Trzecia - ostatnia część z cyklu "Ja, kobieta". Książka poruszająca, życiowa, pełna smutku i żalu. Zmaganie z chorobą syna i z problemami zdrowotnym bohaterki portretu. Zaskakujące i przyjemne zakończenie. Książka strasznie wciągająca, nawet nie wiadomo kiedy a już czytany ostatni rozdział.

Trzecia - ostatnia część z cyklu "Ja, kobieta". Książka poruszająca, życiowa, pełna smutku i żalu. Zmaganie z chorobą syna i z problemami zdrowotnym bohaterki portretu. Zaskakujące i przyjemne zakończenie. Książka strasznie wciągająca, nawet nie wiadomo kiedy a już czytany ostatni rozdział.

Ten cykl jest rewelacyjny ... tak wciąga że nie wiadomo kiedy książka się kończy. Kolejna historia silnej kobiety bez moralizowania, świetny styl pisania polecam gorąco:)

Ten cykl jest rewelacyjny ... tak wciąga że nie wiadomo kiedy książka się kończy. Kolejna historia silnej kobiety bez moralizowania, świetny styl pisania polecam gorąco:)

Najlepsza z wszystkich trzech części.

Najlepsza z wszystkich trzech części.

"Ja, kobieta" to seria o prawdziwych kobietach dla kobiet, która dodaje siły i wiary oraz uśmiechu na twarzy mimo kłód rzucanych przez los pod nogi.

Ta seria daje tyle emocji!
Najnowsza część to historia Korneli, która w swoim życiu przeżyła tak wiele, że w pewnym momencie złapiecie się za głowę.
Jeżeli czytaliście poprzednie książki autorki to znacie już schemat którym operuje autorka przy tym cyklu. Jeśli nie to wiedzcie, że nie musicie najpierw poznać poprzednich książek z serii. Co prawda historia Klary (która w tej części dostarczyła mi najwięcej emocji z całego cyklu i czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy) jest poruszana w każdej z części, ale już historie kobiet, których portrety maluje są osobnymi wątkami.

Co mnie za każdym razem zaskakuje w tej serii?
To, że mimo wielu problemów, z którymi musiały zmierzyć się bohaterki pozostają pełne optymizmu i sił do życia. Pokazują siłę kobiet, które nigdy się nie poddają. Dodają otuchy każdemu z nas.

Końcówka historii Kornelii z "Poukładałeś mój świat" namieszała mi porządnie w głowie. Po tej lekturze wiele rzeczy musiałam sobie poukładać. I na pewno kiedyś będę chciała jeszcze wrócić do tych fragmentów.

To książki o prawdziwym życiu, które nigdy nie jest łatwe, ale pamiętajmy, że my też mamy na nie wpływ.

Ta seria to kwintesencja pisarstwa @karolina_wilczynska_autorka
Jej najlepsze książki, bo o najprawdziwszych emocjach.
Czytajcie!
Gorąco POLECAM!

"Ja, kobieta" to seria o prawdziwych kobietach dla kobiet, która dodaje siły i wiary oraz uśmiechu na twarzy mimo kłód rzucanych przez los pod nogi.

Ta seria daje tyle emocji!
Najnowsza część to historia Korneli, która w swoim życiu przeżyła tak wiele, że w pewnym momencie złapiecie się za głowę.
Jeżeli czytaliście poprzednie książki autorki to znacie już schemat którym...

Autorka przedstawia wiele bolesnych przeżyć w formie narracji, opisu. Moc nieszczęść , które spadły na barki jednej kobiety czynią tę historię trochę nieprawdopodobną. Tym bardziej, że kobieta świetnie sobie radzi z przeciwnościami, jest wykształcona, piękna i pełna ciepła. Dużo informacji i mało akcji z dialogami zmuszają do uważnego i powolnego czytania książki .Niektóre wątki , które uczyniłyby tę powieść bardziej interesującą, ukazane są skrótowo, niespodziewane urywają się.

Autorka przedstawia wiele bolesnych przeżyć w formie narracji, opisu. Moc nieszczęść , które spadły na barki jednej kobiety czynią tę historię trochę nieprawdopodobną. Tym bardziej, że kobieta świetnie sobie radzi z przeciwnościami, jest wykształcona, piękna i pełna ciepła. Dużo informacji i mało akcji z dialogami zmuszają do uważnego i powolnego czytania książki...

Kolejna III część cyklu. Dla mnie bardzo bliska sercu, poruszane tematy są dla mi znane może nie bezpośrednio dotyczą mnie,ale bliskich mi osób. Jak dla mnie super by było,żeby jak najwięcej osób takie właśnie książki przeczytało, aby wiedzieć ,nie oceniać , w tym przypadku np. zachowań chłopca dotkniętego autyzmem, żeby nauczyć swoje dzieci szacunku dla innych i zrozumienia .Piękna seria,POLECAM !

Kolejna III część cyklu. Dla mnie bardzo bliska sercu, poruszane tematy są dla mi znane może nie bezpośrednio dotyczą mnie,ale bliskich mi osób. Jak dla mnie super by było,żeby jak najwięcej osób takie właśnie książki przeczytało, aby wiedzieć ,nie oceniać , w tym przypadku np. zachowań chłopca dotkniętego autyzmem, żeby nauczyć swoje dzieci szacunku dla innych i...

Jedną ze współczesnych serii książkowych godnych szczególnej uwagi jest „Ja, Kobieta” autorstwa Karoliny Wilczyńskiej. Na tę chwilę składa się ona z trzech części z których ostatnia ukazała się w sierpniu 2022 r. i opowiada historię, która wydarzyła się naprawdę.
„Poukładałeś mój świat” jest książką stosunkowo krótką, ale niezwykle treściwą. Tak, jak tomy poprzednie, opowiada o dwóch kobietach: spajającej serię malarce Klarze, która pod wpływem słów nieznajomego postanawia zmienić swoje życie i jej modelce, którą w każdej części jest inna kobieta i która podczas pozowania do portretu opowiada historię swojego życia. W najnowszej jest nią Kornelia, której losy, choć momentami trudno w to uwierzyć, zostały zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Na bohaterkę spadło tyle nieszczęść, że można by było nimi obdzielić kilka osób i podczas lektury ma się nieodparte wrażenie, że są one skleconym na potrzeby wywołania większego poruszenia wytworem autorskiej wyobraźni. Ten natłok sprawia, że nie bardzo chce się o drastycznie doświadczonej przez los kobiecie czytać i bardziej interesujące i prawdopodobne wydaje się to, co dzieje się w życiu malarki, której postać jest w 100 % fikcyjna, a której poczynania wyczuwalnie dominują tę opowieść. Może to przez to, że autorka chciała zamknąć wszystkie dotyczące ją wątki? Z jednej strony prawdopodobne jest, że „Poukładałeś mój świat” stanowi ostatnią część cyklu, z drugiej słowa zawarte we wstępie i kilka wydarzeń bezpośrednio związanych z Klarą sugerują, że pani Wilczyńska ma w planach napisanie jego kolejnych części. Jeśli będzie w nich pokazywała, jak pomocne może okazać się wsparcie psychologa, powinno być ich jak najwięcej. Czekam na nie z niecierpliwością, choć 3. tom był dla mnie najsłabszy, bo za bardzo przeładowany nieszczęściami. Z jednej strony rozumiem, że najbardziej nieprawdopodobne scenariusze pisze samo życie, z drugiej trudno mi uwierzyć, że jedną osobę może spotkać aż tak wiele.

Jedną ze współczesnych serii książkowych godnych szczególnej uwagi jest „Ja, Kobieta” autorstwa Karoliny Wilczyńskiej. Na tę chwilę składa się ona z trzech części z których ostatnia ukazała się w sierpniu 2022 r. i opowiada historię, która wydarzyła się naprawdę.
„Poukładałeś mój świat” jest książką stosunkowo krótką, ale niezwykle treściwą. Tak, jak tomy poprzednie,...

Podobno Bóg nie doświadcza człowieka mocniej niż ten jest w stanie ponieść na swoich barkach. Często przecież nawet nie zdajemy sobie z drzemiącej w nas siły, która ujawnia się dopiero w momencie wielkiej próby i ciosu od losu. Podczas czytania tej książki ciągle miałam podobne myśli w głowie, a gdy bohaterka powiedziała praktycznie identyczne słowa stwierdziłam, że mocniej porozumieć się z powieścią już nie mogłam.

Dziecko z zespołem Aspergera, choroba alkoholowa męża, wiązanie końca z końcem to tylko wierzchołek tego co dotknęło bohaterkę najnowszej powieści Karoliny Wilczyńskiej. To aż nieprawdopodobne by jedna osoba mogła przeżyć i udźwignąć na swoich ramionach aż tyle, a to historia utkana z życia realnej osoby. Gdzieś tam, wśród nas, może niedaleko twojej lub mojej miejscowości mieszka jakaś Kornelia, która każdego dnia obawiała się, że znów dotknie ją kolejna tragedia, ale nauczyła się cieszyć czasem gdy jest po prostu dobrze.

Postawienie czytelniczek w roli bohaterek sprawia, że to absolutnie wyjątkowa seria książek. Utkana z prawdziwego życia, ludzkich emocji, łez, trudnych wyborów, ale też mądrości i szczęścia. Autorka całkowicie oddaje głos swoim postaciom, nie ocenia, nie moralizuje. Tak jest idealnie. Z drugiej strony, jedyne do czego mogłabym się przyczepić to postępowanie malarki, która tworzy portrety tych fascynujących kobiet i jej lekkie podejście do życia i pieniędzy. To ogromna przepaść środowisk i charakterów jeśli chodzi o artystkę i jej modelki, ale może właśnie o takie kontrasty i uwypuklenie pewnych spraw i problemów chodziło. Muszę głębiej się nad tym zastanowić.

Koniec końców ogromnie polecam. Portrety Karoliny Wilczyńskiej, które zostały namalowane słowem to książki jedyne w swoim rodzaju. To głos oddany prawdziwym bohaterkom, które choć nie noszą peleryny superbohatera to codziennie zmagają się z niepełnosprawnością swoich dzieci zapominając często o sobie i swoich potrzebach. Gdy poszukujecie czegoś statycznego jeśli chodzi o akcję, ale głęboko poruszającego i ukazującego prawdziwe życie z wszystkimi jego kolorami i odcieniami to jest to coś właśnie na tę chwilę.

Podobno Bóg nie doświadcza człowieka mocniej niż ten jest w stanie ponieść na swoich barkach. Często przecież nawet nie zdajemy sobie z drzemiącej w nas siły, która ujawnia się dopiero w momencie wielkiej próby i ciosu od losu. Podczas czytania tej książki ciągle miałam podobne myśli w głowie, a gdy bohaterka powiedziała praktycznie identyczne słowa stwierdziłam, że mocniej...

Bardzo dobra lektura. Polecam cały cykl.

Bardzo dobra lektura. Polecam cały cykl.

Polecam. Bardzo dobra, słucha się dobrze. Mocna historia.

Polecam. Bardzo dobra, słucha się dobrze. Mocna historia.