Zosia i Antek to znajomi z dzieciństwa, lecz ich drogi się rozchodzą. Po wielu latach los ponownie łączy ich drogi. Dziadkowie Zosi przepisują im obojgu w testamencie dom i mają nadzieję że młodzi zwiążą się ze sobą.
Jakie niewyjaśnionie tajemnice z przeszłości wyjdą na jaw?
Czy Zosię i Anteka połączy jakieś uczucie ?

Autorkę uwielbiam i wszystkie dotychczasowe książki kocham i zajmują one szczególne miejsce w swoim sercu. Nie mogłam upolować książki papierowej, więc skusiłam się na ebooka i teraz jeszcze bardziej będę szukała książki aby mogła dumnie stać na półce obok innych książek Karoliny. Kochani ta książka to petarda z dużą dawką wyśmienitego humoru, chemią między bohaterami, która aż unosi się w powietrzu, znajdziecie tu również wiele tajemnic i intryg, które trzymają w napięciu do ostatniego zdania.

Zosia i Antek to znajomi z dzieciństwa, lecz ich drogi się rozchodzą. Po wielu latach los ponownie łączy ich drogi. Dziadkowie Zosi przepisują im obojgu w testamencie dom i mają nadzieję że młodzi zwiążą się ze sobą.
Jakie niewyjaśnionie tajemnice z przeszłości wyjdą na jaw?
Czy Zosię i Anteka połączy jakieś uczucie ?

Autorkę uwielbiam i wszystkie dotychczasowe książki...

Książka to typowa opowieść "od nienawiści do miłości". Nie jest to książka "wysokich lotów", ale idealna pozycja na wakacje. Fabuła trochę niedorzeczna, a zachowania bohaterów w pewnych sytuacjach irracjonalne, nieprawdopodobne, jednak na plażę, czy w oczekiwaniu na autobus w letnie dni książka może znałeść swoich oddanych czytelników.

Książka to typowa opowieść "od nienawiści do miłości". Nie jest to książka "wysokich lotów", ale idealna pozycja na wakacje. Fabuła trochę niedorzeczna, a zachowania bohaterów w pewnych sytuacjach irracjonalne, nieprawdopodobne, jednak na plażę, czy w oczekiwaniu na autobus w letnie dni książka może znałeść swoich oddanych czytelników.

Nie była to historia, która zapamiętam na dłużej. Bohaterowie uciekają przed swoim życiem, do małej wioski i domu, który dostali w spadku, nie wiedząc o tej drugiej osobie. Ta druga osoba, to no cóż znajomość z dzieciństwa, pierwsza miłość. Jakie będą ich losy ? Dowiedzcie się sami :)

Nie była to historia, która zapamiętam na dłużej. Bohaterowie uciekają przed swoim życiem, do małej wioski i domu, który dostali w spadku, nie wiedząc o tej drugiej osobie. Ta druga osoba, to no cóż znajomość z dzieciństwa, pierwsza miłość. Jakie będą ich losy ? Dowiedzcie się sami :)

Recenzja ❤️🌼

Zawsze byłem Twój - Karolina Zielińska - @karolina_zielinska_autorka - @_dlaczemu - Drogi Zosi i Antka przecięły się w najmniej spodziewanym przez nich momencie. Ona po rozstaniu z toksycznym partnerem, On zaś szuka nowej drogi w życiu która będzie w stanie odciąć go od przeszłości. Niestety ich pierwsze spotkanie nie należy do najprzyjemniejszych, z dnia na dzień ich znajomość przekształca się i nie pałają już do siebie tak wielką niechęcią, lecz co wyjdzie z ich relacji gdy wyłożą wszystkie kart na stół?

To co zauważyłam już po pierwszej książce Autorki a w tej się upewniłam to to iż opisy miejsc są zrobione na naprawdę fajnym poziomie. Często jest tak że nie potrafię sobie wyobrazić danego miejsca a tutaj jest to zrobione dokładnie ale nie w sposób męczący. Czytając zarówno tą jak i poprzednia książkę Autorki przy każdym opisie byłam w stanie wyobrazić sobie miejsce akcji co dla mnie jest świetne ❤️
Z racji tego że jest to moja druga książka Autorki mogę powiedzieć że ta o wiele bardziej przypadła mi do gustu. Uwielbiam motyw jednego domu a tutaj takowy był i był on zrobiony naprawdę fajnie.

To co było dla mnie troszkę gorsza kwestia to to iż emocje i różne kulminacyjne wydarzenia były skupione na drugiej połowie książki a w zasadzie to na jej końcowych stu pięćdziesięciu stronach. Spowodowało to u mnie lekkie przemęczenie pierwszą częścią książki, a w drugiej natomiast był wulkan emocji.

To co jest dla mnie na ogromny plus to sceny erotyczne które się tutaj pojawiły i były napisane w naprawdę fajny sposób, przyjemny dla czytelnika. Było miejscami gorąco ale absolutnie nie wulgarnie lub niesmacznie.

Podobało mi się także włączenie do historii elementów z przeszłości, gdyż można było bardziej wczuć się w niektóre wątki i to także wyjaśniało niektóre rzeczy.

Dziękuję bardzo Autorce za możliwość przeczytania książki ❤️
(Współpraca reklamowa z wydawnictwem)

Recenzja ❤️🌼

Zawsze byłem Twój - Karolina Zielińska - @karolina_zielinska_autorka - @_dlaczemu - Drogi Zosi i Antka przecięły się w najmniej spodziewanym przez nich momencie. Ona po rozstaniu z toksycznym partnerem, On zaś szuka nowej drogi w życiu która będzie w stanie odciąć go od przeszłości. Niestety ich pierwsze spotkanie nie należy do najprzyjemniejszych, z dnia na...

Nic specjalnego. Zaraz o niej najprawdopodobniej zapomnę.

Nic specjalnego. Zaraz o niej najprawdopodobniej zapomnę.

Mężczyzna z którym związała się Sofia, okazał się bydlakiem. Interes, który właśnie rozkręcał, nie miał nic wspólnego z herbaciarnią, a kobieta miała mu posłużyć jako nagroda dla klientów. Zrozpaczona ucieka do domu dziadków, który dostała w spadku.
•Antka mroczna przeszłość powoli się uspokaja, stanął na nogi, dostał prace i właśnie wprowadza się do domu, który zapisali mu starsi przyjaciele dziadków.

Jeden dom, dwóch właścicieli.
Wszystko się zgadza, papiery nie są sfałszowane pozostaje tylko kwestia dogadania się tej dwójki.
Zocha pamięta Niecnotę z czasów dzieciństwa, gdy wciąż się w nią zaczepiał. Antek za to Zośkę zapamiętał jako swoją pierwszą miłość, która wciąż zajmuje jego złamane serce.

Czy lokatorzy dogadają się?
Początki są burzliwe 😁

Czy pyskata Sofia, czasami może być uroczą Zosią?
Czy zaczepny Antek, po dwunastu latach potrafi pokazać w inny sposób zainteresowanie? 😏

Dlaczego dziadkowie zapisali tej dwójce dom?
Może mieli w tym jakiś cel? 😏😈
W końcu #ktosieczubitensielubi

Rozpalająca, urocza, mroczna momentami poruszająca ale przede wszystkim zabawna historia Antka i Zochy! 🤩🥹
Jednym hasztagiem -> #doprzeczytania 😁🥹❤️

Mężczyzna z którym związała się Sofia, okazał się bydlakiem. Interes, który właśnie rozkręcał, nie miał nic wspólnego z herbaciarnią, a kobieta miała mu posłużyć jako nagroda dla klientów. Zrozpaczona ucieka do domu dziadków, który dostała w spadku.
•Antka mroczna przeszłość powoli się uspokaja, stanął na nogi, dostał prace i właśnie wprowadza się do domu, który zapisali mu...

Upadek literatury. Niedorzeczne, nudne, wulgarne i na koniec na siłę groźne. Uciekać od tego!

Upadek literatury. Niedorzeczne, nudne, wulgarne i na koniec na siłę groźne. Uciekać od tego!

Sofia, po rozstaniu z facetem postanawia się odciąć, odejść jak najdalej. Podejmuje szaloną decyzję - porzuca dotychczasowe życie w mieście i wyrusza na wieś, by zamieszkać w domu, który dziadkowie zostawili jej w spadku.

Faszcze, wieś położona na Mazurach. To właśnie tam mieszkali dziadkowie dziewczyny. Czy ich wnuczka Sofia poczuje się tam jak w domu?

Okaże się, bowiem wiejską sielankę zakłóci... intruz! Tak jest! W Faszczach oprócz Sofii niespodziewanie pojawi się ktoś jeszcze. Ktoś z przeszłości, ktoś o kim już dawno zapomniała. Co go sprowadza?

Tego nie mogę Wam zdradzić! Jednak zachęcam do sięgnięcia po kolejną świetną powieść Karoliny Zielińskiej! ❤️

"Zawsze byłem twój" to piękna historia, która porwała mnie od samego początku. Zaciekawiła, zaintrygowała. Z przyjemnością wkroczyłam w świat Sofii i przyglądałam się jej poczynaniom. Byłam ciekawa, czy dziewczyna tak bardzo przesiąknięta miastem, która dotychczas miała wszystko na wyciągnięcie ręki, poradzi sobie w domu na wsi. W dodatku w domu, który trzeba wyremontować. Gdzie samemu trzeba wszystko przygotować. Cóż, zaskoczyła mnie!

"Zawsze byłem twój" to nie tylko opowieść o spokojnej egzystencji i oddychaniu czystym, wiejskim powietrzem. To historia o miłości. O miłości, która mimo upływu lat nie gasła. O silnym uczuciu, które przez bardzo długi czas tkwi gdzieś głęboko, a mimo to nie pozwala o sobie zapomnieć. Jest to także opowieść o demonach przeszłości, które tak naprawdę każdy z nas gdzieś ciągnie za sobą. O demonach, które wychodzą na powierzchnię w najmniej oczekiwanym momencie. Czy łatwo jest je pokonać? Na pewno nie. O tym właśnie przekonają się bohaterowie powieści Karoliny Zielińskiej. "Zawsze byłem twój" to także historia o zaufaniu. Bo jak bardzo możemy pomylić się w stosunku do drugiego człowieka? Do tej bliskiej osoby... Przekonajcie się sami, sięgając po tę fascynującą powieść!

Mnie Karolina kupiła w całości! Jestem zakochana w tej historii! Zdaję sobie sprawę z tego, że piszę o tym w recenzji każdej książki Karoliny, ale... taka jest PRAWDA! Kocham styl Autorki, jej poczucie humoru, kreację bohaterów, pomysły na fabułę. Kocham to, że poprzez swoje powieści Autorka zabiera nas w różne zakątki Polski! Że jest prawdziwie, emocjonalnie. Że są łzy, smutku i radości. Takie właśnie są książki Karoliny Zielińskiej. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać jej twórczości, to z całego serca zachęcam Was do tego! 🥰

Sofia, po rozstaniu z facetem postanawia się odciąć, odejść jak najdalej. Podejmuje szaloną decyzję - porzuca dotychczasowe życie w mieście i wyrusza na wieś, by zamieszkać w domu, który dziadkowie zostawili jej w spadku.

Faszcze, wieś położona na Mazurach. To właśnie tam mieszkali dziadkowie dziewczyny. Czy ich wnuczka Sofia poczuje się tam jak w domu?

Okaże się,...

Fajna historia, taka w sam raz żeby się odprężyć i pośmiać. Podobała mi sie zadziorność głównych bohaterów, chociaż trochę czuję niedosyt zakończeniem.

Natomiast redakcja dla tej książki chyba totalnie nie istniała - w życiu nie widziałam tylu byków, błędów, literówek (o zgrozo!!) i tak źle przeformatowanego tekstu. Niesamowicie mnie irytował fakt, że tak źle zredagowana książka została wydana...

Fajna historia, taka w sam raz żeby się odprężyć i pośmiać. Podobała mi sie zadziorność głównych bohaterów, chociaż trochę czuję niedosyt zakończeniem.

Natomiast redakcja dla tej książki chyba totalnie nie istniała - w życiu nie widziałam tylu byków, błędów, literówek (o zgrozo!!) i tak źle przeformatowanego tekstu. Niesamowicie mnie irytował fakt, że tak źle zredagowana...

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach, jednak nie miałam okazji po żadną sięgnąć. Postanowiłam to w końcu zmienić przy okazji książki "Zawsze byłem Twój", której opis ogromnie mnie zaciekawił, a okładka bezsprzecznie przyciągnęła wzrok. Zacznę od tego, że książka została naprawdę pięknie wydana, tą zdobienia w środku wyglądają świetnie i dzięki nim książkę czyta się z jeszcze milej. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko i z dużym zainteresowaniem, ja pochłonęłam historię Sofii i Antka w jedno popołudnie i nie mogłam się od niej oderwać! Znajdziemy tutaj motyw enemies to lovers, który osobiście bardzo lubię w książkach! Fabuła została w bardzo ciekawy sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani przez autorkę! To postaci, które tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, chwili dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od początku zaskarbili sobie moją sympatię, co prawda Zośka z początku trochę działa mi na nerwy swoim zachowaniem, ale w porę się zrehabilitowała, a Antek ujął mnie swoim poczuciem humoru oraz pewną aurą tajemniczości, którą sobą reprezentował w tej powieści. Potyczki słowne bohaterów wielokrotnie sprawiały że na mojej twarzy gościł uśmiech. Uwielbiam takie historię w których mogę się pośmiać i zarazem liczyć na wartką akcję i momenty zadumy, a tutaj właśnie tak było! Autorka w świetny sposób oddała wiejski, sielski klimat małej miejscowości, w której mieszkają bohaterowie gdzie wszyscy się znają, wszystko o sobie wiedzą. Przy okazji Karolina w swojej powieści porusza wiele istotnych tematów i problemów dzisiejszego społeczeństwa, co z pewnością w wywołuje w Czytelniku wiele mieszanych odczuć! Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami, w przyszłości bardzo chętnie przeczytam kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach, jednak nie miałam okazji po żadną sięgnąć. Postanowiłam to w końcu zmienić przy okazji książki "Zawsze byłem Twój", której opis ogromnie mnie zaciekawił, a okładka bezsprzecznie przyciągnęła wzrok. Zacznę od tego, że książka została naprawdę pięknie wydana, tą zdobienia w środku...