Kolor śmierci, odcień grobu, czyli 50 odcieni morderczej zieleni
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo IX
- Data wydania:
- 2021-07-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-07-31
- Liczba stron:
- 250
- Czas czytania
- 4 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788396201744
- Tagi:
- Literatura polska kolory toksykologia arszenik trucizny zieleń zielony pigment popularnonaukowa popularnonaukowe zieleń scheelego zieleń szwajnfurcka true crime sztuka moda
Drodzy czytelnicy, przedstawiam wam najbardziej monochromatyczną książkę roku.
Będzie o zieleni. Ale opisana przeze mnie zieleń nie jest kolorem szczęścia, nadziei, budzenia się nowego życia. Nic z tych rzeczy. To zieleń śmiertelna.
W XIX wieku pewien zielony pigment stał się bardzo modny, a wszystko dlatego, że wcześniej nie udało się uzyskać tak intensywnej barwy naturalnymi sposobami. Szaleństwo rozpoczęło się na obrazach, ale potem dotknęło każdej dziedziny życia: wystrojów wnętrz od tapet po poszewki i zasłony, piękne suknie balowe, zwykłe podszewki kapeluszy, słodycze, opakowania, bilety do teatru, czy zabawki. Gdzie człowiek nie spojrzał, widział jadowitą zieleń.
Przedstawiam wam historię pigmentu o nazwach: zieleń Scheelego, szwajnfurcka, paryska, angielska, wiedeńska. Ale było ich o wiele, wiele więcej. Wszystkie piękne i trujące, zawierały bowiem arszenik.
Lubicie XIX wiek, chemię i medycynę historyczną? Lubicie czytać o nieprzyjemnych i czasem makabrycznych rzeczach? Chcecie wiedzieć, czy można lizać książki o zielonych okładkach w bibliotece? Oraz wiele innych przedziwnych rzeczy, które nawet nie przychodzą wam do głowy?
To jest książka dla was!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 112
- 32
- 9
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Kto by rzeczywiście pomyślał, że śmiertelna trucizna może czaić się w ładnej i atrakcyjnej kolorowej tapecie, w nowo pomalowanym pokoju, w pięknym stroju, perkalu zasłon, pończochach, rękawiczkach, kartach do gry w wista, świecach i abażurach, zabawkach dla dzieci i słodyczach. Jednak we wszystkich tych i wielu innych artykułach użytku domowego stwierdzono, że dostateczna ilość...
Rozwiń
Opinia
Opinia pochodzi z:
https://www.instagram.com/her_meowjesty_reads/
💚O tym, że arszeniku używano jako trucizny wie chyba każdy. 💚
O tym, że łatwo „pomylić” go z cukrem wiedza wszyscy fani historycznych zbrodni, zbrodniarzy i horroru. Ale co ma do tego zieleń sama w sobie? Bo pewnie wielu z Was również obiło się o uszy to, że gdzieś tam kiedyś były te trujące tapety - to tez dość popularny wątek powieści kryminalnych czy grozy.
Z taką mniej więcej wiedzą przysiadlam do książki i … w niej przepadłam. Jest to książka trochę popularno naukowa, trochę reportażowa, trochę historyczna, ciut sensacyjna i niesamowicie wciągająca! Po kolei - co znajdziemy w książce? Historie produkowania konkretnych odcieni zieleni, powody zapotrzebowania na ten kolor i zastosowania go w praktyce. Nie byłoby w tym nic niesamowitego, gdyby nie fakt, że mówimy o kolorze, którym pokrywając dowolne produkty - sprzedawano owe przedmioty jako dobro luksusowe wypakowane potężną trucizną. Wyobraźcie więc sobie, że ostatni krzyk mody, przepiękna, absurdalnie droga suknia zabije nie tylko Was i Waszą rodzinę, ale wszystkich gości na przyjęciu - i to już po kilkunastu obrotach w tańcu. Oczywiście nieco koloryzuje, ale tylko nieco, bo w książce znajdziecie bardzo dużo anegdot tego rodzaju, co jednocześnie czyni ją przerażającą i ekscytującą zarazem. Wspomniałam, że jest nieco reportażowa - jest tak w istocie, bo autorka uzupełniła swoje poszukiwania o rozmowy ze specjalistami, które całości nadają bardzo profesjonalnego wydźwięku - nieco zbyt profesjonalnego jak dla mnie, bo jeśli o chemiczne reakcje, związki i zależności chodzi, to pamietam tylko, że moja chemiczka zabawnie wypowiadała słowo SUBSTANCJA, kładąc ogromny nacisk na literę b. Wybaczcie dygresje.
Co w książce podobało mi się najbardziej? TRUJĄCE KSIĄŻKI OCZYWIŚCIE! Bez bicia przyznam od jakiegoś czasu „Imię Róży” aż prosi się o ponowne przeczytanie i chyba teraz jest stosowny moment. W książce jest tez nieco o farbowaniu produktów spożywczych (uwielbiam ładne jedzenie) toksycznym makijażu, zabójczych kapeluszach i filcowych butach. Do tego książka jest przepięknie wydana, ma świetnej jakości papier, piękne ilustracje, okładkę, której aż chce się, a w obliczu okoliczności nie do końca być może powinno się dotykać … czuje się rozpieszczona, mogłabym czytać tylko takie mądre książki 🖤
Opinia pochodzi z:
więcej Pokaż mimo tohttps://www.instagram.com/her_meowjesty_reads/
💚O tym, że arszeniku używano jako trucizny wie chyba każdy. 💚
O tym, że łatwo „pomylić” go z cukrem wiedza wszyscy fani historycznych zbrodni, zbrodniarzy i horroru. Ale co ma do tego zieleń sama w sobie? Bo pewnie wielu z Was również obiło się o uszy to, że gdzieś tam kiedyś były te trujące tapety - to tez...