rozwińzwiń

Domek z kart

Okładka książki Domek z kart Katy Hays
Okładka książki Domek z kart
Katy Hays Wydawnictwo: Wydawnictwo Luna kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Cloisters
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Luna
Data wydania:
2024-01-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-24
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367996235
Tłumacz:
Danuta Fryzowska
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
175 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
136
37

Na półkach: ,

Z każdą stroną atmosfera się zagęszcza i rodzą się pytania o co tutaj chodzi, a potem im bliżej końca ciśnienie jakoś opada bo wszystko okazuje się takie pospolite. Pięknie wydana to fakt. A w treści zawiera wiele ciekawych informacji z historii sztuki kart tarota. Ale jakoś rozczarowuje.

Z każdą stroną atmosfera się zagęszcza i rodzą się pytania o co tutaj chodzi, a potem im bliżej końca ciśnienie jakoś opada bo wszystko okazuje się takie pospolite. Pięknie wydana to fakt. A w treści zawiera wiele ciekawych informacji z historii sztuki kart tarota. Ale jakoś rozczarowuje.

Pokaż mimo to

avatar
22
5

Na półkach:

Domek z kart - jedna z bardziej przereklamowanych pozycji jak dla mnie.
Ale duży plus za przepiękną okładkę, fajne brzegi i super wyklejkę z kartami tarota w środku.
Ogólnie historia miała mega potencjał! Super tło - muzeum z dziełami sztuki, antykwariaty, historia z kartami tarota, morderstwo. Ale coś tu bardzo się nie klei. Nijacy bohaterowie i jak dla mnie „lepienie” niektórych wątków na siłe. Tak jakby po prostu był pomysł na miejsce i czas akcji ale brakło pomysłu na całą reszte. A mialam ogromne oczekiwania co do książki!

Domek z kart - jedna z bardziej przereklamowanych pozycji jak dla mnie.
Ale duży plus za przepiękną okładkę, fajne brzegi i super wyklejkę z kartami tarota w środku.
Ogólnie historia miała mega potencjał! Super tło - muzeum z dziełami sztuki, antykwariaty, historia z kartami tarota, morderstwo. Ale coś tu bardzo się nie klei. Nijacy bohaterowie i jak dla mnie „lepienie”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1375
236

Na półkach: , ,

Mocno przeciętna. Wiem, że nie należy oceniać książki po okładce, ale ta mnie bardzo kusiła. No i rozczarowanie przyszło szybciej niż się spodziewałam.
Akcja bardzo rozwlekła, bohaterowie nijacy (nikogo nie polubiłam),i najmocniejsza strona tej książki to pomysł, który niestety został zmarnowany. Szkoda.

Mocno przeciętna. Wiem, że nie należy oceniać książki po okładce, ale ta mnie bardzo kusiła. No i rozczarowanie przyszło szybciej niż się spodziewałam.
Akcja bardzo rozwlekła, bohaterowie nijacy (nikogo nie polubiłam),i najmocniejsza strona tej książki to pomysł, który niestety został zmarnowany. Szkoda.

Pokaż mimo to

avatar
909
724

Na półkach:

Uwielbiam magiczne (takie na wskroś) w klimacie książki, i „Domek z kart” do takich właśnie należy. I do tego została cudownie wydana.
Jest w tej opowieści coś specyficznego i przyciągającego jak magnes, nie ma siły, żeby się oderwać podczas lektury. Dodatkowo zwroty akcji niejednego zaskoczą dynamizmem. Całość czyta się płynnie – mimo (dłużyzn) tzw. „opisów przyrody”, które zawsze można przecież pominąć 🙂
Pozycja obowiązkowa dla wszelkich artystycznych dusz, marzycieli ale nie tylko. Po książkę powinien sięgnąć każdy, kto chciałby czasem choć w przenośni „wyjść” z tej naszej szarej rzeczywistości.

Uwielbiam magiczne (takie na wskroś) w klimacie książki, i „Domek z kart” do takich właśnie należy. I do tego została cudownie wydana.
Jest w tej opowieści coś specyficznego i przyciągającego jak magnes, nie ma siły, żeby się oderwać podczas lektury. Dodatkowo zwroty akcji niejednego zaskoczą dynamizmem. Całość czyta się płynnie – mimo (dłużyzn) tzw. „opisów przyrody”,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
57

Na półkach:

Przepotwornie dłużyła mi się ta książka. I boli mnie to tym bardziej, że wyczekiwałam jej premiery od pierwszego pojawienia się o niej informacji. No i niestety... odbiłam się.

Historia tocząca się w tajemniczych murach The Cloisters nie porwała mnie tak jak na to liczyłam. Bohaterowie wydawali mi się płascy, a sama Ann nie jest postacią, za którą chce się podążać. Dodatkowo relacje między wszystkimi okraszone są czymś... toksycznym. Za nikim z nich niestety tęsknić nie będę.

Do połowy mamieni jesteśmy magią sztuki i ezoteryki sprzed lat, muzealnym kurzem, zapachem niosącym się z ogrodów i skwarem Nowego Jorku, jednak... to nie wciąga. Dopiero ostatnia ćwiartka raczy czytelnika akcją, która wydaje mi się dość naciągana, urywana, jakby pisana na szybko. Coś mi nie gra w dynamice tej książki, niestety nie pozostanie w mojej pamięci.

Ale okładka i wydanie – przepiękne!

Przepotwornie dłużyła mi się ta książka. I boli mnie to tym bardziej, że wyczekiwałam jej premiery od pierwszego pojawienia się o niej informacji. No i niestety... odbiłam się.

Historia tocząca się w tajemniczych murach The Cloisters nie porwała mnie tak jak na to liczyłam. Bohaterowie wydawali mi się płascy, a sama Ann nie jest postacią, za którą chce się podążać....

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
3

Na półkach:

Plusami tej książki są oczywiście piękna okładka i barwione brzegi 💙
Cała historia jest ciekawa, ale nie porywająca niestety.
Na pewno dobrze zostało zobrazowane muzeum w którym akcja się toczy, poczułam się jakbym rzeczywiście dobrze poznała to miejsce, przeniosła się do niego w trakcie czytania 😉
Motyw toksycznych relacji był interesujący i połączył się w całość pod koniec książki 😉
Podobało mi się również nawiązanie do tarota i jego historii, przewidywania przyszłości, przeznaczenia.
Zobrazowanie Nowego Jorku jako miasta możliwości, w którym każdy może zacząć nowe życie i stać się kim chce, spełniać swoje marzenia - tak 😍
Opisy postaci mogłyby być dokładniejsze, bardziej szczegółowe, ciężko było mi sobie zobrazować poszczególnych bohaterów w trakcie czytania... Wolałabym również więcej relacji między Ann i jej matką, nie podobało mi się że matka została zepchnięta na bardzo daleki plan i właściwie odtrącona przez Ann.
Ogolnie książka jest dobra, myślę, że jest to pozycja warta przeczytania dla kogoś kto interesuje się tarotem 😉

Plusami tej książki są oczywiście piękna okładka i barwione brzegi 💙
Cała historia jest ciekawa, ale nie porywająca niestety.
Na pewno dobrze zostało zobrazowane muzeum w którym akcja się toczy, poczułam się jakbym rzeczywiście dobrze poznała to miejsce, przeniosła się do niego w trakcie czytania 😉
Motyw toksycznych relacji był interesujący i połączył się w całość pod...

więcej Pokaż mimo to

avatar
544
475

Na półkach:

Zdecydowanie nie jest to książka dla mnie. Autorka wykorzystała i naprawdę ciekawie opisała element kart tarota, fajnie oddała klimat wróżenia z kart, ich magię i związaną z nimi symbolikę. Niestety, był to wątek zdecydowanie drugorzędny i krótkotrwały, bo pierwsze skrzypce grały toksyczne, dziwne, pospieszne relacje między bohaterami. Każdy z nich ożywał dopiero w kontakcie z główną bohaterką, poza tym pozostawali jakby nieruchomi i papierowi. Długo czekałam, aż wydarzy się coś, co popchnie fabułę do przodu, ale niestety nic takiego nie zauważyłam. Najlepszy wątek o kartach tarota, który zapowiadał mnóstwo emocji szybko się skończył i tylko jego nieśmiałe echa gdzieś tam jeszcze podrygiwały. Mało tutaj było mrocznego klimatu, tajemnice były bardzo rozwleczone, niedopowiedziane, powierzchowne. Niestety, ale rozczarowałam się. Zakończenie przyprawiło o delikatny dreszczyk, ale był niczym jeden zimny podmuch w bardzo duszy dzień - zapowiadał ukojenie, a szybko poszedł w niepamięć i utonął w spiekocie.

Zdecydowanie nie jest to książka dla mnie. Autorka wykorzystała i naprawdę ciekawie opisała element kart tarota, fajnie oddała klimat wróżenia z kart, ich magię i związaną z nimi symbolikę. Niestety, był to wątek zdecydowanie drugorzędny i krótkotrwały, bo pierwsze skrzypce grały toksyczne, dziwne, pospieszne relacje między bohaterami. Każdy z nich ożywał dopiero w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
589
258

Na półkach: , ,

Uważam, że zakwalifikowanie tej książki do kryminału było błędem. Owszem, jeśli popatrzeć na całość jest i tajemnica i zbrodnia, ale książka jest pisana tak rozwlekle, nużąco i spokojnie, że to bardziej literatura piękna. Sam pomysł nie jest zły, ale jak dla mnie zbyt sennie niestety.

Uważam, że zakwalifikowanie tej książki do kryminału było błędem. Owszem, jeśli popatrzeć na całość jest i tajemnica i zbrodnia, ale książka jest pisana tak rozwlekle, nużąco i spokojnie, że to bardziej literatura piękna. Sam pomysł nie jest zły, ale jak dla mnie zbyt sennie niestety.

Pokaż mimo to

avatar
460
445

Na półkach:

I kolejna propozycja z jaką do Was przychodzę do Domek z kart.
Zdecydowanie pozytywnie ja odebrałam nie tylko pod względem wizualnym bo jest dosłownie obłędna to jeszcze wnętrze mroczne, tajemnicze..
Dziękuję @wydawnictwoluna za przepiękna paczkę i ta wspaniała historię.
Domek z kart
Ann Stilwell młoda dziewczyna która przybywa do Nowego Jorku w celu zmiany swojego życia na lepsze. Zdobycie doświadczenia, poznanie nowych ludzi i perspektywa swojej lepszej wersji. Czy jej pragnienia się spełnią.. Już na samym początku dziewczyna ląduje w innym miejscu niż wyszło z założenia. Same w sobie poczatki nie byly trudne aż do momentu odkrycia pewnej tajemniczej talii tarota i osób które zginęły w tajemniczych okolicznościach.
Oprócz pracy i dalszej współpracy nasza bohaterka musi uporać się z dochodzeniem w sprawie śmierci osób z jej otoczenia jak również powrócić do demonów przeszłości i odkryć przeslanie jakie maja do powiedzenia. Jak sie okazuje nie tylko ona ma takie przejścia do przerobienia, tyle ze ona nigdy nie chciała takich przeżyć i tragedii jakie ja spotkały ale inni z pełną świadomością i premedytacją potrafią zniszczyć lub zakończyć czyjaś drogę nie patrząc na konsekwencje..
"Teraz wiem, że przeszłość może powiedzieć nam więcej niż przyszłość" ten cytat przemawia do mnie dosadnie i bez dwóch zdań skrywa więcej niż Wam sie wydaje..
To jak gotowi na mroczna stronę naszego umyslu?
Mnie bardzo sie spodobała, taka inna odmienna historia, zwroty akcji i zaskakujące wydarzenia splatane przeznaczeniem które można ujrzeć w tajemniczej talii kart...
Czytaliście? Jeśli nie to polecam 🤩💖

I kolejna propozycja z jaką do Was przychodzę do Domek z kart.
Zdecydowanie pozytywnie ja odebrałam nie tylko pod względem wizualnym bo jest dosłownie obłędna to jeszcze wnętrze mroczne, tajemnicze..
Dziękuję @wydawnictwoluna za przepiękna paczkę i ta wspaniała historię.
Domek z kart
Ann Stilwell młoda dziewczyna która przybywa do Nowego Jorku w celu zmiany swojego życia na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
200

Na półkach:

Między pasją a szaleństwem

Ann Stilwell po ukończeniu studiów w rodzinnym Walla Walla w stanie Waszyngton marzy o doktoracie na jednym z prestiżowych uniwersytetów. Jednak gdy z kolejnych uczelni przychodzą odmowy przyjęcia, młoda kobieta powoli zaczyna tracić wiarę w siebie i swoje możliwości. Więc gdy nowojorskie Metropolitan Museum of Art proponuje letni staż, Ann nie waha się ani przez moment – wie, że to może być szansa, która odmieni jej życie. Zostawiając za sobą rodzinne strony oraz związane z nimi troski, młoda badaczka wyrusza na drugi koniec kraju.

Na miejscu zostaje skierowana do jednego z oddziałów Met – The Cloisters, zabytkowego zespołu klasztorów i ogrodów. Tam będzie mogła rozwijać swoje zainteresowania związane ze sztuką wczesnego renesansu. Trafia do zespołu badaczy, którzy szczególnie interesują się wróżbiarstwem oraz tarotem i intensywnie poszukują włoskiej, piętnastowiecznej talii kart.

„Domek z kart” pozostawił mnie z niedosytem. Powieść zapowiadała się bardzo obiecująco – muzeum z duszą, sztuka, mistycyzm, ambitni badacze prześcigający się w swoich osiągnięciach, nutka naukowego szaleństwa. Do tego piękna oprawa graficzna – głębokie szmaragdowe odcienie, kwiatowe motywy, złote inkrustacje układające się w hipnotyzujące wzory na okładce. Wewnętrzne strony okładek (wraz ze skrzydełkami) zadrukowane w malowidła kart tarota, a brzegi zabarwione na jasny, turkusowy odcień, ozdobiony astralnymi wzorami. A jednak czegoś zabrakło.

Warsztatowo powieść jest napisana bardzo dobrze. Czytało mi się płynnie, szybko, styl jest bardzo jasny, klarowny i przystępny. Sposób opowiadania jest więc bardzo dobry. Jednak po mniej więcej stu stronach zdałam sobie sprawę, że sprawnie idę przez tę lekturę właśnie ze względu na lekkie pióro autorki, a nie dzięki ciekawym wydarzeniom fabularnym. Miałam poczucie, że minęło bardzo dużo czasu, zanim przeszliśmy w tej książce do wydarzeń, które rzeczywiście napędzały całą tę historię i nadawały jej rumieńców. Tempo akcji było więc dla mnie nieco zbyt wolne.

Później, w dalszej części książki, również miałam poczucie, że narracja nie potrafi utrzymać odpowiedniego napięcia. Liczyłam na większe natężenie poczucia obsesyjności, lęku i osaczenia, które wraz z rozwojem akcji coraz intensywniej towarzyszą bohaterom.
Nie do końca też przekonuje mnie postać Rachel. It girl świata sztuki i nowojorskiego muzealnictwa, a w rzeczywistości osoba bardzo rozchwiana emocjonalnie i przejawiająca socjopatyczne skłonności. Ogólnie brzmi to całkiem nieźle i sam pomysł na tę bohaterkę uważam za ciekawy. Jednak po powołaniu do życia na kartach powieści, Rachel nie robi na mnie większego wrażenia. Chciałabym się jej bardziej bać, poczuć, że potrafi mnie jako czytelniczkę podejść i oszukać; chciałabym jej zaufać, a potem dać się zwieść. Niestety Rachel jest od początku bardzo podejrzana i w ogóle nie zdziwiło mnie to, że właśnie ona jest jednym z czarnych charakterów.

Ann również wydaje mi się nieco bezbarwna. Jedyne co mnie bardzo zaskoczyło w jej historii to finał wątku z jej ojcem. Bardzo ciekawy aspekt przeżywania traumy (czy może raczej trwania w niej) – nie wiem, czy taka sytuacja jak tutaj przedstawiona jest zgodna ze stanami psychicznymi, które mogą wystąpić w rzeczywistości – wykorzystano do zadziwiającego zwrotu akcji.

Mam poczucie, że nie przywiązałam się do żadnej z postaci. Ann jest zbyt nijaka, by z nią sympatyzować i jej kibicować. Antagoniści byli zbyt „letni”, by dać się uwieść ich mrocznemu urokowi. Leo, muzealny ogrodnik, był całkowicie antypatyczny i miał wiele momentów, w których zachowywał się irracjonalnie. Pozostali drugoplanowi bohaterowie nie odznaczali się niczym, co mogłoby na dłużej zapaść w pamięć.

„Domek z kart” będzie więc niestety lekturą, która raczej szybko uleci z mojej pamięci. Już teraz kojarzę ją raczej jako zbiór ciekawych, ale nie wykorzystanych motywów, które w połączeniu mogły stworzyć powieść o niesamowitej atmosferze. Wielka szkoda, że w moim odczuciu ten potencjał nie został w pełni wykorzystany.

[Recenzja powstała we współpracy z portalem Sztukater.pl]

Między pasją a szaleństwem

Ann Stilwell po ukończeniu studiów w rodzinnym Walla Walla w stanie Waszyngton marzy o doktoracie na jednym z prestiżowych uniwersytetów. Jednak gdy z kolejnych uczelni przychodzą odmowy przyjęcia, młoda kobieta powoli zaczyna tracić wiarę w siebie i swoje możliwości. Więc gdy nowojorskie Metropolitan Museum of Art proponuje letni staż, Ann nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    246
  • Przeczytane
    186
  • Posiadam
    47
  • 2024
    20
  • Teraz czytam
    9
  • Recenzenckie
    4
  • Legimi
    4
  • E-book
    3
  • Przeczytane 2024
    3
  • Kryminał
    2

Cytaty

Więcej
Katy Hays Domek z kart Zobacz więcej
Katy Hays Domek z kart Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także