Życie Pi

Okładka książki Życie Pi Yann Martel
Okładka książki Życie Pi
Yann Martel Wydawnictwo: Znak literatura piękna
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Life of Pi
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2008-01-01
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-240-1054-7
Tłumacz:
Zbigniew Batko
Tagi:
życie pi baśniowy nastrój
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
24
24

Na półkach:

Mam problem z tą książką. Po przeczytaniu zawartości uważam, że Yann Martel wcale nie jest takim dobrym pisarzem. Choć czyta się szybko, i niby wszystko jest w porządku, to brakuje mi tu polotu dla pióra i przemyślanego prowadzenia za nim czytelnika. Jest tu jakaś nieujęta, nieokreślona prostota, która moim zdaniem trochę wszystko psuje.
Ciekawostki zoologiczne akurat uważam, były bardzo trafione, bo miały przełożenie na aktualną sytuację Pi, więc mieliśmy często skalę, porównanie, dopełnienie do jego dramatu na oceanie.

Zwróciłem uwagę, że autor nie kryje się ze swoimi porażkami wydawniczymi w słowie wstępu - mogę więc jedynie powiedzieć, że jest wytrwały w dążeniu do literackiego spełnienia. I to wszystko. Nagrodę Bookera przypisałbym tylko i wyłącznie przytaczanej tu opowieści, bo jeśli chodzi o sposób jej przytoczenia i spisania - mam wątpliwości.

Mam problem z tą książką. Po przeczytaniu zawartości uważam, że Yann Martel wcale nie jest takim dobrym pisarzem. Choć czyta się szybko, i niby wszystko jest w porządku, to brakuje mi tu polotu dla pióra i przemyślanego prowadzenia za nim czytelnika. Jest tu jakaś nieujęta, nieokreślona prostota, która moim zdaniem trochę wszystko psuje.
Ciekawostki zoologiczne akurat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
982
503

Na półkach:

Mnie ta historia nie porwała, głownie ze względu na opisy zachowania zwierząt. Miałam wrażenie, ze nie ma tu granicy między fabułą a leksykonem.

Mnie ta historia nie porwała, głownie ze względu na opisy zachowania zwierząt. Miałam wrażenie, ze nie ma tu granicy między fabułą a leksykonem.

Pokaż mimo to

avatar
678
343

Na półkach:

Bardzo podobał mi się początek. To oprowadzanie po ogrodzie zoologicznym i poznawanie go trochę z zaplecza było ciekawym przeżyciem.

Następnie zaczęły się przemyślenia religijne, co było jeszcze bardziej interesujące. Główny bohater Pi Martel czuje się mianowicie muzułmaninem, chrześcijaninem i wyznawcą hinduizmu jednocześnie. Sami przyznacie, że jest to dosyć niespotykana i, wydawać by się mogło, wybuchowa mieszanka. Pi pokazuje jednak, że te religie mają ze sobą wiele wspólnego i można je pogodzić. Wywiązują się z tego jego przekonania niezwykle ciekawe przemyślenia, dysputy religijne, które choć niektórym mogą wydawać się nudne i nie do przebrnięcia, to dla mnie były wyjątkowe.

Kolejna część "Życia Pi" to, można napisać, połączenie trochę zmodyfikowanego, ulepszonego "Starego człowieka i morze" Ernesta Hemingwaya oraz "Robinsona Crusoe" Daniela Defoe. Tutaj książka odchodzi od zmuszania czytelnika do własnych przemyśleń i stawia bardziej na rozrywkę, choć, oczywiście, są i tutaj ciekawe fragmenty.

I na zakończenie znowu powracamy do skłaniania czytelnika do głębszych refleksji poprzez niezwykle interesującą, alternatywną historię Pi Martela, co sprawia, że powieść zostaje z nami na dłużej.

Podsumowując więc, jest to dla mnie powieść idealna. Na początku skłania do przemyśleń, następnie stawia bardziej na rozrywkę, a potem kończy znowu zachęceniem do refleksji. Rozrywka i myślenie idą tutaj w parze i są bardzo dobrze wyważone. Baaardzo polecam!

Bardzo podobał mi się początek. To oprowadzanie po ogrodzie zoologicznym i poznawanie go trochę z zaplecza było ciekawym przeżyciem.

Następnie zaczęły się przemyślenia religijne, co było jeszcze bardziej interesujące. Główny bohater Pi Martel czuje się mianowicie muzułmaninem, chrześcijaninem i wyznawcą hinduizmu jednocześnie. Sami przyznacie, że jest to dosyć...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
738
402

Na półkach:

Niedawno przeczytałam książkę, przed którą broniłam się dość długo. Oczywiście było to bezpodstawne, zniechęciły mnie filmowe trailery, dzięki którym spodziewałam się bajki dla dorosłych. A co dostałam? No właśnie to jest dobre i trudne pytanie... Dostałam opowieść o prawdziwym zatonięciu, o prawdziwym mężczyźnie (wtedy nastolatku),który przetrwał w szalupie ratunkowej na Oceanie Spokojnym przez siedem miesięcy. Już samo to jest niesamowite, a gdy dodamy do całości bardzo osobliwego towarzysza podróży, czyli ogromnego tygrysa staje się wręcz nieprawdopodobne. A jednak w trakcie lektury wszelkie wydarzenia zdają się być bardzo logiczne i prawdziwe. Losy Pi Patela wciągają, sprawiają, że strój znikają w zawrotnym tempie. Mimo iż od początku wiemy, że chłopiec przeżył, i tak nie sposób przestać się stresować. A potem wszystko się kończy, Pi dobija do brzegu, a my dostajemy zapis rozmowy, jaką odbył w szpitalnym łóżku z japońskimi urzędnikami, którzy byli odpowiedzialni za zatopiony statek i... I dopiero teraz nie da się przestać myśleć o wydarzeniach na oceanie... Co jest prawdą a co walką umysłu o zachowanie zdrowia psychicznego po takiej traumie? Przekonajcie się sami, naprawdę warto!

Niedawno przeczytałam książkę, przed którą broniłam się dość długo. Oczywiście było to bezpodstawne, zniechęciły mnie filmowe trailery, dzięki którym spodziewałam się bajki dla dorosłych. A co dostałam? No właśnie to jest dobre i trudne pytanie... Dostałam opowieść o prawdziwym zatonięciu, o prawdziwym mężczyźnie (wtedy nastolatku),który przetrwał w szalupie ratunkowej na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
85
8

Na półkach:

Książka trzymająca w napięciu. W czasie gdy przez siedem miesięcy bohater płynie z ogromnym zwierzęciem czytelnik zastanawia się czy to prawda czy bohater zaraz obudzi się że snu.

Książka trzymająca w napięciu. W czasie gdy przez siedem miesięcy bohater płynie z ogromnym zwierzęciem czytelnik zastanawia się czy to prawda czy bohater zaraz obudzi się że snu.

Pokaż mimo to

avatar
818
292

Na półkach: ,

Książka przeczytana w ramach Wyzwania czytelniczego LC na miesiąc sierpień.

Nie wiem, co sądzić o tym co właśnie przeczytałam.
Nie mam pojęcia co napisać. Mam totalny mętlik w głowie.
Piszę coś, a za chwilę kasuję całe zdania.
Nie potrafię nawet określić, czy mi się to podobało, dlatego daję 5 gwiazdek - taka ocena pół na pół.
Trochę jestem zła, bo nie wiadomo do końca, która wersja tej historii jest tą "prawdziwą", bo to, że żadna nie miała miejsca, jestem pewna.
W sumie to najlepszym określeniem tej powieści, jakie mi się nasuwa, jest "dziwna".
Fabuła jest dziwna, główny bohater też, a jego sposób myślenia i postrzegania Boga niezrozumiały, przynajmniej dla mnie.
NIE WIEM, CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI I Z PEWNOŚCIĄ NIE CHCĘ TEGO WIEDZIEĆ.

Książka przeczytana w ramach Wyzwania czytelniczego LC na miesiąc sierpień.

Nie wiem, co sądzić o tym co właśnie przeczytałam.
Nie mam pojęcia co napisać. Mam totalny mętlik w głowie.
Piszę coś, a za chwilę kasuję całe zdania.
Nie potrafię nawet określić, czy mi się to podobało, dlatego daję 5 gwiazdek - taka ocena pół na pół.
Trochę jestem zła, bo nie wiadomo do końca,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
28

Na półkach:

Jedna z moich ulubionych. Choć minęło wiele lat od lektury...może czas powtórzyć?

Jedna z moich ulubionych. Choć minęło wiele lat od lektury...może czas powtórzyć?

Pokaż mimo to

avatar
508
220

Na półkach: , , , , , ,

Poznanie "Życia Pi" było dla mnie niezwykłym doznaniem. Od początku niesamowitość wciąga, nie pozwala się oderwać, funduje "otwartemu duchowi" prawdziwą ucztę. A jest to zasługą Yanna Martela, który opowiedział prostą historię Piscine'a Patela w taki sposób, że robi ogromne wrażenie. Historię, dzięki której można uwierzyć w Boga. Autor stworzył doskonały obraz człowieka, który próbuje przetrwać. A to, co przeżył można nazwać pasmem cudów. Książkę gorąco polecam. Żałuję tylko, że najpierw obejrzałam film.

Poznanie "Życia Pi" było dla mnie niezwykłym doznaniem. Od początku niesamowitość wciąga, nie pozwala się oderwać, funduje "otwartemu duchowi" prawdziwą ucztę. A jest to zasługą Yanna Martela, który opowiedział prostą historię Piscine'a Patela w taki sposób, że robi ogromne wrażenie. Historię, dzięki której można uwierzyć w Boga. Autor stworzył doskonały obraz człowieka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
370

Na półkach: , ,

To był nokaut. Po prostu nokaut. Pierwsza książka w tym roku, a zmiażdżyła mnie totalnie.

Piękna, wzruszająca, ale zarazem brutalna i naprawdę mocna opowieść Pi Patela - chłopca, który spędził na Oceanie Spokojnym prawie 7 miesięcy razem z Richardem Parkerem - tygrysem bengalskim, w szalupie.

Czytając książkę ryczałam jak bóbr, przy filmie jeszcze bardziej.

Musicie to przeczytać. MUSICIE!

To był nokaut. Po prostu nokaut. Pierwsza książka w tym roku, a zmiażdżyła mnie totalnie.

Piękna, wzruszająca, ale zarazem brutalna i naprawdę mocna opowieść Pi Patela - chłopca, który spędził na Oceanie Spokojnym prawie 7 miesięcy razem z Richardem Parkerem - tygrysem bengalskim, w szalupie.

Czytając książkę ryczałam jak bóbr, przy filmie jeszcze bardziej.

Musicie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
57

Na półkach: ,

Czuję się tą książką rozczarowana. Uraziła moje uczucia religijne i jej opisy są bezbrzeżnie nudne (a do opisów samych w sobie nic nie mam, nawet je lubię). Tyle ciepłych słów spływało na tę książkę, a okazuje się, że (w moim mniemaniu) na nie nie zasługiwała. Męczyłam tę książkę około czterech, pięciu dni i czuję, że mogłam lepiej spożytkować ten czas.
Książka może się wydać ciekawa chyba tylko ludziom, którzy chcą iść na behawiorystkę, bo na jej stronach są przydatne na ten kierunek informacje o zachowaniach zwierząt. Pozostaje mimo wszystko pytanie, czy warte jest zachodu jej czytanie, bo wiedzy nie ma aż tak dużo.

Czuję się tą książką rozczarowana. Uraziła moje uczucia religijne i jej opisy są bezbrzeżnie nudne (a do opisów samych w sobie nic nie mam, nawet je lubię). Tyle ciepłych słów spływało na tę książkę, a okazuje się, że (w moim mniemaniu) na nie nie zasługiwała. Męczyłam tę książkę około czterech, pięciu dni i czuję, że mogłam lepiej spożytkować ten czas.
Książka może się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 696
  • Chcę przeczytać
    1 287
  • Posiadam
    584
  • Ulubione
    197
  • 2013
    46
  • Teraz czytam
    37
  • 100 książek BBC
    30
  • 2012
    27
  • Chcę w prezencie
    25
  • 2011
    20

Cytaty

Więcej
Yann Martel Życie Pi Zobacz więcej
Yann Martel Życie Pi Zobacz więcej
Yann Martel Życie Pi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także