Powrót do Edenu
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Kultura Gniewu
- Data wydania:
- 2022-05-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-05-26
- Data 1. wydania:
- 2020-01-01
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Tomasz Pindel
Nagroda ACDCómic (Hiszpańskie Stowarzyszenie Krytyków Komiksu) za najlepszy hiszpański komiks roku 2020.
Nagroda El Corte Inglés 2021 dla najlepszego komiksu.
Aragońska Nagroda Komiksowa 2021 za najlepszy komiks hiszpański.
Pełen emocji i czułości portret Hiszpanii w mrocznych czasach, gdy wolność ograniczana była przez polityczny reżim.
Paco Roca, opierając się na rodzinnym zdjęciu z 1946 roku zrobionym na starej plaży Nazaret niedaleko Walencji, tworzy fresk o powojennej Hiszpanii. W jego centrum umieszcza jedną ze zwyczajnych hiszpańskich rodzin - odzwierciedlenie ogromnej większości społeczeństwa, które przetrwało pod dyktaturą Franco - mającą poważne problemy z dostępem do środków do życia, zmuszoną do zwrócenia się ku czarnemu rynkowi, aby związać koniec z końcem.
Paco Roca po raz kolejny po "Domu" sięga po historię własnej rodziny i zagłębia się w z pozoru idylliczną przeszłość matki. Ale jaka jest prawda? Dlaczego na zdjęciu nie ma ojca? Jakie tajemnice zostaną ujawnione?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Od fotografii do historii Hiszpanii
Paco Roca dał się już poznać czytelnikom jako twórca, który temat rodziny przedstawia w sposób niezwykle prosty, a jednocześnie wzruszający. To autor, który choć używa minimalnej ilości słów – komiks zdecydowanie bardziej operuje obrazem niż językiem – to potrafi z tej formy wycisnąć maksimum, dzięki czemu jego powieści graficzne czyta się jak liczące 800 stron najlepsze powieści z gatunku literatury pięknej.
W „Powrocie do Edenu” autor wychodzi od pojedynczej fotografii, z której niczym gałęzie rozłożystego dębu wyrasta historia nie tylko rodziny, ale i powojennej Hiszpanii – historia problemów, które trawiły ten kraj, i tego, jak funkcjonowały w takich warunkach pojedyncze jednostki i całe grupy społeczne. Jest to niezwykle cenne spojrzenie, jeśli czytelnik uświadomi sobie, że po wojnie domowej nikt tak naprawdę nie został rozliczony, a rodziny ofiar i zbrodniarzy wciąż żyją koło siebie. Jeśli jesteście tym tematem bardziej zainteresowani, to ogromnie polecam reportaż Katarzyny Kobylarczyk „Strup”.
Fresk, który kreśli Roca, jest szary, pozbawiony nadziei, i właśnie takie ilustracje dominują w tej powieści graficznej. Kolor jakby wyparował, pozostają jedynie różne odcienie brązu i beżu zmieszane z szarością. Los tysięcy rodzin w politycznym reżimie, który nazywał się wybawcami. Czarny rynek, wieczny głód, strach i wykluczenie społeczne – to właśnie z tym musieli borykać się główni bohaterowie. Ale dlaczego na fotografii brakuje niektórych członków rodziny? Jakich tajemnic nie uchwycił obiektyw aparatu?
Jeśli jeszcze nigdy nie sięgnęliście po komiks, to gorąco zachęcam do rozpoczęcia swojej przygody od tego autora. Jeśli obawiacie się, że forma powieści graficznej może być dla was zbyt okrojoną wersją, to nie ma się czego obawiać. Choć z początku może czytelnikowi brakować długich zdań i kwiecistych opisów, to Paco Roca wzrusza i ściska za gardło czytelnika jak niejeden mistrz pióra. Zarówno „Dom”, „Koleje losu”, jak i „Powrót do Edenu” to mistrzowskie pozycje w swoim gatunku nie tylko dla miłośników komiksów.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 135
- 76
- 27
- 17
- 14
- 10
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
"Dom" zachęcił mnie do następnej pozycji od Paco Rocy(Roki?). I nadal jest… świetnie. Sam początek zapowiada, że będzie ambitnie. Słowa o istnieniu, jego krótkotrwałości, potrzebie uwieczniania chwil - narracja, której szukam w nowelach graficznych. To historia (głównie) jednego zdjęcia, za którym ukryła się historia Antonii i jej hiszpańskiej rodziny. Dowiadujemy się, jak wyglądała ich sytuacja krótko po wojnie, jaki wpływ miały bieda, polityka, marzenia, tradycja, na relacje między najbliższymi. Nie jest to wesoła lektura. Widzimy wady bohaterów, pogardzamy niektórymi, ale czujemy, że są oni bardzo "ludzcy". Prawdziwi. Innych naprawdę żal. Życie nie jest sprawiedliwe.
Pozostało jednak wrażenie, że Paco przesłał gotowy komiks, do zatwierdzenia, hiszpańskiej lidze feministycznej, a ta naniosła własne poprawki. Tym samym – kobiety „Powrotu do Edenu” są biedne i krzywdzone, a mężczyźni to dupki i damscy bokserzy. Nie twierdzę, że było inaczej, ale nie idźmy w skrajności. Pomimo tego, opowiadanie Paco R. bardzo mnie urzekło. Polecam.
Rysunek znany już z "Domu". Tutaj jednak autor więcej eksperymentuje.
"Dom" zachęcił mnie do następnej pozycji od Paco Rocy(Roki?). I nadal jest… świetnie. Sam początek zapowiada, że będzie ambitnie. Słowa o istnieniu, jego krótkotrwałości, potrzebie uwieczniania chwil - narracja, której szukam w nowelach graficznych. To historia (głównie) jednego zdjęcia, za którym ukryła się historia Antonii i jej hiszpańskiej rodziny. Dowiadujemy się, jak...
więcej Pokaż mimo toSmutna historia wielu hiszpańskich kobiet XX wieku. Opowiedziana z wdziękiem i subtelnością, nie przytłoczyła mnie.
Smutna historia wielu hiszpańskich kobiet XX wieku. Opowiedziana z wdziękiem i subtelnością, nie przytłoczyła mnie.
Pokaż mimo toz fotografią jest ten problem, że trzeba ją obrobić, aby wyszło dobrze. Tu przyciemnić (dla nastroju albo dla ściemy),tam wykadrować (żeby nie pokazać czegoś co nie pasuje) ówdzie może wyretuszować (żeby barcelońska milicjantka wyglądała bardziej seksownie). Albo w ogóle zaaranżować, jak słynne zdjęcie Capy, które do dziś uchodzi za jakże okrutny i wstrząsający symbol wojny domowej (prawdopodobnie wszyscy wtedy świetnie się bawili).
A w przypadku rysunku ten problem odpada. Wszystko można stworzyć od zera, dokładnie tak jak nam pasuje. I pan grafik sobie zahulał. Tu już nie musi się przejmować, jak obrobić fotki, żeby wyszło na nasze. To od początku wszystko jest jak trzeba. Więc republikańscy milicjanci to przystojniaki o twarzach zatroskanych intelektualistów, a nie zdezorientowane małpopodobne typy z głupkowato otwartymi gębami. A faszysta to obowiązkowo jest skrzyżowaniem Freddie Krugera i Hannibala Lectera, bo przecież wiadomo, że faszysta nie może być przystojny, mieć inteligentną twarz i wysportowaną sylwetkę. Oczywiście matka które każe córce się żenić (bo nie uznaje wolnej miłości),katolicki ksiądz i biznesmen (były wojskowy) też narysowani są tak, żeby czytelnik nie miał co do nich wątpliwości.
tylko niech nikomu, Szanowni Państwo, nie przyjdzie do głowy, że z tych rysunków poznajecie historię Hiszpanii. Jeśli już komuś zależy na historii Hiszpanii w obrazkach, to proponuję np. wizytę na hemeroteca.bne hiszpańskiej Biblioteki Narodowej, i wybór jednego z pism ilustrowanych, np. Mundo Grafico czy Ilustracion Espanola y Americana.
z fotografią jest ten problem, że trzeba ją obrobić, aby wyszło dobrze. Tu przyciemnić (dla nastroju albo dla ściemy),tam wykadrować (żeby nie pokazać czegoś co nie pasuje) ówdzie może wyretuszować (żeby barcelońska milicjantka wyglądała bardziej seksownie). Albo w ogóle zaaranżować, jak słynne zdjęcie Capy, które do dziś uchodzi za jakże okrutny i wstrząsający symbol...
więcej Pokaż mimo toU Paco Roca urzeka mnie klimat każdej opowieści. Dobrze zbudowana, subtelna, ale i smutna opowieść.
U Paco Roca urzeka mnie klimat każdej opowieści. Dobrze zbudowana, subtelna, ale i smutna opowieść.
Pokaż mimo tomnóstwo emocji i wiele kwestii poruszonych na stosunkowo niewielu stronach. lektura smutna
mnóstwo emocji i wiele kwestii poruszonych na stosunkowo niewielu stronach. lektura smutna
Pokaż mimo toNiesamowite jak komiks może wciągnąć. Bardzo mądra i w sumie smutna książka. O trudach życia pewnej rodziny, o pewnej rzeczywistości, której już nie ma, ale która ożywa na krótką chwilę. Śmiało można kupować!!! Książa raczej z tych które się pamięta.
Niesamowite jak komiks może wciągnąć. Bardzo mądra i w sumie smutna książka. O trudach życia pewnej rodziny, o pewnej rzeczywistości, której już nie ma, ale która ożywa na krótką chwilę. Śmiało można kupować!!! Książa raczej z tych które się pamięta.
Pokaż mimo toKocham wszystkie komiksy Paco Roci <3
Komiks wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.
Kocham wszystkie komiksy Paco Roci <3
Pokaż mimo toKomiks wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.
Obiecałem sobie, że wystawiając oceny kolejnym przeczytanym pozycjom będę bardziej surowy. W tym przypadku już po kilku stronach wiedziałem, że obcuję z dziełem wręcz wybitnym. Fabułę komiksu można zamknąć w zaledwie kilku słowach. "Powrót do Edenu" opowiada o powojennej Hiszpanii, problemach społecznych, biedzie i pewnej rodzinie. Temat wydaje się prosty jednak Paco Roca stworzył coś, co niesamowicie rezonuje z moją wrażliwością. Czułem się zaangażowany w losy przedstawionych przez niego bohaterów. Komiks zawiera trzy sceny, które w szczególności mną wstrząsnęły i które zaważyły o tak wysokiej ocenie. Według mnie "Powrót do Edenu" to lektura warta poznania.
Obiecałem sobie, że wystawiając oceny kolejnym przeczytanym pozycjom będę bardziej surowy. W tym przypadku już po kilku stronach wiedziałem, że obcuję z dziełem wręcz wybitnym. Fabułę komiksu można zamknąć w zaledwie kilku słowach. "Powrót do Edenu" opowiada o powojennej Hiszpanii, problemach społecznych, biedzie i pewnej rodzinie. Temat wydaje się prosty jednak Paco Roca...
więcej Pokaż mimo toŁadne, mądre i nie dla mnie.
Ładne, mądre i nie dla mnie.
Pokaż mimo toPaco Roca po raz pierwszy wzruszył mnie powieścią graficzną pt.: „Dom”. Teraz też nie odchodzi za bardzo od tematu, jedynie poszerza horyzont. „Powrót do Edenu” to historia, która wywodzi się od rodzinnego zdjęcia i opowiada o powojennej Hiszpanii pod dyktaturą generała Franco. Surowy styl życia, skromność i praca, dużo pracy, to wizja, jaką dla obywateli miał nowy rząd, obstawiony m.in. ludźmi Akcji Katolickiej. O tym jak radziły sobie w tych warunkach zwyczajne rodziny, w sposób niezwykle obrazowy pokazuje autor, czerpiąc również inspirację z najbliższego otoczenia.
Powojenna Hiszpania nie była krajem łatwym do życia. Stosowano wiele form represji, brakowało wszystkiego, mocno rozwinął się czarny rynek. Nie było zbyt wiele jedzenia, często niedojadano, a kiedy już coś było, np. ziemniaki, dzieliło się je na pół, by starczyło dla wszystkich. W takich warunkach żyje rodzina Antonii. Autor tak kreśli kadry, że wzruszenie podchodzi do gardła. „Powrót do Edenu” to wspaniałe spektrum postaci, od obiboków po działaczy politycznych, boleśnie odrysowana rzeczywistość kobiet, próby wyzwolenia się z kieratu, wyjścia poza patriarchalne schematy. Bieda i terror. Marzenia, na które czasem warto, a nawet trzeba sobie pozwolić. Absolutnie poruszająca, wspaniała (choć do bólu szara) opowieść graficzna. Operowanie innymi kolorami mistrzowskie. Klimat tamtych lat bezbłędny. Jeśli będziecie mieli okazję, sięgnijcie. Warto.
IG @angelkubrick
Paco Roca po raz pierwszy wzruszył mnie powieścią graficzną pt.: „Dom”. Teraz też nie odchodzi za bardzo od tematu, jedynie poszerza horyzont. „Powrót do Edenu” to historia, która wywodzi się od rodzinnego zdjęcia i opowiada o powojennej Hiszpanii pod dyktaturą generała Franco. Surowy styl życia, skromność i praca, dużo pracy, to wizja, jaką dla obywateli miał nowy rząd,...
więcej Pokaż mimo to