Zbrodnia
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Vis-á-Vis/Etiuda
- Data wydania:
- 2023-01-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-01-27
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379984060
Według "The Times" Zbrodnia jest zdecydowanie najbardziej powściągliwym i przemyślanym dziełem IRVINE"A WELSHA (ur. 1958),jednego z najwybitniejszych, najpopularniejszych i najbardziej kontrowersyjnych angielskich (w zasadzie szkockich) pisarzy, autora słynnego, faktycznie kultowego już Trainspotting i 15 innych powieści (m.in. Porno, Martwa natura z brzytwą, Życie seksualne bliźniąt syjamskich czy Sekrety sypialni mistrzów kuchni). Komisarz Ray Lennox poleciał na Florydę, żeby uciec z Edynburga przed skutkami załamania nerwowego, wywołanego przez stres, nadużywanie kokainy i przerażającą sprawę zabójstwa dziecka wykorzystywanego seksualnie. Jednak Trudi, jego narzeczona, jest zainteresowana jedynie planowaniem ich ślubu, i niebawem Lennox zostaje na Florydzie sam i bez wsparcia. W trakcie napędzanej kokainą balangi spotyka inną ofiarę molestowania seksualnego, dziesięcioletnią Tiannę, po czym ucieka z nią w poprzek stanu, zdecydowany ochronić ją za wszelką cenę. Czy jednak może ufać własnym instynktom? I czy potrafi zająć się Tianną, gdy nadal próbuje dojść do siebie po edynburskim morderstwie? Po Zbrodni. Przekonajcie się sami, a jak pisze "Observer" Nigdy nie wiadomo, co, poza gwarantowaną inteligencją, znajdziesz u Irvine’a Welsha. Tym, co dostajesz tym razem, jest triumf. Śmiałe stawienie czoła kręgom pedofilów i kierującym nimi umysłom, bystrym i tępym… A "Daily Telegraph" dodaje: Mocna… poruszająca i wciągająca lektura.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 16
- 4
- 4
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Zaskoczenie. I to na kilku poziomach. Wydana z blisko piętnastoletnim poślizgiem „Zbrodnia” pokazuje przeistaczanie się autora mrocznych, przesiąkniętych wisielczym humorem historyjek w prawdziwego pisarza. Niestety, ma to konsekwencje.
Jak to u Irvine’a Welsha, jest tu bardzo brudno. Można wręcz zaryzykować tezę, że to najmroczniejsza z opowieści Szkota. Pławiący się dotąd najczęściej w niejednoznacznościach życia wśród narkotyków autor, tym razem naprawdę zszedł bardzo głęboko. Ta historia dotyka jednego z najpotworniejszych oblicz człowieczeństwa, gatunkowego zwyrodnienia, które – podobnie jak ludobójstwo – stawia nas na najniższym szczeblu świata fauny. Dlatego trudno w tym przypadku zarzucić Welshowi brak charakterystycznego dla niego wisielczego humoru. Temat, który podjął, nie wywoła choćby ćwierćuśmieszku chyba nawet na twarzy największego cynika. Jednak to, co jest umotywowane moralnie, stanowi literacką wadę. Brak lekkości powoduje, że „Zbrodnię” czyta się dużo trudniej niż wcześniejsze i późniejsze powieści Welsha. Ale to wina nie tylko poważnej tonacji opowieści.
Rozpoczynający karierę od sprawnego opowiadania wstrząsająco-zabawnych historyjek z Edynburskiego rynsztoka Szkot nie był wielkim stylistą. Po prostu sadził zdania, które pchały jego opowieści i bohaterów w obranym przez autora kierunku.
„Zbrodnia”, coś pomiędzy kontynuacją a spin offem słynnego, zabawnego a jednocześnie szokującego bardziej niż „Trainspotting”, „Brudu” (wydanego pierwotnie w Polsce jako „Ohyda”) pokazuje, że bycie poczytnym skandalistą w pewnym momencie Welshowi przestało wystarczać.
Opowieść o dziwnych wakacjach detektywa Lennoksa to pierwsza w dorobku tego autora powieść z prawdziwego zdarzenia. Zdania są tu wycyzelowane, a metafory starannie przemyślane. Widać, że – już tym razem – pisarz, myślał nad swoją historią. Niestety, można odnieść wrażenie, że za bardzo; że chęć przeistoczenia się z mrocznego wesołka w Pana Literata, odebrała mu to, co w jego dokonaniach było dotąd najlepsze.
„Zbrodnia” ma, z grubsza rzecz biorąc, konstrukcję i tematykę dreszczowca. Niestety, jak na thriller jest mało emocjonująca. Jasne, Welsh jest zbyt inteligentny, by popełnić błąd kardynalny i nie trzymać nas w niepewności, ale cała opowiadana tu historia ciągnie się zbyt ślamazarnie.
Ta ślamazarność zapewne wynika z tego, że twórca chciał w pełni pokazać nam motywację głównego bohatera, a jednocześnie jak najdłużej trzymać czytelnika w niepewności. Dlatego bawi się planami czasowymi, rwąc główny wątek. Niestety, nie jest on aż tak emocjonujący, żeby zmuszać do szybkiego czytania retrospekcji. Inna sprawa, że owe retrospekcje są dużo ciekawsze niż ów główny wątek; widać wyraźnie, że Welsh lepiej czuje się w edundurskiej rzeczywistości lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, niż na Florydzie pierwszej dekady XXI wieku. Inna sprawa, że z tą Florydą w ogóle jest coś nie tak – za dużo szczegółów rodem z atlasu samochodowego, niepotrzebnych drobiazgów, czasem drobiażdżków, które dodatkowo spowalniają akcję. Zresztą część edynburska też mogła by być lepiej zredagowana. Rozumiem Welsha-kibica, chcącego oddać hołd swojej ukochanej drużynie, ale Welsh-autor powinien pomyśleć bardziej o czytelniku, którego niuanse ligi szkockiej sprzed kilkunastu/kilkudziesięciu lat mało obchodzą. Ta miłość do piłki to zresztą pięta achillesowa pisarzy z Wysp. Jasne, „Futbolowa gorączka” przyniosła sławę Nickowi Hornby’emu, ale to jednak zdecydowanie jego najsłabsza powieść.
A wracając do ślamazarności „Zbrodni”. Jej bohater miota się – jeździ w te i we wte po florydzkich drogach. Rozumiem, że Welsh chciał w ten sposób podkreślić psychiczny rozpad Lennoksa i oddać jeszcze czytelniej chaos panujący w jego głowie. Ale metafora nie wyszła. To kręcenie się szkockiego gliniarza po obcym terenie sprawia wrażenie narracyjnego bałaganu i wskazuje raczej na niewystarczające kompetencje zawodowe autora mającego problem z narracyjnym ogarnięciem historii.
„Zbrodnia” nie jest najlepszym kawałkiem Irvine’a Welsha. To zdecydowanie jedna ze słabszych historii, które wyszły spod jego pióra lub klawiatury. Rzecz tylko dla najzagorzalszych fanów lub maniaków popkultury. Pokazuje dojrzewanie do stworzenia arcydzieła. Bo już za chwilę szkocki pisarz wyda swoje, jak dotąd, opus magnum – prequel „Trainspottingu”, czyli „Skagboys”, wydany w Polsce jako „Trainspotting. Zero”. Ta powieść postawi go w rzędzie najciekawszych i najważniejszych współczesnych autorów brytyjskich. Tu już zapanuje i nad językiem, i nad narracją, będzie dowcipny i poruszający. W „Zbrodni”, niestety, nie jest.
Szóstka gwiazdka za tematyczną odwagę i, pewnie, z sympatii dla całokształtu tego, co zrobił Irvine Welsh.
Zaskoczenie. I to na kilku poziomach. Wydana z blisko piętnastoletnim poślizgiem „Zbrodnia” pokazuje przeistaczanie się autora mrocznych, przesiąkniętych wisielczym humorem historyjek w prawdziwego pisarza. Niestety, ma to konsekwencje.
więcej Pokaż mimo toJak to u Irvine’a Welsha, jest tu bardzo brudno. Można wręcz zaryzykować tezę, że to najmroczniejsza z opowieści Szkota. Pławiący się dotąd...