rozwińzwiń

Nieskończenie wiele wszechświatów

Okładka książki Nieskończenie wiele wszechświatów Michał Heller
Okładka książki Nieskończenie wiele wszechświatów
Michał Heller Wydawnictwo: Copernicus Center Press astronomia, astrofizyka
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
astronomia, astrofizyka
Wydawnictwo:
Copernicus Center Press
Data wydania:
2021-09-22
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-22
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378865827
Tagi:
kosmologia wszechświat mechanika kwantow
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
811
154

Na półkach: ,

Nie będę ściemniał, że wiele skumałem, ale i tak była to dość fascynująca podróż.

Nie będę ściemniał, że wiele skumałem, ale i tak była to dość fascynująca podróż.

Pokaż mimo to

avatar
37
36

Na półkach:

Książka, która przedstawia w przystępny sposób jeden z najpiękniejszych dowodów na matematyczność przyrody.

Książka, która przedstawia w przystępny sposób jeden z najpiękniejszych dowodów na matematyczność przyrody.

Pokaż mimo to

avatar
19
11

Na półkach:

Ciekawe, że to pisze ksiądz. Ciekawe jest łączenie perspektywy wiary i nauki

Ciekawe, że to pisze ksiądz. Ciekawe jest łączenie perspektywy wiary i nauki

Pokaż mimo to

avatar
25
8

Na półkach:

Zaawansowane zagadnienia, czasem były dla mnie ciężkie, ale na prawdę ciekawe, polecam gorąco, jeżeli ktoś lubi taką tematykę i nie boi się logiki

Zaawansowane zagadnienia, czasem były dla mnie ciężkie, ale na prawdę ciekawe, polecam gorąco, jeżeli ktoś lubi taką tematykę i nie boi się logiki

Pokaż mimo to

avatar
34
21

Na półkach:

Bardzo porządne wprowadzenie do idei wieloświatów oraz krytyka niedostatków tej idei. Trochę niepotrzebne wstawki z pobieżnym i na wpół intuicyjnym wprowadzeniem do bardziej szczegółowych zagadnień, które ani nie wyczerpują tych tematów, ani nie są konieczne do zrozumienia dalszej części książki - na przykład rozdział 5 można swobodnie pominąć. Tak czy inaczej książka warta polecenia każdemu, kto chce poznać temat wieloświata z uczciwego punktu widzenia.

Bardzo porządne wprowadzenie do idei wieloświatów oraz krytyka niedostatków tej idei. Trochę niepotrzebne wstawki z pobieżnym i na wpół intuicyjnym wprowadzeniem do bardziej szczegółowych zagadnień, które ani nie wyczerpują tych tematów, ani nie są konieczne do zrozumienia dalszej części książki - na przykład rozdział 5 można swobodnie pominąć. Tak czy inaczej książka warta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
580
249

Na półkach: ,

"Einstein w rozmowie z Lemaitrem przyznał, że idea rozszerzającego się wszechświata jest dla niego zdecydowanie odrażająca (tout a fait abominable)" (109).

"Najlepszą metodą ukrycia suchego liścia jest ukrycie go w stercie suchych liści. Ideę początku można 'unieszkodliwić', przyjmując, że nasz wszechświat nie jest całym wszechświatem; że takich wielkich wybuchów jak ten, który zapoczątkował nasz świat, było wiele i każdy z nich dał początek lokalnemu wszechświatowi" (113).

Paul Steinhardt "pokazał, że inflacja plus efekty kwantowe generuje wszechświat, w którym realizują się wszystkie możliwe scenariusze, czyli wszystko 'wyjaśnia się' działaniem przypadku. 'A według mnie idea przypadkowego wszechświata jest naukowo bezsensowna, ponieważ nic ona nie wyjaśnia i niczego nie przewiduje" (147). - odwołanie się do przypadku zwalnia z wyjaśnienia - podobnie zresztą jak odwołanie się do Boga czy Jednego Jedynego.
Odwołanie się do Jednego Jedynego w zasadzie nie jest wyjaśnieniem (w naukowym tego słowa znaczeniu),lecz manifestacją wiary w pewien niedający się wyjaśnić Fakt. Podobnie...

"Jeżeli istnieje nieskończenie wiele (lub przynajmniej odpowiednio dużo) wszechświatów, w których realizowane jest nieskończenie wiele (lub przynajmniej odpowiednio dużo) możliwości, to my żyjemy w tym bardzo szczególnym wszechświecie, bo w innym byśmy żyć nie mogli" (270).

Wszechświaty powoływano do istnienia tylko po to, żeby zneutralizować sztuczność bardzo szczególnym warunków początkowych.

"powiedzenie amerykańskiego astronoma, Roberta Jastrowa, że gdy uczeni wreszcie zdobyli szczyt - odkryli początek świata - spotkali gromadę teologów siedzących tam od stuleci" (110),

"Dlaczego matematyczne prawa fizyki - w tym prawa probabilistyczne - są tak 'nieracjonalnie skuteczne' w naszych usiłowaniach rozumienia? Przyjęcie istnienia wieloświata nie ma w tym temacie nic do powiedzenia" (274).

"Brandon Carter zdecydował się na desperacki krok powołania do istnienia (w kontekście zasady antropicznej) wieloświata jedynie w tym celu, żeby zneutralizować sztuczność bardzo szczególnych warunków początkowych" (271).

"Zasada antropiczna przychodziła w sukurs jedynie wtedy, gdy trzeba było w pewien sposób uzasadnić jakiś bardzo szczególny parametr naszego wszechświata, na przykład małą wartość stałej kosmologicznej" (271).

"Jeżeli przypadek rozumiemy jako wydarzenie o a priori małym prawdopodobieństwie urzeczywistnienia, to ostatecznie wszystko wyjaśnia przypadek" (271-272).

Carter: "To, co spodziewamy się zaobserwować, powinno być ograniczone warunkami koniecznymi dla naszego istnienia jako obserwatorów" (120).

Carter: "Chociaż nasze położenie niekoniecznie jest centralne, to jednak nieunieknienie jest ono w jakimś sensie uprzywilejowane" (120).

Carter: "Wszechświat musi być taki, żeby dopuszczał obserwatorów na pewnym etapie swojej ewolucji" Sformułowanie to karter nazwał mocną zasadą entropiczną. Powstało wokół niej wiele nieporozumień, Dopatrywano się w niej jakiejś zasady celowości. DO dziś komentarze w tym duchu pojawiają się w literaturze. Nie był to jednak sens zamierzony przez Cartera (jak świadczy o tym wymownie szcegółowo przez niego analizowany przykład takiego wyjaśnienia. Chciał on powiedzieć tylko tyle, że fakt naszego istnienia dowodzi, iż stałe fizyczne i inne parametry charakteryzujące wszechświat były w danych początkowych takie, że mogliśmy zaistnieć (121).

"Jak słusznie zauważa Kragh, źródłem nieporozumienia jest zapewne słowo 'musi', jakiego Carter użył w swoim sformułowaniu. Gdyby zamiast 'wszechświat musi być taki...' powiedział 'wszechświat był taki...' nie doszłoby do nieporozumień" (121).

"A więc silna zasada antropiczna (w sformułowaniu Cartera) nie zawiera żadnych odniesień do celowości" (122).

"Einstein w rozmowie z Lemaitrem przyznał, że idea rozszerzającego się wszechświata jest dla niego zdecydowanie odrażająca (tout a fait abominable)" (109).

"Najlepszą metodą ukrycia suchego liścia jest ukrycie go w stercie suchych liści. Ideę początku można 'unieszkodliwić', przyjmując, że nasz wszechświat nie jest całym wszechświatem; że takich wielkich wybuchów jak ten,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    140
  • Przeczytane
    39
  • Posiadam
    17
  • Popularnonaukowe
    3
  • 2022
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Kosmologia
    2
  • Ulubione
    2
  • Woblink
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nieskończenie wiele wszechświatów


Podobne książki

Przeczytaj także