rozwiń zwiń

Hasło niepoprawne

Okładka książki Hasło niepoprawne
Niżej Podpisany Wydawnictwo: Indigo literatura piękna
68 str. 1 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Indigo
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
68
Czas czytania
1 godz. 8 min.
Język:
polski
Tagi:
szorty blog gadżety
Średnia ocen

                5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
329
84

Na półkach:

Widzę, że nikt jeszcze nie pokusił się o pełną recenzję, no więc z braku laku, może ja...

Żenada. W czystej postaci, formie i treści. Albo po prostu self-publishing, jak kto woli. Postlemowski zbiór króciutkich opowiadań, traktujących o tej okropnej technice, złym postępie i zdradzieckiej nowoczesności (Autora w takim razie zapraszamy do epoki sprzed komputera, żeby już nie pisał takich bzdur oraz do czasów sprzed szczepionek i maszyn, które ratują życia; no bo przecież ta technologia tak pędzi do przodu i nam zawadza w byciu prawdziwym człowiekiem...).

Na wstępie tych 58 stron czytamy co następuje:
"Court Marrigan [zadałam sobie trud sprawdzenia, kim jest ten człowiek; otóż jest on kolejnym self-publisherem i nie jest żadnym szczególnym guru, jeśli chodzi o książki] napisał w recenzji o angielskim tłumaczeniu Hasła niepoprawnego: "You not likely come across anything quite like Passowrd Incorrect any time soon. Unless this work receives the wide audience it deserves and imitators spring up". Po lekturze pozwolę sobie dopowiedzież tu tylko, że imitacją to jest ta książka i to nieudolną, Lema i chociażby Douglasa Adamsa.

Dodatkowo wpada mi też tu nowe słówko do słownika - "mobilefiction". Starałam się odnaleźć jego znaczenie, bo autor go nie podaje, ale Google go nie zna. To pewnie ta opisywana zmowa technologiczna, o której pisze autor - siła złego na jednego - dobrze by było jednak podać wyjaśnienie czymże jest owo "mobilefiction".

Czytamy też:
"Dużo rozrywki i trochę do myślenia". "No!", pomyślałam. To będę robić notatki z tych "trochę do myślenia", w sumie jak przy każdej innej książce. I oto co mi wyszło, w kolejności jak opowiadania lecą, niektóre zupełnie pominęłam, bo spostrzeżeń nie było żadnych (pisownia oryginalna):
- trafne, lecz nic do życia nie wnosi
-... nawet nie wiem co przeczytałam, debilizm
- nie zastąpisz pudłem uczuć? to wszystko? to ten odkrywczy morał?
- no spoko, tylko szkoda, że znowu zakończenie z d**y
- o! fajne, o przywarach narodu polskiego
- ?
- ziew, było w filmach i książkach wiele razy, tylko w innych "przyprawach"
- mmm... superśmieszne, reprezentuje poziom polskich kabaretów...
- mhm
- no... i?
- gdzie tutaj ten geniusz reklamowany w przedmowie?
- piękne zdanie, które jest popisem nieznajomości meandrów (...) gramatyki rodzimej "Ceraczowa była mniej wyszczekana niż Pisak [asystent Pisak, rodzaj męski - przyp. Kato], ale umiała wykorzystać skrycie tego ostatniego, któremu wydawało się, że jej się podoba, co nie było prawdą, choć kobieta nie należała do najpiękniejszych, a Pisak też". Asystent Pisak też nie był piękną kobietą. W ogóle, może mały konkurs ile kto znajdzie błędów w tym zdaniu?
- ???

I reszta dalej w takim samym tonie, więc daruję oczom.

Opowiadania są jednokierunkowe i stronnicze, brakuje im jakiejkolwiek głębi, jedyne czym autor dysponuje to pseudo-pastisze na istniejące marki lub korporacje (przeinaczone nazwy są taaaakie sprytne, nikt na to jeszcze nie wpadł!) oraz ewolucję technologiczną. Opisuje też degrengoladę postępującą wartkim strumieniem, wprost ku zatraceniu się człowieka w technice. Zatrważające. Według autora, za kilkaset (!) lat staniemy się zidiociałymi baranami, którzy nie umieją pisać. (Tu szczerze polecam film "Idiokracja", bo chociaż oceniany dosyć nisko, to wnosi do życia o wiele więcej niż ta pozycja)
Słowo honoru, w czwartej klasie podstawówki, kiedy czytaliśmy Lema, mieliśmy zadane wypracowanie na temat "Wycieczka w kosmos". Dostałam za nie 6 i z ręką na sercu, moj opowiadanie 10-latki było lepsze niż większości tutaj zebranych. A roiło się w nim od błędów gramatycznych.

Widzę, że nikt jeszcze nie pokusił się o pełną recenzję, no więc z braku laku, może ja...

Żenada. W czystej postaci, formie i treści. Albo po prostu self-publishing, jak kto woli. Postlemowski zbiór króciutkich opowiadań, traktujących o tej okropnej technice, złym postępie i zdradzieckiej nowoczesności (Autora w takim razie zapraszamy do epoki sprzed komputera, żeby już...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    13
  • Chcę przeczytać
    3
  • E-book
    2
  • Posiadam
    2
  • 2015
    1
  • Posiadam w e-formacie
    1
  • Darmowy ebook
    1
  • 52 książki 2012
    1
  • Opowiadania
    1
  • Ebooki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Hasło niepoprawne


Podobne książki

Przeczytaj także