Bardzo dobra powieść psychologiczna, Paryż lata 60-te, z klimatem. Prosta historia, narracja niejednowymiarowa, ciekawe postaci. Jest jednak tak napisana, że w trakcie czytania, odczuwa się niepokój, jakby pod powierzchnią toczących się wydarzeń, niby spokojnych rozmów, gotował się wulkan niewypowiedzianych uczuć i emocji i zaraz nastąpi wybuch. I wszystkim bohaterom towarzyszy skrywana rozpacz, która ich wypycha na ulice Paryża i każe im włóczyć się dziwnymi zaułkami bez końca. Powieść o miłości, o pragnieniu miłości i oczywiście o zderzeniu pragnień z rzeczywistością. Bez happy endu, z otwartym zakończeniem. Mam wrażenie, że kiedyś były modne tak pisane historie.

Bardzo dobra powieść psychologiczna, Paryż lata 60-te, z klimatem. Prosta historia, narracja niejednowymiarowa, ciekawe postaci. Jest jednak tak napisana, że w trakcie czytania, odczuwa się niepokój, jakby pod powierzchnią toczących się wydarzeń, niby spokojnych rozmów, gotował się wulkan niewypowiedzianych uczuć i emocji i zaraz nastąpi wybuch. I wszystkim bohaterom...