Przeczytane wspólnie z młodszym pokoleniem. W ramach akcji oderwania młodzieży od nośników multimedialnych. Żeby podyskutować konieczne jest odświeżenie sobie fabuły. Zabawa była całkiem udana. Najważniejszy jest efekt, że młodzież sięga po książki.
Plusy:
- udany relaks i odstresowanie przy książce nie wymagającej pełnej uwagi;
- udane spotkanie z jednym z bardziej znanych bohaterów literackich;
- kolejne pięć opowiadań opisujących niezwykłe przygody Conana;
- nostalgiczny powrót do przeszłości, do początków mojej przygody z książką;
- Conan nie tylko walczy sam, zostaje wodzem nomadów, dowodzi też armią;
- Conan z rabusia zmienia się w wojaka, któremu żadna walka nie straszna;
- jak zwykle spora dawka magii, niesamowite bestie i piękne kobiety;
- wszystkie opowiadania na swój sposób wciągają i są na równym poziomie;
- jak dla mnie najlepsze opowiadania to „Czarny kolos” oraz „Droga orłów”;
- na pewno sięgnę po kolejne części nie tylko te napisane przez Howarda.
Minusy:
- szkoda, że te zbiory opowiadań są tak krótkie, chce się więcej.
Ogółem książka dobra.

Przeczytane wspólnie z młodszym pokoleniem. W ramach akcji oderwania młodzieży od nośników multimedialnych. Żeby podyskutować konieczne jest odświeżenie sobie fabuły. Zabawa była całkiem udana. Najważniejszy jest efekt, że młodzież sięga po książki.
Plusy:
- udany relaks i odstresowanie przy książce nie wymagającej pełnej uwagi;
- udane spotkanie z jednym z bardziej znanych...

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

Tak samo jak poprzednia część, ta zaciekawia od połowy.
Tym razem Conan zostaje piratem, choć nie na długo. Zdąży uratować niejedną damę z opresji i zdobyć niejedno miasto. :)

Tak samo jak poprzednia część, ta zaciekawia od połowy.
Tym razem Conan zostaje piratem, choć nie na długo. Zdąży uratować niejedną damę z opresji i zdobyć niejedno miasto. :)

Dalsza część podróży i zmagań Cymeryjczyka, jednak już trochę starszego i bardziej doświadczonego, ale nadal nie potrafiącego znaleźć swojego stałego miejsca na świecie. Gnanego wizją kolejnej przygody i możliwego zarobku. Tym razem zauważymy już awans barbarzyńcy to do wodza nomadów w opowiadaniu „Narodzi się czarownica” czy nawet dowódcy całej armii od której zależy los całego państwa w „Czarnym kolosie”.

Fabuła jest prosta niczym lina żeglarska. Od samego początku widać kto jest dobrym bohaterem, a kto szelmą, która w końcowej scenie zmierzy się z barbarzyńcą przypieczętowując w ten sposób swój los.

Dobre rozluźniające opowiadania na koniec dnia.

Dalsza część podróży i zmagań Cymeryjczyka, jednak już trochę starszego i bardziej doświadczonego, ale nadal nie potrafiącego znaleźć swojego stałego miejsca na świecie. Gnanego wizją kolejnej przygody i możliwego zarobku. Tym razem zauważymy już awans barbarzyńcy to do wodza nomadów w opowiadaniu „Narodzi się czarownica” czy nawet dowódcy całej armii od której zależy los...

Już nieraz pisałem że Conany pana Howarda są doskonałą odskocznią od poważniejszej literatury, a na swoje czasy musiały uchodzić za coś wybitnego. Cóż czasy się zmieniają, czytelnictwo też ale naprawdę fajnie zaliczyć skok do dzieciństwa z nieśmiertelnym barbarzyńcą.
rybka

Już nieraz pisałem że Conany pana Howarda są doskonałą odskocznią od poważniejszej literatury, a na swoje czasy musiały uchodzić za coś wybitnego. Cóż czasy się zmieniają, czytelnictwo też ale naprawdę fajnie zaliczyć skok do dzieciństwa z nieśmiertelnym barbarzyńcą.
rybka

To taka książka o której można powiedzieć wiele złego: że słaba fabuła, naiwna, niepoważna itd.
Ale autor posiada dwie kluczowe umiejętności, które sprawiają, że jego opowieści są niezwykle wciągające:
umiejętność kreowania alternatywnego świata (na równi z Tolkienem) oraz umiejętność prowadzenia akcji.
Jak zwykle w cyklach te pierwsze części są lepsze niż środkowe. Końcowe zaś są tylko cieniem.

To taka książka o której można powiedzieć wiele złego: że słaba fabuła, naiwna, niepoważna itd.
Ale autor posiada dwie kluczowe umiejętności, które sprawiają, że jego opowieści są niezwykle wciągające:
umiejętność kreowania alternatywnego świata (na równi z Tolkienem) oraz umiejętność prowadzenia akcji.
Jak zwykle w cyklach te pierwsze części są lepsze niż środkowe....

tak jak cała seria 10/10

tak jak cała seria 10/10

"Conan" jest historią niezwykle wciągającą, ale chyba żeden czytelnik nie uzna tego za wadę. Przeczytałem już trzy tomy, a przede mną nadal ich sporo. Polecam!

"Conan" jest historią niezwykle wciągającą, ale chyba żeden czytelnik nie uzna tego za wadę. Przeczytałem już trzy tomy, a przede mną nadal ich sporo. Polecam!

Conan rezygnuje z plądrowania grobowców na rzecz wojaczki. Bohater nie może zagrzać jednak miejsca na dłużej zwłaszcza widząc perspektywę szybkiego wzbogacenia. Po raz kolejny najznamienitszy cykl heroic fantasy dostarcza nam niesamowitych przygód pełnych bestii i potyczek na śmierć i życie.

Conan rezygnuje z plądrowania grobowców na rzecz wojaczki. Bohater nie może zagrzać jednak miejsca na dłużej zwłaszcza widząc perspektywę szybkiego wzbogacenia. Po raz kolejny najznamienitszy cykl heroic fantasy dostarcza nam niesamowitych przygód pełnych bestii i potyczek na śmierć i życie.

dobra

dobra