Podróże z filozofią w tle

Okładka książki Podróże z filozofią w tle Michał Heller
Okładka książki Podróże z filozofią w tle
Michał Heller Wydawnictwo: Znak filozofia, etyka
242 str. 4 godz. 2 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2006-03-10
Data 1. wyd. pol.:
2006-03-10
Liczba stron:
242
Czas czytania
4 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
8324006532
Tagi:
filozofia podróże
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
283
107

Na półkach:

myślałam, że nie przepadam za filozofią. Zawsze bliższa była mi psychologia. Jednak tutaj znalazłam coś co ciekawi mnie od zawsze : kosmos, człowiek. Bóg. Jednak ten dziennik, bo tym właśnie jest: dziennikiem autora, to nie tylko rozważania na te tematy. Ten dziennik pozwala zajrzeć w życie naukowców. Autor plastycznie wprowadza czytelnika w "zwykłe" życie alchemików naszych czasów. Możemy zobaczyć jak wyglądają sympozja, zjazdy naukowe. Jedocześnie bardzo poetycko opowiada o samych podróżach, o samych miejscach w jakim się aktualnie znajduje. Co ciekawe pomimo iż autor ma umysł ścisły widzi świat okiem poety i artysty.
Nie powiem aby była to łatwa lektura: wiele razy musiałam czytać ponownie jedno zdanie, czy zaglądać na google by dowiedzieć się o czym mowa.
Z dzienników wyłania się osoba o bystrym jasnym umyśle jednocześnie zachowującym pokorę. Odkrywamy pełne współczucia, otwartości umysłu, wrażliwości spojrzenie na świat. Spojrzenie jakie budzi w czytelniku głód wiedzy w każdym znaczeniu tego słowa.
To jedna z tych podróży jakie zostają w człowieku na zawsze.

myślałam, że nie przepadam za filozofią. Zawsze bliższa była mi psychologia. Jednak tutaj znalazłam coś co ciekawi mnie od zawsze : kosmos, człowiek. Bóg. Jednak ten dziennik, bo tym właśnie jest: dziennikiem autora, to nie tylko rozważania na te tematy. Ten dziennik pozwala zajrzeć w życie naukowców. Autor plastycznie wprowadza czytelnika w "zwykłe" życie alchemików...

więcej Pokaż mimo to

avatar
273
272

Na półkach:

Oceniając zawartość książki tylko po tytule, spodziewałem się znaleźć w niej coś innego, aczkolwiek nie do końca też się pomyliłem. Generalnie jednak znacznie więcej jest tutaj nauki niż filozofii, a i same podróże, choć liczne, nie są jakoś szczególnie porywająco opisane. Może to przez to, że teksty opublikowane w książce były fragmentami dziennika prowadzonego przez autora, co niejako może tłumaczyć ich skrótowość i brak wzajemnego powiązania. Jeśli ktoś spodziewałby się literatury podróżniczej szlakami wielkich filozofów, co w sumie jest świetnym pomysłem na książkę, to całkowicie się zawiedzie. Cóż otrzymujemy w zamian? Nie można ukryć, że autor dużo podróżował, ale były to głównie podróże naukowe – sympozja, konferencje, odczyty itp. Ich schemat jest w gruncie rzeczy bardzo podobny, co generalnie mocno przeszkadza w tym, aby książka nabrała bardziej wyrazistego charakteru.

Tak jak wspomniałem wcześniej, na marginesie licznych podróży Michał Heller dzieli się z nami swoimi przemyśleniami na temat nauki (w szczególności matematyki),religii i filozofii. Myślę, że ta kolejność jest jak najbardziej prawidłowa i dobrze oddaje zawartość pracy. Uwagi i przemyślenia autora napisane są dość jasnym językiem, choć momentami wymagają szerszej wiedzy z zakresu fizyki i astronomii (wszak specjalnością naukową autora jest kosmologia). Generalnie jednak nie nastręczają większych trudności podczas lektury. Zresztą o nauce można się z tej książki dowiedzieć najwięcej, a w szczególności o wzajemnym stosunku na linii religia-nauka.

Przyznaję, że wcześniej o osobie autora nie miałem żadnej wiedzy, więc tym większe było moje zaskoczenie, gdy okazał się nim... ksiądz Kościoła Katolickiego. Do dość ciekawa sprawa, że na okładce tego nie zaznaczono - jakby starając się podkreślić, że mamy głównie do czynienia z naukowcem, a dopiero potem z duchownym. Trochę obawiałem się, że książka może być za bardzo przesiąknięta katolickim światopoglądem, ale obawy te okazały się zupełnie nietrafione. Więcej, sam autor zawarł kilka bardzo ciekawych i trafnych przemyśleń dotyczących instytucji Kościoła w Polsce, które z perspektywy czasu okazały się bardzo prorocze.

Jedna refleksja, która mnie naszła podczas lektury, to fakt, jak daleko umysłowość autora oddalona jest od tego, czym na co dzień zdaje się być chrześcijaństwo. Z perspektywy czarnych dziur, pól grawitacyjnych, kwantów i cząstek elementarnych tradycyjna religijność katolicka wydaje się być zupełnie na marginesie refleksji autora. Momentami wręcz ma się wrażenie, że ksiądz Michał Heller mocno zmierza w kierunku szeroko pojętego „panteizmu kosmologicznego”, ale może to tylko moje odczucie.

Choć książka „Podróże z filozofią w tle” okazała się być nie do końca tym, czego się po niej spodziewałem, to jednak oceniam ją pozytywnie. Może i autor nie jest wielkim mistrzem pióra, nie można jednak zaprzeczyć, że bardzo się starał. Efektem jest inteligentna i nie pozbawiona humoru książka. Aby jednak nabrała ona większej wartości popularnonaukowej, musiałaby wykroczyć poza ramy luźnych przemyśleń na marginesie naukowych podróży autora, gdyż z tym w mojej ocenie mamy do czynienia. Największym jej fenomenem jest bez wątpienia osoba jej autora – duchownego-naukowca.

Oceniając zawartość książki tylko po tytule, spodziewałem się znaleźć w niej coś innego, aczkolwiek nie do końca też się pomyliłem. Generalnie jednak znacznie więcej jest tutaj nauki niż filozofii, a i same podróże, choć liczne, nie są jakoś szczególnie porywająco opisane. Może to przez to, że teksty opublikowane w książce były fragmentami dziennika prowadzonego przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
150
149

Na półkach:

Mocna rzecz! Aż wstyd się przyznać, lecz to pierwsza książka Hellera, jaką w swoim życiu przeczytałem. Jakoś nie było nam po drodze. Wiem nawet dlaczego: nie rozumiem fizyki, matematyka była mi kulą u nogi, a ze wzorów i równań rozumiałem tyle, co z tabliczek zapisanych pismem klinowym.

Po tę książkę sięgnąłem zresztą tylko dlatego, że w tytule jest słowo "filozofia". Liczyłem, że będą to może jakieś zapiski z podróży przeplatane filozoficznymi wstawkami, coś w rodzaju filozoficznego dziennika podróży. W zasadzie się się nie przeliczyłem.

Muszę poza tym przyznać, iż trochę bałem się, że autor - ksiądz katolicki, będzie być może zbyt nachalnie agitował za popularnie (i obecnie już zupełnie przestarzale) rozumianą "kościelną" wizją nauki i filozofii, ale moje obawy okazały się bezpodstawne. Ksiądz Michał Heller bardzo rzetelnie i naukowo podchodzi do spraw związanych z fizyką i kosmologią. Żadnej propagandy. Niektóre fragmenty, zwłaszcza te dotyczące teorii matematycznych czy fizycznych, dla takiej "matematycznej nogi" jak ja, wręcz niemożliwe do zrozumienia.

Pewnie, że jako człowiek wierzący, Heller zawsze będzie doszukiwał się tej pierwszej, w jego przypadku, boskiej, przyczyny. Pewnie, że nie może negować teologii, nie spodziewam się też, że będzie krytykował magisterium Kościoła. Są to dla mnie oczywistości. Jeżeli jednak gdzieś pojawiają się odwołania do nauczania Kościoła czy do wiary, to są one subtelne i wydaje mi się że że nawet Dawkinsowi nie powinny być solą w oku. Notabene, o Dawkinsie też jest w książce kilka zdań.

Poza tym sama śmietanka. Opisy miejsc i podróży zręcznie splecione z filozoficzną lub kosmologiczną refleksją. Niespieszna narracja, miejsce na zadumę i pogłębione zastanowienie. Czas na oddech i zatrzymanie. Lektura - jak już napisałem - miejscami wymagająca, lecz dająca wiele satysfakcji i zadowolenia. Świetna książka do spokojnego czytania.

Mocna rzecz! Aż wstyd się przyznać, lecz to pierwsza książka Hellera, jaką w swoim życiu przeczytałem. Jakoś nie było nam po drodze. Wiem nawet dlaczego: nie rozumiem fizyki, matematyka była mi kulą u nogi, a ze wzorów i równań rozumiałem tyle, co z tabliczek zapisanych pismem klinowym.

Po tę książkę sięgnąłem zresztą tylko dlatego, że w tytule jest słowo "filozofia"....

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
122

Na półkach: , ,

Ksiądz profesor Michał Heller pokazuje nam świat widziany oczami fizyka, filozofa i teologa. Podczas swojej podróży zwraca uwagę na zupełnie inne rzeczy niż przeciętni ludzie. Pisze mądrze i z humorem. Podejmuje tematy zarówno błahe, jak i te, które tyczą się początków Wszechświata, istnienia Boga i człowieka. Książkę jest napisana w formie dziennika. Czyta się ją przyjemnie.

Ksiądz profesor Michał Heller pokazuje nam świat widziany oczami fizyka, filozofa i teologa. Podczas swojej podróży zwraca uwagę na zupełnie inne rzeczy niż przeciętni ludzie. Pisze mądrze i z humorem. Podejmuje tematy zarówno błahe, jak i te, które tyczą się początków Wszechświata, istnienia Boga i człowieka. Książkę jest napisana w formie dziennika. Czyta się ją przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
66
17

Na półkach: ,

Na stronie 153 znajduje się kolejny podrozdział podróży prof. Hellera, zatytułowany "Skąd przyszliśmy i dokąd zmierzamy?".
Podobne pytanie, by nie rzec, że takie samo postawił Dan Brown w swojej książce "Początek". Naturalnie książka prof. Hellera pt. "Podróże z filozofią" została wydana wcześniej - 2014 rok, wyd. Znak.
Zastanawiam się, czy Dan Brown zadał to samo pytanie w swoim sensie a nie brzmieniu opierając się na książkach prof. Hellera, czy też niezależnie. Ten drugi przypadek wskazywałby na fakt, że Brown właściwie próbuje odkrywać i badać wszechświat poprzez swoje powieści.

Na stronie 153 znajduje się kolejny podrozdział podróży prof. Hellera, zatytułowany "Skąd przyszliśmy i dokąd zmierzamy?".
Podobne pytanie, by nie rzec, że takie samo postawił Dan Brown w swojej książce "Początek". Naturalnie książka prof. Hellera pt. "Podróże z filozofią" została wydana wcześniej - 2014 rok, wyd. Znak.
Zastanawiam się, czy Dan Brown zadał to samo pytanie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
36
27

Na półkach:

Książka stanowi wybitny przewodnik - właściwie po czym? Zdawać by się mogło, że to zlepek zdarzeń, przemyśleń - bardziej w formie dziennika. Nic bardziej mylnego! Książka ta jest napisana w taki sposób, że zaraziłem się "naukowością", jeszcze bardziej zainteresowała mnie zagadnieniem kosmologii fizycznej. Niech nikogo nie zmyli fakt, że Prof. Michał Heller jest księdzem. Jest wybitnym naukowcem, fizykiem, kosmologiem. W wybitny sposób łączy kulturę, filozofię i naukę. Mi, osobie "areligijnej" czytało się tę pozycję wyśmienicie! Nie każdemu jednak mogę ją polecić. Ale jeśli lubisz czytelniku programy popularnonaukowe - jak i taką literaturę, to pozycja obowiązkowa!

Książka stanowi wybitny przewodnik - właściwie po czym? Zdawać by się mogło, że to zlepek zdarzeń, przemyśleń - bardziej w formie dziennika. Nic bardziej mylnego! Książka ta jest napisana w taki sposób, że zaraziłem się "naukowością", jeszcze bardziej zainteresowała mnie zagadnieniem kosmologii fizycznej. Niech nikogo nie zmyli fakt, że Prof. Michał Heller jest księdzem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
290
20

Na półkach: , ,

Chwilami brakło mi wiedzy, przy czytaniu tej książki. Poczucie humoru, dystans do świata i intelekt autora jest godny podziwu.
Jestem pewna, że to cud, że taki ksiądz chodzi po ziemi.

Chwilami brakło mi wiedzy, przy czytaniu tej książki. Poczucie humoru, dystans do świata i intelekt autora jest godny podziwu.
Jestem pewna, że to cud, że taki ksiądz chodzi po ziemi.

Pokaż mimo to

avatar
343
18

Na półkach: ,

Postać autora była dla mnie odkryciem. Jego styl wyrażania myśli, same rozważania, historie i życie opisane w tej konkretnej książce są dla mnie bardzo inspirujące. Od kilku lat to pierwsza książka w trakcie której sięgnęłam ołówek by podkreślać niektóre fragmenty, by w trakcie czytania wracać do nich wielokrotnie. Mądra, ciepła książka poruszająca wiele tematów współczesnej kultury, nauki i religii.

Postać autora była dla mnie odkryciem. Jego styl wyrażania myśli, same rozważania, historie i życie opisane w tej konkretnej książce są dla mnie bardzo inspirujące. Od kilku lat to pierwsza książka w trakcie której sięgnęłam ołówek by podkreślać niektóre fragmenty, by w trakcie czytania wracać do nich wielokrotnie. Mądra, ciepła książka poruszająca wiele tematów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
6

Na półkach: ,

Heller to postać nietuzinkowa. Od jego przemyśleń trudno się oderwać.

Heller to postać nietuzinkowa. Od jego przemyśleń trudno się oderwać.

Pokaż mimo to

avatar
20
13

Na półkach:

Piękna, erudcyjna książka.

Piękna, erudcyjna książka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    184
  • Przeczytane
    149
  • Posiadam
    71
  • Filozofia
    9
  • Chcę w prezencie
    6
  • Teraz czytam
    3
  • Z biblioteki
    3
  • Ulubione
    3
  • 2018
    2
  • 2015
    2

Cytaty

Więcej
Michał Heller Podróże z filozofią w tle Zobacz więcej
Michał Heller Podróże z filozofią w tle Zobacz więcej
Michał Heller Podróże z filozofią w tle Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także