rozwińzwiń

Gdyby

Okładka książki Gdyby Wanda Majewska
Okładka książki Gdyby
Wanda Majewska Wydawnictwo: Centrum Biznesowe "Info" biografia, autobiografia, pamiętnik
251 str. 4 godz. 11 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Gdyby
Wydawnictwo:
Centrum Biznesowe "Info"
Data wydania:
2021-12-28
Data 1. wyd. pol.:
2021-12-28
Liczba stron:
251
Czas czytania
4 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395709227
Tagi:
sybiracy deportacje zesłańcy polscy zesłańcy w Komi ASSR wspomnienia z zesłania II wojna światowa
Średnia ocen

9,4 9,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,4 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1350
984

Na półkach: , ,

Po książki z wojną w tle albo w samym jej centrum sięgam rzadko. Ostatnio tylko wtedy, kiedy książka nie jest wyłącznie fikcją literacką. Na książkę Wandy Majewskiej zwróciłam uwagę z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że książka inspirowana jest losami mamy autorki, co oznacza, że jest to historia oparta na faktach. Po drugie z powodu przedstawienia w publikacji wycinka historii, o którym mało się mówi albo nie mówi się wcale. Ja w każdym razie miałam okazję czytać o tym po raz pierwszy, dlatego cieszę się, że sięgnęłam po tę książkę.

Tym bardziej, że jest świetnie napisana, wciągająca i mimo trudnych emocji, których jest w niej pełno i które nie pozostają bez wpływu na czytelnika, czyta się ją naprawdę dobrze. Głównie dlatego, że zwyczajnie chcemy wiedzieć, co stało się dalej, również dlatego, że pióro ma autorka niezwykle lekkie. Mimo wszystko inaczej czyta się tekst, kiedy wiadomo, że są to wspomnienia prawdziwego człowieka. Książka wzrusza od pierwszych stron i to wzruszenie trzyma czytelnika do ostatniej literki. Nie jest to łatwa lektura. Jest przepełniona bólem, strachem, głodem, cierpieniem, obawą o najbliższych, nieustającą walką o przetrwanie i niekończącą się falą upokorzeń. To, co Marysia, główna bohaterka publikacji, widziała i co przeżyła, zostało z nią na zawsze, odcisnęło trwałe piętno i zmieniło ją nie do poznania.

Akcja książki rozgrywa się w latach 1941- 46. Marysia Brzozowska, cicha, skromna, spokojna dziewczyna razem z rodziną i tysiącami Polaków zostaje wywieziona bydlęcymi wagonami na Sybir. Tam zmuszana jest do pracy ponad swoje siły w uwłaczających warunkach. Każdego dnia ona i inni zesłańcy cierpią niewyobrażalny głód, strach, ciągłe poniżanie. Brakuje im wszystkiego, a przede wszystkim pożywienia, lekarstw i nadziei. Ludzie ciągle chorują i umierają, z upływem czasu odczuwają coraz większą bezsilność istnienia. Spokojna na początku dziewczyna, zaczyna się buntować. Samowolnie zmienia pracę i zostaje skazana na więzienie, którego wie, że nie przeżyje. Ucieka do lasu i od tego czasu towarzyszyć jej będzie dodatkowo ciągły strach przed dekonspiracją.

To niesamowita opowieść, świadectwo okropnych czasów, ale też historia niezwykle odważnej młodej kobiety o ogromnej woli walki, która, mimo obaw o własne życie, pomogła przetrwać to piekło również innym. Znaleźli się też dobrzy ludzie, którzy bezinteresownie nieśli jej pomoc, ale również tacy, którzy sprowadzali na Marysię niebezpieczeństwo. Jednak przetrwała pięć długich lat w niewoli. I teraz dzięki swojej córce może podzielić się z czytelnikiem swoimi ciężkimi przeżyciami. Dzięki temu, że się nimi dzieli, jest szansa, że będziemy pamiętać. O tych, którzy polegli, o tych, którzy tak wiele wycierpieli, aby nam dzisiaj żyło się lepiej. Pozwoli też docenić to, co mamy. Proste rzeczy, których na co dzień nie doceniamy. Bliskich obok siebie, dach nad głową, ciepłe łóżko, ubranie, jedzenie, leki i wiele innych, podstawowych rzeczy, których zabrakło zesłańcom, aby mogli przetrwać, a które dla dzisiejszego człowieka są chlebem powszednim i przestały go cieszyć. Książka w dobitny sposób pokazuje, do czego zdolny jest człowiek, jak niewiele wystarczy, aby jeden człowiek zgotował drugiemu tak przerażające rzeczy. Ale też jak jest silny, ile potrafi znieść i co zrobić, aby przetrwać kolejny dzień.

„Gdyby” to chwytająca za serce, głęboko poruszająca, wstrząsająca i przede wszystkim prawdziwa opowieść o sile, niezłomności i o walce o przetrwanie. Bardzo intymna, pouczająca, skłaniająca do refleksji pozycja, o której długo się pamięta. Serdecznie polecam!

Po książki z wojną w tle albo w samym jej centrum sięgam rzadko. Ostatnio tylko wtedy, kiedy książka nie jest wyłącznie fikcją literacką. Na książkę Wandy Majewskiej zwróciłam uwagę z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że książka inspirowana jest losami mamy autorki, co oznacza, że jest to historia oparta na faktach. Po drugie z powodu przedstawienia w publikacji wycinka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
268

Na półkach:

W ostatnim czasie ukazuje się mnóstwo książek o tematyce wojennej, jednak najczęściej opisują one niemiecką agresję, okupację, wywózki do obozów zagłady..

A ll wojna światowa to nie tylko represje ze strony Hitlera i jego popleczników, to także prześladowania Polaków przez Stalina. Kiedy wschodnia część Polski na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow włączona została do ZSRR, szybko zaczęła się depolonizacja tych terenów i przymusowe wywózki ludności na Sybir. Szczytem terroru Sowietów była oczywiście zbrodnia katyńska, o której od dawna mówi się już głośno. Niestety o tym co działo się z wywiezionymi w głąb ZSRR Polakami nie mówi się wszem i wobec, nie pisze książek.. A przecież ciemiężenie Polaków w kołchozach było również ogromnym wojennym bestialstwem.

Wanda Majewska w swojej książce "Gdyby" przedstawia nam prawdziwą historię swojej matki Marysi, która wraz z najbliższymi, bydlęcymi wagonami przez wiele dni i w uwłaczających warunkach, wywieziona została na Sybir. Tam zmuszana do pracy ponad siły, w głodzie, chłodzie i brudzie przetrwała 5 długich lat..

Niesłusznie skazana na wiezienie uciekła i w ogromnym strachu tułała się po okolicy. Wreszcie znalazła swoją przystań u sąsiadki, która wraz z synami ukrywała ją przez wiele miesięcy. Marysia bała się zdemaskowania i tego, że trafi jednak do więzienia, którego mogłaby nie przeżyć.

Z książki dowiadujemy się o traumie i bezradności, o tragicznych warunkach mieszkalnych zesłańców, o ogromnym głodzie, który powodował nieuleczalne choroby, o potwornej biedzie i o tym, jak radzili sobie ludzie by przetrwać. Wielu umarło z wycieńczenia czy mrozu, wielu nie wytrzymało koszmaru więzienia czy katorżniczej pracy.

To niesamowita, pełna emocji opowieść o odwadze młodej kobiety, która swym postępowaniem pomogła wielu osobom przetrwać ten trudny czas. Jej siła i wola walki sprawiła, że zawsze cało wychodziła ze wszystkich opresji i cudem znajdywała sposób na zdobycie jedzenia, opału czy leków.

O tym co tak naprawdę działo się w sowieckich kołchozach wiedzą tylko ci, którzy je przeżyli. I właśnie ta książka odkrywa przed nami te wszystkie okrucieństwa, byśmy o nich pamiętali..

Książka napisana jest w bardzo przystępny sposób, mimo wstawek w języku rosyjskim. Wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu do samego końca. Chwyta za serce, momentami wywołuje niedowierzanie i przerażenie..

My teraz mamy wszystko i wciąż na coś narzekamy.. Oni nie mieli nic, cierpieli niewyobrażalny głód i zimno, a cieszyli się z każdej kromki chleba czy cudem zdobytej mąki lub kilku ziemniaków..

Dzięki wspomnieniom Marysi inaczej patrzę na życie. Nie jestem głodna, mam dach nad głową i w co się ubrać, nie marznę..Rodzina jest ze mną..

W ostatnim czasie ukazuje się mnóstwo książek o tematyce wojennej, jednak najczęściej opisują one niemiecką agresję, okupację, wywózki do obozów zagłady..

A ll wojna światowa to nie tylko represje ze strony Hitlera i jego popleczników, to także prześladowania Polaków przez Stalina. Kiedy wschodnia część Polski na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow włączona została do ZSRR,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
346

Na półkach: , ,

Bardzo lubię czytać historię, które wydarzyły się naprawdę, ale sięgając po te z wojną w tle zawsze jestem pełna obaw..

Autorka na kartach tej powieści spisała wspomnienia swojej mamy, co już od początku było naprawdę wzruszające🥹

Pięć lat. Aż tyle trwało zesłanie, które na zawsze zmieniło życie głównej bohaterki.
Pięć lat, pełnych upokorzeń, głodu i cierpienia.
Pięć lat, których nikt z nas nie chciałby przeżyć w taki sposób...

Jest to książka przepełniona tęsknotą, bólem, głodem, troską o najbliższych i nieustanną walką o przetrwanie, a równocześnie książka bardzo ważna.
I może zabrzmi to dziwnie, ale czytało mi się ją bardzo dobrze mimo wszystko.
Z ogromnym zaciekawieniem śledziłam losy naszej bohaterki chcąc wiedzieć więcej z każdą kolejną stroną.
Uważam, że powinna być lekturą obowiązkową nie tylko w szkołach, każdy bez wyjątku powinien ją przeczytać chociażby po to by docenić to co ma.

Autorce bardzo dziękuję za cierpliwość, ale przede wszystkim za możliwość poznania tej wyjątkowej i niezwykle ważnej historii ❤️

Bardzo lubię czytać historię, które wydarzyły się naprawdę, ale sięgając po te z wojną w tle zawsze jestem pełna obaw..

Autorka na kartach tej powieści spisała wspomnienia swojej mamy, co już od początku było naprawdę wzruszające🥹

Pięć lat. Aż tyle trwało zesłanie, które na zawsze zmieniło życie głównej bohaterki.
Pięć lat, pełnych upokorzeń, głodu i cierpienia.
Pięć lat,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2611
2290

Na półkach: , , ,

„Na ile silny może być człowiek, kiedy każdego dnia przyjdzie mu walczyć o życie i jednocześnie zdawać egzamin z człowieczeństwa?”

Marysia Brzozowska jest młodziutką dziewczyną ma całe życie przed sobą. Wszystko, co dobre, kończy się wraz z wybuchem wojny, a deportacja w głąb ZSRR zmienia jej życie na zawsze. Dziewczyna razem z rodziną i tysiącami niczemu niewinnych Polaków w 1941 roku zostaje zesłana na pewną śmierć. Odtąd jej nieustannym towarzyszem staje się głód. Marysia jest spokojną, cichą, dobrą dziewczyną, stopniowo zaczyna w niej narastać bunt. Za co to wszystko? Samowolnie zmienia pracę, zostaje skazana na cztery miesiące więzienia. Kiedy nadarza się okazja, dziewczyna ucieka, od teraz oprócz głodu, nieustannie będzie towarzyszył jej strach…

Autorka podczas pisania tej historii inspirowała się prawdziwymi wydarzeniami. Wspomnieniami swojej Mamy. Jej akcja rozgrywa się w latach 1941 – 1946, ukazuje przerażające rzeczy, jakie człowiek zgotował drugiemu człowiekowi. Autorka ma bardzo lekkie, przyjemne, naturalne pióro. Często miałam wrażenie, że razem z Marysią przemierzałam jej trudne życiowe ścieżki. W tym czasie dziewczyna zmienia się, staje się silną, niezłomną osobą, która starała się w każdej, innej osobie dostrzec człowieka. Na zesłaniu spędziła pięć długich lat. Nieustannie toczyła walkę o każdy dzień, o przetrwanie.

Okrucieństwo i bezduszność ludzka nie ma umiaru. Głód, zniewolenie, okrucieństwo, niewolnicza praca ponad siły, brutalność, szerzące się choroby, gwałty, strach, przerażenie, upodlenie, utrata godności, nieustająca obecność śmierci. Tysiące bezimiennych mogił. Ludzie i ich prawdziwe oblicza. Wojna zabiera wszystko i zmienia wszystko.

Trudna, wymagająca, bolesna, prawdziwa opowieść. Zmusza do refleksji, nie da się przejść obok niej obojętnie. Ukazuje niezwykłą siłę, determinację i wolę walki człowieka o przetrwanie w skrajnie nieludzkich warunkach. Z całego serca polecam.

https://tatiaszaaleksiej.pl/gdyby/

„Na ile silny może być człowiek, kiedy każdego dnia przyjdzie mu walczyć o życie i jednocześnie zdawać egzamin z człowieczeństwa?”

Marysia Brzozowska jest młodziutką dziewczyną ma całe życie przed sobą. Wszystko, co dobre, kończy się wraz z wybuchem wojny, a deportacja w głąb ZSRR zmienia jej życie na zawsze. Dziewczyna razem z rodziną i tysiącami niczemu niewinnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1035
918

Na półkach: ,

„Gdyby” to powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z życia Pani Marii — mamy Pani Wandy Majewskiej. Dwudziestodwuletnia dziewczyna została ograbiona z pięciu lat, które na zawsze zmieniły jej życie.

Wydarzenia opisane w książce rozgrywają się w latach 1941 -1946. Dwudziestodwuletnia Maria wraz z rodzicami i rodzeństwem oraz tysiącami Polaków, zostaje deportowana w głąb ZSRR. Niewyobrażalny głód, strach, ciągłe poniżanie, choroby, brak lekarstw i beznadziejność istnienia towarzyszą Marii i jej bliskim każdego dnia. Początkowo spolegliwa dziewczyna pomału pielęgnuje w sobie ziarenko buntu. W momencie, gdy zostaje skazana na cztery miesiące więzienia, nie zastanawia się długo i podejmuje decyzje o ucieczce. Od tej chwili każdy dzień to nie tylko walka o kromkę chleba, ale przede wszystkim strach przed dekonspiracją.

Wanda Majewska zabrała mnie w bardzo trudną i niezwykle bolesną podróż śladamy jej mamy. Śledząc losy Marii wielokrotnie w moich oczach iskrzyły się łzy. Czytałam i nie dowierzałam, w to ile Maria miała w sobie siły i woli walki. Strach, który ją paraliżował, był moim strachem, bałam się na równi z nią. Głód, jaki odczuwała — czułam i ja. Przeżyła niewyobrażalne okrucieństwo, dni głodu i zima, a mimo to do ostatnich chwil się nie poddała — walczyła dla siebie i dla swoich bliskich. Pomimo trudnych czasów i sytuacji, w której znalazła się Maria, nie została sama. Los na jej drodze postawił wielu życzliwych ludzi, którzy, pomimo iż sami nie mieli praktycznie nic, nie zostawili jej, a wręcz przeciwnie — pomogli.

„Gdyby” to prawdziwa, bolesna i niezwykle poruszająca opowieść o sile, determinacji i woli przetrwania. To historia, która ukazuje nam, że mimo trudnych czasów ludzie nie tracili nadziei na ocalenie i nadejście lepszych dni. Wanda Majewska oddała w ręce czytelników kawałek własnej historii, która ma na celu przywrócić pamięć o ludziach, po których nie pozostał żaden ślad.

Polecam Waszej uwadze ten tytuł, nie tylko miłośnikom literatury wojennej czy historycznej, tę książkę powinien przeczytać każdy — ku pamięci ludziom, którzy przeżyli niewyobrażalne piekło, jakim była II wojna światowa.

„Gdyby” to powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z życia Pani Marii — mamy Pani Wandy Majewskiej. Dwudziestodwuletnia dziewczyna została ograbiona z pięciu lat, które na zawsze zmieniły jej życie.

Wydarzenia opisane w książce rozgrywają się w latach 1941 -1946. Dwudziestodwuletnia Maria wraz z rodzicami i rodzeństwem oraz tysiącami Polaków, zostaje deportowana w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
393
348

Na półkach: , , ,

Hej hej po raz drugi 😊.
Miałam ten post wstawić jutro, ale stwierdziłam, że mogę nie mieć na to czasu. Po za tym jest takie przysłowie „Zrób dziś, co masz zrobić jutro”, a więc zapraszam na parę słów o książce Gdyby Wandy Majewskiej.
*
Czasy II wojny światowej są jednym z najkrwawszych i najbrutalniejszych czasów w historii.
Najpierw naziści, potem Armia Radziecka. Wydarzenia, które mocno odcisnęły ślad na dziejach ludzkości.

Książka Gdyby jest jedną z tych, które czyta się ciężej niż inne. Wiecie dlaczego?
Pani Wanda napisała o swojej mamie- Marysi. Niespełna 22 letniej dziewczyny, która wraz ze swoją rodziną i tysiącami innych Polaków, została zesłana w głąb ZSRR.
Panowała tam ogromna bieda, niewyobrażalny głód, strach, choroby psychiczne oraz fizyczne, na które nie było lekarstw. Każdy chory był pozostawiony sam sobie.
Wyobrażacie to sobie?
Czuć głód i nie móc niczym napełnić żołądka.
Czuć zimno i nie móc rozpalić w piecu, ubrać się cieplej.
Chorować i nie mieć możliwości zażycia leków?

To, co spotkało Marysię wielokrotnie wywołało u mnie łzy.
Zaraz po zesłaniu zostaje skazana na cztery miesiące więzienia za zmianę pracy bez pozwolenia. Dziewczynie udaje się jednak uciec i chowa się w pobliskich lasach.
Wielokrotnie później na swojej drodze spotyka dobrych ludzi, którzy bezinteresownie dzielą się wszystkim co mają. Niestety trafia też na tych, którzy sprowadzają na nią niebezpieczeństwo.

Pięć lat niewoli, która nieodwracalnie zmienia życie kobiety. Nic, ani ona, ani otaczająca rzeczywistość nigdy już nie będzie taka sama.

*
Książka mimo iż nie jest łatwa w czytaniu, reprezentuje sobą bardzo ważny przekaz. Dzięki takim dziełom, pamięć o poległych, tych, których nazwiska nigdy nigdzie nie zostaną wymienione, pozostanie po wsze czasy.
Pamiętajmy o tych, którzy cierpieli za to, byśmy teraz modli żyć w miarę bezpiecznych i wolnych czasach.

Hej hej po raz drugi 😊.
Miałam ten post wstawić jutro, ale stwierdziłam, że mogę nie mieć na to czasu. Po za tym jest takie przysłowie „Zrób dziś, co masz zrobić jutro”, a więc zapraszam na parę słów o książce Gdyby Wandy Majewskiej.
*
Czasy II wojny światowej są jednym z najkrwawszych i najbrutalniejszych czasów w historii.
Najpierw naziści, potem Armia Radziecka....

więcej Pokaż mimo to

avatar
231
124

Na półkach:

Historia opisana przez Wandę Majewską jest prawdziwie bolesna i wstrząsająca, a w dodatku całkowicie oparta na wydarzeniach , które przydarzyły się jej matce.

To historia jedyna w swoim rodzaju, choć dotyczy wielu polskich rodzin.

Dwudziestodwuletnia Marysia, przebywając wraz z częścią swojej rodziny na zesłaniu, zostaje skazana i czeka ją kara więzienia. Wszyscy deportowani w głąb Rosji Polacy zdają sobie sprawę co to oznacza - wiele osób już nigdy nie wychodzi na wolność, już nigdy nie wraca do swoich rodzin. Przemoc, głód i choroby zbierają krwawe żniwo wśród wszelakiego rodzaju skazańców.

Dlatego właśnie Marysia postanawia uciec. Zostawia swoje ciepłe okrycie w budynku sądu i wybiega na mróz.

Czy samotnej, młodej dziewczynie uda się przeżyć w leśnej, zimowej zawierusze? Czy znajdzie się ktoś, kto - ryzykując własne zdrowie i życie - udzieli jej pomocy? Czy ktoś podzieli się z nią kawałkiem chleba, gdy sam głoduje?

Wanda Majewska zabiera nas w autentyczną, intymną podróż pełną wyobcowania, udręki i głodu. Zastosowana przez autorkę nieco nietypowa narracja dodaje tej historii autentyczności i powagi.

,,Gdyby” to ważna, poruszająca książka. Jest mi szczególnie bliska, bo i jeden z moich pradziadków został wywieziony w głąb Rosji. Z deportacji tej nie wrócił - osierocił trójkę córek, w tym moją dwuletnią wtedy babcię.

Z całego serca polecam Wam tę książkę. Nie jest to miła i przyjemna lektura, ale jakże wiele potrafi ona uświadomić…

Historia opisana przez Wandę Majewską jest prawdziwie bolesna i wstrząsająca, a w dodatku całkowicie oparta na wydarzeniach , które przydarzyły się jej matce.

To historia jedyna w swoim rodzaju, choć dotyczy wielu polskich rodzin.

Dwudziestodwuletnia Marysia, przebywając wraz z częścią swojej rodziny na zesłaniu, zostaje skazana i czeka ją kara więzienia. Wszyscy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Zastanawiacie się czasem, co by było, gdyby…?

Dla pani Wandy Majewskiej refleksja tego rodzaju stanowiła pretekst do opisania losów swych najbliższych. Gdyby bowiem nie przełożono terminu operacji Barbarossa, być może nigdy nie musieliby oni doświadczyć zesłania w głąb ZSRR, w rejon Syktywkaru, do osady Wierchnij Karnanajol.

Na zdjęciu z okładki widać polskich i litewskich zesłańców w Komi ASRR, jednym z głównych obszarów przesiedleń. Główna bohaterka książki, Maria Brzozowska, czyli Mama autorki, widnieje na fotografii jako pierwsza z prawej strony w dolnym rzędzie.

Fotografia ta, wysłana do Amerykańskiego Czerwonego Krzyża, nawet w niewielkim stopniu nie przedstawia jednak rzeczywistości, jaka stała się udziałem ludzi spoglądających w obiektyw. By zdobyć pożywienie, musieli oni ciężko pracować w temperaturze dochodzącej do minus czterdziestu stopni Celsjusza. Niedolę zesłańców dodatkowo potęgowało wszechobecne robactwo, a także rozwijające się w fatalnych warunkach bytowych choroby. W przypadku otrzymania kary więzienia mogło być jeszcze gorzej. Była ona właściwie równoznaczna ze śmiercią, dlatego starano się uniknąć jej za wszelką cenę.

Mimo wszystko deportowani potrafili niemniej otaczać się ciepłem. W chwilach wolnych od pracy to właśnie przy ogniskach można było choć na moment uciec od tragicznej codzienności, podnieść na duchu drugiego człowieka lub samemu ogrzać się krzepiącym słowem.
Mama autorki opowiedziała tę historię, by podtrzymać pamięć o swej rodzinie oraz pozbyć się nagromadzonych przez lata emocji. Czy autoterapia tego rodzaju jest jednak możliwa? Czy da się żyć tak, jakby pięć lat pełnych bólu nigdy nie miało miejsca?

Pani Wanda Majewska opisała historię swej rodziny w sposób niezwykle wzruszający przez cały czas trzymając czytelnika w napięciu, co w przypadku literatury faktu należy raczej do rzadkości. Jeśli więc szukacie ciekawej książki, która jednocześnie pozwoli Wam wzbogacić stan wiedzy, możecie bez wahania zapisać ten tytuł.

Zastanawiacie się czasem, co by było, gdyby…?

Dla pani Wandy Majewskiej refleksja tego rodzaju stanowiła pretekst do opisania losów swych najbliższych. Gdyby bowiem nie przełożono terminu operacji Barbarossa, być może nigdy nie musieliby oni doświadczyć zesłania w głąb ZSRR, w rejon Syktywkaru, do osady Wierchnij Karnanajol.

Na zdjęciu z okładki widać polskich i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
386
361

Na półkach:

Książki o tematyce wojennej zawsze są trudne. Ciężko jest czytać o cierpieniu ludzi, o historiach, które wydarzyły się naprawdę. Ta była pod tym względem wyjątkowo trudna. Brnęłam przez nią z żalem, smutkiem i rozgoryczeniem. Do teraz nie umiem sobie wyobrazić, że historia wydarzyła się naprawdę, jak nie umiem wyobrazić sobie całego cierpienia związanego z wojną. ,,Gdyby" to historia o Marysi i jej rodzinie, która podczas wojny została zesłana wgłąb ówczesnego ZSRR, nie znając nawet powodu. To właśnie tam dosłownie musieli walczyć o przetrwanie. Obdarci z szacunku, wiary i ludzkości, każdy dzień zaczynali z lękiem. Niewyobrażalny głód, praca ponad siły i poczucie bycia tylko siłą roboczą, wykańczały nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Wielu z nich nie wygrało walki, ale bohaterce się udało. Jestem pełna podziwu ile miała w sobie siły i odwagi. Wraz z rodziną wróciła do Polski, ale czy udało jej się wrócić do poprzedniego życia? Polecam wszystkim miłośnikom literatury wojennej, jestem nawet skłonna stwierdzić, że książka "Gdyby" powinna być pozycją obowiązkową. Ku pamięci ludziom, którzy przetrwali piekło.

Książki o tematyce wojennej zawsze są trudne. Ciężko jest czytać o cierpieniu ludzi, o historiach, które wydarzyły się naprawdę. Ta była pod tym względem wyjątkowo trudna. Brnęłam przez nią z żalem, smutkiem i rozgoryczeniem. Do teraz nie umiem sobie wyobrazić, że historia wydarzyła się naprawdę, jak nie umiem wyobrazić sobie całego cierpienia związanego z wojną....

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
103

Na półkach:

Właśnie skończyłam czytać książkę "Gdyby" Wandy Majewskiej.
Lubicie książki historyczne oparte na prawdziwych wydarzeniach?
Jeśli tak to musicie przeczytać tą książkę.
Autorka opowiada w niej o losach ludzi zesłanych w 1942 roku na tereny ZSRR. Główną bohaterką jest młoda dziewczyna Marysia, która zostaje skazana na więzienie. Udaje jej się jednak uciec strażnikom. Znajduje schronienie u dobrych ludzi, którzy ukrywają ją. Autorka ukazuje w książce świat, którego nie znamy. Coś takiego w dzisiejszych czasach wydaje się wręcz niemożliwe. A jednak to przez co przeszli ludzie zesłani do ZSRR działo się naprawdę. Ludzie cierpieli głód, pracowali bardzo ciężko w niegodnych warunkach. Ludzie chorowali, nie mieli odpowiedniej opieki medycznej, wielu umarło. Byli poniżani, hańbieni, bez żadnych praw. Wszyscy znamy historię ludzi, którzy przeżyli Auschwitz jednak wcześniej nie słyszałam o losach ludzi zesłanych do ZSRR. Uważam, że książka "Gdyby" to lektura obowiązkowa dla wszystkich.
Z całego serca dziękuję za możliwość przeczytania tej wyjątkowej książki.

Właśnie skończyłam czytać książkę "Gdyby" Wandy Majewskiej.
Lubicie książki historyczne oparte na prawdziwych wydarzeniach?
Jeśli tak to musicie przeczytać tą książkę.
Autorka opowiada w niej o losach ludzi zesłanych w 1942 roku na tereny ZSRR. Główną bohaterką jest młoda dziewczyna Marysia, która zostaje skazana na więzienie. Udaje jej się jednak uciec strażnikom. Znajduje...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    24
  • Chcę przeczytać
    17
  • Posiadam
    6
  • Przeczytane 2023
    2
  • Ulubione
    1
  • 2023
    1
  • Współpraca recenzencka
    1
  • Książka papierowa
    1
  • 2022 rok
    1
  • Z polecenia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gdyby


Podobne książki

Przeczytaj także