W cieniu krzyża

Okładka książki W cieniu krzyża
Józef Mackiewicz Wydawnictwo: BDM publicystyka literacka, eseje
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
BDM
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1986-01-01
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9780952173632
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
54 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
569
402

Na półkach: , , ,

Pierwsze moje z Mackiewiczem spotkanie, spowodowane czytelniczym wyzwaniem marca. Dzięki ci, LC, za to wyzwanie.
Co my tu mamy? Jak czytam tę książkę, to przypomina mi się plansza do gry w szachy przez trzy osoby jednocześnie, bo na takiej właśnie planszy Watykan - twierdząc, że wszak daleki od polityki - właśnie swą politykę uprawia. Jak trzeba, to po drodze im i z komunistami, i z caratem, i z po caratem następującymi bolszewikami (Cerkiew Prawosławna upadła i jest prześladowana, więc jest szansa, że internacjonalista Lenin nie zaprotestuje przeciwko wschodniej rekonkwiście, zwłaszcza, że bolszewicy bardzo potrzebują uznania międzynarodowego swej władzy). Faszyści, to porządni ludzie i Kościołowi bliscy (szczególnie wspaniały pan Mussolini, regulujący stosunki państwo-kościół dość po myśli Watykanu), komuniści to też fajni goście: już pan Stalin, że o cudownym Chruszczowie nie wspominać.
Tym właśnie jest “aggiornamento” (uwspółcześnienie) Kościoła Katolickiego, zapoczątkowane przez papieża Jana XXIII i polegające m.in. na otwarciu Watykanu na kościoły marginalizowanych dotychczas kontynentów (nominowanie kardynałów z Afryki), przygotowanie i zapoczątkowanie wielkiego soboru powszechnego (Watykańskiego II), mającego właśnie wprowadzić KK do współczesności, czy próby lawirowania między stroszącymi pióra światowymi adwersarzami w dobie pełnego rozkwitu zimnowojennej narracji i konfliktu kubańskiego.
Nie o tych wszystkich tematach pontyfikatu jest jednak ta książka, choć są one w niej wszystkie wzmiankowane. Główna uwaga skupia się na stosunkach kościoła z władzami komunistycznymi w Związku Radzieckim i usilnych staraniach, by żadne zmarszczki nie pojawiły się na gładkiej tafli tych relacji. W ten sposób Watykan miał nadzieję na prowadzenie rekonkwisty na terenach sowieckich, zaś komunistyczne władze zyskiwały znacznego sojusznika na forum międzynarodowym, który przede wszystkim pilnował, by nie podnoszono zbyt głośno tematyki prześladowania w Sowietach kościołów wschodnich, łamania praw człowieka i ujawniania licznym sympatykom komunizmu na Zachodzie prawdziwego oblicza ich “raju na ziemi”.
Zresztą nie sam kościół papieski ma tu coś na sumieniu. Na drugiej flance, to kościoły obrządku wschodniego starały się w warunkach państwa sowieckiego (sprzymierzonego jeszcze z Watykanem) zachować resztki własnej struktury i wciąż trwać w nieprzyjaznym im świecie. Stąd też zgoda na przewodzenie Cerkwi Moskiewskiej jawnym kremlowskim agentom (podróżującym rządowymi samolotami i na dyplomatycznych paszportach); ci z jednej strony bronili cerkwi w ZSRR przed zakusami papiestwa, a z drugiej toczyli jawne spory z Patriarchą Ekumenicznym z Konstantynopola, nie chcąc uznać jego tytularnej zwierzchności (a i tamten widział w odłamie moskiewskim niebezpieczny precedens kościoła nominowanego i akceptowanego przez polityczne władze świeckie).
Wprost autor tego nie mówi, ale gdy czytamy książkę, czujemy, że największą patologią, jaką dostrzega w Kościele jest jego odstąpienie od ewangelicznej zasady stawania po stronie ciemiężonych i prześladowanych. Opisywany tu Kościół zawsze bierze stronę możnych tego świata, od władców feudalnych poczynając, poprzez bogaczy ery industrialnej, dyktatorów XX-wiecznych faszyzmów i komunizmów, aż po współczesnych autorowi monarchów - Pierwszych Sekretarzy KPZR.
Przygląda się temu Mackiewicz nie z pozycji wojującego ateisty, lecz osoby zatroskanej o losy kościoła. Tym bardziej to cenne, dlań zaś tym bardziej bolesne.
Ogrom danych faktograficznych, mnóstwo cytatów, odniesień do dokumentów epoki, współczesnej publicystyki. Podziwiam autorów, którzy pisali opierając się na danych - jak Mackiewicz czy Kopaliński - z własnych fiszek, czy w erze przed-internetowej przeszukujących archiwa i w pamięci mających osoby, wydarzenia, cytaty… Piszących trzy czy pięć książek w życiu (to nie przypadek Mackiewicza akurat), a nie trzy rocznie. Choć całość książki może nieco niewspółczesna - raczej faktograficzna niż sensacyjna i za sensacją goniąca - warto poświęcić jej nieco czasu. Dla zdobycia znajomości wielu nieznanych czy zapomnianych faktów i wzbogacenia wiedzy o funkcjonowaniu styku kościoła i władzy (nawet i tej mocno wynaturzonej).
Książka ważna o tyle, że - jak widzę w kilku przeczytanych o niej opiniach - każdy z nas nieco inaczej ją odbiera i co innego uważa w niej za interesujące i wartościowe.

Pierwsze moje z Mackiewiczem spotkanie, spowodowane czytelniczym wyzwaniem marca. Dzięki ci, LC, za to wyzwanie.
Co my tu mamy? Jak czytam tę książkę, to przypomina mi się plansza do gry w szachy przez trzy osoby jednocześnie, bo na takiej właśnie planszy Watykan - twierdząc, że wszak daleki od polityki - właśnie swą politykę uprawia. Jak trzeba, to po drodze im i z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    93
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    24
  • Teraz czytam
    3
  • Historyczna
    1
  • XX wiek
    1
  • Filozofia i Polityka
    1
  • Historia
    1
  • Polityka
    1
  • AudioBook
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W cieniu krzyża


Podobne książki

Przeczytaj także