Bóg i nauka. Moje dwie drogi do jednego celu

Książka jest wyjątkowa ze względu na umiejętność autora do przedstawiania skomplikowanych koncepcji w sposób dostępny dla czytelników niebędących ekspertami, jednocześnie zachowując naukową precyzję i głębię teologiczną. Heller wykorzystuje swoje doświadczenie jako naukowiec i teolog, by zbudować most między tymi dwoma światami, argumentując, że zarówno nauka, jak i wiara mają swoje miejsce w poszukiwaniu prawdy.

Książka jest wyjątkowa ze względu na umiejętność autora do przedstawiania skomplikowanych koncepcji w sposób dostępny dla czytelników niebędących ekspertami, jednocześnie zachowując naukową precyzję i głębię teologiczną. Heller wykorzystuje swoje doświadczenie jako naukowiec i teolog, by zbudować most między tymi dwoma światami, argumentując, że zarówno nauka, jak i wiara...

Nauka i religia w powszechnym postrzeganiu od zawsze były stawiane sobie naprzeciw jako pojęcia antagonistyczne, niemogące współistnieć jako równouprawnione. Zawsze oczekuje się jasnego dookreślenia, czy mowa o koncepcji sprawdzonej za pomocą mikroskopów i badań matematycznych, czy o przedmiocie ludzkich wierzeń, społecznych wyobrażeń, intuicyjnych założeń. Szkiełko i oko lub czucie i wiara – jedno jako przeciwwaga dla drugiego. Tak długo jednak, jak długo ewoluuje myśl humanistyczna, a już tym bardziej od czasów istnienia nauki, zdarzają się i tacy, którzy próbują zszywać tę pozorną antynomię nićmi porozumienia, a nawet uzupełnienia – jakby jedno nie mogło istnieć bez drugiego. Jakby jedno było drugim, lecz przedstawianym za pomocą innej narracji.

(...)

– "Bóg i nauka. Moje dwie drogi do jednego celu" – warto. Dzięki formie wywiadu ta pozycja wydaje się bardziej przystępna dla słabiej przygotowanych, choć i ona pełna jest pojęć z zakresu teologii i kosmologii. Tę drogę pokonuje się jednak, podążając za wyraźnymi śladami tak religijnych, jak i naukowych fascynacji Hellera, a pasje zawsze są na swój sposób piękne.

***

Cały artykuł:
https://www.facebook.com/statekglupcow/posts/579353879189502
https://statekglupcow.pl/2018/11/18/nauka-i-religia-w-jednym-staly-domu-heller-i-inni/
Serdecznie zapraszam!

Nauka i religia w powszechnym postrzeganiu od zawsze były stawiane sobie naprzeciw jako pojęcia antagonistyczne, niemogące współistnieć jako równouprawnione. Zawsze oczekuje się jasnego dookreślenia, czy mowa o koncepcji sprawdzonej za pomocą mikroskopów i badań matematycznych, czy o przedmiocie ludzkich wierzeń, społecznych wyobrażeń, intuicyjnych założeń. Szkiełko i oko...

Zarówno tytuł, jak i podtytuł są mylące. Nie będzie tu dużo o profesorze Hellerze - jest kilka ciekawostek, ale tyle to mogło się pojawić w jego dowolnej książce. Nie będzie też zbyt wiele o uzgadnianiu nauki i religii. Właściwie to nie będzie na ten temat nic. Ot zwykły przegląd różnych teorii na temat filozofii nauki, teologii i kosmologii. Może zwykły to złe słowo - ów przegląd jest niezwykle ciekawy. Co prawda wymaga choć minimalnej orientacji w filozofii przyrody/fizyce, ale dla najsłabiej przygotowanych czytelników czeka na końcu książki minisłownik ważniejszych pojęć. Poziom porównywalny z najlepiej sprzedającą się książką popularnonaukową w historii tj. "Krótką historią czasu" Hawkinga, tylko "Bóg i nauka" jest inaczej ukierunkowany i przywiązuje mniejszą wagę do tego czy pasażer tego pędzącego wagonika nie wypadnie gdzieś na zakręcie. W końcu to rozmowa, a nie wykład.

Zarówno tytuł, jak i podtytuł są mylące. Nie będzie tu dużo o profesorze Hellerze - jest kilka ciekawostek, ale tyle to mogło się pojawić w jego dowolnej książce. Nie będzie też zbyt wiele o uzgadnianiu nauki i religii. Właściwie to nie będzie na ten temat nic. Ot zwykły przegląd różnych teorii na temat filozofii nauki, teologii i kosmologii. Może zwykły to złe słowo - ów...

So­lid­ny wy­wiad-rze­ka. Nie­daw­no u­ka­zał się dru­gi, pro­wa­dzo­ny przez in­nych dzien­ni­ka­rzy – „Wie­rzę, że­by zro­zumieć”.

Z tej książ­ki częs­to ko­rzy­sta­łem przy re­da­go­wa­niu ar­ty­ku­łu o Hel­le­rze na Wi­ki. Stresz­cza wie­le wąt­ków – je­go ży­cie o­so­bis­te, pra­cę na­u­ko­wą, po­glą­dy fi­lo­zo­ficz­ne na wie­le te­ma­tów, a na­wet o­pi­nie na te­mat for­macji du­chow­nej w se­mi­na­riach czy or­ga­ni­za­cji wa­ty­kań­skie­go me­ce­na­tu nad nauką.

To by­ła też praw­do­po­dob­nie pierw­sza książ­ka w mo­im ży­ciu, któ­rą prze­czy­ta­łem w je­den dzień. Za­raz po niej po­sy­pa­ły się na­stęp­ne te­go sa­me­go au­to­ra. Po­le­cam wszyst­kim ja­ko chy­ba naj­lep­sze wpro­wa­dze­nie do Hel­le­ra, po­ka­zu­ją­ce je­go syl­wet­kę i naj­waż­niej­sze po­glą­dy z róż­nych stron.

So­lid­ny wy­wiad-rze­ka. Nie­daw­no u­ka­zał się dru­gi, pro­wa­dzo­ny przez in­nych dzien­ni­ka­rzy – „Wie­rzę, że­by zro­zumieć”.

Z tej książ­ki częs­to ko­rzy­sta­łem przy re­da­go­wa­niu ar­ty­ku­łu o Hel­le­rze na Wi­ki. Stresz­cza wie­le wąt­ków – je­go ży­cie o­so­bis­te, pra­cę na­u­ko­wą, po­glą­dy fi­lo­zo­ficz­ne na wie­le te­ma­tów, a na­wet o­pi­nie na te­mat...

szczerze mówiąc spodziewałem się raczej konfrontacji tego, co trudne do pogodzenia, np. ewolucja vs. księga Genesis. Nie o tym jest ta książka. Autorzy raczej dokonują przeglądu dawnych i obecnych poglądów na filozofię religii i omawiają teorie w dziedzinie kosmologii, jednak nie starają się dochodzić do jakiś konkluzji, nie rozwiewają wątpliwości, nie rozstrzygają sporów. Nie dowiedziałem się zatem np., w jaki sposób księdzu udaje się wierzyć jednocześnie w Adama i Ewę i w wielki wybuch.

szczerze mówiąc spodziewałem się raczej konfrontacji tego, co trudne do pogodzenia, np. ewolucja vs. księga Genesis. Nie o tym jest ta książka. Autorzy raczej dokonują przeglądu dawnych i obecnych poglądów na filozofię religii i omawiają teorie w dziedzinie kosmologii, jednak nie starają się dochodzić do jakiś konkluzji, nie rozwiewają wątpliwości, nie rozstrzygają sporów....

Świetny wywiad włoskiego dziennikarza z ks. Michałem Hellerem. Jest to wywiad o dwóch jego fascynacjach: nauce i religii. W skrócie przedstawia swoją drogę życiową, która Go doprowadziła do tego miejsca, gdzie dziś działa. Przedstawia też wielkie znaczenie, jakie dla Jana Pawła II przez całe życie miały kontakty i dyskusje ze światem nauki.
Jest krótka historia rozwoju i początków teologii i jej styku z filozofią i nauką. Jaki wpływ mieli filozofowie i naukowcy na teologię i doktrynę? Pisze się, że św. Augustyn ochrzcił Platona, a św. Tomasz Arystotelesa. Zgadzam się z jego tezą, że we współczesnym katechizmie trudno oddzielić elementy „greckie’ od „biblijnych”. I chyba z najbardziej znaną tezą, żeby nie zapychać Bogiem dziur w nauce, żeby Boga nie traktować jako „narzędzie” użyteczne do wytłumaczenia takiego czy innego zjawiska naturalnego.
Przedstawia historię poznawania i dyskusji nad początkami wszechświata i badania tych początków.. W części „Zrozumieć wszechświat „ zajmuje się najważniejszymi badaniami naukowymi, szczególnie z fizyki i kosmologii.
Tematem najważniejszym jest rozejście się teologii i nauki, religii i nauki. Czy te dwie sfery ludzkiego życia da się pogodzić/ Czy jest możliwa dyskusja między naukowcami, teologami i filozofami? Sam pisze: „A czy może być coś ważniejszego od nauki i religii? Nauka daje Wiedzę, a religia daje Sens. Zarówno Wiedza jak i Sens są niezbędnymi warunkami godnego życia. I jest paradoksem, że obie te wartości często pozostają w konflikcie.”
Jaką rolę widzi w tym godzeniu dla siebie?
Tekst jest w założeniu przeznaczony dla niespecjalistów, a więc napisany prostym i zrozumiałym językiem. W posłowiu autor pisze: „W tym wywiadzie pragnę się podzielić z Czytelnikiem- za pośrednictwem mojego Rozmówcy- niektórymi wydarzeniami z własnego życia i rozmaitymi przemyśleniami, jakie to życie z sobą przyniosło.”
Fascynująca lektura dla wszystkich ciekawych świata.
POLECAM!!! POLECAM!!!

Świetny wywiad włoskiego dziennikarza z ks. Michałem Hellerem. Jest to wywiad o dwóch jego fascynacjach: nauce i religii. W skrócie przedstawia swoją drogę życiową, która Go doprowadziła do tego miejsca, gdzie dziś działa. Przedstawia też wielkie znaczenie, jakie dla Jana Pawła II przez całe życie miały kontakty i dyskusje ze światem nauki.
Jest krótka historia rozwoju i...

Jak zwykle ciekawa pozycja jednak tym razem książka bardziej filozoficzna niż fizyczna.

Jak zwykle ciekawa pozycja jednak tym razem książka bardziej filozoficzna niż fizyczna.

Warto przeczytać.

Warto przeczytać.

Jeden z niewielu ludzi-mostów. Bardzo ważny głos.

Jeden z niewielu ludzi-mostów. Bardzo ważny głos.

Świetna lektura, czyta się mega przyjemnie i z zaciekawieniem, polecam :)

Świetna lektura, czyta się mega przyjemnie i z zaciekawieniem, polecam :)