Dom obiecany

Okładka książki Dom obiecany
Garry Kilworth Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Nowa Fantastyka [Seria książek] fantasy, science fiction
406 str. 6 godz. 46 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Nowa Fantastyka [Seria książek]
Tytuł oryginału:
House of Tribes (1995)
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Data 1. wydania:
1996-09-01
Liczba stron:
406
Czas czytania
6 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
8371807546
Tłumacz:
Urszula Grabowska
Tagi:
Dom obiecany
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
113 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
639
244

Na półkach:

Ze wszystkich nieprzeczytanych w tym roku książek najmniej nie przeczytałem powieści "Dom obiecany" pióra Garry'ego Kilwortha. Sam nie wiem, dlaczego tak łatwo przyszło mi odłożyć ten tekst, który początkowo mnie naprawdę uwiódł. Być może trzeba wielkiej sztuki, by utrzymać moją uwagę na przestrzeni dłuższej niż 250-300 stron.



I nie, nie żałuję porzucenia jakiejkolwiek książki nawet na 25 stron przed finałem. I nie, nie uważam, że nie mam prawa wypowiadać się o danym tekście, gdy nie przeczytałem całości.



Nawet nie pytajcie, ile razy napisałem sensownie o książce, którą ledwie napocząłem...



"Dom obiecany" to typowe animal fantasy z całym dobrodziejstwem żywego inwentarza. Bohaterem jest mysz o imieniu Handlarz, którzy wiedzie spokojną i przewidywalną egzystencję w swojskim Żywopłocie. Pewnego dnia śnią mu się głosy przodków, które mobilizują go, by rzucił wszystko i ruszył w kierunku Domu, gdzie rozliczne rozproszone mysie plemiona najwidoczniej czekają na swojego pomniejszego Zbawiciela...



Znakomicie się to wszystko czytało. Żabia (czyli mysia) perspektywa w odświeżający sposób nakazuje nam spojrzeć na wszechświat prowincjonalnej angielskiej posiadłości, którą wypełniają niedostrzegalne dla ludzi istoty - myszy, szczury, sowy, nornice. Cała ta menażeria tworzy odrębny kosmos, wszechświat rządzący się swoimi prawami, tworzący prawa, religię, pielęgnujący własne przestrzenie sacrum i profanum. Od piwnic po strych uparcie trwa utajone życie. "Gęstość" materii powieści w zdumiewający sposób pozwala ujrzeć w tej historii jakieś dziwne odbicie wielkich epickich narracji ludzkości, opowieści podbitych niemal biblijnym oddechem.



Początkowo chciałem tę książkę przeczytać dzieciakom własnym, ale brutalne sceny mysich pojedynków, ludzkie sadystyczne dziecko torturujące pochwycone gryzonie lub erotyczne ekscesy bohaterów skutecznie wybiły mi ten pomysł z głowy.



Dodatkową komplikacją wydawała mi się wielowątkowość powieści. Wszelkie historie o "mesjaszach" starają się nie spuszczać wzroku z protagonisty. To wokół niego koncentrują się wydarzenia, a wątki poboczne służą co najwyżej rozjaśnieniu nielicznych pobocznych korytarzy tekstu. W przypadku "Domu obiecanego" mamy w sumie kilka opowieści konkurujących z głównym, brzmiącym najapetyczniej, wątkiem. I to mnie mocno drażniło, gdyż nie wszystkie pomysły autora wydawały mi się wystarczająco atrakcyjne.



Cóż... Można sięgnąć i sprawdzić. Ja już sobie tę powieść umieściłem w konkretnym miejscu mojego czytelniczego wszechświata i mogę z całą odpowiedzialnością o niej opowiadać. A Wy po przeczytaniu tego omówienia też już coś tam wiecie...



Czołem!

Ze wszystkich nieprzeczytanych w tym roku książek najmniej nie przeczytałem powieści "Dom obiecany" pióra Garry'ego Kilwortha. Sam nie wiem, dlaczego tak łatwo przyszło mi odłożyć ten tekst, który początkowo mnie naprawdę uwiódł. Być może trzeba wielkiej sztuki, by utrzymać moją uwagę na przestrzeni dłuższej niż 250-300 stron.



I nie, nie żałuję porzucenia jakiejkolwiek...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    157
  • Chcę przeczytać
    81
  • Posiadam
    58
  • Ulubione
    16
  • Fantastyka
    8
  • Chcę w prezencie
    2
  • Animal Fantasy
    2
  • Czytane wielokrotnie
    2
  • Fantasy
    2
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Więcej
Garry Kilworth Dom obiecany Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także