Od Astrid do Lindgren. Powieść biograficzna

Okładka książki Od Astrid do Lindgren. Powieść biograficzna Kurt Peter Larsen, Vladimir Oravsky, autor nieznany
Okładka książki Od Astrid do Lindgren. Powieść biograficzna
Kurt Peter LarsenVladimir Oravsky Wydawnictwo: Czarne Seria: Lilith biografia, autobiografia, pamiętnik
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Lilith
Tytuł oryginału:
Från Astrid till Lindgren
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2009-11-05
Data 1. wyd. pol.:
2009-11-05
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375361377
Tłumacz:
Bogumiła Ratajczak
Tagi:
powieść biograficzna astrid lindgren
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
161
117

Na półkach:

„Od Astrid do Lindgren” Vladimira Oravsky’ego, Kurta Petera Larsena i autora anonimowego to super-wciągająca książka, wydana przez wydawnictwo Czarne w serii Lilith. Historię wielkiej bajarki, autorki m.in. „Pippi Langstrumpf” i „Dzieci z Bullerbyn”, zabrałam w podróż autobusem. Przegapiłam przystanek i „obudziłam się” dopiero na pętli. To się nazywa lektura absorbująca!



„Od Astrid do Lindgren” rozpoczyna się w momencie, gdy osiemnastoletnia bohaterka opuszcza rodzinny dom w Vimmerby i wyjeżdża do Sztokholmu. Zanim jednak wyjedzie dowiadujemy się, że jej ojciec był wielkim gawędziarzem i osobą religijną, o bardzo tradycyjnych poglądach, a matka dobrą, wyrozumiałą i ciepłą kobietą, która umiała stawać w obronie swojej najstarszej córki. Ta umiejętność przydaje się, gdy tuż przed samym wyjazdem na jaw wychodzi trzymana w sekrecie przed Samuelem Augustem tajemnica. Astrid jest w ciąży.

Po opuszczeniu rodzinnych stron (w atmosferze dalekiej od oczekiwań) Astrid zaczyna uczęszczać do szkoły stenografii i stenotypii w Bar-Lock w Sztokholmie, gdzie poznaje swoją przyszłą współlokatorkę i przyjaciółkę Zarę. Przed dziewczynami wiele ciężkich chwil – humory ponurych, niemal wyjętych z koszmarów sennych gospodyń, problemy finansowe, zimno i głód. Do tego dochodzi jeszcze ogromna tęsknota za synkiem, którego Astrid urodziła i pozostawiła w Kopenhadze. A jednak, mino coraz to nowych perypetii, obie bohaterki nie tracą nadziei i potrafią znaleźć wyjście z każdej niemal sytuacji. To sprawia, że książka wręcz iskrzy pozytywną energią i ciepłem.

Nie pozwalając porwać się całkowicie tej pozytywnej fali, można by zastanawiać się nad tym, jakim cudem między tymi dwiema głodnymi, zmęczonymi i co krok drażnionymi przez kolejne gospodynie dziewczynami ani razu nie dochodzi do spięcia. Zamiast spięć mamy za to niemal dziecięce przekomarzania, które właściwie zawsze kończą się śmiechem lub nawet śpiewem. Tu pojawia się bardzo ważna kwestia – książka Oravsky’ego, Larsena i autora anonimowego to historia wystylizowana na powieść samej bohaterki. W „Od Astrid do Lindgren”, dzięki nadbudowaniu biografii pomysłowością jej autorów, tytułowa bohaterka-pisarka momentami zamienia się w stworzoną przez samą siebie nieobyczajową i wywrotną Pippi Langstrumpf (za nieobyczajowość i wywrotność książkę o Pippi odrzucił pierwszy wydawca).

Portret słynnej Szwedki, jaki wyłania się z tej biografii jest budujący i niosący nadzieję. Tak jak wspominałam, mimo opisanych w książce problemów jej ogólny wydźwięk jest bardzo pozytywny – najważniejsze przecież, że wszystko dobrze się kończy. Dlatego nigdy nie można tracić nadziei, niezależnie od tego jak fatalnie na dzień dzisiejszy wygląda rzeczywistość – mogłaby w postscriptum wyznać sama Astrid.

W książce nie spodobała mi się jedna rzecz – odstająca od konwencji książki figura matki. Astrid, która nie może być ze swoim dzieckiem zadręcza się myślą, jaka to jest beznadziejna. Dlaczego w przypadku innych problemów autorom udało się zachować humor? Czyżby zgubiło ich zbyt stereotypowe spojrzenie na macierzyństwo? Szkoda, bo matki (także te przebywające z dala od swoich dzieci) również zasługują na radość i otuchę. Także więcej optymizmu panowie autorzy!

Recenzja opublikowana na blogu Projekt: książki - projektksiazki.blogspot.com

„Od Astrid do Lindgren” Vladimira Oravsky’ego, Kurta Petera Larsena i autora anonimowego to super-wciągająca książka, wydana przez wydawnictwo Czarne w serii Lilith. Historię wielkiej bajarki, autorki m.in. „Pippi Langstrumpf” i „Dzieci z Bullerbyn”, zabrałam w podróż autobusem. Przegapiłam przystanek i „obudziłam się” dopiero na pętli. To się nazywa lektura...

więcej Pokaż mimo to

avatar
572
214

Na półkach:

Napisana w zabawny sposób historia o Astrid Lindgren (która właściwie jeszcze nie jest Lindgren)z czasów, gdy nie miała w planach pisania książek, tylko pracę i moc problemów, które nie raz zmuszały ją do snucia ciekawych opowieści w celu ułatwienia sobie życia.

Napisana w zabawny sposób historia o Astrid Lindgren (która właściwie jeszcze nie jest Lindgren)z czasów, gdy nie miała w planach pisania książek, tylko pracę i moc problemów, które nie raz zmuszały ją do snucia ciekawych opowieści w celu ułatwienia sobie życia.

Pokaż mimo to

avatar
71
50

Na półkach:

W wieku 16 lat przyszła pisarka zaczęła zdobywać swoje pierwsze szlify redaktorskie w Gazecie Vimmerby, gdzie pisała także krótkie notki i reportaże o codziennych wydarzeniach. Z językiem szwedzkim radziła sobie w szkole bez problemu, a końcowy egzamin gimnazjalny zdała z oceną celującą. Jednak jej wejście w dorosłość okazało się trudniejsze, niż mogła przypuszczać. W wieku 18 lat zaszła w nieplanowaną ciążę, jej ojciec nie mógł tego zaakceptować, a zbuntowana Astrid wyjechała do Sztokholmu, gdzie zapisała się na kurs maszynopisania i stenografii. W 1926 roku, w Kopenhadze (w tamtejszym szpitalu, jako jedynym w Skandynawii, nie trzeba było podawać imienia ojca dziecka),potajemnie urodziła synka, któremu nadała imię Lars. Przez 3 lata przebywał on u rodziny zastępczej, a Astrid odwiedzała go tak często, jak tylko pozwalała jej na to praca. Na początku miała bardzo duże problemy finansowe, często niedojadała, aby starczyło jej na bilety do Danii. Na szczęście wkrótce została zatrudniona na lepszym stanowisku, asystentki redaktora w Królewskim Klubie Automobilowym, gdzie jej szefem został Sture Lindgren. W 1929 roku, kiedy zastępcza matka zmarła na serce, Astrid zabrała synka do Sztokholmu, a później oddała pod opiekę swoich rodziców w Vimmerby. Dawne urazy odeszły w przeszłość, a dziadkowie pokochali Larsa od pierwszego spotkania. Młoda dziewczyna wreszcie poczuła, że jej życie wraca na właściwie tory. Na początku kwietnia 1931 roku wyszła za mąż za Sture Lindgrena, zajęła się opieką nad domem i mogła wreszcie zabrać synka do siebie. Nadal redagowała przewodnik dla Klubu Automobilowego, ale zrezygnowała z etatu, by poświęcić się dzieciom – bowiem do Larsa wkrótce dołączyła siostrzyczka, Karin. Ten etap jej życia opisuje w ciekawy sposób książka wydana nakładem wydawnictwa Czarne – Od Astrid do Lindgren.

W wieku 16 lat przyszła pisarka zaczęła zdobywać swoje pierwsze szlify redaktorskie w Gazecie Vimmerby, gdzie pisała także krótkie notki i reportaże o codziennych wydarzeniach. Z językiem szwedzkim radziła sobie w szkole bez problemu, a końcowy egzamin gimnazjalny zdała z oceną celującą. Jednak jej wejście w dorosłość okazało się trudniejsze, niż mogła przypuszczać. W wieku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
298
5

Na półkach:

Zaskoczyła mnie ta książka pozytywnie. Bardziej przypomina powieść jak biografię. Napisana ciekawie - wciąga niesamowicie. Mam nadzieję, że autorzy dokończą dzieło i opiszą w ten sposób całe życie tej cudownej kobiety.

Zaskoczyła mnie ta książka pozytywnie. Bardziej przypomina powieść jak biografię. Napisana ciekawie - wciąga niesamowicie. Mam nadzieję, że autorzy dokończą dzieło i opiszą w ten sposób całe życie tej cudownej kobiety.

Pokaż mimo to

avatar
1523
1315

Na półkach:

Dziwna (ale przyjemna) książeczka.
Spodziewałam się pełnej biografii. Ma przyjemny sposób prowadzenia "fabuły", ale pozostawia naprawdę duży niedosyt wiedzy na temat życia Astrid.

Dziwna (ale przyjemna) książeczka.
Spodziewałam się pełnej biografii. Ma przyjemny sposób prowadzenia "fabuły", ale pozostawia naprawdę duży niedosyt wiedzy na temat życia Astrid.

Pokaż mimo to

avatar
2537
381

Na półkach: ,

Ta książka jest powiedzeniem tego, że warto poznać życiorys pisarza, zanim sięgnie się po jego książki.
A więc:
- wiem, dlaczego w Bullerbyn rosło Sowie Drzewo
- wiem, dlaczego jednym z głównych bohaterów tej książki jest Lasse.
- wiem, dlaczego Emil mieszkał w Smalandii.
- wiem, dlaczego Britt-Marie starała się o pracę stenotypistki. Kate też była stenotypistką.
- wiem, skąd się wzięło przezwisko Pippi Langstrumpf
- wiem skąd się wzięły niektóre imiona bohaterów opowiadań Astrid Lindgren

Bardzo przyjemna lektura. Ech, przeboje miała Astrid z paniami wynajmującymi jej stancję. Życia gładkiego też nie miała. Ale miała wspaniała wyobraźnię i lubiła robić swemu pracodawcy psikusy. Można się pośmiać i czasem współczuć Astrid.

Ta książka jest powiedzeniem tego, że warto poznać życiorys pisarza, zanim sięgnie się po jego książki.
A więc:
- wiem, dlaczego w Bullerbyn rosło Sowie Drzewo
- wiem, dlaczego jednym z głównych bohaterów tej książki jest Lasse.
- wiem, dlaczego Emil mieszkał w Smalandii.
- wiem, dlaczego Britt-Marie starała się o pracę stenotypistki. Kate też była stenotypistką.
- wiem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1437
86

Na półkach:

Mała książeczka o wielkiej pisarce autorstwa trzech (!) osób, w tym jednej anonimowej. Niestety przedstawia ona jedynie niewielki wycinek z życia Astrid Lindgren.

Astrid poznajemy w trudnym dla niej okresie, młoda niezamężna kobieta spodziewa się dziecka. W małej miejscowości, jaką było Vimmerby, był to prawdziwy skandal. W tajemnicy przed ojcem, Astrid planuje wraz z matką swój wyjazd do Sztokholmu. Utrzymanie stanu Astrid w tajemnicy niestety nie udaje się i młoda dziewczyna opuszcza rodzinny dom w przykrej atmosferze. Panna Ericsson (nazwisko panieńskie Astrid) udaje się z pomocą Evy Anden, pani adwokat broniącej praw kobiet, do Kopenhagi, gdzie zamieszka u znalezionej przez nią rodziny aż do rozwiązania i gdzie na świat wyda swoje pierwsze dziecko - syna Larsa. Co ważne, szpital, gdzie Astrid rodzi, jest jedynym w całej Skandynawii, gdzie porody były odbierane bez informowania o tym władz. Dlaczego to takie ważne? Gdyby tylko szpital poinformował władze o narodzinach nieślubnego dziecka przez młodą niezamężną kobietę, odebrano by jej to dziecko i umieszczono w jakimś sierocińcu. Takie załatwienie tego problemu, sprawiało, że matka zazwyczaj nigdy więcej nie zobaczyła swojego dziecka, a i warunki w jakiś dziecko dorastało było godne pożałowania. Dzięki pani Anden, Astrid nie tylko uniknęła publicznego napiętnowania, ale mogła także widywać się ze swoim synem i myśleć o wspólnej przyszlości. Lars bezpiecznie rósł w rodzinie zastępczej (pani Stevens),tej samej, która udzielila gościny ciężarnej Astrid.
Przyszła pisarka aby zarobić na swoją i syna przyszłość, na mieszkanie, na jedzenie itp. robiła wszystko, by znaleźć dobrze płatną prace. W tym celu najpierw zapisała się na kurs stenografii i maszynopisania przy szkole handlowej Bar-Lock w Sztokholmie; kurs ukończyła z wyróżnieniem.
Początkowo po ukończeniu kursów maszynopisania pracowała na stanowisku prywatnej sekretarki w dziale radiowym Szwedzkiej Centrali Księgarskiej, a jej przełożonym był Torsten Lindfors. W kolejnym roku została asystentką redaktora w Królewskim Klubie Automobilowym. Tam poznała swojego przyszłego męża, Sture Lindgrena.
W grudniu 1929 okazało się, że pani Stevens ze względu na chore serce, nie może już dłużej opiekować się Larsem, wiec Astrid zmuszona była zabrać go do Sztokholmu. Ale już kilka miesięcy później Lars trafił do gospodarstwa w Näs, czyli do dziadków :)
Przez cała książkę, możemy śledzić nielatwe losy Lindgren, jej ubóstwo, nędzne warunki, w jakich mieszkała po wyjeździe z rodzinnego domu i urodzeniu Larsa, głód zaglądający jej w oczy, trudne relacje z ukochanym ojcem, tęsknotę za Larsem i resztą rodziny pozostawioną w Vimmerby, ale przez cały czas widzimy też jej optymistyczne, pełne skrzącego się humoru spojrzenie na otaczający ją świat, siłę i odwagę Astrid i wreszcie rozkwit uczucia między Astrid i Sture Lindgrenem.

Książkę "połknęłam" chyba w godzinę lub niewiele ponadto - mała objętość + wielkość liter dla osób starszych (że niby już się do nich zaliczam?!?). Po za tym, ksiazka"Od Astrid do Lindgren ..." napisana jest żwawym językiem i rzeczywiście czytając ją można odnieść wrażenie, że młoda Astrid mogła kiedyś tam wypowiedzieć takie właśnie słowa, tak się zachować, ubrać itp. Mimo to trochę mi książka tchnęła jakąś taką sztucznością, wymuszeniem, no i pozostawiła wielki niedosyt. Chyba, że to był celowy zabieg? Autorzy mieli ciekawy pomysł na przedstawienie fragmentu życia pisarki, lecz, według mnie, nie do końca udała się im jego realizacja. Stąd moje mieszane uczucia po przeczytaniu "Od Astrid do Lindgren ..."; niby fajnie, ale ... Czuję się jakby ktoś mnie ograbił, z czegoś dla mnie istotnego.
Chętnie przeczytałam kolejną książkę o Astrid, choć ta nieco mnie zawiodła. Nie uważam bym straciła czas, bo żaden czas przeznaczony na przeczytanie książki nie jest czasem straconym :)

Ponoć autorzy tego maleństwa planują kolejne prace na temat dalszych losów Astrid Lindgren. Mam nadzieję, że autorzy doszlifują swój pomysł i ich kolejna książka wprawi mnie w zachwyt :)

Na blogu: http://zapiskispodpoduszki.blogspot.com/2013/07/od-astrid-do-lindgren-powiesc.html

Mała książeczka o wielkiej pisarce autorstwa trzech (!) osób, w tym jednej anonimowej. Niestety przedstawia ona jedynie niewielki wycinek z życia Astrid Lindgren.

Astrid poznajemy w trudnym dla niej okresie, młoda niezamężna kobieta spodziewa się dziecka. W małej miejscowości, jaką było Vimmerby, był to prawdziwy skandal. W tajemnicy przed ojcem, Astrid planuje wraz z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1856
27

Na półkach:

Parę słów ostrzeżenia, by zmniejszyć rozczarowanie osób, które podobnie jak ja uwielbiają książki pani Lindgren i niemal z okrzykiem zachwytu na ustach rzuciłyby się na jej biografię - tej nie polecam, jeśli oczekujecie czegoś więcej niż opis krótkiego zaledwie fragmentu jej życia napisanego na dodatek dziwnie nienaturalnym, przeładowanym znakami interpunkcyjnymi językiem godnym przeciętnego dwunastolatka (oczywiście bez obrazy dla wielkiej rzeszy czytelników w tym wieku lub młodszych zarejestrowanych na LC, gdyż jestem przekonana, że najprawdopodobniej większość z nich napisałby tę książkę lepiej).

Parę słów ostrzeżenia, by zmniejszyć rozczarowanie osób, które podobnie jak ja uwielbiają książki pani Lindgren i niemal z okrzykiem zachwytu na ustach rzuciłyby się na jej biografię - tej nie polecam, jeśli oczekujecie czegoś więcej niż opis krótkiego zaledwie fragmentu jej życia napisanego na dodatek dziwnie nienaturalnym, przeładowanym znakami interpunkcyjnymi językiem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    63
  • Chcę przeczytać
    55
  • Posiadam
    15
  • 2013
    3
  • Biografie
    2
  • Rok 2014
    1
  • Lato 15'
    1
  • Szukam
    1
  • Biografie/autobiografie
    1
  • Z Półki 2013
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Od Astrid do Lindgren. Powieść biograficzna


Podobne książki

Przeczytaj także