"Przeszłość" to powieść, której mimo banalnej treści, nie mogłam odłożyć. Osnuta jest wokół zjazdu rodzinnego w starym, należącym do dziadków domu. Pełnym wspomnień starych - z dzieciństwa, a także nowszych, ze wszystkich letnich spędzonych tu miesięcy. Bohaterami powieści są trzy siostry i ich brat, spotykają się aby spędzić razem trzy tygodnie i postanowić ostatecznie o sprzedaży starego, zaniedbanego domu. Każde z nich ma swoje życie i swoje problemy. Siostry przyjeżdżają bez swych mężczyzn, jedna przywozi dzieci, druga syna partnera, trzecia jest sama. Brat przyjeżdża ze swą żoną, a także córką z poprzedniego małżeństwa. Treścią książki jest po prostu życie, problemy jak w każdej rodzinie, i miłość w jej przeróżnych odmianach. Koniec to też słowo, które wybrzmiewa pod różnymi postaciami : koniec lata, koniec miłości, przyjaźni, i koniec domu - tego realnego i w przenośni. Mnie nie zachwyciła, ale była na tyle przyjemna, że pozwoliła się dokończyć.

"Przeszłość" to powieść, której mimo banalnej treści, nie mogłam odłożyć. Osnuta jest wokół zjazdu rodzinnego w starym, należącym do dziadków domu. Pełnym wspomnień starych - z dzieciństwa, a także nowszych, ze wszystkich letnich spędzonych tu miesięcy. Bohaterami powieści są trzy siostry i ich brat, spotykają się aby spędzić razem trzy tygodnie i postanowić ostatecznie o...