Cierpliwość wobec Boga. Spotkanie wiary z niewiarą
- Kategoria:
- religia
- Tytuł oryginału:
- Vzdáleným nablízku
- Wydawnictwo:
- WAM
- Data wydania:
- 2022-09-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-04-01
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327730428
- Tłumacz:
- Andrzej Babuchowski
- Tagi:
- religia duchowość chrześcijaństwo ateizm cierpliwość Zacheusz wiara
Cierpliwość – to tu przebiega główna granica między wiarą a niewiarą.
„Ateizm i religijny fundamentalizm oraz entuzjazm zbyt łatwej wiary są uderzająco podobne do siebie w tym, jak szybko potrafią uporać się z tajemnicą, którą nazywamy Bogiem. Dojrzewanie do wiary wiąże się z przyjęciem i przecierpieniem chwil – a niekiedy i długich okresów – gdy Bóg wydaje się daleki, gdy pozostaje w ukryciu”.
Niezwykła książka o dojrzałej wierze i pułapkach myślenia religijnego, w którym wszystko jest jasne, proste a każde pytanie znajduje od razu odpowiedź. Swoiste wyznanie wiary ks. prof. Tomáša Halíka.
Jedna z najważniejszych książek teologicznych.
Nagroda Europejskiego Stowarzyszenia Teologii Katolickiej 2011.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 238
- 140
- 47
- 10
- 9
- 7
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
W chrześcijaństwie nie da się oddzielić od siebie wiary i nadziei - a cierpliwość jest ich wspólną cechą i owocem.
Wiara - podobnie jak miłość - wiąże się nierozerwalnie z ufnością i wiernością. A sprawdzianem ufności i wierności jest cierpliwość.
OPINIE i DYSKUSJE
Bóg urojony Dawkinsa każe nam głęboko przemyśleć naszą wiarę w Boga...
... a Halik w swojej książce nakłania nas do przemyślenia swojego ateizmu.
Nie używa przy tym żadnych wykwintnych argumentów za lub przeciw istnieniu Boga. Pisze natomiast o Człowieku, o ciekawości świata, pyta o moralność...
W końcu przedstawia taką wizję świata (teologii?),z którą trudno polemizować nawet ateiście.
Czytając tę książkę ciągle miałem w głowie fragment relacji ks. Hellera z rozmowy z wspomnianym już wcześniej Dawkinsem:
/"Rozmawiałem kiedyś z Dawkinsem i powiedziałem mu, że między nami jest tylko nieduża różnica w wymowie. "Jak to?" - zdziwił się. "Bo ty mówisz słowo" racjonalność "małą literą, a ja dużą"/
I chyba o tym jest książka Halika.
Bóg urojony Dawkinsa każe nam głęboko przemyśleć naszą wiarę w Boga...
więcej Pokaż mimo to... a Halik w swojej książce nakłania nas do przemyślenia swojego ateizmu.
Nie używa przy tym żadnych wykwintnych argumentów za lub przeciw istnieniu Boga. Pisze natomiast o Człowieku, o ciekawości świata, pyta o moralność...
W końcu przedstawia taką wizję świata (teologii?),z którą trudno...
To nie jest kolejna książka z cyklu "pokażę Wam jak nawracać ludzkość". To książka pokazująca genezę ateizmu, a raczej wskazująca różne drogi, jakimi my wszyscy szukamy w życiu sensu i celu.
Nie ma tych złych i dobrych. Nie ma "oni i my". Jesteśmy razem i grunt żebyśmy potrafili się wzajemnie szanować.
Autor słusznie zaznacza, że zarówno wojujący ateizm, jak i zbyt pewny siebie przejaw wiary nie niesie ze sobą dobra.
Dodatkowym atutem, zwłaszcza czytając książkę w naszym kręgu kulturowym, jest dużo odniesień do postkomunistycznej mentalności, która również w naszym kraju zbiera swoje żniwo.
Halika po prostu warto czytać.
To nie jest kolejna książka z cyklu "pokażę Wam jak nawracać ludzkość". To książka pokazująca genezę ateizmu, a raczej wskazująca różne drogi, jakimi my wszyscy szukamy w życiu sensu i celu.
więcej Pokaż mimo toNie ma tych złych i dobrych. Nie ma "oni i my". Jesteśmy razem i grunt żebyśmy potrafili się wzajemnie szanować.
Autor słusznie zaznacza, że zarówno wojujący ateizm, jak i zbyt pewny...
Dla mnie napisana dość trudnym językiem. Ale cieszę się, że ją przeczytałam :) Pokazuje inną perspektywę.
Dla mnie napisana dość trudnym językiem. Ale cieszę się, że ją przeczytałam :) Pokazuje inną perspektywę.
Pokaż mimo toKolejna, rewelacyjna książka ks. Halika. Jego teksty poruszają, uczą, prowokują, a przy tym... uspokajają, że wszystko ma jednak sens, że warto myśleć, szukać i wierzyć.
Kolejna, rewelacyjna książka ks. Halika. Jego teksty poruszają, uczą, prowokują, a przy tym... uspokajają, że wszystko ma jednak sens, że warto myśleć, szukać i wierzyć.
Pokaż mimo toSzczerze? Duża ulga...! Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o teologię wyższą, lubię jednak od czasu do czasu sięgać po tego typu książki, ja to nazywam "egzystencjalnymi", by nieco poszerzyć swoje horyzonty, zetknąć się z ciekawymi przemyśleniami. I z takiej pozycji wychodząc muszę przyznać, że ta książka mnie niesamowicie znudziła, być może nie znajduje się jeszcze na takim poziomie (nie wiem jak go nazwać, może...) filozoficznym, by tak pisane książki mogły mnie zaciekawić. Spodziewałam się też po tytule trochę czegoś innego, a mianowicie przemyśleń na temat takich momentów w życiu, gdy w żaden sposób nie możemy "dostrzec" Boga. No cóż chyba po prostu się z ks. Halikiem nie do końca zrozumieliśmy...
Szczerze? Duża ulga...! Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o teologię wyższą, lubię jednak od czasu do czasu sięgać po tego typu książki, ja to nazywam "egzystencjalnymi", by nieco poszerzyć swoje horyzonty, zetknąć się z ciekawymi przemyśleniami. I z takiej pozycji wychodząc muszę przyznać, że ta książka mnie niesamowicie znudziła, być może nie znajduje się jeszcze na...
więcej Pokaż mimo toPodchodziłem do tej książki i jej autora z nadzieją znalezienia odpowiedzi na pytanie mnie nurtujące. Tytuł książki był bardzo zachęcający, więc jakie było moje zdziwienie i rozczarowanie już po pierwszych jej rozdziałach.
O ile w tej książce niewiele jest o cierpliwości wobec Boga, o tyle podtytuł "spotkanie wiary z niewiarą" stanowi jedynie luźny punkt wyjścia autora do licznych, i w mojej opinii, nie powiązanych ze sobą wątków. Punktem wyjściowym miała być przypowieść o Zacheuszu, więc jakie było moje zdziwienie gdy w pewnym momencie autor przeszedł na temat dialogu miedzy chrześcijaństwem a Islamem, no i oczywiście walką z terroryzmem.
Spodziewałem się po autorze, że będzie konstruował swój wywód w sposób liniowy, konwergencyjne lub promieniście; od szczegółów do ogółów, bądź od ogółów do szczegółów. A tak powstała książka, która wydaje się być zlepkiem jakiś esejów, wykładów, prelekcji.
Na początku autor zwraca się z treścią książki do ludzi będących na obrzeżach kościoła, w jego przedsionku. Jednak pierwsze rozdziały, swoją złożonością, ciężkim stylem (dość specjalistycznym jak dla mnie) skutecznie zniechęca nawet mnie, miłośnika takiej literatury. Miałem wrażenie, że rzucę tą książkę i już raczej drugi raz po nią nie sięgnę. Jednak przebolałem ten okres polotu autora i później styl zrobił się luźniejszy.
Zgodzę się z komentarzem wcześniejszym, że wyczuwa się u autora lekką megalomanie. Jednak muszę też dodać, że osobiście wyczuwam po tej książce, że autor reprezentują te "lewe" skrzydło kościoła katolickiego. Autor zachwycony jest radykalnością św. Pawła, ale z drugiej strony w pewnych momentach nagle o niej zapomina, albo ją wygładza na swoje potrzeby.
W moim odczuciu książka w niewielki sposób wypełnia treść jej tytułu, a wielowątkowość książki, jej bezład, sprawia, że niektórzy coś sobie z niej wygrzebią, a drudzy będą czuć się dalej zagubieni i bez odpowiedzi na własne pytania.
Podchodziłem do tej książki i jej autora z nadzieją znalezienia odpowiedzi na pytanie mnie nurtujące. Tytuł książki był bardzo zachęcający, więc jakie było moje zdziwienie i rozczarowanie już po pierwszych jej rozdziałach.
więcej Pokaż mimo toO ile w tej książce niewiele jest o cierpliwości wobec Boga, o tyle podtytuł "spotkanie wiary z niewiarą" stanowi jedynie luźny punkt wyjścia autora...
Rewelacja! Warto, by przeczytał zarówno katolik, jak i wątpiący czy kompletnie niewierzący. Zupełnie zmienia punkt patrzenia na rzeczywistość! :)
Rewelacja! Warto, by przeczytał zarówno katolik, jak i wątpiący czy kompletnie niewierzący. Zupełnie zmienia punkt patrzenia na rzeczywistość! :)
Pokaż mimo toMoim skormnym zdaniem, pełne prawdziwej, pokornej i nieprotekcjonalnej miłości spojrzenie na niewierzącego bliźniego. Bardzo pouczające.
Moim skormnym zdaniem, pełne prawdziwej, pokornej i nieprotekcjonalnej miłości spojrzenie na niewierzącego bliźniego. Bardzo pouczające.
Pokaż mimo toCzy zamieszczone w podtytule "spotkanie wiary z niewiarą" ma sens? Wg x. Halika ma, o ile obie strony nie są zamknięte na zrozumienie drugiej i na poszukiwanie pełnej prawdy, a nie tylko jej oglądu. Innymi słowy, wierzący musi dopuszczać możliwość utraty pewności, zaś niewierzący musi być otwarty na to, że może jednak jakiś sens istnieje. Autor wychodząc od swoich doświadczeń z okresu sprzed nawrócenia szuka płaszczyzn tego porozumienia. Szuka, pozornie tylko nieistniejących, punktów wspólnych między teizmem i ateizmem. Przekonuje, że nawet takie osoby jak Nietzsche także mogły nosić pewien cień wiary. Polecam tę książkę każdemu, kto jest zbyt pewny, kto ma wrażenie, że w dziedzinie teizmu/ateizmu jest już jasno określony - pomoże ona zrozumieć inaczej patrzących na świat i rzeczy fundamentalne.
Czy zamieszczone w podtytule "spotkanie wiary z niewiarą" ma sens? Wg x. Halika ma, o ile obie strony nie są zamknięte na zrozumienie drugiej i na poszukiwanie pełnej prawdy, a nie tylko jej oglądu. Innymi słowy, wierzący musi dopuszczać możliwość utraty pewności, zaś niewierzący musi być otwarty na to, że może jednak jakiś sens istnieje. Autor wychodząc...
więcej Pokaż mimo toHalika się nie czyta, lecz studiuje, kontempluje. By to ułatwić - moje robocze notatki.
„CIERPLIWOŚĆ WOBEC BOGA - spotkanie wiary z niewiarą” Wyd. WAM; Nagroda Europejskiego Stowarzyszenia Teolegii Katolickiej 2011: str.40: Nawiasem mówiąc, przy moim zamiłowaniu do paradoksów, uświadamianie sobie co pewien czas, że człowiek dochodzi do czegoś, co już ktoś mądry wymyślił przed nim, dostarcza mi doskonale paradoksalnej mieszanki zadowolenia i frustracji, dumy i upokorzenia jednocześnie”; str.7: „Z ateistami zgadzam się w wielu sprawach, czasem niemal we wszystkim – z wyjątkiem ich wiary, że Bóg nie istnieje..”. tamże: „Ateizm i religijny fundamentalizm oraz entuzjazm zbyt łatwej wiary są uderzająco podobne do siebie w tym, jak szybko potrafią uporać sie z tajemnicą, króra nazywamy BOGIEM - i właśnie dlatego wszystkie te trzy postawy są dla mnie jednakowo nie do przyjęcia”: str 7 i 9: WIARA, NADZIEJA, MIŁOŚĆ to „trzy sposoby cierpliwości względem Bożej nieobecności... /Sa one/ trzema sposobami radzenia sobie z doświadczeniem Bożego milczenia.”; str.10: /Wiara nie jest/...”przekonaniem o Jego istnieniu, do ktorego można dojść poprzez uczucie radości w obliczu HARMONII WSZECHŚWIATA”; str.34: /teologia negatywna, APOFATYCZNA/ „Twierdzi ona, że do Boga najpewniej dotrzemy drogą negacji, zaprzeczenia wszystkich pozytywnych definicji o Nim, ponieważ Bóg taka bardzo przekracza możliwości naszych myśli, wyobraże i jezyka, że możemy w najlepszym razie poweidzieć o Nim czym nie jest; próba wyobrażenia, czym jest, może prowadzić do idolatrii”; str.35: „.. dwie wizje eschatologiczne: teoria Huntingtona o „zderzeniu cywilizacji” i Fukuyamy o „koncu historii”; str.45: „..Boża mądrość objawia się w ludzkiej głupocie /paradoks z listów św Pawła, że wielkie rzeczy mogą sie objawiać tylko w małych/”; str.50: „ATEIZM jest użyteczną antytezą naiwnej, wulgarnej religii - ale trzeba iść dalej, ku dojrzałej wierze”.; str.62: „Kościół wszedł w swoj własny partykularyzm... Staliśmy się bardziej „drugim Izraelem”, kolejną partykularną wspólnotą OBOK Izraela, aniżeli NOWYM Izraelem... który nawiązałby do Pawłowego wyjścia poza granice Prawa, poza granice judaizmu, ku wszystim bez różnicy,... z wiary uczynił „dziedzictwo ojców”..” str.91: „..prarodzice chrześcijaństwa - hebrajska wiara i antyczna mądrość..”: str.108: ‘..LENIWA religia” - o „łatwo” wierzących, spokojnie praktykujących; str.111: „czlowiek.. moze się nauczyc życ w obliczu tajemnicy, dżwigać swoje wątpliwości i w końcu przyznać Bogu wolność bycia prawdziwym Bogiem, często krańcowo odmiennym od „boga naszych marzeń””; str.146: „MEDIA są - i to jest jedna z podstawowych ról religijnych – arbitrem prawdy”; str.185: „NIETZSCHE całym swym życiem i dziełem przypomina Don Kichota, smutnego rycerza.../przez wielu chrześcijańskich krytyków/ przemawia Sancho Pansa, który bez Don Kichota jest tylko przyziemnym gamoniem”; str.186: Na równi z Teresą z Lisieux zaslugują na świętość NIETZSCHE i SIMONE WEIL
H
Halika się nie czyta, lecz studiuje, kontempluje. By to ułatwić - moje robocze notatki.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„CIERPLIWOŚĆ WOBEC BOGA - spotkanie wiary z niewiarą” Wyd. WAM; Nagroda Europejskiego Stowarzyszenia Teolegii Katolickiej 2011: str.40: Nawiasem mówiąc, przy moim zamiłowaniu do paradoksów, uświadamianie sobie co pewien czas, że człowiek dochodzi ...