Tamta strona ciszy
- Kategoria:
- utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
- Tytuł oryginału:
- The Other Side of Silence
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 326
- Czas czytania
- 5 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373921108
- Tłumacz:
- Anna Kołyszko, Michał Kłobukowski
- Tagi:
- literatura południowoafrykańska literatura RPA
"Tamta strona ciszy" południowoafrykańskiego pisarza André Brinka to poruszająca, miejscami wstrząsająca i brutalna opowieść o losie jednostek nieprzystających do społeczności, wykluczonych i skazanych na potępienie. Początkowo o bohaterce "Tamtej strony ciszy" dowiadujemy się jedynie, że została straszliwie okaleczona, pozbawiona języka, a także dopuściła się morderstwa. Z czasem poznajemy jej historię. Hanna dorasta w restrykcyjnym niemieckim sierocińcu pod koniec XIX wieku. Bardzo silna osobowość, ponadprzeciętna inteligencja i ogromna wyobraźnia nie pozwalają jej dostosować się do rygorów panujących w domu dziecka, w którym cierpi głód, jest dręczona emocjonalnie, a także wykorzystywana seksualnie. Jednocześnie oddaje się marzeniom o "tamtej stronie ciszy", krainie, z której przybywa wiatr i gdzie panuje wieczna cisza, jak również utożsamia się z baśniowo-historycznymi bohaterami. Przeżywa między innymi fascynację Joanną d'Arc. Już dorosła, Hanna udaje się do afrykańskiej kolonii wraz z innymi kobietami, wywożonymi z myślą o roli kucharek, służących, żon. W Afryce bohaterka uświadomi sobie swoją wewnętrzną siłę i wykorzystując inteligencję i zdobyte doświadczenie, przełoży ją na czyny. Dzieje Hanny to niezwykle piękna, pisana w natchnieniu i uniesieniu historia ludzkiego okrucieństwa, marzeń, złudzeń i pragnień.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 127
- 44
- 26
- 5
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Na początku XX wieku setki kobiet wywożono statkami do kolonii w niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej (dzisiejsza Namibia). Niemieccy kolonizatorzy potrzebowali, gospodyń domowych, pomocy, żon i kochanek. Najczęściej były to kobiety, które nie miały szans na dobry ożenek w swojej ojczyźnie: służące, młode wdowy, sieroty. Jedną z takich kobiet jest Hanna X. Wychowana w sierocińcu, zmuszana do ciężkiej pracy, molestowana, pogardzana, taka "służąca do wszystkiego". Boga się nie boi, odkąd w Jego imię bito ją, odkąd pastor sondował palcem jej "siedlisko grzechu", odkąd za każde przewinnienie zamykaną ją i głodzono. Z książek, m.in. o Joannie d'Arc dowiaduje się, że można być jednak w życiu odważnym i bezkompromisowym. Za namową przyjaciółki postanawia odmienić swój los i wybrać lepsze życie, wyrusza do niemieckiej kolonii. No bo czy może istnieć miejsce, gdzie żyje się jeszcze gorzej? Oczywiście, że może. Brink jest bezlitosny dla czytelnika. Całe okrucieństwo, które spotyka dalej Hannę X jest podane jasno i dosadnie. Tuż po przybyciu zostaje brutalnie okaleczona i oszpecona, nie przez "dzikich" tubylców, a przez własnych rodaków. W pewnym momencie pojawia się jedno pragnienie: osiągnąć spokój, znaleźć się po drugiej stronie, a kluczem do tego staje się zemsta. Ofiara staje się oprawcą. I czytelnik kibicuje oprawcy, jesteśmy po drugiej stronie, po stronie obłąkanej Hanny X. Andre Brink manipuluje nami. "Tamta strona ciszy" to wiwisekcja zła, co musi stać się w człowieku, żeby nienawiść i zemsta była jedynym motywem egzystencji. Kiedy nienawiść przestaje być ohydna, a staje się "jasna i promienna"?
A może Hanna X to Afryka?
Nie znałem wcześniej książek Andre Brinka, czytałem tylko, że to drugi po nobliście J.M. Coetzee gigant południowoafrykańskiej literatury. Czytało się świetnie, to też zapewne zasługa tłumacza Michała Kłobukowskiego. Bardzo podobała mi się konstrukcja fabularna.
Na początku XX wieku setki kobiet wywożono statkami do kolonii w niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej (dzisiejsza Namibia). Niemieccy kolonizatorzy potrzebowali, gospodyń domowych, pomocy, żon i kochanek. Najczęściej były to kobiety, które nie miały szans na dobry ożenek w swojej ojczyźnie: służące, młode wdowy, sieroty. Jedną z takich kobiet jest Hanna X. Wychowana w...
więcej Pokaż mimo to"Tamta strona ciszy" nie pozwala przejść obojętnie, prześlizgnąć się wzrokiem po akapitach. Egzotyczny w jakimś wymiarze temat, nawarstwienie okrucieństwa i cierpienia robią swoje.
I właśnie owo przeładowanie skrajnościami może wzbudza największe wątpliwości podczas lektury, jednak to ono decyduje o kreacji osobowości głównej bohaterki. Pojawiający się przez to mimowolny patos, czy też wypowiedź niemal przez ściśnięte gardło, wydaje się być nieunikniona.
Czy warto? Z pewnością, już choćby ze względu na konstrukcję fabularną, która wręcz hipnotyzuje. Świat przedstawiony, jakim jest południowa Afryka, to nie jest częsty temat w prozie europejskiej, co też stanowi o atrakcyjności powieści.
"Tamta strona ciszy" nie pozwala przejść obojętnie, prześlizgnąć się wzrokiem po akapitach. Egzotyczny w jakimś wymiarze temat, nawarstwienie okrucieństwa i cierpienia robią swoje.
więcej Pokaż mimo toI właśnie owo przeładowanie skrajnościami może wzbudza największe wątpliwości podczas lektury, jednak to ono decyduje o kreacji osobowości głównej bohaterki. Pojawiający się przez to mimowolny...
Tytuł ten nie należy do książek, które czyta się szybko. Trzeba czasu, żeby "wciągnęła", ale kiedy już zainteresuje, nie można się od niej oderwać. Ja się od niej odrywałam, ale tylko ze względu na trudną i drastyczną momentami fabułe. Jak najbardziej polecam!
Tytuł ten nie należy do książek, które czyta się szybko. Trzeba czasu, żeby "wciągnęła", ale kiedy już zainteresuje, nie można się od niej oderwać. Ja się od niej odrywałam, ale tylko ze względu na trudną i drastyczną momentami fabułe. Jak najbardziej polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHanna miała pecha - urodziła się w XIX w. i szybko trafiła do sierocińca protestanckiego w Bremie. Nagminnie wykorzystywana, przez lata marzyła o uwolnieniu się od niewolniczej pracy służącej i wyruszeniu w odległe rejony świata porośnięte palmami. Kiedy trafia się szansa wyjechania z grupą innych kobiet do niemieckiej kolonii w Afryce Południowo-Zachodniej (dzisiaj Namibia),decyduje się na wyjazd w nadziei na odmianę swego podłego losu. Niestety prawdziwy horror przyjdzie jej dopiero przeżyć. Do Frauensteinu czyli odosobnionej warowni położonej na pustyni, a przeznaczonej dla odrzuconych kobiet, dociera brutalnie okaleczona i oszpecona, bynajmniej nie przez tubylców, ale przez swoich rodaków.
Znamienne, ile łączy kobietę i Afrykę w powieści Brinka: obie są zdobywane, ujarzmiane i wykorzystywane przez białych mężczyzn. O ile ta pierwsza jest istotą grzeszną z natury, o tyle Afrykanie są bezbożnikami i dziełem szatana; oboje trzeba surowo karać, najlepiej cieleśnie. Jakże dziwi ten popęd, który każe im (wszystkim bez wyjątku) zostawiać ślad na kobiecym ciele. Jakby kryła się za tym rozpacz, a także strach, głęboka, lecz bardzo zwyczajna trwoga - może przed śmiercią, ich własną. W każdym mężczyźnie tkwi ta potrzeba, przerażający pęd do okaleczenia i zostawiania śladów. A jedyną powierzchnią, na której mogą złożyć autograf, jest jej ciało [s.161].
Każda opresja kiedyś się kończy, choćby śmiercią ofiary. Hannie kilkakrotnie udało się przeżyć, jednak głównie po to, aby narazić się na kolejne upokorzenia. W pewnym momencie ta prosta dziewczyna przełamuje się. Nie zamierza po raz kolejny zbiec przed czymś, lecz wybiec ku czemuś. (...) Choć na pozór zawsze cierpliwie znosiła wszystko, co inni zechcieli jej uczynić, w rzeczywistości nigdy nie uległa, wytrwale odmawiała zgody. Jakkolwiek potulne sprawiałaby wrażenie, stale w niej tkwił głęboki, twardy opór [s. 162]. Pod wpływem dramatycznych wydarzeń opór zamienia się w nienawiść, a ta bardzo Hannie się podoba, nigdy by nie pomyślała, że właśnie taka będzie nienawiść. Aż tak piękna. Jedyna w swoim rodzaju. Nieskalanie czysta. Przepełniona obfitością życia (...) Jest jak soczewka, która ze straszliwą precyzją skupia wiele osobnych promieni świetlnych w jednym punkcie i go podpala, w jednej zdumiewającej chwili nadając kierunek i sens całemu życiu[s. 185].
Hanna nie chce już dłużej znosić cierpienia i poniżenia w milczeniu. Chce zabrać głos w sprawie, aby poświęcenie jej i setek innych kobiet nie poszło na marne. Aby nie było kolejnych ofiar i aby świat się o tym dowiedział. My też gdzieś jesteśmy. I ktoś musi dowiedzieć się o nas i usłyszeć, jak brzmimy [s. 215]. Paradoksalnie jako osoba niema (wskutek okaleczenia) nie może ot tak, po prostu głosić swoich racji, więc jej cichy bunt i nienawiść przybierają formę krwawej zemsty. Uznaje, że pewnych faktów nie wolno przemilczać, nawet jeśli szanse na zwycięstwo są znikome.
Nieprzemilczanie krzywd to tylko jedna z możliwych interpretacji tytułu. W powieści uderza właśnie mnogość ścieżek interpretacyjnych: można to zrobić m.in. w kontekście ciała (Afryka jak ciało kobiety),w kontekście głosu (niema ofiara domagająca się nomen omen głosu) czy w kontekście czysto feministycznym. Równie interesującym wątkiem jest religijność, która w książce jest również pewną formą zniewolenia - i chyba bardziej umysłu niż ciała i ducha. Powieść Brinka ma doprawdy wiele do zaoferowania i jest jedną z nielicznych, które nie pozostawiają uczucia niedosytu, zarówno pod względem formy, jak i treści. Jak dla mnie - prawdziwa uczta literacka.
http://czytankianki.blogspot.com/2010/06/tamta-strona-ciszy-andre-brink.html
Hanna miała pecha - urodziła się w XIX w. i szybko trafiła do sierocińca protestanckiego w Bremie. Nagminnie wykorzystywana, przez lata marzyła o uwolnieniu się od niewolniczej pracy służącej i wyruszeniu w odległe rejony świata porośnięte palmami. Kiedy trafia się szansa wyjechania z grupą innych kobiet do niemieckiej kolonii w Afryce Południowo-Zachodniej (dzisiaj...
więcej Pokaż mimo to"Tamta strona ciszy" to książka, po której musiałam się otrząsnąć z przeżyć doświadczonych wraz z główną bohaterką.
Opowieść o determinacji, sile marzeń i nadziei, która umiera zawsze ostatnia.
"Tamta strona ciszy" to książka, po której musiałam się otrząsnąć z przeżyć doświadczonych wraz z główną bohaterką.
Pokaż mimo toOpowieść o determinacji, sile marzeń i nadziei, która umiera zawsze ostatnia.