Kurzyła się na półce ponad 2 lata i w końcu po nią sięgnęłam. Spodziewałam się czegoś słabego, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Jarosław Kret wspominając swoje znajomości z podróży podaje dużo ciekawych informacji na temat historii, kultury różnych państw czy społeczności. Z książki dowiecie się o co chodzi z tymi gondolami w Wenecji albo jak muzułmanki z różnych państw świata patrzą na życie.

Kurzyła się na półce ponad 2 lata i w końcu po nią sięgnęłam. Spodziewałam się czegoś słabego, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Jarosław Kret wspominając swoje znajomości z podróży podaje dużo ciekawych informacji na temat historii, kultury różnych państw czy społeczności. Z książki dowiecie się o co chodzi z tymi gondolami w Wenecji albo jak muzułmanki z różnych państw...

Ciekawa książka o podróżach w różne zakątki świata. Styl opowieści pana Kreta bardzo przypadł mi do gustu. Przeczytałam z zaciekawieniem i przyjemnością. Lektura warta uwagi, zwłaszcza na wakacje i gdy chcemy zaplanować podróż, a wahamy się gdzie pojechać. Jak dla mnie dobra książka podróżnicza.
Polecam.

Moja ocena: 6/10

Ciekawa książka o podróżach w różne zakątki świata. Styl opowieści pana Kreta bardzo przypadł mi do gustu. Przeczytałam z zaciekawieniem i przyjemnością. Lektura warta uwagi, zwłaszcza na wakacje i gdy chcemy zaplanować podróż, a wahamy się gdzie pojechać. Jak dla mnie dobra książka podróżnicza.
Polecam.

Moja ocena: 6/10

Uwielbiam tego autora! Jego książki są naprawdę świetne. Książka "Moje Indie" zajmuje w Mojej biblioteczce szczególne miejsce, pozostałe również bardzo Mi się podobały i dochodzimy do wielkiego ALE... niestety opisy wypraw do Egiptu i Madagaskaru są skopiowane co do słowa z poprzednich książek (nie mówiąc już o zdjęciach i ich opisach co jak można się spodziewać nie robi wielkiego wrażenia).Poza rzeczonym "wytnij"- "wklej" w tej książce nie czułam ducha wyprawy Pana Kreta. Może to sprawa małej ilości opisów o danym miejscu- a może po poprzednich wydaniach oczekiwałam zbyt wiele.

Uwielbiam tego autora! Jego książki są naprawdę świetne. Książka "Moje Indie" zajmuje w Mojej biblioteczce szczególne miejsce, pozostałe również bardzo Mi się podobały i dochodzimy do wielkiego ALE... niestety opisy wypraw do Egiptu i Madagaskaru są skopiowane co do słowa z poprzednich książek (nie mówiąc już o zdjęciach i ich opisach co jak można się spodziewać nie robi...

Jak znaleźć miejsce, gdzie pustynia łączy się z oceanem i górami? Gdzie można znaleźć żywych równolatków piramid egipskich? Dlaczego po powrocie z Atakamy nie należy ubrań wrzucać do pralki? Co warto wiedzieć o Mauritiusie?Co poza miejscami związanymi z początkami chrześcijaństwa warto zobaczyć w Jerozolimie? Co zagraża Malediwom? Czego nie wie przeciętny turysta wybierając się pierwszy raz do Wenecji? Gdzie udać się w Austrii, aby mieć prawdziwy kontakt z naturą?
Na te pytania można znaleźć odpowiedź w książce Pana Jarosława Kreta. Fakty, ciekawostki, wiele zdjęć to niewątpliwe atuty. Dodatkowo piętnowanie stereotypów i typowej zwłaszcza dla nas Polaków tendencji do oceniania i etykietowania innych.

Jak znaleźć miejsce, gdzie pustynia łączy się z oceanem i górami? Gdzie można znaleźć żywych równolatków piramid egipskich? Dlaczego po powrocie z Atakamy nie należy ubrań wrzucać do pralki? Co warto wiedzieć o Mauritiusie?Co poza miejscami związanymi z początkami chrześcijaństwa warto zobaczyć w Jerozolimie? Co zagraża Malediwom? Czego nie wie przeciętny turysta wybierając...

Jarosław Kret, znany z TV „pogodynek” oprowadza nas po poszczególnych zakątkach świata, które zwiedził, często niejednokrotnie. Zaczyna od Europy, następnie prowadzi nas przez Bliski Wschód aż do Ameryki Południowej. Bogato ilustrowana książka, opowiadająca o spotkaniach z ludźmi oraz poznawaniu ich kultury od wewnątrz, niejako wsiąkając w nią. Lokalsi często obalają pokutujące w powszechnej świadomości mity, jak chociażby dotyczące strojów w krajach arabskich. Książka ciekawa, zawierająca smaczki i zachwyt nad otaczającym nas światem. Aż się chce spakować i ruszyć w świat.

Jarosław Kret, znany z TV „pogodynek” oprowadza nas po poszczególnych zakątkach świata, które zwiedził, często niejednokrotnie. Zaczyna od Europy, następnie prowadzi nas przez Bliski Wschód aż do Ameryki Południowej. Bogato ilustrowana książka, opowiadająca o spotkaniach z ludźmi oraz poznawaniu ich kultury od wewnątrz, niejako wsiąkając w nią. Lokalsi często obalają...

Bardzo lubię Jarosława Kreta i jego książki, a także jego poczucie humoru oraz język - sposób wypowiedzi/pisania. W tej książce słynny pan pogodynek zabiera nas do swoich ulubionych miejsc na planecie, zgodnie z jej tytułem. Najwięcej poświęca opowieściom o krajach bliskiego wschodu, nic dziwnego, w końcu jest dyplomowanym Egiptologiem. Jego pasją jest poznawanie kultur tego zakątka Ziemi, chociaż jest to jeden z najniebezpieczniejszych rejonów, gdzie wojny nie mają końca :(. Pomimo tego, kraje bliskiego wschodu są interesujące, magiczne, jak powtarza wielokrotnie autor, możemy przenieść się do krainy baśni tysiąca i jednej nocy. Odwiedzamy arabskie bazary, bliskowschodnie miasta, takie jak Kair, Palmyra, Damaszek, Marakesz,Jerozolima. Te wszystkie nazwy brzmia magicznie. Ponadto Jarosław Kret, zwany Jarkiem ;),zabiera nas w podróż po innych krajach, tj Madagaskar, Mauritius, Brazylia, Argentyna, Chile i Malediwy. Polecam wszystkim jego książke, chociażby dla poprawy humoru.

Bardzo lubię Jarosława Kreta i jego książki, a także jego poczucie humoru oraz język - sposób wypowiedzi/pisania. W tej książce słynny pan pogodynek zabiera nas do swoich ulubionych miejsc na planecie, zgodnie z jej tytułem. Najwięcej poświęca opowieściom o krajach bliskiego wschodu, nic dziwnego, w końcu jest dyplomowanym Egiptologiem. Jego pasją jest poznawanie kultur...

Jarosław Kret, znany dziennikarz, który zwiedził mnóstwo przeróżnych zakątków naszej planety, podzielił się swoimi wrażeniami z licznych podróży na kartach książki. Dzięki tej podróży można odwiedzić takie miejsca jak Izrael, Jordania, Syria, Liban, Tunezja, Maroko, Malediwy, Madagaskar, Argentyna, Chile, Brazylia czy Mauritius.

Czytałam już wcześniej Polskę według Kreta, więc gawędziarski ton, jakim posługuje się autor, nie zaskoczył mnie. Opowiastki są nawet ciekawe i w niektórych miejscach zabawne, przedstawione z dystansem do samego siebie. Spokojnie przełknęłam wszelkie niedociągnięcia stylu wypowiedzi autora, przepuszczone błędy korektorskie, brak bibliografii mimo zawarcia cytatów z książek (książki?) Arkadego Fiedlera, ponieważ ilość informacji oraz staranne wydanie uzupełnione mnóstwem zdjęć wszystko zrekompensowały i sprawiły, że ogólne wrażenie mam całkiem dobre.

Jeśli jednak szukacie czegoś „naukowego”, co sugerowałaby nazwa wydawnictwa, to w tej książce tego nie znajdziecie, bo jest to po prostu zbiór luźnych, osobistych odczuć i przeżyć z podróży. Gdyby los kogoś zaprowadził Was do któregoś z tych krajów, to jak najbardziej można skorzystać z informacji o miejscach polecanych do zwiedzenia, o panujących zwyczajach, o mieszkańcach, tym bardziej że często są tam wskazówki, jakich nie znajdziemy w klasycznych przewodnikach.

Jarosław Kret, znany dziennikarz, który zwiedził mnóstwo przeróżnych zakątków naszej planety, podzielił się swoimi wrażeniami z licznych podróży na kartach książki. Dzięki tej podróży można odwiedzić takie miejsca jak Izrael, Jordania, Syria, Liban, Tunezja, Maroko, Malediwy, Madagaskar, Argentyna, Chile, Brazylia czy Mauritius.

Czytałam już wcześniej Polskę według Kreta,...

Zaskakująco słaba. W ogóle mi się nie podobała. Męczyłam się z nią bardzo długo. Na pewno nie sięgnę już po żadną książkę napisaną przez Pana Kreta.

Zaskakująco słaba. W ogóle mi się nie podobała. Męczyłam się z nią bardzo długo. Na pewno nie sięgnę już po żadną książkę napisaną przez Pana Kreta.

Dużo podróżował pan Kret kto by przypuszczał.

Dużo podróżował pan Kret kto by przypuszczał.

Ciekawe miejsca, ale informacje o nich tylko pobieżne, jak dla mnie trochę za mało. Czyta się dobrze, ale chciałoby się więcej.

Ciekawe miejsca, ale informacje o nich tylko pobieżne, jak dla mnie trochę za mało. Czyta się dobrze, ale chciałoby się więcej.