Mam dość mieszane uczucia. Co prawda nie jestem targetem, ale była to dość przeciętna lektura. Z jednej strony, traktowanie tematów po łebkach, z bardzo dużym uproszczeniem nieraz graniczącym z przekłamaniem - na przykład, ludzie chodzący dziesiątki tysięcy lat temu w zwierzęcych skórach - podczas gdy badania sugerują, że już sto tysięcy lat temu potrafili skutecznie tworzyć ubrania z tkanin. Dla docelowego odbiorcy pewnie nie ma to takiego znaczenia, szczególnie że "jaskiniowiec w skórach" zapewne mocniej oddziałowuje na wyobraźnię dziecka, niż jakieś nudne lniane szmaty. Nawet, jeśli przyjmiemy pewne uproszczenia, co jest zrozumiałe, to po co od początku mieszać w głowach? Nazywanie niskorosłych ludzi "karłami" też jest dość niedzisiejsze. Do tego pewna toporność w doborze tematów - nie mam pojęcia o co chodzi z tymi dygresjami na temat korporacji, makdonaldów, kto jest właścicielem jak żyrafa zje wszystkie burgery. Że co?

Zapewne za dzieciaka bardzo by mi się ta książka podobała, te dwadzieścia lat temu pojawiały się w opracowaniach dla dzieci o wiele większe bzdury, jednak teraz chyba są też już lepsze i od tej.

Mam dość mieszane uczucia. Co prawda nie jestem targetem, ale była to dość przeciętna lektura. Z jednej strony, traktowanie tematów po łebkach, z bardzo dużym uproszczeniem nieraz graniczącym z przekłamaniem - na przykład, ludzie chodzący dziesiątki tysięcy lat temu w zwierzęcych skórach - podczas gdy badania sugerują, że już sto tysięcy lat temu potrafili skutecznie...

Świetna książka pokazująca dlaczego to człowiek jest najpotężniejszym zwierzęciem na świecie. W sposób bardzo ciekawy, obrazowy przeprowadza przez najstarsza historię człowieka. Dużym walorem są również ilustracje więc raczej odradzam audiobooka.

Świetna książka pokazująca dlaczego to człowiek jest najpotężniejszym zwierzęciem na świecie. W sposób bardzo ciekawy, obrazowy przeprowadza przez najstarsza historię człowieka. Dużym walorem są również ilustracje więc raczej odradzam audiobooka.

Pięknie wydana, włączyłam jednak audiobook i ta historia (znam książki autora) jest jednak asłuchalna. Co chwilę mam ochotę go spytać, czy to esej o jego postrzeganiu świata, czy książka popularnonaukowa. Szok. Niedowierzanie.

Pięknie wydana, włączyłam jednak audiobook i ta historia (znam książki autora) jest jednak asłuchalna. Co chwilę mam ochotę go spytać, czy to esej o jego postrzeganiu świata, czy książka popularnonaukowa. Szok. Niedowierzanie.

skrótowe "Sapines", nieco uproszczone, przez co znacznie łatwiejsze w odbiorze.

skrótowe "Sapines", nieco uproszczone, przez co znacznie łatwiejsze w odbiorze.

Strata czasu. Lektor robi robotę ale treść podchodzi pod propagandę 🤦‍♀️

Strata czasu. Lektor robi robotę ale treść podchodzi pod propagandę 🤦‍♀️

Genialna! W super intersujacy i jasny sposób tłumaczy człowieka jako gatunek.

Genialna! W super intersujacy i jasny sposób tłumaczy człowieka jako gatunek.

Po lekturze "Sapiens od zwierząt do bogów" jest to w zasadzie powtórka. Trudno więc pisać ocenę książki, którą się już czytało w bardziej rozbudowanej wersji i w formie przekazu dla dorosłych. Książka jest kierowana do dzieci i młodzieży i moim zdaniem powinna to być literaturą obowiązkową w szkołach. Dobrze, żeby młodzi ludzi mieli możliwości zobaczenia historii człowieka, która jest zdecydowanie bliższa prawdzie, niż ta, której uczyliśmy się za młodu. Polecam!

Po lekturze "Sapiens od zwierząt do bogów" jest to w zasadzie powtórka. Trudno więc pisać ocenę książki, którą się już czytało w bardziej rozbudowanej wersji i w formie przekazu dla dorosłych. Książka jest kierowana do dzieci i młodzieży i moim zdaniem powinna to być literaturą obowiązkową w szkołach. Dobrze, żeby młodzi ludzi mieli możliwości zobaczenia historii człowieka,...

Autor przywołuje teorię, mówiącą o tym, w jaki sposób ludzkość znalazła się w tym miejscu, w którym jest. Tym razem forma jest bardziej przystępna, szczególnie dla młodszego czytelnika lub osób, które nie przepadają za „poważnymi” książkami (popularno)naukowymi.
Książka napisana jest w sposób ciekawy, chociaż momentami trochę zbyt infantylny. Dodatkową zaletą są ciekawe ilustracje uatrakcyjniające treść.
Na moją ocenę ma wpływ fakt, że znam przedstawione teorie z innych książek autora. Jeśli chcesz poznać jaką supermoc posiada ludzkość, to zachodząc do zapoznania się z tą książką.

Autor przywołuje teorię, mówiącą o tym, w jaki sposób ludzkość znalazła się w tym miejscu, w którym jest. Tym razem forma jest bardziej przystępna, szczególnie dla młodszego czytelnika lub osób, które nie przepadają za „poważnymi” książkami (popularno)naukowymi.
Książka napisana jest w sposób ciekawy, chociaż momentami trochę zbyt infantylny. Dodatkową zaletą są ciekawe...

Nie da się przejść obojętnie obok autora. Człowiek, który propaguje swoje kontrowersyjne poglądy filozoficzne o rasie panów o depopulacji, o religii itp pisze książki dla dzieci! Już to jest dla mnie dyskwalifikujące....bo to nie są bajki dla dzieci. Nie mogę nie dostrzec manipulacji i próby przeniesienia swojej ideologii i teorii - nota bene przez uznanych filozofów i socjologów ..zrównanych z ziemia ( polecam książkę "Grabarz człowieczeństwa) . Dla mnie to smutna kompromitacja szanowanego wydawnictwa. Czy bajki dla dzieci Ojca Rydzyka czy Pana Posła Biedronia nie wzbudziły by podejrzeń manipulacji? Przeczytałem mimo to...i wyrzuciłem. Ok jestem barbarzyńcą ale niech chociaż tego egzemplarza nikt już nie przeczyta

Nie da się przejść obojętnie obok autora. Człowiek, który propaguje swoje kontrowersyjne poglądy filozoficzne o rasie panów o depopulacji, o religii itp pisze książki dla dzieci! Już to jest dla mnie dyskwalifikujące....bo to nie są bajki dla dzieci. Nie mogę nie dostrzec manipulacji i próby przeniesienia swojej ideologii i teorii - nota bene przez uznanych filozofów i...

Bardzo długo się zastanawiałam jak ocenić tę książkę. Z jednej strony ma ważny wydźwięk o naszym wpływie na przyrodę, ma przepiękne ilustracje, łatwo się ją czyta. Z drugiej strony natomiast są w niej zdania, które ją wg mnie dyskwalifikują. No bo jeśli jest napisane "włóż surowego ziemniaka do ust", to obstawiam, że wiele dzieci tak zrobi. Albo, że strach przed potworami pod łóżkiem bierze się stąd, że kiedyś hałas w nocy to był lew i jak dziecko nie zdążyło wejść na drzewo, to zostało zjedzone. No trochę to za brutalne dla 10-latków, których znam (a wiek na książce to 9-109 lat).
Co do tego "109 lat" to dorośli mogą oczekiwać raczej potwierdzonych faktów, niż domysłów i interpretacji autora. Nie zgadzam się z jego teorią, że to właśnie ludzie zdobyli władzę nad światem dzięki umiejętności opowiadania.

Także mam dylemat z oceną tej książki. Z jednej stroni nie była stratą czasu, a z drugiej nie poleciłabym jej nikomu.

Bardzo długo się zastanawiałam jak ocenić tę książkę. Z jednej strony ma ważny wydźwięk o naszym wpływie na przyrodę, ma przepiękne ilustracje, łatwo się ją czyta. Z drugiej strony natomiast są w niej zdania, które ją wg mnie dyskwalifikują. No bo jeśli jest napisane "włóż surowego ziemniaka do ust", to obstawiam, że wiele dzieci tak zrobi. Albo, że strach przed potworami...