rozwińzwiń

Siedemdziesiąt dwie litery

Okładka książki Siedemdziesiąt dwie litery Ted Chiang
Okładka książki Siedemdziesiąt dwie litery
Ted Chiang Wydawnictwo: Solaris Seria: Klasyka Science Fiction fantasy, science fiction
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Klasyka Science Fiction
Wydawnictwo:
Solaris
Data wydania:
2010-08-05
Data 1. wyd. pol.:
2010-08-05
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375900637
Tłumacz:
Dariusz Kopociński, Michał Jakuszewski, Agnieszka Sylwanowicz, Jolanta Pers
Tagi:
science fiction opowiadania Hugo Nebula Locus
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 397 (10/2015) Jeff Carlson, Ted Chiang, Piotr Nesterowicz, Michał Protasiuk, Zhang Ran, Redakcja miesięcznika Fantastyka
Ocena 6,7
Nowa Fantastyk... Jeff Carlson, Ted C...
Okładka książki Wielkie dzieło czasu Terry Bisson, Pat Cadigan, Ted Chiang, John Crowley, Thomas M. Disch, Cory Doctorow, Jan Lars Jensen, Kelly Link, Robert Reed, Lucius Shepard, Wayne Wightman, Kate Wilhelm
Ocena 0,0
Wielkie dzieło... Terry Bisson, Pat C...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
315 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
100
19

Na półkach:

Niektóre opowieści bardzo dobre , ale ze 2 czy 3 nudne jak flaki z olejem.

Niektóre opowieści bardzo dobre , ale ze 2 czy 3 nudne jak flaki z olejem.

Pokaż mimo to

avatar
482
437

Na półkach: , , , ,

Wiem już skąd tak wiele nagród dla Teda Chianga i opinii w stylu: „najwybitniejszy autor opowiadań w amerykańskiej SF ostatnich lat”.
Poziom, na jaki wznosi się Ted Chiang w zbiorze opowiadań „Siedemdziesiąt dwie litery” to poziom niebotycznie wysoki, jest to literatura z innego wymiaru różna od tego stylu, do którego przyzwyczailiśmy się zaliczać gatunek S-f.
Czytając „Siedemdziesiąt dwie litery”, już od pierwszego opowiadania- pierwszym skojarzeniem w odniesieniu do: stylu literackiego, głębi przemyśleń, oraz niepowtarzalnej aury tajemniczości jest argentyński pisarz, eseista i poeta Jorge Luis Borges, analogie widać wyraźne zwłaszcza porównując „Siedemdziesiąt dwie litery” Chianga do „Fikcji” i „Alefa” Borgesa.
Jakież było moje zaskoczenie i nie ukrywam satysfakcja, gdy po kilkudziesięciu stronach przeze mnie przeczytanych sam Chiang w jednym z opowiadań przytacza nazwisko Borgesa.
Fakt podobieństwa stylu nie oznacza oczywiście taniego naśladownictwa lub innych tym podobnych pejoratywnych zjawisk, absolutnie to nic z tych rzeczy, piszę o tym tylko dlatego, aby uświadomić potencjalnemu czytelnikowi mojej opinii- z jak wielkim pisarzem przyjdzie mu się zmierzyć, skoro porównywany jest przeze mnie do Borgesa.
Tych, których nieco przeraziłem Borgesem (autor megainteligentny, jednocześnie megaciężki) - muszę uspokoić, że Ted Chiang to nieco lżejszy kaliber, łatwiejszy w odbiorze, nie pozostawia tak wielu niedomówień i uchylonych drzwi do dowolnych własnych, rozwidlających się w nieskończoność potencjalnych interpretacji.
Na szczególne wyróżnienie ocierające się o geniusz i arcydzieło zasługują poniższe opowiadania:
Wieża Babilonu (Tower of Babylon, Nagroda Nebula 1990)
Piekło to nieobecność Boga (Hell Is the Absence of God, Nagroda Nebula 2002, Nagroda Hugo 2002, Nagroda Locusa 2002)
Dzielenie przez zero (Division by Zero, 1991)
Historia twojego życia (Story of Your Life, Nagroda Nebula 1999, Nagroda im. Theodora Sturgeona 1999)
Wydech (Exhalation, Hugo 2009, Locus 2009, Nagroda BSFA 2009)
Zrozum (Understand, 1991)
Siedemdziesiąt dwie litery (Seventy-Two Letters, Nagroda Sidewise 2000).

Wyżej wymienione opowiadania rozmieszczone są w kolejności od najlepszego w mojej osobistej ocenie.
Książka zawiera jeszcze cztery opowiadania, które w moim odczuciu nie są tak dobre, jak wyżej wymienione, lecz mimo wszystko warte są przeczytania i tak biją na głowę większość niczym niewyróżniającej się wszechobecnej ciapowatej papki pełzającej tak po krajowym, jak i zagranicznym rynku wydawniczym.
W moim mniemaniu tajemnicą sukcesu Teda Chianga jest fakt, iż autor nie nastawia się na ilość, lecz na jakość, może nie jest to tak opłacalne dla samego autora, ale dzięki temu daje nadzieję, właściwie nie tyle nadzieję ile pewność, że twórczość T. Chianga przetrwa próbę czasu, zmieniające się mody i inne poprawności polityczne i nie utonie w bylejakość i komercji nastawionej tylko na pieniądze.
POLECAM!!!

Wiem już skąd tak wiele nagród dla Teda Chianga i opinii w stylu: „najwybitniejszy autor opowiadań w amerykańskiej SF ostatnich lat”.
Poziom, na jaki wznosi się Ted Chiang w zbiorze opowiadań „Siedemdziesiąt dwie litery” to poziom niebotycznie wysoki, jest to literatura z innego wymiaru różna od tego stylu, do którego przyzwyczailiśmy się zaliczać gatunek S-f.
Czytając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1148
407

Na półkach:

"PIekło to nieobecność Boga" jest opowiadaniem genialnym.
GENIALNYM!
Wzruszające, zaskakujące, mądre.
Jedyne do czego bym się przyczepił, to oryginalność języka i narracji. Od kiedy poznałem Brautigana podwyższyła mi się poprzeczka oceniania twórczości w tym zakresie. Tamten gość to po prostu geniusz - szczyt oryginalności myślenia i przekazu.
Językowo Chaing jest tylko rzemieślnikiem.

Całość zbioru jest ciekawa. Wszystkie opowiadania przeczytałem z zainteresowaniem i zamyśleniem. Fajne spojrzenie na świat.
Ale depresyjne. Jest taki typ depresji, która bierze się z utraty wartości psychologicznych - jakiejś psychologicznej (a nie realnej) utraty - utraty wiary w Boga, miłości, jakiegoś ważnego przekonania na swój temat, nadziei itp.
Jestem przekonany, że Ching cierpi na coś takiego.
Wszystkie te opowieści przeniknięte, przesycone są tym uczuciem utraty czegoś bezcennego, co ma charakter tylko duchowy lub emocjonalny, i nijak (a przynajmniej słabo) ma się do realnego świata.
Najlepszym przykładem tego jest opowiadanie. "Zrozum" a jeszcze lepsze - "Dzielenie przez zero".

Tak czy owak z czystym sumieniem polecam. Bardzo dobre pomysły. Napisane w sposób niemęczący.
Przygnębiające w sposób budzący głębszą refleksję, co jest OLBRZYMIM walorem tej książki.
To takie przygnębienie, z którego biorą się uczucia wyższe i poczucie sensu życia.

Zdecydowanie polecam!

"PIekło to nieobecność Boga" jest opowiadaniem genialnym.
GENIALNYM!
Wzruszające, zaskakujące, mądre.
Jedyne do czego bym się przyczepił, to oryginalność języka i narracji. Od kiedy poznałem Brautigana podwyższyła mi się poprzeczka oceniania twórczości w tym zakresie. Tamten gość to po prostu geniusz - szczyt oryginalności myślenia i przekazu.
Językowo Chaing jest tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
308
87

Na półkach:

Bardzo dobry zbiór. Zestaw opowiadań trochę lepszy niż "Wydech". kilka opowiadań balansuje na granicy sci-fi i czegoś innego. Świetne pomysły w każdym opowiadaniu, oczywiście z "Historią twojego życia" na czele. Samo opowiadanie warto przeczytać mimo, że widziało się film - adaptacja była dość wierna, to jednak nie przeszkadza w lekturze biorąc pod uwagę twist na końcu. O ile proza Chianga w poprzednim zbiorze mnie irytowała o tyle w tym jest na plus, wiec może to kwestia tłumaczenia.

Bardzo dobry zbiór. Zestaw opowiadań trochę lepszy niż "Wydech". kilka opowiadań balansuje na granicy sci-fi i czegoś innego. Świetne pomysły w każdym opowiadaniu, oczywiście z "Historią twojego życia" na czele. Samo opowiadanie warto przeczytać mimo, że widziało się film - adaptacja była dość wierna, to jednak nie przeszkadza w lekturze biorąc pod uwagę twist na końcu. O...

więcej Pokaż mimo to

avatar
816
511

Na półkach:

Tylko dobre. Interesujące pomysły i światy, marne fabularnie - a przecież to też powinno być w opowiadaniach. Liczyłem na więcej.

Tylko dobre. Interesujące pomysły i światy, marne fabularnie - a przecież to też powinno być w opowiadaniach. Liczyłem na więcej.

Pokaż mimo to

avatar
221
75

Na półkach: ,

Ciężka książka. Niektóre opowieści wciągały, a niektóre zanim się zrozumiało, o co w nich chodzi, już się kończyły.

Ciężka książka. Niektóre opowieści wciągały, a niektóre zanim się zrozumiało, o co w nich chodzi, już się kończyły.

Pokaż mimo to

avatar
222
32

Na półkach:

Genialny zbiór opowiadań. Co sięgałam po kolejny tekst to byłam zawsze ukontentowana. Zazwyczaj w zbiorach opowiadań od jednego autora, prócz kilku dobrych reszta to wypełniacze - tutaj nic takiego nie znajdziemy. Każde to mały majstersztyk. Szkoda, że autor tak mało pisze.

Genialny zbiór opowiadań. Co sięgałam po kolejny tekst to byłam zawsze ukontentowana. Zazwyczaj w zbiorach opowiadań od jednego autora, prócz kilku dobrych reszta to wypełniacze - tutaj nic takiego nie znajdziemy. Każde to mały majstersztyk. Szkoda, że autor tak mało pisze.

Pokaż mimo to

avatar
445
279

Na półkach:

Ten zbiór opowiadań Chianga zawiera kilka, których nie było w innym, wydanym przy okazji premiery ekranizacji Historii twojego życia. Te, które zwróciły moją uwagę to świetne Wydech oraz Kupiec i wrota alchemika. Oba są bardzo ciekawe, a Kupiec byłby moim zdaniem świetnym materiałem na film albo miniserial (byleby tylko nie nawciskać zbędnych wątków).

Szkoda że Chiang pisze tak mało, ale jeszcze większa szkoda, że jego opowiadań trzeba się nieźle naszukać. Okazuje się, że wyszedł ostatnio kolejny zbiór (Wydech),znów częściowo dublujący swoją zawartość, ale zawierający kilka nowych tytułów. Trzeba będzie upolować, bo Chiang jest cholera świetnym autorem, piszącym z głową i z sercem.

Brać i czytać w ciemno! Można też w ciemno polecać :)

Ten zbiór opowiadań Chianga zawiera kilka, których nie było w innym, wydanym przy okazji premiery ekranizacji Historii twojego życia. Te, które zwróciły moją uwagę to świetne Wydech oraz Kupiec i wrota alchemika. Oba są bardzo ciekawe, a Kupiec byłby moim zdaniem świetnym materiałem na film albo miniserial (byleby tylko nie nawciskać zbędnych wątków).

Szkoda że Chiang...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1394
399

Na półkach: ,

Chętnie przeczytałabym rozwinięciem każdego z tych opowiadań w formie powieści - błyskotliwe i wciągające

Chętnie przeczytałabym rozwinięciem każdego z tych opowiadań w formie powieści - błyskotliwe i wciągające

Pokaż mimo to

avatar
114
19

Na półkach:

Świetne opowiadania, niektóre zmieniły moje postrzeganie rzeczy. Przeczytane dwa razy, dwa razy byłem zachwycony.

Świetne opowiadania, niektóre zmieniły moje postrzeganie rzeczy. Przeczytane dwa razy, dwa razy byłem zachwycony.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    484
  • Przeczytane
    380
  • Posiadam
    104
  • Fantastyka
    27
  • Ulubione
    23
  • Teraz czytam
    8
  • 2014
    6
  • Science Fiction
    6
  • 2011
    5
  • Chcę w prezencie
    5

Cytaty

Więcej
Ted Chiang Siedemdziesiąt dwie litery Zobacz więcej
Ted Chiang Siedemdziesiąt dwie litery Zobacz więcej
Ted Chiang Siedemdziesiąt dwie litery Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także