Miasto Wszystkich Zdrowych
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Światy wizjonerów
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo IX
- Data wydania:
- 2021-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-01-01
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788396201720
- Tagi:
- opowiadania polskie--21 w. cykl opowiadań new weird
Oprawa twarda
Jedna z najoryginalniejszych wizji ostatnich lat w polskiej fantastyce!
Akcja książki rozgrywa się w tytułowym mieście Sepatem i jego okolicach (Lasach Nerwowych oraz sztolni Kopalni Albarys). Poszczególne opowiadania z rozmaitych perspektyw ukazują funkcjonowanie świadomej metropolii oraz życia jej mieszkańców. Emigrantów, strażników, zesłańców. Zwykłych obywateli ze swoimi niezwykłymi problemami, a także Archontów – władców tego osobliwego miejsca.
Każde opowiadanie zbioru stanowi autonomiczną całość, choć niektóre z tekstów nawiązują do siebie opisywanymi wydarzeniami oraz pojawiającymi się bohaterami. Dzięki temu MIASTO WSZYSTKICH ZDROWYCH zyskuje formułę mozaiki. Dwa z zawartych w zbiorze tekstów – „Rekordzista” oraz „Wyrównanie” - były wcześniej publikowane w Nowej Fantastyce.
*
Ilustracja na okładce: Igor Myszkiewicz
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31
- 28
- 9
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Dzisiaj książka, która od bardzo dawna czekała na swoją kolej, w końcu jednak udało mi się ją wrzucić na warsztat i przeczytać. Nie lubię mieć pleców jeżeli chodzi o zobowiązania (a wiem, że niestety mam), dlatego też mimo olbrzymiego poślizgu, cieszę się, że się z niego wywiązałem. A rozmawiać będziemy o zbiorze opowiadań, który stanowi coś na kształt koncept albumu, czyli „Mieście Wszystkich Zdrowych” Szymona Stoczka. Zapraszam zatem do tego bardzo oryginalnego świata, wykreowanego w umyśle autora.
„Miasto Wszystkich Zdrowych” to zbiór dziesięciu historii, których akcja toczy się w Sepatem, czyli tytułowym mieście oraz w jego okolicach. Pierwszym co rzuca się w oczy, to bardzo oryginalny zamysł żywej metropolii. Powiem szczerze, że niezwykle ciekawie czytało się o jej anatonomii, podobnej przecież do naszego, własnego ciała. Tutaj należą się olbrzymie brawa dla autora, bo opisy miejsc, w których dzieją się poszczególne utwory, robią naprawdę fajną robotę.
Jeżeli chodzi o zawartość, to teksty mamy dosyć mocno zróżnicowane stylistycznie. Ogólnie nad wszystkim roztacza się aura będąca wypadkową weird fiction i urban fantasy, jednak autor często dorzuca do nich sporo dawkę innych gatunków.
Zbiór otwiera opowiadanie „Rekordzista”, z fajnym motywem wyścigów ludzi zarażonych chorobami. Pomysł ciekawy, jednak była to jedna z historii, przy czytaniu której trochę się męczyłem. Także, mogę powiedzieć wprost, że początek przygody z książka nie był zbyt obiecujący.
„Ruchomość” szybko jednak rozwiała moje wszelakie wątpliwości, jakie pojawiły się po przeczytaniu „Rekordzisty” i niczym rycerz na białym koniu wjechała pełną parą w moją łepetynę. Była to również pierwsza opowieść, w której Szymon Stoczek wprowadził elementy grozy, nawiązujące w tym przypadku do gotyckich opowieści o nawiedzonych domostwach. Naprawdę świetna rzecz.
Kolejna historia, czyli „Skrzep”, podobnie jak poprzedniczka, atakuje nas grozowym klimatem. Tym razem autor mocno uderza w klasyczne nuty, znane z takich filmów jak „Obcy” czy „Predator”. Mamy więc las, samotnego leśniczego mającego wyprowadzić z lasu pewną istotę oraz dodatkowo postać tajemniczego Strażnika, przywodzącego na myśl bohaterów z wyżej wymienionych obrazów. Czytało się świetnie.
Od „Kuriera” niestety odbiłem się, jak mój młodszy syn od trampoliny. Nie zajarzyłem chyba do końca co autor miał na myśli w tym utworze… Takie love story wymieszane po trochu z ghost story, które mnie kompletnie do siebie nie przekonało…
Natomiast „Podwójne ubezpieczenie” to już rewelacyjna jazda bez trzymanki, utrzymana w kryminalno-thrillerowej tonacji. Czego my tu nie mamy – napad na bank, zakładnicy, genialna postać negocjatora i przede wszystkim świetny opis całej struktury banku i znajdującego się obok dworca. Bardzo dobry tekst.
Kolejne dwa opowiadania – „Wyrównanie” i „Grand Habit” – to natomiast skręt zbioru w mocno obyczajowe rejony. Pierwsze opowiada historię pewnego rodzinnego konfliktu, którego zapalnikiem jest spadek po zmarłym ojcu, z bardzo dramatycznym, niemal wyciskającym łzy, finałem. W drugim natomiast motywem przewodnim jest zemsta oraz odkupienie win z przeszłości. Również wzruszające, ale zarazem posiadające w sobie pierwiastek grozy. Obydwa trzymają bardzo wysoki poziom.
„Stan wyjątkowy”, „Ręka władzy” i „Ostatni świt” to natomiast trzy opowieści, ściśle powiązane ze sobą motywem wojny w Sepatem. Poznajemy w nich między innymi sposoby działania miejscowych korporacji, system władzy oraz dostajemy dużą dawkę informacji o Jaźnicach, tajemniczych istotach, pojawiających się również we wcześniejszych opowiadaniach. Jako całość stanowią bardzo dobre zakończenie przygody z „Miastem Wszystkich Zdrowych”.
Podsumowując, ciekawy zbiór z niezwykle oryginalnym pomysłem wyjściowym. Jeżeli szukacie czegoś mocno odjechanego, to nie ma innej opcji, musicie sięgnąć po tę książkę. Ja mogę z czystym sumieniem ją polecić, co zresztą robię. Tyle ode mnie!!! Do usłyszenia!!!
Za egzemplarz do opinii dziękuję Wydawnictwu IX.
Dzisiaj książka, która od bardzo dawna czekała na swoją kolej, w końcu jednak udało mi się ją wrzucić na warsztat i przeczytać. Nie lubię mieć pleców jeżeli chodzi o zobowiązania (a wiem, że niestety mam), dlatego też mimo olbrzymiego poślizgu, cieszę się, że się z niego wywiązałem. A rozmawiać będziemy o zbiorze opowiadań, który stanowi coś na kształt koncept albumu, czyli...
więcej Pokaż mimo to