rozwińzwiń

Mroczne wody

Okładka książki Mroczne wody Philippa Gregory Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Mroczne wody
Philippa Gregory Wydawnictwo: Książnica Cykl: The Fairmile (tom 2) powieść historyczna
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
The Fairmile (tom 2)
Tytuł oryginału:
Dark Tides
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2021-09-02
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-02
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324584826
Tłumacz:
Maciej Grabski, Maria Grabska-Ryńska
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Mroczne wody



przeczytanych książek 373 napisanych opinii 368

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
279
73

Na półkach:

Druga część powieści... bardzo mi się podobała. Chciałoby się happy endu, ale sprawiedliwisc i los postanowił inaczej... polecam

Druga część powieści... bardzo mi się podobała. Chciałoby się happy endu, ale sprawiedliwisc i los postanowił inaczej... polecam

Pokaż mimo to

avatar
1703
1091

Na półkach: ,

Akcję II części "Mokradeł" Philippa Gregory przenosi w czasie o około 20 lat później. Alinor i Alys z dwójką już właściwie dorosłych dzieci wiodą spokojne i skromne życie na biednym nabrzeżu Londynu. Jest rok 1670 i do akcji wkracza piękna i tajemnicza Włoszka - rzekomo żona zmarłego syna Alinor - Roberta. Alys jest nią oczarowana, Alior jej nie ufa. Ziarno niepewności zostaje posiane. Włoszka ma wielkie aspiracje i potrafi prawie każdego omotać i zniewolić.

Akcja powieści jest wielowątkowa i ciekawa. Toczy się najpierw w Londynie, potem przenosi nas do cudownej, ale i mrocznej i tajemniczej Wenecji.
Właściwie najgorszy jest trzeci wątek brata Alinor, który żyje w niewielkiej osadzie Hadley w Nowej Anglii.
Intrygi, sporo faktów historycznych, społecznych i politycznych oraz mnóstwo emocji składa się na tę książkę.

Autorka stworzyła bardzo dobrą powieść: miejscami realną, momentami bajkową z dobrymi opisami rzeczywistości wówczas panującej, ale i niesamowitym klimatem. Dobre opisy otaczającego świata pozwalają na próbę przeniesienia się do tamtego świata.
To opowieść o prawdziwych ludziach, z ich zaletami i wadami, pragnieniami i słabościami oraz tajemnicami, które pozwoliły na stworzenie ciekawej intrygi.
Opowieść o ludziach dobrych i złych, uczciwych i podłych.
A która frakcja zwycięży? To już trzeba przeczytać tę książkę.
Ja z pewnością polecam, szczególnie wielbicielom talentu tej właśnie pisarki.

Akcję II części "Mokradeł" Philippa Gregory przenosi w czasie o około 20 lat później. Alinor i Alys z dwójką już właściwie dorosłych dzieci wiodą spokojne i skromne życie na biednym nabrzeżu Londynu. Jest rok 1670 i do akcji wkracza piękna i tajemnicza Włoszka - rzekomo żona zmarłego syna Alinor - Roberta. Alys jest nią oczarowana, Alior jej nie ufa. Ziarno niepewności...

więcej Pokaż mimo to

avatar
366
201

Na półkach: ,

Chcę do Wenecji.... Dla mnie rewelacyjna.

Chcę do Wenecji.... Dla mnie rewelacyjna.

Pokaż mimo to

avatar
2025
1416

Na półkach:

Początkowo nie mogłam się wbić w akcję powieści,czytanie szło mi dość opornie,jednak gdzieś od połowy książki akcja przyspieszyła,zaczęło się coś dziać i akcja wciągnęła niczym tytułowa mroczna woda.
Wraz z bohaterkami przemierzamy dzielnice Londynu z drugiej połowy XVII wieku,autorka zabiera nas również do Wenecji,a jest to wyprawa w owych czasach niebezpieczna.
"Mroczne wody" to powieść historyczna ale ze sporą domieszką sensacji i powieści obyczajowej.Polecam!!

Początkowo nie mogłam się wbić w akcję powieści,czytanie szło mi dość opornie,jednak gdzieś od połowy książki akcja przyspieszyła,zaczęło się coś dziać i akcja wciągnęła niczym tytułowa mroczna woda.
Wraz z bohaterkami przemierzamy dzielnice Londynu z drugiej połowy XVII wieku,autorka zabiera nas również do Wenecji,a jest to wyprawa w owych czasach niebezpieczna.
"Mroczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2610
1371

Na półkach: , ,

"Mroczne wody" to drugi tom sagi o kobietach silnych, które pragną miłości, domu oraz szczęścia..., niby tak niewiele, lecz jednocześnie bardzo dużo.
Dosyć długo przyszło nam czekać na kontynuację "Mokradeł", lecz na dobrą literaturę zawsze warto czekać, więc czekałam cierpliwie. Warto było.
Historia miłości dwojga ludzi pochodzących z całkowicie odmiennych światów, co dawniej miało ogromne znaczenie, opowiedziana w "Mokradłach", tu znalazła swój dalszy ciąg dopiero po 21 latach. Właśnie po takim czasie autorka opowiada nam dalsze kosy Alinor, jej córki Alys, syna Roba oraz brata Neda. Powieść wciąga czytelnika od pierwszych stron jakby w otchłań, bardzo trudno było mi odłożyć tę książkę na później...

"Żyliśmy na skraju. Między nędzą a przetrwaniem. Pomiędzy przyjaźnią a wrogością. Na mokradłach, między wodą a ziemią. Wszystko zawsze wahało się na krawędzi. "

Muszę przyznać, że mocno mnie poruszyła ta lektura, mimo tego, ze nieco straciła na tym, że minęło tyle lat, o których praktycznie nic nie wiemy, to jednak opowiedziane losy bohaterów tej książki są bardzo emocjonujące.
Alinor waz córką Alys i dwójką jej już dorosłych dzieci mieszkają w magazynie nad brzegiem Tamizy, gdzie trudnią się drobnymi usługami, przeładunkiem towarów bezcłowych ze statków. Obie doskonale sobie radzą bez mężczyzn a dzieci Alys terminują u pobliskich pracodawców. Ich spokojne, ustabilizowane życie nagle zostaje naruszone przez niespodziewana wizytę Jamesa, który postanowił odnaleźć swoją dawną ukochaną i zobaczyć swoje dziecko. Jednak to chyba nie dawna miłość skierowała go na poszukiwanie Alinor, lecz to, że owdowiał i został sam bez żadnego potomka. Nie mając komu zostawić swojego odzyskanego majątku przypomniał sobie o dawnej kochance...
Czy to spotkanie po latach będzie miało wpływ na życie obojga? Czy wyrządzone przed wieloma laty krzywdy można zapomnieć i wybaczyć?
Jaki wpływ na to, że po tylu latach James chce naprawić swój błąd ma obecne życie Alinor?

"Ukochana osoba nigdy cię nie oszuka. Nigdy."

Jak się okazuje, to nie jest jedyna niespodzianka jaką los przygotował dla i tak mocno doświadczonej nieszczęściami kobiety. Dociera do niej list z informacją o śmierci Roba. Alinor jest załamana, lecz nie może uwierzyć w to, że jej syn utonął. Pisze w liście do swojego brata Neda o wątpliwościach, które ją ciągle nurtują. Jakby na potwierdzenie tego listu, do drzwi puka wdowa z małym dzieckiem, twierdząc, że to wnuk Alinor. Kobieta dość sceptycznie podchodzi do tego, ciągle mając wrażenie, że ta młoda Wenecjanka nie mówi jej prawdy. Alinor ciągle uważa, że gdyby jej syn umarł, a zwłaszcza utonął, to ona z pewnością odczułaby ten fakt. Czy Rob żyje? Jaką tajemnicę skrywa jego żona?

XVII wieczny świat zaskakuje nas ludzkimi tajemnicami i rozterkami, pytając jak podejmować mądre decyzje i jak wybrać właściwe rozwiązanie. Powieść bardzo klimatyczna, poruszająca nie tylko serce, ale również wyobraźnię, czułam się czytając jakbym była nad brzegiem Tamizy razem z bohaterkami tej opowieści. Sądząc z zakończenia, myślę że będzie jeszcze dalszy ciąg opowieści, więc już teraz czekam.
Polecam wszystkim fanom powieści historycznych i nie tylko.

"Mroczne wody" to drugi tom sagi o kobietach silnych, które pragną miłości, domu oraz szczęścia..., niby tak niewiele, lecz jednocześnie bardzo dużo.
Dosyć długo przyszło nam czekać na kontynuację "Mokradeł", lecz na dobrą literaturę zawsze warto czekać, więc czekałam cierpliwie. Warto było.
Historia miłości dwojga ludzi pochodzących z całkowicie odmiennych światów, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
446
383

Na półkach:

Bardzo lubię książki P. Gregory. Wciągają człowieka w inny świat. Dalsze losy Alinor Reekie i jej rodziny. Kilka historii, dwa kontynenty to tylko początek tego czym zachwyca ta książka. Polecam.

Bardzo lubię książki P. Gregory. Wciągają człowieka w inny świat. Dalsze losy Alinor Reekie i jej rodziny. Kilka historii, dwa kontynenty to tylko początek tego czym zachwyca ta książka. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
940
210

Na półkach:

Alinor, po 21 latach od poprzednich wydarzeń opisanych w „Mokradłach” żyje wraz z córką Alys i dwójką małych dzieci nad brzegiem Tamizy, gdzie prowadzą niewielki magazyn. Obie kobiety radzą sobie bardzo dobrze bez mężczyzn, żyją na uboczu, ludzie za wiele o nich nie wiedzą. Ich bezpieczna przystań zostaje jednak zaburzona przed odwiedziny Jamesa, który po 20 latach pragnie odnaleźć dawną kochankę. Tylko, czy aby na pewno kieruje nim prawdziwa miłość? Jako protegowany Karola II ma ogromne wpływy w Anglii, ale nie ma dziedzica, czy przypadkiem jedno z dzieci Alys, nie jest tak naprawdę dzieckiem jego i Alinor?
Kolejną wizytą mącącą ich spokojne życie jest przyjazd pięknej wenecjanki, podającej się za wdowę po Robie, synu Alinor. Alys nie wierzy w śmierć syna, uparcie powtarza, że otrzymałaby znak. Prosi więc swoją wnuczkę Sarę, żeby w tajemnicy przez matką Alys i Livią udała się do Wenecji na poszukiwanie wuja Roba. Swoimi rozterkami dzieli się listownie ze swoim bratem mieszkających w Ameryce, który udał się na to dobrowolne wygnanie po skandalu związanych z oskarżeniem siostry o czary.
Każdy z bohaterów toczy swoją wewnętrzną walkę pomiędzy prawdziwymi uczuciami, a konwenansami ustalonymi przez społeczeństwo.
Religijny brat Alior kocha siostrę nad życie, ale nie potrafi wybaczyć jej relacji pozamałżeńskiej. Relacja o podłożu erotycznym pomiędzy Alys i Livią to też doskonały zabieg pokazujący, że każda epoka walczy z brakiem tolerancji, strachem przed swoją seksualnością i obawą przed brakiem akceptacji.
Jak potoczą się losy bohaterów, to już musicie sprawdzić sami.
Na pewno się jednak nie rozczarujecie, każdy znajdzie coś dla siebie, wątek romantyczny, wątek erotyczny, intrygę, elementy kryminału i wątek historyczno geograficzny w postaci podróży z dzielnic nędzy i biedoty do londyńskich pałaców, zaglądając również do dopiero rodzącej się Ameryki i odwiedzając pełną przepychów Wenecję.

Alinor, po 21 latach od poprzednich wydarzeń opisanych w „Mokradłach” żyje wraz z córką Alys i dwójką małych dzieci nad brzegiem Tamizy, gdzie prowadzą niewielki magazyn. Obie kobiety radzą sobie bardzo dobrze bez mężczyzn, żyją na uboczu, ludzie za wiele o nich nie wiedzą. Ich bezpieczna przystań zostaje jednak zaburzona przed odwiedziny Jamesa, który po 20 latach pragnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
376

Na półkach:

och trochę jednak czytelnik może utopić się w fabule książki. Rozstrzelona w czasie, rozstrzelona w wątkach z nieco infantylnym zakończeniem. Mokradła opuszczaliśmy w dniu ślubu Alis, w Mrocznych Wodach witają nas w Londynie dorosłe wnuki Alinor, przez co moim zdaniem książka ta straciła dużo na mianie kontynuacji Mokradeł. Mokradła miały swój klimat, naprawdę mroczny, mglisty, niebezpieczny i biedny. Mroczne wody niosą motłoch - trochę handlu ( jakim cudem w tamtych czasach dwie porzucone kobiety, w tym jedna ciężko chora, obie z niemowlęciem potrafiłyby w obcym miejscu zorganizować swój własny biznes?) trochę luksusu ( jakim cudem cudem James, który stał się jeszcze ważniejszy i bogatszy niż był znów robił ukłon w stronę wieśniaczki ? jak Livia odgrywająca wielką damę mogła siedzieć w śmierdzącym nabrzeżnym doku, o historii z całymi antykami nie wspominając) trochę naiwności ( pożyczki dla Livii, utrzymywanie 3 nowych osób w biednym gospodarstwie ?) Na koniec wątek Teda siedzącego w Nowej Anglii ? - Czy tylko ja przeskakiwałam rozdziały z tej części świata? Przecież zupełnie nic nie wnosiły do powieści, a wręcz ją niepotrzebnie "dziurawiły" rozpraszając czytelnika. Wyjąć je z książki nadać tytuł "Ned i Milcząca Wiewiórka" i jest gotowa powieść ;) Pomimo ogólnej krytyki jak zwykle miło się czytało książkę Gregory.

och trochę jednak czytelnik może utopić się w fabule książki. Rozstrzelona w czasie, rozstrzelona w wątkach z nieco infantylnym zakończeniem. Mokradła opuszczaliśmy w dniu ślubu Alis, w Mrocznych Wodach witają nas w Londynie dorosłe wnuki Alinor, przez co moim zdaniem książka ta straciła dużo na mianie kontynuacji Mokradeł. Mokradła miały swój klimat, naprawdę mroczny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
161

Na półkach: ,

"Żyliśmy na skraju. Między nędzą a przetrwaniem. Pomiędzy przyjaźnią a wrogością. Na mokradłach, między wodą a ziemią. Wszystko zawsze wahało się na krawędzi. Ale wreszcie jesteśmy tutaj, gdzie można mocno oprzeć stopę na twardym lądzie".
Od wydarzeń opisanych w "Mokradłach" minęły dwie długie dekady. Dla niektórych był to czas samotności, inni przetrwali te lata w nadziei, że uda się naprawić błędy młodości. Dla kogo los był łaskawy a na kogo czekają niemiłe niespodzianki?

"Życie nie jest takie, jakie pan wyśnił, lecz zawsze można coś z nim zrobić"
W "Mrocznych wodach" autorka rozrzuciła swoich bohaterów po świecie. Alinor wraz z Alys i dziećmi osiadły na nabrzeżu Tamizy, zajmując się drobnym handlem. Żyją skromnie, uczciwie, ciesząc się nieposzlakowaną opinią. Wypracowane przez lata poczucie stabilności, normalności zakłóca przybycie niespodziewanych gości. Do ich drzwi puka James Avery, który przed laty zawiódł Alinor. Teraz chce naprawić swój błąd i poznać swojego syna. Prawie równocześnie pojawia się Livia z maleńkim Matteo, przedstawiająca się jako wdowa po Robie, synu Alinor. Młoda Włoszka o niepodważalnym uroku i naturze lisicy wywraca ich uporządkowany świat do góry nogami.
W dalekiej Nowej Anglii osiadł Ned, brat Alinor. Wydawać by się mogło, że znalazł swoje miejsce na ziemi. W nowo powstałej osadzie Hadley otrzymał kawałek ziemi i zajmuje się przeprawą przez rzekę. Żyje na uboczu, utrzymując kontakty zarówno z nowymi osadnikami, jak i z Indianami z pobliskiego plemienia. Ale w tej nowej rzeczywistości też pojawiają się zgrzyty pomiędzy nowymi a rdzennymi mieszkańcami. Gdy konflikt przybiera na sile, Ned będzie musiał wybrać.
Ostatnim miejscem akcji jest barwna, lecz niebezpieczna Wenecja. Wysłanniczka Alinor będzie w niej poszukiwać odpowiedzi, czy Rob na pewno umarł a Livia nie okłamuje ich od samego początku.

"Ukochana osoba nigdy cię nie oszuka. Nigdy"
Ten sam czas a każde z tych miejsc opowiada zgoła inną historię, wplecioną w realia londyńskiego nadbrzeża, niewielkiej osady Hadley i tętniącej przepychem Wenecji. Nie da się ukryć, że największe emocje wzbudza wenecka część opowieści, chociaż jest najkrótsza. W mieście szpiegów jest o tyle pięknie, co niebezpiecznie. Jeden donos potrafi zrobić z człowieka największego przestępcę. Wysłanniczce Alinor ta wyprawa pozwoli uwierzyć w siebie i zrealizować plan, który każdy określa jako szaleńczy. Bohaterka, wobec której nikt nie miał żadnych oczekiwań, zaskakuje sprytem i odwagą. I mam cichą nadzieję, że jeszcze o niej usłyszymy.
Na przedmieściach Londynu ścierają się dwa kobiece charaktery - sprytnej i władczej Livii oraz Alys – nieugiętej w interesach, ale prywatnie rozpaczliwie samotnej i niechcianej. Ich relacja pokazuje, jak człowiek spragniony bliskości drugiej osoby jest podatny na manipulacje. Alys pod wpływem Livii podejmuje decyzje, które mogą obrócić wniwecz dekady ciężkiej pracy w zamian za odrobinę bliskości i czułe słowa otuchy. Livia dąży do celu za wszelką cenę – nieważne ile trupów zostawi za sobą, ile kłamstw naopowiada, ile obietnic złamie i komu zszarga reputację. Sieje zamęt, burzy spokój rodziny, każdemu obiecując lepsze życie. Tak, Włoszka w Londynie odgrywa przedstawienie życia.
Najbardziej z myślami bije się Ned, który wierzy, że świat będzie oparty na zasadzie równości. Przywiązanie Indian do swojej ziemi od pokoleń i zachłanność Anglików wykluczają kompromis w tej kwestii. Ned absolutnie nie czuje się tutejszy a wobec konieczności wyboru, decyduje się na dalszą wędrówkę.

"Mroczne wody" są historią o ludzkich pragnieniach. Chociaż Alinor i Alys nie potrafią zapomnieć o wyrządzanych krzywdach, to pragną spokoju i lepszego życia dla młodszego pokolenia. James Avery poszukuje przebaczenia, by w końcu poznać swego dziedzica i zagwarantować mu wszystko, czego nie miał. Ned pragnie znaleźć swoje miejsce, w którym jego ideały nie okażą się po raz kolejny mrzonką. A Livia? Włoszka zachłannie pragnie wszystkiego – bogactwa, splendoru, władzy. Bez limitu.
XVII-wieczny świat zaskakuje ludzkimi rozterkami. Ponoć zawsze jest wybór – tylko czy świat pozwoli nam podjąć mądrą decyzję i wybrać właściwie?
______
więcej recenzji: https://literackieprzeszpiegi.pl/

"Żyliśmy na skraju. Między nędzą a przetrwaniem. Pomiędzy przyjaźnią a wrogością. Na mokradłach, między wodą a ziemią. Wszystko zawsze wahało się na krawędzi. Ale wreszcie jesteśmy tutaj, gdzie można mocno oprzeć stopę na twardym lądzie".
Od wydarzeń opisanych w "Mokradłach" minęły dwie długie dekady. Dla niektórych był to czas samotności, inni przetrwali te lata w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
368
368

Na półkach:

Czy któraś z ostatnio przeczytanych książek wycisnęła Wam łzy wzruszenia z oczu? Mnie osobiście mocno poruszyła lektura "Mrocznych wód" Philippy Gregory.

Na kontynuację "Mokradeł" czekaliśmy dość długo, ale na dobrą literaturę po prostu warto czekać, a tak oceniam powieści wspomnianej autorki. Historia miłości dwojga ludzi pochodzących z zupełnie odmiennych światów, miłości, przeciw której sprzysięgło się niemal wszystko, doczekała się zaskakującego i  naszpikowanego emocjami dalszego ciągu.
Mocno zdziwiło mnie, że akcja drugiego tomu rozpoczyna się po dwudziestu latach od dramatycznego rozstania Alinor i Jamesa. Początkowo nie byłam zachwycona tym zabiegiem, ale szybko dotarło do mnie, że nie mogło i nie powinno być inaczej. Dzięki temu oboje są już innymi ludźmi, minione lata i trudne doświadczenia ukształtowały ich charaktery, sprawiły, że w spotkaniu byłych kochanków można upatrywać szansy na pojednanie. Czy jednak dojdzie do niego? Czy wyrządzone krzywdy i złamane serce można wybaczyć? Przekonajcie się sami.

Właśnie owo spotkanie po latach, rozmowa przepełniona szczerą skruchą i żalem mocno mnie wzruszyły. Tak bardzo było mi żal Alinor, która skutki posądzenia o czary odczuwała nawet po upływie tak wielu lat. Podziwiałam jej samozaparcie, ale jednocześnie nie mogłam się pogodzić z jej decyzją.

Postać Alinor schodzi w tym tomie na nieco dalszy plan - znacznie istotniejsze są losy jej syna, w którego śmierć w odległej Wenecji nie może uwierzyć oraz córki, na której utrzymaniu pozostaje przybyła z Włoch wdowa po Robie i jego maleńki syn. James natomiast pozostaje nadal na pierwszym planie - jego osoba z dnia na dzień wikła się coraz bardziej w perfidną intrygę, a honor rodziny i status społeczny znów, jak przed laty, zostaje wystawiony na próbę.

Autorka funduje nam nie tylko ekscytującą podróż do najważniejszego z kupieckich miast Europy, ale również do Nowego Świata, gdzie w pionierskiej angielskiej osadzie, ukochany brat Alinor próbuje odnaleźć spokój ducha i szczęście. Narastające konflikty z Indianami i rosnące ambicje osadników skutecznie oddalają osiągnięcie tego celu.

Powieść jest bardzo ciekawa, a losy bohaterów śledzi się z rosnącym zaciekawieniem. Zupełnie nowe postacie pojawiające się w tej kontynuacji, dodają jej barwnego kolorytu i rodzą apetyt na jeszcze więcej, na dalszy ciąg historii obu niezwykłych rodzin. Jeśli kochacie powieści historyczne, nie wahajcie się ani przez moment, by sięgnąć po tę serię. Polecam gorąco!

Czy któraś z ostatnio przeczytanych książek wycisnęła Wam łzy wzruszenia z oczu? Mnie osobiście mocno poruszyła lektura "Mrocznych wód" Philippy Gregory.

Na kontynuację "Mokradeł" czekaliśmy dość długo, ale na dobrą literaturę po prostu warto czekać, a tak oceniam powieści wspomnianej autorki. Historia miłości dwojga ludzi pochodzących z zupełnie odmiennych światów,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    155
  • Przeczytane
    112
  • Posiadam
    18
  • 2022
    10
  • Teraz czytam
    5
  • Powieść historyczna
    3
  • Szukam
    2
  • Philippa Gregory
    2
  • 2021
    2
  • Przeczytane 2023
    2

Cytaty

Więcej
Philippa Gregory Mroczne wody Zobacz więcej
Philippa Gregory Mroczne wody Zobacz więcej
Philippa Gregory Mroczne wody Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także