Black Bird Academy. Zabij Mrok

O jakie to jest dobre! Egzorcyści, demony, wampiry, Lucyfer! A to dopiero pierwsza część. Bohaterowie napisani w sposób doskonały, nieudolność głównej bohaterki nie jest irytująca jak w większości książek, konserwatywny i oddany akademii Falco ma swój urok i daje się polubić, Craine i Zero to wisienka na torcie, bez wulgaryzmów, z humorem i na prawdę świetna historia. Zapomniała bym o najważniejszym Lore... Demon zły i zepsuty tak samo jak i dobry. Egoistyczny nie w mniejszy sposób niz człowiek. Wątek z siostrą, z ojcem nie przynudza a bomba w postaci narzeczonej... Ja bardzo proszę o następna część, teraz, natychmiast! Tak powinna wyglądać młodzieżówka :D ja przez swój wiek patrzę na to czy dałabym to przeczytać mojej córce i tak, zdecydowanie zostawię to dla niej :D

O jakie to jest dobre! Egzorcyści, demony, wampiry, Lucyfer! A to dopiero pierwsza część. Bohaterowie napisani w sposób doskonały, nieudolność głównej bohaterki nie jest irytująca jak w większości książek, konserwatywny i oddany akademii Falco ma swój urok i daje się polubić, Craine i Zero to wisienka na torcie, bez wulgaryzmów, z humorem i na prawdę świetna historia....

Bardzo wciągający początek, mroczny klimat, który niestety leci później na łep na szyję i wszystko zamienia się w klasyczne romantasy dla młodzieży, więc nie dla mnie choć łudziłam się dlugo. Ale książka jest dobrze napisana, także dla młodszych polecam bo w tym gatunku ciężko teraz o coś znośnego.

Bardzo wciągający początek, mroczny klimat, który niestety leci później na łep na szyję i wszystko zamienia się w klasyczne romantasy dla młodzieży, więc nie dla mnie choć łudziłam się dlugo. Ale książka jest dobrze napisana, także dla młodszych polecam bo w tym gatunku ciężko teraz o coś znośnego.

W "Black Bird Academy" poznajemy młodziutką Leaf. Pozornie w jej życiu wszystko jest takie, jakie być powinno. Ale... Świat dziewczyny wywraca się do góry nogami, gdy odkrywa, że jej ciałem chce rządzić od teraz demon. Bohaterka staje przed odważnym wyzwaniem: musi rozpocząć szkolenie na egzorcystkę. Wówczas odzyska wolność.
Nie jest to książka dla mnie. Ponad 500 stron takiej bajeczki raczej dla młodzieży. Nie wiem gdzie jest ta rewelacyjna fabuła, ciekawi bohaterowie czy świetny humor. Na pewno nie tutaj. Zrobiłam sobie przerwę po lekturze tej książki i tak jak myślałam, dzisiaj już niewiele z niej pamiętam. Nawiązując więc do mojego pytania, "Black Bird Academy" niestety nie posiada cech, które odpowiadają za to, że książka rozsiada się wygodnie w mojej głowie i nie ma zamiaru szybko jej opuszczać. Szkoda, bo dzieło autorstwa Stelli Tack zapewne jakiś potencjał ma. Widziałam też sporo pozytywnych opinii, więc proszę się nie zrażać po mojej ocenie 🤭

W "Black Bird Academy" poznajemy młodziutką Leaf. Pozornie w jej życiu wszystko jest takie, jakie być powinno. Ale... Świat dziewczyny wywraca się do góry nogami, gdy odkrywa, że jej ciałem chce rządzić od teraz demon. Bohaterka staje przed odważnym wyzwaniem: musi rozpocząć szkolenie na egzorcystkę. Wówczas odzyska wolność.
Nie jest to książka dla mnie. Ponad 500 stron...

Książka przedstawia historię Leaf Young, kelnerki, która przeżyła ostatnio zawód miłosny i Sama Falco jednego z najlepszych Black Bird - łowcy demonów.
Zastanawiacie się jak zwykła dziewczyna spotyka tropiciela demonów? Cóż... zostaje opętana przez demona i jako jedyna opiera się opętaniu. Leaf nie chce dać za wygraną i oddać swojego ciała i duszy demonowi, który usiłował najpierw ją poderwać, a następnie przejąć jej powłokę cielesną.
Lore, nasz "uroczy" demon nie spodziewał się po dziewczynie takiego oporu. Skoro nie może przejąć całkowitej kontroli nad Leaf, musi z nią współpracować, co nie przychodzi łatwo ani demonowi ani dziewczynie, zwłaszcza gdy trafiają do Akademii Black Bird, której władze mają wobec Leaf i demona plany, które niekoniecznie obojgu się przysłużą.
Sam Falco, który poluje na demony, czuje sie zagubiony poznając dziewczynę, która zdaje się silniejsza od pozostałych opetanych z którymi miał do czynienia. W dodatku z ręki demona/dziewczyny ginie jego przyjaciel a władze Akademii chcą wykorzystać Leaf do swoich celów. Falco ma wyszkolić Leaf na łowce demonów... Czy jednak ta trójka będzie w stanie że sobą współpracować zwłaszcza, że demon zdaje się sporo ukrywać...
Polityka, tajemnice, demony, łowcy... a do tego fantastyczny humor i genialnie wykreowani bohaterowie. Tak mogłabym podsumować tom 1 trylogii. Zakochałam się w tej historii. To jaka chemia jest pomiędzy bohaterami jest cudowne. W dodatku czytając ma się wrażenie jakby czytelnik sam stawał się członkiem Akademii, podążając za Leaf i ucząc się wraz z nią. ❤️
Postaci drugoplanowe dopełniają całą historię. Każdy ma tu swoją rolę do odegrania a odkrywanie tego świata stanowi świetną zabawę. Książkę czyta się z zapartym tchem. Nie mogę się doczekać kolejnych tomów. Myślę, że ta trylogia będzie jedną z moich ulubionych w tym roku. 🥰❤️

Książka przedstawia historię Leaf Young, kelnerki, która przeżyła ostatnio zawód miłosny i Sama Falco jednego z najlepszych Black Bird - łowcy demonów.
Zastanawiacie się jak zwykła dziewczyna spotyka tropiciela demonów? Cóż... zostaje opętana przez demona i jako jedyna opiera się opętaniu. Leaf nie chce dać za wygraną i oddać swojego ciała i duszy demonowi, który usiłował...

Powiem wam, że naczytałam się ochów i achów, jeśli chodzi o tę książkę.
Więc byłam ciekawa czy mi się spodoba.
Skusił mnie ten demon, ale ja myślałam, że to będzie inaczej wyglądać 🙈.
Książka tworzy naprawdę fajny klimat.
Sama obecność egzorcystów, już działa na wyobraźnię.
Dokładnie w tej książce, możecie zobaczyć taką szkołę, w której uczniowie uczą się łapać, wypędzać, demony, potwory, i inne stworzenia, których powinno nie być.
Wszystko się komplikuje, kiedy jeden z demonów musi przekroczyć progi tej uczelni, a co więcej musi stać się uczniem.

To musi być strasznie frustrujące słyszeć obce głosy w głowie, a niestety nasza bohaterka miała w sobie niechcianego lokatora, który odziwo nie mógł odstawić jej na bok, sam musiał być tym drugim, a w przypadku opetania, takie rzeczy nie miały miejsca .

Ta książka wciąga i ciekawi, choć początkowo nie czułam tego wszystkiego
Było po prostu ok, liczyłam na wątek romantyczny między demonem, a bohaterką, tym czasem miałam psikusa, bo go nie było.
Były za to świetne i zabawne dialogi, w których nie brakło przkomarzanek .
Oczywiście jest wątek romantyczny, choć uważam, że on jest takim dopełnieniem, do całej tej historii.
Działy się naprawdę złe rzeczy, jak w większość stowarzyszeń, grup i innych organizacji, znajdują się osoby, które chcą wiecej i więcej, tak samo i tu.
Boahetwie muszą znaleźć sojuszników, którzy nie boją się złamać prawa, a w tej szkole mało jest osób, które chcą przebywać w obecności demona, a co mowa o współpracy.
Będzie krwawo, posypią się głowy.
Koniec końców, muszę przyznać, że to był naprawde kawał dobrej historii i jestem ciekawa co będzie dalej, tym bardziej że nasz egzorcysta, który stracił poczucie humoru, wcale nie jest taki idealny, za jakiego go wszyscy mają.

Powiem wam, że naczytałam się ochów i achów, jeśli chodzi o tę książkę.
Więc byłam ciekawa czy mi się spodoba.
Skusił mnie ten demon, ale ja myślałam, że to będzie inaczej wyglądać 🙈.
Książka tworzy naprawdę fajny klimat.
Sama obecność egzorcystów, już działa na wyobraźnię.
Dokładnie w tej książce, możecie zobaczyć taką szkołę, w której uczniowie uczą się łapać, wypędzać,...

Cytując klasyka "wzięłam to jako coś lekkiego do czytania". Takie właśnie było, lekkie i przyjemne. Dobrze się bawiłam.

Cytując klasyka "wzięłam to jako coś lekkiego do czytania". Takie właśnie było, lekkie i przyjemne. Dobrze się bawiłam.

Już dawno nie czytałam historii w stylu Dark Academia i trochę się bałam, że nie pyknie. Ale jedyne co mogę powiedzieć po przeczytaniu to: ja chce drugi tom! Już teraz natychmiast.
Blak Bird Academy to znajduje się na i enej z nowojorskich wysp. To właśnie tam kształci się egzorcystów, których głównym zadaniem jest ściganie demonów i innych mrocznych istot.
Leaf Young jest kelnerką w jednej z nowojorskich kawiarni. Kiedy razem z przyjaciółkami wychodzi do klubu, sprawy nabierają zupełnie niespodziewany obrót... Leaf odzyskuje przytomność w lochach Akademii i nie wierzy w to co słyszy. Mężczyzna o imieniu Falco oznajmia jej, że jej ciałem zawładnął demon, i to tuż po tym, jak wbił jej nóż w samo serce. Do tej pory żadnemu opentanemu człowiekowi nie udało się zachować kontroli nad własnym ciałem i umysłem. Falco, jeden z najbardziej skutecznych i bezwzględnych tropicieli demonów, jest zafascynowany Leaf. Władze Akademii składają dziewczynie propozycję: odzyska wolność, ale tylko jeśli zgodzi się przejść szkolenie na egzorcystkę. Falco ma być jej partnerem i przewodnikiem. Przebiegły demon w głowie dziewczyny nie daje jednak za wygraną i Leaf nie zawsze wie, kogo słuchać.

Powiem wam, że dialogi Leaf i demona, który ją opętał to złoto, są zabawne i przepełnione sarkazmem. Tę dwójkę polubiłam od razu, natomiast z Falco od samego początku coś mi nie grało. Kiedy już udało mi się go chociaż odrobinę polubić to autorka skończyła tę część ( i to jak skończyła?! 😱) już nie mogę doczekać się drugiego tomu żeby przenieść się w mury Akademii.

Już dawno nie czytałam historii w stylu Dark Academia i trochę się bałam, że nie pyknie. Ale jedyne co mogę powiedzieć po przeczytaniu to: ja chce drugi tom! Już teraz natychmiast.
Blak Bird Academy to znajduje się na i enej z nowojorskich wysp. To właśnie tam kształci się egzorcystów, których głównym zadaniem jest ściganie demonów i innych mrocznych istot.
Leaf Young jest...

Wow, ta książka była niesamowita! Opis dobrze oddaje moje uczucia - drugiego takiego miejsca ze świecą szukać. Dark academy, egzorcyści, demony, walki i poczucie humoru, które uwielbiam - dawka ironii i sarkazmu.

Leaf Young to zwykła dziewczyna z Nowego Jorku, która pewnego dnia trafia do pubu pełnego demonów. Okazuje się, że jest tam coś więcej niż tylko złe duchy. Gdy rano budzi się w zupełnie obcym miejscu, odkrywa, że w jej wnętrzu mieszka demon o imieniu Lore, któremu udało się uniknąć całkowitego opętania.

Falco, bezwzględny egzorcysta, nie wierzy w historię Leaf, ale w końcu decyduje się ją wyszkolić. Leaf trafia do Akademii Black Bird, gdzie inne osoby widzą w niej zagrożenie. Ale to dopiero początek...

Odrobinę bałam się, że książka będzie za długa, ale wciągnęłam się tak szybko, że te 500 stron minęło mi zbyt szybko - nie chciałam rozstawać się jeszcze z Lore, Falco, Zero, Crainem i Leaf.

Lore i Falco to moi ulubieńcy. Jeden sztywny i formalny, drugi sarkastyczny i zabawowy. Zżyłam się z nimi i nie mogę już się doczekać kolejnej części.

Odrobinę za to irytowała mnie Leaf, bo zbyt często uciekała, bała się i była utrapieniem dla innych, ale później zdałam sobie sprawę, że to jest takie realne! Normalna osoba pewnie też by tak zareagowała, więc nie powinniśmy oczekiwać, że nagle stanie się odważna.

Podsumowując polecam z całego serducha. Czytając czeka Was świetna zabawa :)

Wow, ta książka była niesamowita! Opis dobrze oddaje moje uczucia - drugiego takiego miejsca ze świecą szukać. Dark academy, egzorcyści, demony, walki i poczucie humoru, które uwielbiam - dawka ironii i sarkazmu.

Leaf Young to zwykła dziewczyna z Nowego Jorku, która pewnego dnia trafia do pubu pełnego demonów. Okazuje się, że jest tam coś więcej niż tylko złe duchy. Gdy...

Cudo !
Przed rozpoczęciem czytania widziałam że dużo osób zachwycało się tą książką … cóż teraz ja też do nich należę ✨😍
Demony, egzorcyści, magia… i w tym wszystkim zabawny, zboczony demon, dziwna kelnerka z Manhattanu i owiany tajemnicą przystojny, gburowaty egzorcysta !
Relacje tej trójki zachwycają czytelnika i pozostawiają wiele pytań, jak to się dalej będzie rozwijać ?
Naprawdę fajnie napisana. Pełna humoru i akcji. Już czekam na kontynuacje 💜
Polecam !

Cudo !
Przed rozpoczęciem czytania widziałam że dużo osób zachwycało się tą książką … cóż teraz ja też do nich należę ✨😍
Demony, egzorcyści, magia… i w tym wszystkim zabawny, zboczony demon, dziwna kelnerka z Manhattanu i owiany tajemnicą przystojny, gburowaty egzorcysta !
Relacje tej trójki zachwycają czytelnika i pozostawiają wiele pytań, jak to się dalej będzie...

„Black Bird Academy. Zabij Mrok” to pierwszy tom trylogii. Fantastyczne New Adult z motywem dark academia, podchodzące pod romantasy w wersji slow burn. I bardzo mi odpowiada ten totalny mix, który przy okazji tworzy wariację dotyczącą egzorcystów i postrzegania demonów. I choć osobiście wolę klasyczne spojrzenie na egzorcyzmy i demonologię tak tu by się to nie sprawdziło.

Otóż na jednej z nowojorskich wysp mieści się Black Bird Academy - miejsce, które szkoli nowych egzorcystów zajmujących się walką z demonami.
Historia zaś kręcić się będzie wokół Leaf, której ciało przywłaszczył sobie pewien demon - Lore, oraz wokół Falco - jednego z najbardziej skutecznych egzorcystów.

I to co się dzieje w tej części to jest totalna jazda bez trzymanki i bez hamulców. Mroczna, pełna emocji historia opowiadana z perspektywy trójki bohaterów daje nam wgląd w ich uczucia, myśli i nie zostawia żadnych złudzeń. Nie ma tam miejsca na zapychacze, ciągle coś się dzieje, akcja goni akcję, a także wytwarza reakcje - chemiczną - między bohaterami. I uwaga - nie jest to chamski romans! W końcu mamy do czynienia z opętaną dziewczyną i egzorcystą. Ta iskierka potrzebuje czasu by buchnąć płomieniem! I to jest według mnie bardzo duży plus pierwszego tomu - coś tam zaczyna dziać się w tle i nie wybija się na pierwszy plan. Wciągnęłabym tę książkę na dwa razy gdybym nie czytała jej tylko późnymi wieczorami przed totalnym odpłynięciem! A Wy moi mili - lubujący się w fantastyce, Shadowhunters czy The Atlas Six - nie możecie sobie odpuścić tej historii!

„Black Bird Academy. Zabij Mrok” to pierwszy tom trylogii. Fantastyczne New Adult z motywem dark academia, podchodzące pod romantasy w wersji slow burn. I bardzo mi odpowiada ten totalny mix, który przy okazji tworzy wariację dotyczącą egzorcystów i postrzegania demonów. I choć osobiście wolę klasyczne spojrzenie na egzorcyzmy i demonologię tak tu by się to nie sprawdziło....