uniwersalnych - do tego służą eksperym...
RozwińNiestety, ewolucja nie jest precyzyjnym narzędziem i jako produkt uboczny instynktu samozachowawczego wykształciła w nas tendencję do łączen...
Rozwiń
Opinia
Ocena między 6,5 a 7/10.
Tytułem wstępu: od razu zaszczepiłam się na covid, do czego wszystkich zachęcam. Własne ewentualne dzieci chcę zaszczepić na wszystko co się da, tak szybko jak się da, do czego również wszystkich zachęcam. Mimo to, nie zostanę wielką fanką tej książki.
Seth Mnookin podjął się ważnego tematu i oparł się naprawdę solidnej bibliografii (ok. 20% objętości). Zaprezentowanych jest także wiele przypadków medycznych. Jednak ostatecznie coś nie zagrało.
Nie wiem, czy to kwestia tłumaczenia, ale autor ma dosyć ciężki i irytujący styl pisania, jakby chciał coś wytłumaczyć, ale mu nie wychodzi, bo za bardzo się wymądrza.
A rzecz, która mnie najbardziej drażni w tej książce, zdecydowanie nie jest kwestią tłumaczenia, tylko bucery autora. Naprawdę nie wiem, po co złośliwe wstawki zupełnie nie związane z tematem na temat antyszczepionkowców. To strasznie obniża poziom... Serio, naprawdę mnie nie interesuje, czy podczas procesu sądowego koszula Andrew Wakefielda pasowała mu do spodni, albo jaki rozmiar biustu ma jedna z twarzy powiązania sczepień z autyzmem... Jeśli chodzi o ludzi z drugiej strony barykady, komentarzy w tym stylu brak. To jakoś zupełnie nie współgra z deklarowanym uznaniem autora dla siły argumentów nauki. Pod tym względem tylko epilog się broni.
Ogólnie polecam, ale z braniem poprawki na styl.
Ocena między 6,5 a 7/10.
więcej Pokaż mimo toTytułem wstępu: od razu zaszczepiłam się na covid, do czego wszystkich zachęcam. Własne ewentualne dzieci chcę zaszczepić na wszystko co się da, tak szybko jak się da, do czego również wszystkich zachęcam. Mimo to, nie zostanę wielką fanką tej książki.
Seth Mnookin podjął się ważnego tematu i oparł się naprawdę solidnej bibliografii (ok. 20%...