Do Santiago. O pielgrzymach, Maurach, pluskwach i czerwonym winie

Okładka książki Do Santiago. O pielgrzymach, Maurach, pluskwach i czerwonym winie
Emilia SokolikSzymon Sokolik Wydawnictwo: Carta Blanca Seria: Bieguny literatura podróżnicza
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Bieguny
Wydawnictwo:
Carta Blanca
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361444909
Tagi:
Santiago de Compostela Camino pielgrzymka szlak św. Jakuba Hiszpania
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Niezbędnik podróżnika Anna Słoniewska, Emilia Sokolik
Ocena 5,3
Niezbędnik pod... Anna Słoniewska, Em...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
104 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2181
1571

Na półkach: , ,

Niedziela, dzień Pański, jakoś tak ładnie zainspirowało mnie kazanie Wikarego i sięgnęłam po książkę, którą zaczęłam ponad rok temu. Może również dlatego, że do pielgrzymki już niedaleko, a mnie dokucza przeklęta stopa, a termin wizyty u ortopedy odległy. Prędzej stopa mi odpadnie, albo sama się wyleczy. Książki o pielgrzymowaniu do grobu św. Jakuba zbieram od jakiegoś czasu, na tą długo miałam ochotę, tylko że jak zabrałam ją w pewną ważną podróż do Lublina, czytając cały czas chlipałam a makijaż miałam. Ryzykowna sprawa.

Więc nie czytałam, żeby skończyć. Czytałam, żeby podnieść się na duchu, znaleźć ten spokój i otuchę jakie niesie pielgrzymowanie, żeby się wzruszyć i zapłakać. Żeby poczytać jak trud wędrówki odbierają inni wierzący ludzie. Kilka razy wspominałam, oficjalnie powtórzę, że jeśli napiszę i obronię doktorat sama udam się w drogę, nawet jeśli mi się nie uda(niezbadane są przecież Boże wyroki) to będę chciała pójść. Jak na razie chłonę atmosferę pielgrzymki, za którą tak tęsknię, z książek, czytam i tęsknię za słońcem piekącym w twarz, za wiatrem rozwiewającym włosy, za cudem wędrowania o brzasku, gdy mgła otula drzewa, a horyzont się czerwieni. Tęsknię do dnia gdy „usłyszę ruszaj, ruszaj!”

Ale nie o moich doświadczeniach i pielgrzymkowych trudach miało być! Polskie małżeństwo Szymon i Emilia ruszają na Camino, wychodzą z Francji, do przejścia mają jakieś osiemset kilometrów. Są wierzącymi, dobrymi ludźmi, jaki jest ich cel? Intencja? Różne, kto raz szedł, wie, że ciężko idzie się z JEDNĄ intencją, bo to ktoś z bliskich ma problem, to ktoś nas poprosi, jest tyle ludzi za których chcemy się modlić, za których chcemy podziękować. Wprawdzie między wierszami, a i kilka razy literalnie możemy wyczytać, że Emilia i Szymon będą się modlić o potomstwo, także. Zanim jednak pokłonią się i uścisną św. Jakuba, czeka ich wiele kilometrów, nie tylko łagodnej płaskiej mesety, za to spalonej słońcem, ale również stromych gór, dużych przewyższeń gdzie pogoda będzie się zmieniała z dnia na dzień. Pielgrzymka to nie tylko droga, to noclegi, to bąble, obtarcia, u nas w Polsce modna jest asfaltówka, ale pielgrzymka to LUDZIE!. Istoty często irytujące, wkurzające i zdawałoby się, że przeszkadzające w szczęśliwej egzystencji, na pielgrzymce zmieniają swoje przeznaczenie. Chociaż model hiszpańskiego pielgrzymowania jest różny, niż nasz polski. U nas idzie się sporym stadem, śpiewa się, macha, Camino pokonuje się samotnie, ewentualnie z małżonkiem, z przyjacielem, ludzi się spotyka na szlaku, nasze drogi się krzyżują, ale idziemy samemu. Samemu ze sobą, ze swoimi myślami, z Bogiem, aby lepiej wsłuchać się w to co ma nam do powiedzenia. Tylko, że ludzie na Camino są inspiracją, natchnieniem, przywracają siły i pomagają odnaleźć sens, gdy opadnie na nas zwątpienie.
Przez kilkanaście dni towarzyszymy tej dwójce w wędrówce. Nie ograniczają się do zwykłego dziennika z podróży, przytaczają historię mijanych miejsc, legendy, tradycje obowiązujące na szlaku, dzięki temu dowiadujemy się wielu ciekawostek, uczymy się historii. Dlatego ta książka nie jest przeznaczona dla fanów tej formy spędzania urlopu jaką jest pielgrzymka, to gratka dla miłośników dobrej literatury podróżniczej.
Wprawdzie momentami historia jest monotonna, może nas chwycić znużenie, ale jednak całościowo zaliczam ją bardzo na plus. Towarzyszyła mi, jak już wspomniałam, ponad rok. Ciężko mi ze świadomością, że musze ją odłożyć…
Tym ciężej, że z dużym prawdopodobieństwem, w tym roku nie będę pielgrzymowała. Niestety.
Ale książka ma bibliografię, więc pokłonię się allegro i będę kompensować.

Jeszcze dopisze, że zwłaszcza wzruszyła mnie i dala do myślenia rozmowa z Javierem.
Javier pięknie mówi o relacji z Bogiem, zwraca uwagę, przypomina o bardzo ważnym aspekcie wiary i relacji ze Stwórcą! Mianowicie o ufności. Cieszę się, że sobie to przypomniałam!

Niedziela, dzień Pański, jakoś tak ładnie zainspirowało mnie kazanie Wikarego i sięgnęłam po książkę, którą zaczęłam ponad rok temu. Może również dlatego, że do pielgrzymki już niedaleko, a mnie dokucza przeklęta stopa, a termin wizyty u ortopedy odległy. Prędzej stopa mi odpadnie, albo sama się wyleczy. Książki o pielgrzymowaniu do grobu św. Jakuba zbieram od jakiegoś...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    213
  • Przeczytane
    139
  • Posiadam
    37
  • Podróżnicze
    5
  • Ulubione
    4
  • 2013
    4
  • Hiszpania
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2014
    3

Cytaty

Więcej
Emilia Sokolik Do Santiago. O pielgrzymach, Maurach, pluskwach i czerwonym winie Zobacz więcej
Emilia Sokolik Do Santiago. O pielgrzymach, Maurach, pluskwach i czerwonym winie Zobacz więcej
Emilia Sokolik Do Santiago. O pielgrzymach, Maurach, pluskwach i czerwonym winie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także