Prawieści. Mity Słowian
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Estymator
- Data wydania:
- 2023-12-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-08-18
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367950220
W książce tej przedstawiono najważniejsze słowiańskie mity, które zostały przez jej autora – Barłomieja Dejnegę – starannie zrekonstruowane na podstawie wielu źródeł i przedstawione w interesującej, literackiej formie.
Świat słowiańskich wierzeń i mitów, choć na pozór utracony na zawsze, został tylko przysłonięty warstwą kurzu, którą pokrył się przez wieki. Do naszych czasów przetrwały relikty dawnego dziedzictwa, dzięki którym można uchylić rąbka tajemnicy i zajrzeć za zasłonę, która spowija spuściznę naszych przodków. Mity dawnych Słowian zawierają prawdy o naturze świata i niebios, niuansach życia ludzkiego oraz miejscu człowieka w świecie. Opowieści te były przekazywane z pokolenia na pokolenie, stanowiąc podporę dla słowiańskiej duszy. Dzisiaj, dzięki nim możemy usłyszeć głos ludzi sprzed wieków i zrozumieć z jakiej gleby wyrastają także nasze korzenie. [z tylnej strony okładki wydania papierowego]
Przedstawione w tej książce słowiańskie mity są po części utworami literackimi, a po części są wyrazem duchowości słowiańskiej społeczności. Są one opowieściami alegorycznymi, zawierającymi w swej strukturze prawdy na temat bogów, duchowej natury świata czy też rodzimego systemu wartości. To prastare opowieści, które przechodziły z ust do ust, z pokolenia na pokolenie od pradawnych czasów. Treści w nich zawartych nie należy rozumieć dosłownie, lecz wczytać się głębiej w strukturę opowieści, aby pojąć prawdziwe przesłanie, które z niej wypływa. Każdy zawarty w tej książce mit opatrzony jest opisem referującym tok rozumowania oraz omawiającym źródła i pozycje naukowe, na bazie których został spisany. Sfabularyzowanej opowieści towarzyszy więc zawsze krótkie wyjaśnienie mówiące o tym, skąd się dany mit w ogóle wziął, skąd o nim wiemy i na podstawie jakich przesłanek został napisany. [ze wstępu do książki]
„Prawieści” stanowią pomost pomiędzy naukowym opisaniem mitologii Słowian, a jej fabularyzowaną interpretacją. Autor podjął się niełatwego dzieła opowiedzenia mitów w formie narracyjnej, która będzie atrakcyjna i przystępna dla szerokiego grona odbiorców. Tak zaprezentowane opowieści – mity, zostały uzupełnione komentarzem opartym na naukowym fundamencie. Czytelnik może z łatwością sięgnąć do przytaczanej w treści literatury naukowej, aby samodzielnie poznać i poszerzyć wiedzę o mitach słowiańskich, co może być interesującą propozycją dla starszego grona odbiorców. Z kolei przystępny język opowieści wzbogacony ilustracjami autorstwa Agnieszki Monikowskiej może zachęcić do sięgnięcia po książkę dzieci i młodzież. [slowianskisklep.com.pl]
Książka Bartłomieja Dejnegi to śmiała próba stworzenia literackiego opracowania mitologii słowiańskiej i zarazem przybliżenia czytelnikowi wiedzy na temat jej rekonstrukcji. Podobny cel stanowi wyzwanie dla badaczy i literatów od dwóch stuleci i biorąc pod uwagę, że brak powszechnie uznanego dzieła tego typu do tej pory, można te próby porównać do wspinaczki po szklanej górze. Z racji na charakter wyzwania, każdy efekt budzi kontrowersje – w każdym aspekcie można było poruszyć go na wiele sposobów i dojść do różnych wniosków. [Jakub Zielina – kulturoznawcza, autor książki „Wierzenia Prasłowian”, lider zespołu Żmij]
Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.
Patronat: iSAP – Słowiańska Agencja Prasowa https://isap.info.pl/
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 89
- 63
- 7
- 5
- 5
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Bardziej opracowanie na temat mitologii, niż same mity. Mam niedosyt.
Bardziej opracowanie na temat mitologii, niż same mity. Mam niedosyt.
Pokaż mimo toPetarda. Przesłuchałam audiobook. Wciągnął mnie na tyle, że nie mogłam się oderwać. Zazwyczaj nie czytuję książek kilka razy, ale tę na pewno kupię w wersji papierowej i przeczytam ponownie.
Petarda. Przesłuchałam audiobook. Wciągnął mnie na tyle, że nie mogłam się oderwać. Zazwyczaj nie czytuję książek kilka razy, ale tę na pewno kupię w wersji papierowej i przeczytam ponownie.
Pokaż mimo toKsiążka, która zamiast mitów greckich powinna być w polskich szkołach.
Książka, która zamiast mitów greckich powinna być w polskich szkołach.
Pokaż mimo to„Prawieści stanowią pomost pomiędzy naukowym opisaniem mitologii Słowian, a jej fabularyzowaną interpretacją. Autor podjął się niełatwego dzieła opowiedzenia mitów w formie narracyjnej, która będzie atrakcyjna i przystępna dla szerokiego grona odbiorców. Tak zaprezentowane opowieści – mity, zostały uzupełnione komentarzem opartym na naukowym fundamencie."
Nic dodać, nic ująć. Znane mi już mity omówione w kontekście powiązań z innymi mitologiami ludów praindoeuropejskich oraz jak pięknie chrześcijaństwo przejęło i zaadaptowało motywy słowiańskie. Zatem, konkludując, nigdy nie przestaliśmy wyznawać religii naszych słowiańskich przodków:)
„Prawieści stanowią pomost pomiędzy naukowym opisaniem mitologii Słowian, a jej fabularyzowaną interpretacją. Autor podjął się niełatwego dzieła opowiedzenia mitów w formie narracyjnej, która będzie atrakcyjna i przystępna dla szerokiego grona odbiorców. Tak zaprezentowane opowieści – mity, zostały uzupełnione komentarzem opartym na naukowym fundamencie."
więcej Pokaż mimo toNic dodać, nic...
Autor książki, Dejnega jest przede wszystkim wyznawcą wiary tradycyjnej i jednym z założycieli jednej z gromad, więc Jego wiedza opiera się nie tylko na bibliografii, ale i na praktyce. Jak przełożyło się to na książkę?
Prawieści to próba literackiego opracowania mitów słowiańskich. Na początku mamy również pigułkę wiedzy dotyczącej samej rekonstrukcji. Autor zapewnia nas o korzystaniu z wielu źródeł, zarówno kultury ludowej, kronik, komparatystyki (metody porównawczej, której działanie wielokrotnie tłumaczyłam na łamach bloga) i różnych opracowań naukowych (jak się wkrótce dowiemy z bibliografii, głównie pojedynczych artykułów). Na tapet brany jest cały teren Słowiańszczyzny, uznany przez Dejnegę za spójną religijnie całość. Książka opatrzona jest we w miarę sprawne ilustracje Agnieszki Monikowskiej. Co wprawia mnie w konsternację w tym kontekście, to wybór tej na okładkę.
To, co rzuca się w oczy na samym początku to konstrukcja książki. Na myśl przywodzi ona "Dary bogów" Jabłońskiego, a więc po każdym micie jest podsumowanie z wątkami i źródłami, jakie zostały w nich wykorzystane i bibliografia.
Początkowo mity były całkiem przyjemne i sprawnie pisane i zrobiły dobre wrażenie. Autor jednak szybko poleciał z konwencją w "Narodzinach płodnej ziemi", które przywodzą na myśl mitologię norycka, (jak się okaże to nie jedyne takie nawiązanie, a komparatystyka polega na porównywaniu zbliżonych kulturowo mitologii, do których nordycka niestety nie należy; książka używa nawet charakterystycznej dla niej nomenklatury) gdzie z ciała olbrzyma Ymira powstają elementy świata ludzi (Midgardu). Kolejną zagadką jest rzekoma bogini Dana, która nie pasuje do folkloru żadnej słowiańskiej wspólnoty. W każdym razie tłumaczenia od ww. mitu stają się coraz bardziej mgliste i budzą coraz więcej wątpliwości, szczególnie przez wzgląd na raczej szczupłą bibliografię. Generalnie im dalej w las tym z zasady więcej zagadek, a źródła coraz mniej wiarygodne i bardziej szczupłe. Autor postanowił też wmieszać w to wszystko mitologię bałtyjską, co już ma większe uzasadnienie. Owszem, jest bliska naszej, słowiańskiej ale nie na tyle, żeby tasować wątki mitologiczne. Także w micie o fazach księżyca Dejnega robi kolejny fikołek zestawiając obcą religię z faktem obserwacji nieba przez pierwotnych - co do czego nie widzę kompletnie związku, szczególnie że wszystkie cywilizacje były w nie wpatrzone i to o niczym nie świadczy. Zasadniczo po kilku wstępnych mitach sens ma dopiero "Wilk i olszyna". Bardzo lubię ten wątek pochodzący z etnografii, należący do katolickich apokryfów, na których zresztą opiera się większość treści książki.
Jednym z największych błędów publikacji jest nie tyle samo wymienienie Dziewanny, której istnienie jeszcze przyjmuje się w dyskusję, co przypisanie jej w prost cech Długoszowych, co już jest kompletnym absurdem. Postać Żmija również nie jest odpowiednio interpretowana, szczególnie ze względu na następującą potem "genezę" smoka, będącego rzekomo rozwinięciem tej idei. Jak doskonale wiemy, kultura słowiańska nie może rościć sobie praw autorskich do smoków, więc bezsprzecznie nie jest to ewolucja stwora, ewentualnie późniejsze zapożyczenie.
To, co również było wiele razy poruszane na łamach bloga to fakt, iż nie mamy wielu wzmianek o konotacjach bogów. W tę pułapkę również wpadł Autor. Pomijając większość z nich, jak wspominałam przy okazji recenzji anglojęzycznej książki "Slavic myths and legends" nie znam żadnej wzmianki na temat połączenia w węzeł małżeński Peruna z Perperuną, a kojarzenie ich pod kątem imion to jednak nieco za mało, szczególnie iż Dejnega raptem w kolejnym micie żeni gromowładnego z Mokoszą. Opowieść o tej bogini swoją drogą także jest średnio zrozumiała. Mamy tu odtworzenie z jej udziałem greckiego mitu z Korą, który powiela śladem Wierzbickiego i jego "Drzewa" . Treść tym bardziej kontrowersyjna w kontekście następującego po nim mitu właściwego dotyczącego pór roku, z udziałem Marzanny i Jaryły.
Słowem podsumowania - książka ma swoje bezsprzeczne zalety jakimi są oczywiście struktura i bazowanie na bibliografii naukowej. Z powodu jej znacznego okrojenia jest nieco chaotyczna, a część komparatystyczną treści uważam za średnio udaną. Literacko jest w sumie nieźle.
Autor książki, Dejnega jest przede wszystkim wyznawcą wiary tradycyjnej i jednym z założycieli jednej z gromad, więc Jego wiedza opiera się nie tylko na bibliografii, ale i na praktyce. Jak przełożyło się to na książkę?
więcej Pokaż mimo toPrawieści to próba literackiego opracowania mitów słowiańskich. Na początku mamy również pigułkę wiedzy dotyczącej samej rekonstrukcji. Autor zapewnia nas...