Książkę pezczytałam jednym tchem. Jest to bardzo wartościowy materiał dla wielu osób i dla tych, którzy zaczynają dorosłe życie i dla takich doświadczonych seniorów, jakim jestem ja. Dla młodych ludzi to bezcenne wskazówki, porady i ciekawostki, dla mnie, gdyż temat rozwoju mnie pasjonuje zawodowo od wielu, wielu lat, wspaniałe przypomnienie mądrości, nad którymi na co dzień, zdecydowanie, zastanawiamy się za mało. To piękny zbiór wartościowych myśli. Każdy może znaleźć coś dla siebie.

Książkę pezczytałam jednym tchem. Jest to bardzo wartościowy materiał dla wielu osób i dla tych, którzy zaczynają dorosłe życie i dla takich doświadczonych seniorów, jakim jestem ja. Dla młodych ludzi to bezcenne wskazówki, porady i ciekawostki, dla mnie, gdyż temat rozwoju mnie pasjonuje zawodowo od wielu, wielu lat, wspaniałe przypomnienie mądrości, nad którymi na co...

Radówek. Wieś w województwie lubuskim. Daleko od wszystkiego - sklepu, świetlicy, kościoła. Cztery domy, kilka kroków do lasu, śnieżne zaspy po kolana w drodze na stację kolejową, inaczej nie dało się dotrzeć do szkoły. Zamiast tropikalnych destynacji, praca fizyczna w wakacje. Wydawać by się mogło patowa sytuacja, bez cienia szansy na wyrwanie się ze szponów przeciętnego życia, bez wyjścia. A jednak. Autor niezwykłej książki, która dziś wita się z Wami, w 1990 roku po prostu wsiada do autobusu we Wrocławiu i wysiada na Victoria Station w Londynie. Marzyć, pragnąć, CHCIEĆ zatriumfowało. To dopiero początek krętej ścieżki, ale podobno ten pierwszy krok w nieznane naznaczony jest tonami obaw, wyobrażeń i trudności. Dziś Mirosław Kłoczko jest przedsiębiorcą, trenerem biznesu i sprzedaży, mówcą, pierwszą osobą w Polsce, która zorganizowała seminaria ze światowymi autorytetami biznesu i motywacji, których nikomu przedstawiać nie trzeba, Brianem Tracy, Danielem Golemanem, Robertem Cialdini, Davem Ulrich, Alem Ries, Marshallem Goldsmithem, ale przede wszystkim jest człowiekiem, którego nie zepsuła chęć zysku, prestiżu, czy poczucia wyższości. Z lektury przebija się wizerunek nietuzinkowej osobowości, wypełnionej po brzegi człowieczeństwem, szacunkiem do drugiego. A zatem nie ma wymówek. Można. Zachować wartości, nawet w obliczu wszechobecnej pazerności i krzyków "weź więcej dla siebie". Osiągnąć cele, bez deptania po plecach innych.
Współcześnie tak wiele się mówi o naszej mocy i wielkości, o tym że jeśli tylko wykreujesz w sobie dowolne wizje to one spełnić się muszą. Czy rzeczywiście? Mirosław Kłoczko przypomina, że wiara, iż damy radę oznacza umiejętność radzenia sobie z sukcesem, ale i porażką. Ponadto są pytania, które nie mają odpowiedzi, a każda decyzja świadczy o naszym stosunku do nas samych. Niepozorne prawdy, które mogłyby uleczyć wiele zranień, precyzyjnie tuszowane przez specjalistów od podsycania naszej megalomanii.
"Chcieć" to opowieść autentyczna. Usiana historiami, które zdarzyły się gdzieś, kiedyś, co tchnie w nią życie i zbliża. Jedną z moich ulubionych, jest ta o żonie pana Mirosława, która w wieku 50 lat straciła pracę. Jej ułożony w kostkę świat legł w gruzach - tak z pewnością pomyślałoby wielu z nas. Jednak ona, po 25 latach przerwy, wróciła do zawodu lekarza. Zrobiła specjalizację z radioterapii onkologicznej i do chwili obecnej służy innym. Mój wielki szacunek!
Publikacja nie jest przesiąknięta nadmiernym psychologizowaniem, a już na pewno nie znajdziemy w niej nakłaniania do stosowania technik manipulacyjnych, czego można się obawiać przy tego typu lekturach. Na szczęście bliżej jej do eseju, czy podróży do wewnątrz siebie. Każda strona jest tu jak poszukiwanie drobinek złota - warto być uważnym, bo czekają na nas cenne myśli. Często niepozorne i proste, bez wielkich olśnień, czy odkryć w skali makro, ale przecież te najłatwiej jest przeoczyć w gąszczu codzienności. Jest tu o wierze, gotowości i talencie, o silnym motywie i sile ducha, wreszcie o życiu, którego kierunek dla każdego z nas jest w rzeczywistości niewiadomą, jak droga toczących się z góry kamieni. Mój ulubiony rozdział to filmowe inspiracje, które warto przełożyć na każdy dzień, by uczynić go bardziej - w tę dobrą stronę. "Duża ryba", "Tygrys i śnieg" już zostały zapisane na mojej liście "do obejrzenia". Język nie jest skomplikowany. Proste zdania i obrazy sprawiają, że ta lektura może być towarzyszką każdego, bez względu na profesję, czy poglądy.
Autor przypomina, że tkwimy w czasach nadmiaru i przeciążenia. Godność ucieka przez palce, jest dziś łamana na wiele sposobów i wielu miejscach, ponadto trudno nam być sam na sam ze sobą. Wypieramy, nie przyznajemy się, jednak wciąż potrzebujemy zagłuszaczy, wypełniaczy i pobudzaczy. A przecież sednem jest rozsmakowywanie się w życiu. Kęs po kęsie. Troska o najlepszy model biznesowy, czyli ludzi, z którymi nie robimy interesów, a mimo to łączy nas nić szacunku, troski i zaufania. Stawianie budowli mocnej, którą zapewnia życie duchowe. To ono i maleńki ptak, który wciąż zachwycał zza okna szarego baraku, pozwoliły komuś przetrwać obóz koncentracyjny. To zaglądanie głębiej i patrzenie uważniej pozwolą i nam przezwyciężyć wszystkie indywidualne sztormy.
Bo CHCIEĆ to najważniejsze słowo świata. Co zatem zrobić żeby chciało się piękniej? Otwórz drzwi tej książki, być może znajdziesz swoją odpowiedź.
____________
Cytaty z książki:
🔹️️„Kiedy siebie poznajemy, dajemy sobie przestrzeń aby się rozwijać, a kiedy mówimy, że jesteśmy sobą to przestrzeń na rozwój zamykamy.”.
🔹️"Bądź na tak!...Nigdy nie wiadomo."
🔹️"Kiedy wiesz czego nie chcesz, wzmacniasz to, czego chcesz. To porządkuje Twoje chcę."
🔹️"Godność jest słowem zapomnianym i niedocenianym nie tylko w miejscu pracy, lecz też w rodzinie". www.zyj-bardziej.pl

Radówek. Wieś w województwie lubuskim. Daleko od wszystkiego - sklepu, świetlicy, kościoła. Cztery domy, kilka kroków do lasu, śnieżne zaspy po kolana w drodze na stację kolejową, inaczej nie dało się dotrzeć do szkoły. Zamiast tropikalnych destynacji, praca fizyczna w wakacje. Wydawać by się mogło patowa sytuacja, bez cienia szansy na wyrwanie się ze szponów przeciętnego...