Wichman. Krucjata
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Replika
- Data wydania:
- 2011-05-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-05-16
- Liczba stron:
- 504
- Czas czytania
- 8 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7674-120-8
- Tagi:
- historia owczarz krucjata
X wiek, serce średniowiecznej Europy. Młodzi grafowie sascy – Wichman i Ekbert Billungowie – wracają do Saksonii na zrękowiny swojej siostry. W gospodzie, w której się zatrzymują, wpadają w zasadzkę. Na ich życie najwyraźniej czyha stryj, do którego zamku właśnie się udają. Dodatkowo znika ukochana Wichmana, on sam zostaje oskarżony o morderstwo, a wszystko to wydaje się mieć związek z proroctwem wiedźmy z Czarciego Jaru. Przed grafem daleka droga, na której spotka nie tylko mściwych krewnych, wojowniczych Słowian, ale i... samego diabła. Niezwykła historia saskiego rodu Billungów. Fikcja literacka spleciona z historią w brawurowy sposób ukazuje motywy i emocje sterujące działaniami bezustannie spiskujących możnych. Poganie i chrześcijanie; czary i religia; Wieleci i Obodryci, Sasi i Wikingowie – środkowoeuropejska mozaika w pełnej krasie. Daj się porwać opowieści z mroku dziejów!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 51
- 43
- 14
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Jak to mówią darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda, a więc krytykować się nie powinno. Obie części Wichmana otrzymałam od osoby w jakiś sposób związanej z wydawaniem dzieła i dość długo odkładałam ich przeczytanie w czasie ze względu na to, że zawsze miałam coś lepszego do przeczytania. W końcu jednak przyszedł czas i na Wichmana.
I żałuję, że w ogóle kiedykolwiek wzięłam to do ręki. Ocena 1 to i tak za dużo. Sam pomysł się nie liczy, liczy się wykonanie, które mocno kuleje, a to i tak eufemizm. Opis fabuły, który można przeczytać na okładce jest bardzo mylący, bo może sugerować, że książka będzie przynajmniej trochę ciekawa lub chociaż nie będzie zupełną stratą czasu. Niestety tak nie jest.
Wichmana zniosłam chyba tylko do 100 - strony cały czas licząc na to, że autor w końcu porzuci idiotyczną manierę i chęć zaimponowania czytelnikowi swoim stylem i zacznie pisać naturalniej, po prostu lepiej, albo, że chociaż fabuła nabierze takiego tempa, że będzie można przymknąć oko na styl. Jednak nic takiego nie nastało, a ja mam ochotę rzucić tym opasłym tomiszczem w kąt, a już tym bardziej nie mam ochoty przedzierać się jeszcze przez drugi tom - razem około 1000 stron.
Bardzo mi przykro, ale Wichman to najgorsza książka jaką czytałam w ostatnich latach, jeśli nie kiedykolwiek. Autor nie ma za grosz talentu. Ci, którzy twierdzą, że ,,Eragon" piętnastoletniego Paoliniego to totalna chała i porażka stylistyczna oraz fabularna, powinni przeczytać choć kilkadziesiąt stron ,,Wichmana", by się przekonać, że ,,Eragon" przy ,,dziele" jednak sporo starszego Owczarza jest fascynującą lektura i zasługuje na Nike w dziedzinie literatury.
Zero stylu, zero interesującej fabuły, źle wykorzystany potencjał czasów akcji, pomysłu, który nie był zły oraz własnej wiedzy (w końcu autor jest historykiem tak?!), postaci wręcz okropne, mowa nadęta i przesadnie stylizowana lub wprost przeciwnie - niewiele różniąca się gadki osiedlowego lumpa i jego koleżków, wątek miłosny po prostu miałki i wszystko to okraszone wulgarnymi fragmentami. Bynajmniej, ale na mnie taka miernota wrażenia nie zrobi.
O absolutnym braku zdolności pisarskich autora świadczy wiele fragmentów, ale już do szewskiej pasji od pierwszych stron książki doprowadzały mnie ustępy, w których autor wciskał gdzie popadło onomatopeje, by rozruszać akcje, bądź Bóg jeden wie w jakim celu. Cokolwiek poeta miał na myśli...
Nie odmówię sobie sadystycznej przyjemności zaprezentowania jednego z początkowych fragmentów ,,powieści" (w cudzysłowie, bo tylko formalnie to coś spełnia wymogi powieści").
,,Łup! Łup! - dźwierza trzeszczały od uderzeń tarana. To wzburzony lud napierał od frontu.
Hyp! Hyp! - skakała pupa chędorzonej dziewczyny w rytmie niemalże rączym. (Sic! :D)
Charch! Chark! - ciężko pracował płucami Wichman" (s.14)
A teraz proszę Państwa przyjmuję oklaski za to, że wytrzymałam aż 70 kilka stron.
I jeszcze na zupełny koniec:
Szust!Chlust! Myk!Smyk! Hic!Hyp! [myszka]zniknęła szybko w ciemności.
Panie Autorze - czuję się obrażona, skoro sięgam po książkę dla dorosłych, to chyba oznacza, że nie jestem dzieckiem, które nie potrafi sobie wyobrazić jakie dźwięki wydaje mysz i naprawdę nie trzeba mi tego pokazywać aż tak obrazowo, nie jestem głupia, tak jak i inni czytelnicy też nie są. I skoro już się do Pana zwracam, to miej Pan litość dla potomnych - nie pisz Pan więcej.
Jak to mówią darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda, a więc krytykować się nie powinno. Obie części Wichmana otrzymałam od osoby w jakiś sposób związanej z wydawaniem dzieła i dość długo odkładałam ich przeczytanie w czasie ze względu na to, że zawsze miałam coś lepszego do przeczytania. W końcu jednak przyszedł czas i na Wichmana.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI żałuję, że w ogóle kiedykolwiek...