Luna

Profil użytkownika: Luna

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
44
Przeczytanych
książek
44
Książek
w biblioteczce
44
Opinii
132
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

„Alicja w Krainie Czarów” jest jednym z moich ulubionych dzieł i z dystansem podchodzę do wszystkiego, co stara się reinterpretować pierwowzór. Tym razem się nie zawiodłem dzięki prostemu zabiegowi - zrobieniu z Alicji dzieła gatunku gore. Przemocy jest tu pod dostatkiem, co absolutnie mi odpowiada. Chwilami natomiast czuć tu aż zbyt duże czerpanie z Burtona. Lektura szybka i przyjemna. Dla fanów horroru idealna na weekend!

„Alicja w Krainie Czarów” jest jednym z moich ulubionych dzieł i z dystansem podchodzę do wszystkiego, co stara się reinterpretować pierwowzór. Tym razem się nie zawiodłem dzięki prostemu zabiegowi - zrobieniu z Alicji dzieła gatunku gore. Przemocy jest tu pod dostatkiem, co absolutnie mi odpowiada. Chwilami natomiast czuć tu aż zbyt duże czerpanie z Burtona. Lektura szybka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest lepiej niż w „Moja przyjaciółka opętana”. Głównie z uwagi na fakt, że mamy poniekąd laurkę dla sceny muzyki metalowej, co samo w sobie jest dość oryginalne. Gdzieniegdzie autor potrafi świetnie ubrać w słowa okropne obrazy, z kolei momentami puszczają mu lejce niezrozumiałego kiczu. Nie ma tu dzieła wybitnego, ale dobra zabawa jak najbardziej i tego należy oczekiwać. Makabry o komiksowym wydźwięku bez głębszego przekazu.

Jest lepiej niż w „Moja przyjaciółka opętana”. Głównie z uwagi na fakt, że mamy poniekąd laurkę dla sceny muzyki metalowej, co samo w sobie jest dość oryginalne. Gdzieniegdzie autor potrafi świetnie ubrać w słowa okropne obrazy, z kolei momentami puszczają mu lejce niezrozumiałego kiczu. Nie ma tu dzieła wybitnego, ale dobra zabawa jak najbardziej i tego należy oczekiwać....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie ma co ukrywać - przyciągnęła mnie okładka. Jakież było moje zdziwienie po skończonej lekturze! Autor tym tytułem debiutuje, ale w ogóle nie czuć tu niedostatków warsztatowych. Zamiast tego powoli, aczkolwiek sukcesywnie buduje gęstą atmosferę do ostatnich rozdziałów, gdzie akcja wciska w fotel i robi syndrom „jeszcze kilka stron i spać”. Generalnie jest to w mojej opinii lektura dla odbiorcy lubiącego dobrze zarysowane postacie. Coś co jeden potraktuje jako zbędne dłużyzny, dla mnie było kwintesencją ucieleśnienia bohaterów. Poza drobnym błędem który dopatrzyłem, lektura obowiązkowa dla fanów gatunku!

Nie ma co ukrywać - przyciągnęła mnie okładka. Jakież było moje zdziwienie po skończonej lekturze! Autor tym tytułem debiutuje, ale w ogóle nie czuć tu niedostatków warsztatowych. Zamiast tego powoli, aczkolwiek sukcesywnie buduje gęstą atmosferę do ostatnich rozdziałów, gdzie akcja wciska w fotel i robi syndrom „jeszcze kilka stron i spać”. Generalnie jest to w mojej...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Luna

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
44
książki
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
132
razy
W sumie
wystawione
41
ocen ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
355
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
6
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]