Nie zmusicie mnie do nienawiści

Okładka książki Nie zmusicie mnie do nienawiści
Antoine Leiris Wydawnictwo: Sonia Draga literatura piękna
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Vous n'aurez pas ma haine
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2016-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-09
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379998227
Tłumacz:
Stanisław Kroszczyński
Tagi:
literatura francuska literatura współczesna Paryż poszukiwanie sensu życia powieść biograficzna relacje rodzinne rozpacz samotność strach śmierć zamach terrorystyczny żałoba
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
68 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
257
225

Na półkach:

Zamachy z 13 listopada 2015 roku, które miały miejsce we Francji odmieniły życie nie tylko Francuzów, ale oblicze całego świata. Jednak w tym natłoku strachu przed terroryzmem, ogólnych niepokojów i rozruchów społecznych krzywda ludzi zaczyna być odbierana jako zbiorowa, nieodosobniona, a ludzkie straty stają się jednymi z wielu... zapomina się o jednostce i jej bólu, trudnościach w poradzeniu sobie ze stratą. Pod przykrywką grup wsparcia, spotkań z psychologami zapomina się, że ludzka krzywda nie wpisuje się w reguły zasad zachowania w sytuacjach kryzysowych - na to nie ma opracowanego planu, stałego scenariusza, choć bez wątpienia ludzie próbują wpasowywać, wtłaczać nawet te najbardziej ekstremalne sytuacje dotykające ludzi... jak np. śmierć najbliższej osoby, ukochanej żony i ukochanej matki dziecka w te szablony, urzędowe procedury. Antoine Leiris w książce "Nie zmusicie mnie do nienawiści" odkrywa przed czytelnikami historię swojej osobistej straty, historię straty swojego małego synka... W sposób przejmujący, przyprawiający o drżenie i łzy. Prosto, bez patetyczności, a przy tym tak pięknie...

13 listopada 2015 roku żona Antoine'a Leiris'a wyszła do klubu ze znajomymi i już z niego nie wróciła. W wyniku zamachu w Bataclan, popularnym klubie w 11. dzielnicy Paryża straciła życie... Zostawiła męża z którym spędziła dwanaście lat życia i niespełna półtorarocznego synka. Antoine został tego wieczoru z synkiem, w domu... kiedy usłyszał o zamachu... najpierw było niedowierzanie, potem telefony, następnie gorączkowe poszukiwania... aż nadszedł wyrok. Jednak choć był to punkt przełomowy w jego życiu... najgorsze dopiero miało nadejść. Miała nadejść samotność, pełna świadomość straty - nie tylko w ujęciu straty żony, ale przede wszystkim ból dziecka, które straciło matkę.

Synek Leirisa nie rozumie jeszcze do końca tego co się wokół niego dzieje, ale odczuwa brak swojej mamy, która jak dotąd codziennie oprócz kilku godzin tygodniowo zawsze przy nim była. Czytała mu bajki, śpiewała piosenki, czuwała nad nim. Antoine Leiris zostaje nagle samotnym ojcem. który nie może poddać się żalowi, bo musi być oparciem dla swojego synka. W swojej książce niejednokrotnie staje się jego głosem... Jednak dla mnie - przede wszystkim w sposób tak piękny, tak poruszający i przejmujący pokazuje emocje małego dziecka. Jego ból, jego niezrozumienie sytuacji, tęsknotę... Z książki Leirisa emocje biją, nie te tanie i powtarzalne, ale te bardzo ludzkie, przyprawiające o drżenie... dreszcz przebiegający po całym ciele. Bo ta książka jest tak prawdziwa, tak szczera i tak bliska. Pełna miłości, tęsknoty, bólu i straty.

"Nie zmusicie mnie do nienawiści" to tytuł listu, który kilka dni po zamachu opublikował Antoine Leiris, francuski dziennikarz na swoim Facebook'u, aby poinformować o śmierci żony..., a tym samym bezpośrednia odezwa do zamachowców mówiąca o tym, że brutalny czyn, którego się dopuścili nie zdoła zniszczyć w nim ani w jego synku zdolności do miłości. Będzie trudniej, będzie ciężko, bo mały nawet nie będzie pamiętał swojej mamy, ale się nie poddadzą fali nienawiści. Nie pozwolą zniszczyć ludziom bez sumienia swojej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Autor nie daje się porwać fali nienawiści, chęci ukarania sprawców... on chce przede wszystkim odbudować dzieciństwo swojego dziecka, chce mu pokazać, że na świecie są dobrzy ludzie. Antoine Leiris już wtedy okazał się niezwykle ważnym głosem, a jego historia świadectwem... "Nie zmusicie mnie do nienawiści" to książka, w której opisuje głębiej swoje emocje, ale nie tyle względem zamachów co po prostu osobistej straty.

W tej przejmującej i do głębi poruszającej, choć krótkiej powieści nie chodzi o rozwodzenie się nad istotą strachu panującego we francuskim społeczeństwie... czy też jego braku. Chodzi o krzywdę jednostki. Stratę żony i syna w tej wielkiej politycznej rozgrywce. Chodzi o niewinną kobietę, która zostawiła męża. Chodzi o pozostawionego ojca i syna oraz kilka dni z ich życia - poczynając od tego przełomowego... w negatywnym sensie. O wspólną, trudną drogę, która pozostaje do pokonania. Drogę, którą teraz muszą kroczyć samotnie - bez kobiety, którą oboje kochali. "Nie zmusicie mnie do nienawiści" to książka mimo, że krótka... wielka w swoim wymiarze, przesłaniu, a także literackim kunszcie.

Antoine Leiris spisał swoją historię... urywek swojego życia, który jednocześnie stanowi pożegnanie z jego pewnym etapem. "Nie zmusicie mnie do nienawiści" to jedna z tych pozycji, których opisywanie jest ich jednoczesnym spłaszczaniem, bowiem nie da się oddać w pełni jej istoty. Czytelnik sam musi się z nią zmierzyć, z tym ogromem emocji, przepiękną historią, która pozostawia w czytelniku trwały ślad. "Nie zmusicie mnie do nienawiści" jest powieścią uniwersalną o ludzkiej stracie, nieporadności i strachu. Uniwersalną historią, która chwyta za serce i pokazuje, że choć to trudne... trzeba walczyć o swoje życie, o miłość, wiarę w świat i ludzi. Antoina Leirisa uratował syn - przed nienawiścią, zgorzknieniem, cynizmem. "Nie zmusicie mnie do nienawiści" to pozycja pełna wzruszających scen... bardzo prostych, zwyczajnych, a jednak opisanych tak pięknie... Antoin Leiris oprócz tego, że jest skrzywdzonym przez los wdowcem i ojcem jest wspaniałym pisarzem, który dostrzega piękno życia - choćby w najprostszych jego przejawach. Stworzył powieść niewydumaną, prostą, a jednak tak uderzającą... i zachwycającą.

Zamachy z 13 listopada 2015 roku, które miały miejsce we Francji odmieniły życie nie tylko Francuzów, ale oblicze całego świata. Jednak w tym natłoku strachu przed terroryzmem, ogólnych niepokojów i rozruchów społecznych krzywda ludzi zaczyna być odbierana jako zbiorowa, nieodosobniona, a ludzkie straty stają się jednymi z wielu... zapomina się o jednostce i jej bólu,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    128
  • Przeczytane
    89
  • Posiadam
    22
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2019
    3
  • Ulubione
    2
  • 2018
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ebook
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Więcej
Antoine Leiris Nie zmusicie mnie do nienawiści Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także