rozwińzwiń

Wielki marynarz

Okładka książki Wielki marynarz Catherine Poulain
Okładka książki Wielki marynarz
Catherine Poulain Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Le grand marin
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2017-07-06
Data 1. wyd. pol.:
2017-07-06
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308063590
Tłumacz:
Agata Kozak
Tagi:
debiut literacki kobieta literatura francuska odwaga outsider poszukiwanie sensu życia poszukiwanie własnej tożsamości powieść obyczajowa przygoda rywalizacja sława szczęście uczucie
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Ptaszek wśród lewiatanów



1956 14 299

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
117 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
56
11

Na półkach:

Książka jest inna niż wszystkie dotąd przeczytane przeze mnie. Cała akcja dzieje się na morzu na rybackim statku, kobieta sama wśród mężczyzn wykonuje pracę, która jest typowo dla mężczyzn, dziwne. Zakończenie beznadziejne dla mnie, spodziewałam się lepszego. Nie polecam tej książki. Pozdrawiam wszystkich czytelników. Wszystkiego dobrego.

Książka jest inna niż wszystkie dotąd przeczytane przeze mnie. Cała akcja dzieje się na morzu na rybackim statku, kobieta sama wśród mężczyzn wykonuje pracę, która jest typowo dla mężczyzn, dziwne. Zakończenie beznadziejne dla mnie, spodziewałam się lepszego. Nie polecam tej książki. Pozdrawiam wszystkich czytelników. Wszystkiego dobrego.

Pokaż mimo to

avatar
179
71

Na półkach:

Myślałam, że to będzie książka głównie o statkach, pływaniu, połowach z posypką jakiś życiowych prawd i przygód, a tu proszę - ukryta niespodzianka! Bo to też książka o zagubieniu oraz literatura o... miłości. Zaserwowana owszem, inaczej niż klasycznie, ale jako nie-fanka romansideł, tutaj mi się to bardzo podobało.

Myślałam, że to będzie książka głównie o statkach, pływaniu, połowach z posypką jakiś życiowych prawd i przygód, a tu proszę - ukryta niespodzianka! Bo to też książka o zagubieniu oraz literatura o... miłości. Zaserwowana owszem, inaczej niż klasycznie, ale jako nie-fanka romansideł, tutaj mi się to bardzo podobało.

Pokaż mimo to

avatar
41
34

Na półkach:

Warto. Szczególnie dla młodych. Rzuć wszystko i realizuj się vs. rzeczywistość. A za marzenia, ułudy, niezależność, ufność, miłość, przyjaźń, błędne decyzje, i te dobre też, brak czapki czy kolejkę w barze trzeba płacić. Zawsze, takie życie. Prawdziwe życie. Każdego z nas.

Warto. Szczególnie dla młodych. Rzuć wszystko i realizuj się vs. rzeczywistość. A za marzenia, ułudy, niezależność, ufność, miłość, przyjaźń, błędne decyzje, i te dobre też, brak czapki czy kolejkę w barze trzeba płacić. Zawsze, takie życie. Prawdziwe życie. Każdego z nas.

Pokaż mimo to

avatar
235
94

Na półkach:

Przeczytałam książkę jakiś czas temu ( będzie ze dwa lata ) , ale nadal siedzi mi w głowie. Historię zawartą w książce , Ci co czytali znają , a Ci co chcą ją poznać , niech czytają. Warta tego .
Natomiast ja odnoszę się do postaci głównej bohaterki , która jest niesamowita. Wyrazista , z charakterem i determinacją , wewnętrznym uporem i poznawaniem siebie .Wszystkie cechy po prostu godne podziwu.
Polecam

Przeczytałam książkę jakiś czas temu ( będzie ze dwa lata ) , ale nadal siedzi mi w głowie. Historię zawartą w książce , Ci co czytali znają , a Ci co chcą ją poznać , niech czytają. Warta tego .
Natomiast ja odnoszę się do postaci głównej bohaterki , która jest niesamowita. Wyrazista , z charakterem i determinacją , wewnętrznym uporem i poznawaniem siebie .Wszystkie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1363
865

Na półkach: , , , ,

Powieść autobiograficzna o kobiecie, która chcąc zrealizować marzenia i poszukując swojego miejsca w świecie w sposób zdecydowany i ostry wkroczyła w świat zarezerwowany wyłącznie dla silnych mężczyzn.
Przy okazji ciekawa jest też historia książki, którą początkowo wszyscy wydawcy odrzucali, a kiedy już została wydana, została obsypana została licznymi nagrodami, nominacjami, w tym do prestiżowej francuskiej Nagrody Goncourtów.
Tytułową bohaterką jest Lili, która mieszkając w małej prowansalskiej miejscowości postanowiła ujrzeć najdalszy zakątek świata Point Barrow i zmierzyć się z największymi życiowymi wyzwaniami dążąc do osiągnięcia całkowitej niezależności i wolności pozbawionej wszelkich barier.
W tym celu podejmuje nagłą decyzję o wyjeździe na Alaskę i zatrudnieniu na miejscu jako rybak bez jakichkolwiek kwalifikacji i wraz z załogą wyrusza na łowiska. Drobnej budowy młoda kobieta od pierwszego dnia zaokrętowania się na statek rybacki nie mogła liczyć na jakiekolwiek ulgi, wręcz przeciwnie na mniejsze wynagrodzenie i gorsze warunki, w tym nawet brak własnej koi bo wszystkich oprócz szypra obowiązywała zasada: Kto pierwszy, ten lepszy.
Jako mieszczuch nie zdawałam sobie sprawy o trudach i charakterze pracy rybaków łowiących ryby na północnoatlantyckich łowiskach. Praca w najbardziej niesprzyjających warunkach w lodowatym chłodzie, często przez 24 h z krótkimi przerwami na 2 h sen, niebezpieczeństwa ze strony żywiołu morskiego, drapieżne ryby wydzielające toksyny i których skaleczenie zagraża życiu. Choroby, popadanie w liczne nałogi dla większości tej grupy zawodowej nie są powodem do zakończenia pracy. W takim tempie pracy i męskiej konkurencji Lili odnajduje się jak przysłowiowa "ryba w wodzie". Niestety charakter pracy i zaangażowanie rybaków powodują, że nie potrafią odnaleźć się na lądzie. Zamiast moteli wybierają na noclegi plaże w oczekiwaniu na następny rejs. Często wybierają bezdomność rozumianą jako wolność, odrzucając pomoc schronisk z noclegami i posiłkami. Jedną z takich osób we wspomnieniach spisanych przez autorkę był Jude , zwany Wielkim marynarzem, przyjaciel Lili i których związek opisuje autorka w drugiej części powieści.
Książka napisana trochę chropowatym stylem, debiut i jedyna w twórczości autorki jest niezapomnianą przygodą o wielkiej odwadze i poszukiwaniu swojej tożsamości, autentyczna i brutalna.

Powieść autobiograficzna o kobiecie, która chcąc zrealizować marzenia i poszukując swojego miejsca w świecie w sposób zdecydowany i ostry wkroczyła w świat zarezerwowany wyłącznie dla silnych mężczyzn.
Przy okazji ciekawa jest też historia książki, którą początkowo wszyscy wydawcy odrzucali, a kiedy już została wydana, została obsypana została licznymi nagrodami,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
693
106

Na półkach: ,

„Wielki marynarz” jest tytułem bardzo mylącym. Bohaterem książki nie jest ani wielki mężczyzna, ani marynarz z prawdziwego zdarzenia, a zaledwie rybak. A właściwie rybaczka :)

Mimo to, po autobiograficzną opowieść Catherine Poulain zdecydowanie warto sięgnąć, a już najlepiej zabrać ją ze sobą nad morze i podczytywać słuchając szumu fal.

Catherine urodziła się w prowansalskim Manosque i w wieku 20 lat opuściła tę niewielką rodzinną miejscowość, by poznać świat i zarabiać na życie pracą fizyczną. Po kilku latach, jako trzydziestolatka, trafiła na Alaskę, gdzie w sumie 10 lat pracowała na kutrach rybackich. W książce opisuje pierwszy rok swojej pracy na morzu.

Jeśli ktoś z was ceni minimalizm, to zamiast po książki Dominique Loreau czy Leo Babauty powinien sięgnąć po Wielkiego marynarza. Poulain albowiem przybywa na Alaskę jedynie z workiem marynarskim przewieszonym przez ramię i absolutnie nie zwraca uwagi na żadne dobra materialne. Nawet te niezbędne do pracy na morzu, jak kalosze, porządny płaszcz przeciwdeszczowy czy mocne rękawice. Pchana niebywałą wewnętrzną siłą i chęcią dorównania mężczyznom pracującym na kutrach od lat, Catherine podejmuje niebywałe decyzje i ryzykując życiem wielokrotnie wypływa w morze, by łowić. Nie robi tego dla pieniędzy (jako kobieta i żółtodziób zarabia początkowo połowę stawki swoich kolegów) – w sumie to nadal właściwie do końca nie rozumiem, dlaczego to robi, ale Poulain generalnie należy do osób, których zachowania nie rozumiem, a które w niewytłumaczalny sposób mnie fascynują.

Czytałam jej książkę z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością. Wyłania się z niej obraz kobiety zdeterminowanej i niezwykle wytrzymałej, która konsekwentnie realizuje swój plan, choć na pozór nie ma on większego sensu. Żyje trochę jak nędzarka, trochę jak wariatka – miesiącami obywa się bez dachu nad głową, porządnego posiłku i kompletu suchych ubrań na zmianę. Ale jest prawdziwie wolna: żyje jak chce, bez ograniczeń, jakie narzuca kobietom społeczeństwo. Walcząc z siłami natury i własnymi słabościami, Catherine walczy także o swoje prawo bycia szczęśliwą na własnych zasadach.
A to tego w książce odnajdziecie niepowtarzalny klimat rybackiej miejscowości, codzienności na ciasnym kutrze i surowego życia na Alasce. Autorka z niebywałą czułością portretuje osoby, głównie mężczyzn, które spotyka na swojej drodze. Nie ocenia ich, ale daje im miejsce w swojej książce, dzięki czemu łatwiej czytelnikowi pojąć, jak od środka wygląda ta oryginalna społeczność.

Fantastyczna, świetnie napisana historia, od której ciężko się oderwać. Gorąco polecam!

Więcej recenzji na blogu: www.katalog-tytulowy.blogspot.com

„Wielki marynarz” jest tytułem bardzo mylącym. Bohaterem książki nie jest ani wielki mężczyzna, ani marynarz z prawdziwego zdarzenia, a zaledwie rybak. A właściwie rybaczka :)

Mimo to, po autobiograficzną opowieść Catherine Poulain zdecydowanie warto sięgnąć, a już najlepiej zabrać ją ze sobą nad morze i podczytywać słuchając szumu fal.

Catherine urodziła się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
251
66

Na półkach:

Właściwie nie wiem co napisać o tej książce. Dziwna. Nie ucieknie się od traum, one idą z nami...

Właściwie nie wiem co napisać o tej książce. Dziwna. Nie ucieknie się od traum, one idą z nami...

Pokaż mimo to

avatar
59
17

Na półkach:

Książka nie dla każdego, ale dla mnie jak najbardziej tak. Surowy klimat, twardy charakter. Poszukiwanie siebie i ucieczka w ciężką pracę to zachwyca choć nie każdego. Ja zazdroszczę tej odwagi i determinacji..

Książka nie dla każdego, ale dla mnie jak najbardziej tak. Surowy klimat, twardy charakter. Poszukiwanie siebie i ucieczka w ciężką pracę to zachwyca choć nie każdego. Ja zazdroszczę tej odwagi i determinacji..

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Brutalna i czasami obrzydliwa

Brutalna i czasami obrzydliwa

Pokaż mimo to

avatar
26
1

Na półkach:

Inna niż wszystkie, wydaje mi się, że niepowtarzalna. Zimna i tajemnicza, czasem brutalna - taka ma być i taka jest. Wybitnie moja, nie każdemu przypadnie do gustu.

Inna niż wszystkie, wydaje mi się, że niepowtarzalna. Zimna i tajemnicza, czasem brutalna - taka ma być i taka jest. Wybitnie moja, nie każdemu przypadnie do gustu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    302
  • Przeczytane
    134
  • Posiadam
    36
  • 2018
    10
  • Chcę w prezencie
    4
  • Ulubione
    3
  • 2021
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2017
    3
  • 2017
    3

Cytaty

Więcej
Catherine Poulain Wielki marynarz Zobacz więcej
Catherine Poulain Wielki marynarz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także