Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt

Okładka książki Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt Elżbieta Sieradzińska
Okładka książki Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt
Elżbieta Sieradzińska Wydawnictwo: Marginesy biografia, autobiografia, pamiętnik
568 str. 9 godz. 28 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2022-05-11
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-17
Liczba stron:
568
Czas czytania
9 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367262057
Tagi:
biografia góry Rutkiewicz wspinaczka
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
166 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
209
17

Na półkach:

Polecam

Polecam

Pokaż mimo to

avatar
403
130

Na półkach:

Himalaizm to temat bardzo wciągający, a ludzie zajmujący się wspinaczką wysokogórską to intrygujący szaleńcy, może dlatego tak dobrze się o nich czyta.
Wanda Rutkiewicz fascynuje mocniej - gwiazda międzynarodowa, a pomimo tylu sukcesów, tak mało się o niej mówi.
Książka miejscami toporna, ale napisana obiektywnie (a przynajmniej takie mam wrażenie).

Himalaizm to temat bardzo wciągający, a ludzie zajmujący się wspinaczką wysokogórską to intrygujący szaleńcy, może dlatego tak dobrze się o nich czyta.
Wanda Rutkiewicz fascynuje mocniej - gwiazda międzynarodowa, a pomimo tylu sukcesów, tak mało się o niej mówi.
Książka miejscami toporna, ale napisana obiektywnie (a przynajmniej takie mam wrażenie).

Pokaż mimo to

avatar
1420
468

Na półkach: , ,

Chwilę temu skończyłam książkę i ciągle jeszcze tkwię pod wrażeniem tytanicznej wręcz pracy wykonanej przez samą autorkę, która z niebywałą precyzją łączy tutaj większość faktów znanych i nieznanych z życia najsłynniejszej himalaistki świata.

Autorka nie feruje wyroków, nie opowiada się po żadnej ze stron, gromadzi fakty niektóre nigdzie nie opublikowane, i krok po kroku rysuje postać kobiety niezwykle barwnej, budzącej skrajne emocje, silnej i zdeterminowanej, ekstremalnie wymagającej i świadomie przekraczającej stawiane sobie granice.
Wanda, która nie chciała przestać.... Jej życiową dewizą było obsesyjne "lepiej, wyżej, szybciej", za którą zapłaciła najwyższą cenę - samotnością wśród ludzi za życia, i pozostaniem w Himalajach na wieczność, które do dzisiaj nie oddały jej ciała....

Pochłonęła mnie ta lektura od pierwszej strony, zafascynowała postacią Wandy i pozwoliła lepiej zrozumieć jej życiową filozofię, którą uzależniała od swojej pasji i miłości do gór. I po części mogę napisać, że podzielam i rozumiem tę pasję Rutkiewicz jeśli chodzi o góry, bo sama jestem góromaniakiem z powołania a między góromaniakami sprawa jest jasna - góry rządzą!
I już.

Chwilę temu skończyłam książkę i ciągle jeszcze tkwię pod wrażeniem tytanicznej wręcz pracy wykonanej przez samą autorkę, która z niebywałą precyzją łączy tutaj większość faktów znanych i nieznanych z życia najsłynniejszej himalaistki świata.

Autorka nie feruje wyroków, nie opowiada się po żadnej ze stron, gromadzi fakty niektóre nigdzie nie opublikowane, i krok po kroku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
171
133

Na półkach:

Trzeba przyznać, że Elżbieta Sieradzińska (autorka biografii pierwszej kobiety, która zdobyła K2),czyli „Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt” wykonała mrówczą wręcz pracę. Zgromadziła dziesiątki wypowiedzi, notatek, cytatów, dokumentów, obejrzała filmy, zdjęcia, prowadziła niezliczone rozmowy: telefoniczne, mailowe i bezpośrednie z tymi, którzy Wandę Rutkiewicz znali, lubili, którzy z nią studiowali, wspinali się, ale i z tymi, którzy nie darzyli jej wielką sympatią. Przez rok także pracowała wraz z Marią Błaszkiewicz, matką alpinistki, nad jej wspomnieniami. Jak pisze autorka, tylko nieliczne z zapisków matki znalazły się w biografii. I tak jednak odsłania przed nami tajemnicę, jaką dla wielu było pozagórskie życie Wandy Rutkiewicz.
Śmiem twierdzić, że Wanda Rutkiewicz nie byłaby dzisiaj ulubienicą mediów. Z jednej strony zapewne ścigano by się o wywiad z nią, z drugiej - narzekano, że nie chce odsłonić swoich osobistych spraw. Alpinistka była w tym konsekwentna, często wykreślała z wywiadów takie wątki i rzadko oraz niechętnie mówiła o sobie. Może chciała, aby oceniano ją (kobietę) poprzez osiągnięcia, a nie poprzez to, jak się ubiera i z kim chodzi na kolacje? Jakoś trudno sobie wyobrazić Wandę Rutkiewicz pozującą do zdjęcia na tzw. ściance.

Trzeba przyznać, że Elżbieta Sieradzińska (autorka biografii pierwszej kobiety, która zdobyła K2),czyli „Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt” wykonała mrówczą wręcz pracę. Zgromadziła dziesiątki wypowiedzi, notatek, cytatów, dokumentów, obejrzała filmy, zdjęcia, prowadziła niezliczone rozmowy: telefoniczne, mailowe i bezpośrednie z tymi, którzy Wandę Rutkiewicz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach:

Wreszcie skończyłam, po kilku tygodniach podczytywania. Bardzo dobra, świetnie napisana, mega obszerna, bardzo ciekawa książka.
Wanda Rutkiewicz, kobieta niezwykła, legenda himalaizmu, osoba która górom oddała całe swoje życie - dosłownie i w przenośni.
Sieradzińska wykonała ogromną ilość wręcz mrówczej pracy, co rzuca się w oczy już od pierwszej strony.
Ta książka to wspaniale połączony miks faktów znanych, mniej znanych i zupełnie nieznanych z życia Wandy Rutkiewicz. Dotarła do niezwykłych, często głęboko dotąd skrywanych faktów z życia swojej bohaterki i na ich podstawie napisała niezwykłą, porywającą książkę.
Nie trzeba być pasjonatem himalaizmu czy w ogóle gór, żeby się w tej lekturze zatracić. Wystarczy kochać życie i być ciekawym niezwykłych ludzi.
Minus daję tylko za zbyt dosadny opis śmierci Rutkiewicz. Ale to tylko moje subiektywne odczucie. Wielu osobom tak dosadne, plastyczne opisy mogą się podobać.
Jednak Rutkiewicz to przede wszystkim życie, energia, pasja, namiętność i nie ukrywajmy, trudny charakter. Sądzę, że gdyby miała łatwiejszy, bardziej miękki charakter nie osiągnęłaby tego co stało się jej udziałem, nie miałaby tak pełnego pasji życia. Zginęła, owszem. Każdy z nas umrze. Ważne jest, jak przeżyjemy dane nam lata. Rutkiewicz z pewnością żyła na 100%. Niebanalna, czerpiąca z kochanego życia pełnymi garściami. Była samotna jeżeli chodzi o towarzystwo innych ludzi. Ale czy będąc w ukochanych górach także czuła się samotna? Śmiem wątpić. Towarzystwo gór, morza, przyrody, zwierząt bywa ważniejsze, bardziej wartościowe niż towarzystwo ludzi. Niektórzy, ba wielu miało Rutkiewicz za złe to jak bardzo odstawała od schematu typowej Polki, to że była wyjątkowa, niezależna, pełna pasji, że żyła inaczej niż miliony rodaków. Ja mogę jej tylko zazdrościć odwagi.
Autorka nie opowiada się po którejś ze stron, nie feruje wyroków, nie uznaje, że życie Rutkiewicz powinno być takie czy inne. Sieradzińska po prostu gromadzi fakty i rysuje nam na kartach książki postać niezwykłej, wyjątkowej kobiety. Znalazłam w sieci kilka średnio pochlebnych opinii o tej książce. Zawodowi wspinacze, osoby mające na co dzień do czynienia z górami wykazują sporą ilość błędów merytorycznych. Czy tak jest naprawdę? Nie wiem. Nie znam się na wspinaczce. Książka Sieradzińskiej to dla mnie wspaniała, jedyna w swoim rodzaju lektura, którą pochłania od pierwszej strony. Niczego innego po autorce się nie spodziewałam. Jakiś czas temu miałam okazję czytania Cesarii Evory jej autorstwa. Równie cudowna, wspaniale dopracowana i pełna pasji książka. Polecam, jeżeli nie znacie. Polecam obie książki Elżbiety Sieradzińskiej. Są wyjątkowe.

Wreszcie skończyłam, po kilku tygodniach podczytywania. Bardzo dobra, świetnie napisana, mega obszerna, bardzo ciekawa książka.
Wanda Rutkiewicz, kobieta niezwykła, legenda himalaizmu, osoba która górom oddała całe swoje życie - dosłownie i w przenośni.
Sieradzińska wykonała ogromną ilość wręcz mrówczej pracy, co rzuca się w oczy już od pierwszej strony.
Ta książka to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
73

Na półkach:

Wanda Rutkiewicz najbardziej utytułowana polska himalaistka. Świat zawsze będzie pamiętał o tej kobiecie i jej osiągnięciach. Poznajemy drogę jaką musiała przebyć w osiągnieciu światowej sławy. Jako pierwsza Polka i Europejka zdobyła Everest, największą górę świata. Była pierwszą kobietą na świecie, która zdobyła K2. Twarda w górach, twarda w działaniu. Prawdziwy człowiek gór. Była opętana ideą czystego kobiecego alpinizmu. Była ambitna, potrafiła zdusić wszystkie dyskusje w zarodku. Trudna w kontaktach z innymi wspinaczami. Książka „Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt” prezentuje potęgę charakteru i siłę woli, w zdobywaniu najwyższych szczytów świata najbardziej znanej himalaistki, minionej epoki. Dzisiaj himalaizm stał się czysto komercyjny. Tamte czasy już nie wrócą. Dlatego warto poznać historię Wandy Rutkiewicz, zwanej Matroną Gór Wysokich.

Wanda Rutkiewicz najbardziej utytułowana polska himalaistka. Świat zawsze będzie pamiętał o tej kobiecie i jej osiągnięciach. Poznajemy drogę jaką musiała przebyć w osiągnieciu światowej sławy. Jako pierwsza Polka i Europejka zdobyła Everest, największą górę świata. Była pierwszą kobietą na świecie, która zdobyła K2. Twarda w górach, twarda w działaniu. Prawdziwy człowiek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
190
144

Na półkach:

Władcza, bezkompromisowa, egoistyczna czy może empatyczna, wrażliwa i zamknięta w sobie? Jak była Wanda Rutkiewicz? Wiele osób ją znało, niektórzy podziwiali, niektórzy nie chcieli się z nią wspinać, wszyscy ją szanowali, ale czy ktokolwiek tak naprawdę ją poznał? Elżbieta Sieradzińska w książce Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt próbuje przybliżyć osobowość himalaistki.

Historia tej niewątpliwie niesamowitej himalaistki była mi już wcześniej znana - nietrudno nie kojarzyć Wandy, szczególnie zaczytując się w literaturze górskiej (a tę uwielbiam). Poznałam Wandę także czytając jej biografię innej autorki. Z tego względu, chcąc czy nie, odnosiłam książkę Sieradzińskiej do tamtej i muszę przyznać, że Jeszcze tylko jeden szczyt wypada na jej tle zdecydowanie lepiej. Czytanie tej historii zajęło mi sporo czasu, ale też niemało treści jest tutaj do przyswojenia, jedno jednak jest pewne - będę wracać do tej książki z przyjemnością.



Jeszcze tylko jeden szczyt uznałabym za swego rodzaju encyklopedię dotyczącą Rutkiewicz. Pełna, wyczerpująca opowieść o życiu Wandy, tym górskim i tym toczącym się poza szczytami. Książka napisana jest, nazwałabym to, dynamicznie, dzięki czemu dużo lepiej czyta się tę historię. Rzadko zdarzają się długie opisy, nie znajdziemy w tej książce niepotrzebnych opisów mało istotnych rzeczy, dostajemy tylko to, co najważniejsze, najcenniejsze, a wszystko razem tworzy zupełnie wyczerpującą opowieść. Opowieści akcji górskich, przeplatają się z codziennym życiem Wandym, z rozważaniami na temat jej osobowości i tego, jak była postrzegana przez innych.

Chylę czoła przed autorką - praca, jak została wykonana, aby ta książka powstała, musiała być ogromna i to doskonale w niej widać. Pojawia się tutaj mnóstwo różnych głosów, jedna wyprawa opisywana jest z perspektywy wielu osób, zarówno uczestników, jak i tych w jakiś sposób z nią związanych. Wywiady, nagrania, cytaty, inne książki czy artykuły - źródeł jest mnóstwo, a dzięki temu można odnieść wrażenie, jakby poznawało się historię niemalże z pierwszej ręki. Dzięki tak wielkiemu przekrojowi osób zabierających głos, można poznać Wandę niemalże z każdej strony. Dostajemy historię od najbliższych jej osób, matki lub partnerki wspinaczkowej, pojawiają się także wspomnienia ludzi, którzy spotkali ją tylko kilka razy lub nawet jedynie gdzieś przelotnie - każdy jednak z tych głosów pokazuje, jak wielowymiarową postacią była Wanda Rutkiewicz. Nietrudno opisać jej osobowość tylko kilkoma słowami, była barwną, niesamowicie ciekawą i nietuzinkową kobietą, czytanie jej historii było samą przyjemnością.

Mimo że historia Wandy była mi znana, Jeszcze tylko jeden szczyt wywołała we mnie mnóstwo emocji. Mój zachwyt nad tą kobietą nie słabnie, a wręcz przeciwnie, nie mogę wyjść z podziwu jej osoby, upartości, bezkompromisowości, tej nieodpartej chęci udowodnienia swojej siły. Chciała pokazać, że kobieta w górach też może być silna, próbowała dokonać wielu pierwszych kobiecych wejść na ośmiotysięczniki, starała się czasem utrzeć nosa mężczyznom, którzy właściwie nie chcieli jej w górach. Musiała znosić nie tylko różne przytyki, ale także kłody rzucane pod nogi, tylko dlatego, że była kobietą i jej miejsce, według kolegów, było w domu. Wandę można uznać za prawdziwą feministkę, która starała się zrobić miejsce kobietom w himalajskim świecie i bez wątpienia stała się inspiracją dla wielu późniejszych kobiet na szczytach gór.

Rutkiewicz dużo musiała w górach znosić, mnóstwo zgrzytów w relacjach, brak zrozumienia dla jej kierowniczych decyzji, niechęć do wspólnego wspinania się, aż ostatecznie zmuszona była do tłumaczenia się i udowodnienia, że stanęła na szczycie Annapurny. Mimo tak wielu potknięć i rozczarowań ludźmi, nadal była dla nich życzliwa, nieustannie chciała pomagać innym i nigdy nie obraziła się na dobre. Nie uciekała w góry przed ludźmi, jechała tam, bo czuła się w nich jak w domu i była tam przede wszystkim szczęśliwa.

Rutkiewicz niewątpliwie była wielką postacią, niesamowitą osobowością, niezaprzeczalną prekursorką kobiecego himalaizmu, a jednocześnie swego rodzaju tajemnicą, człowiekiem, którego tak naprawdę trudno było rozgryźć, zrozumieć, poznać całkowicie. Pewną aurę tajemnicy pozostawia także jej zaginięcie na Kanczendzondze, gdzie do tej pory góra nie oddała jej ciała, a matka Wandy niemalże do samej śmierci była przekonana, że jej córka żyje, że jeszcze wróci do swojego mieszkania. Jeszcze tylko jeden szczyt pozwala odkryć Wandę, zrozumieć jej filozofię życiową, jej pasję i miłość do góry, książka zostawia czytelnika z poczuciem poznania całej historii.

Pokochałam tę książkę całym swoim czytelniczym sercem, dlatego byłabym niezmiernie szczęśliwa, gdybyście zechcieli ją przeczytać. Jeżeli chcecie poznać tę cudowną postać, jaką była Rutkiewicz, spróbować zrozumieć co tak nieustannie ciągnęło ją w najwyższe góry, jeżeli macie ochotę poczytać o górskich wędrówkach, wspinaczkach, wielkich euforiach i najokropniejszych stratach i w końcu jeżeli chcielibyście poczytać o pięknych złotych czasach polskiego himalaizmu - nie zastanawiajcie się długo: Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt zupełnie spełni Wasze oczekiwania. Koniecznie po nią sięgnijcie!

Władcza, bezkompromisowa, egoistyczna czy może empatyczna, wrażliwa i zamknięta w sobie? Jak była Wanda Rutkiewicz? Wiele osób ją znało, niektórzy podziwiali, niektórzy nie chcieli się z nią wspinać, wszyscy ją szanowali, ale czy ktokolwiek tak naprawdę ją poznał? Elżbieta Sieradzińska w książce Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt próbuje przybliżyć osobowość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
519
377

Na półkach:

Kolejna książka o Wandzie, mimo to czyta się bardzo dobrze!

Kolejna książka o Wandzie, mimo to czyta się bardzo dobrze!

Pokaż mimo to

avatar
49
7

Na półkach:

Biografia, gdzie sporo informacji/wątków jest powtarzane, wałkowane i przeplatane między sobą. Męczyłam się się czytając ją.

Biografia, gdzie sporo informacji/wątków jest powtarzane, wałkowane i przeplatane między sobą. Męczyłam się się czytając ją.

Pokaż mimo to

avatar
89
72

Na półkach:

Książka pisana w sposób tragiczny, nie byłam w stanie przebrnąć nawet przez początek. Co to za styl żeby CAŁY CZAS pisać o przeszłości w taki przyszły sposób? Styl fatalny, próbowałam kilkukrotnie sięgnąć dalej po książkę i czytać, ale za każdym razem wytrzymałam zaledwie kilka stron. Masakra, gorsze juz chyba jest tylko "Nad Niemnem".

Książka pisana w sposób tragiczny, nie byłam w stanie przebrnąć nawet przez początek. Co to za styl żeby CAŁY CZAS pisać o przeszłości w taki przyszły sposób? Styl fatalny, próbowałam kilkukrotnie sięgnąć dalej po książkę i czytać, ale za każdym razem wytrzymałam zaledwie kilka stron. Masakra, gorsze juz chyba jest tylko "Nad Niemnem".

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    279
  • Przeczytane
    204
  • Posiadam
    64
  • Teraz czytam
    24
  • 2019
    11
  • Góry
    11
  • Literatura górska
    6
  • 2020
    5
  • Biografie
    5
  • E-book
    4

Cytaty

Więcej
Elżbieta Sieradzińska Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt Zobacz więcej
Elżbieta Sieradzińska Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt Zobacz więcej
Elżbieta Sieradzińska Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także