Genialna powieść! Niezwykle wciągająca! Książka o kobietach i trudnym kobiecym losie. Wielką niesprawiedliwością jest to, że przez wieki kobiety nie dość, że ponosiły konsekwencje wykorzystania przez mężczyznę, to jeszcze to one były potępione przez społeczeństwo. Tłem historycznym w powieści jest wojna domowa. Mężczyźni kłócą się kto ma rządzić, kobietom wszystko jedno- rządzić będą mężczyźni. Kobiety toczą swoje małe wojny, usiłując stworzyć dobrą codzienność dla siebie i swoich dzieci. Są cichymi bohaterkami. Philippa Gregory napisała tę powieść w hołdzie tym cichym bohaterkom. Kobietom z gminu, o których historia nie pamięta, a które swoją odwagę, determinacją i poświęceniem odmieniały losy swoich rodzin. Gorąco polecam tą wspaniałą powieść.

Genialna powieść! Niezwykle wciągająca! Książka o kobietach i trudnym kobiecym losie. Wielką niesprawiedliwością jest to, że przez wieki kobiety nie dość, że ponosiły konsekwencje wykorzystania przez mężczyznę, to jeszcze to one były potępione przez społeczeństwo. Tłem historycznym w powieści jest wojna domowa. Mężczyźni kłócą się kto ma rządzić, kobietom wszystko jedno-...

8

8

Niestety strasznie nudna i ckliwa.Poczatek mnie wynudzil.Dalej chciałam dać jej szansę jednak zrezygnowałam.P Gregory co nowsze powieści piszę gorzej..

Niestety strasznie nudna i ckliwa.Poczatek mnie wynudzil.Dalej chciałam dać jej szansę jednak zrezygnowałam.P Gregory co nowsze powieści piszę gorzej..

„Mokradła” to powieść fikcyjna, główni bohaterzy są wymyśleni. Z tym, że tłem akcji powieści są wydarzenia autentyczne. Fabuła książki rozgrywa się ok. połowy XVII w., podczas wojny domowej w Anglii, opisane ostatnie miesiące życia Karola I Stuarta. Ale głównym wątkiem powieści jest prześladowanie kobiet podejrzanych o kontakty ze złymi mocami, są to zazwyczaj kobiety ubogie, które potrafiły radzić sobie w życiu, tak jak właśnie główna bohaterka tej książki, Alinor Reekie.
Temat ciekawy, ale zabrakło mi klimatu tamtych czasów, no i ta miłość Jamesa Summera do Alinor, jak dla mnie zbyt mało prawdopodobna, za duża różnica między ich światami.

„Mokradła” to powieść fikcyjna, główni bohaterzy są wymyśleni. Z tym, że tłem akcji powieści są wydarzenia autentyczne. Fabuła książki rozgrywa się ok. połowy XVII w., podczas wojny domowej w Anglii, opisane ostatnie miesiące życia Karola I Stuarta. Ale głównym wątkiem powieści jest prześladowanie kobiet podejrzanych o kontakty ze złymi mocami, są to zazwyczaj kobiety...

Pierwszy raz czytałam książkę od pani Gregory i szczerze powiedziawszy całkiem przyjemne to było spotkanie. Fabuła prosta, przewidywalna i miejscami całkiem ckliwa, ale to dobra lektura dla fanek romansów. Końcówka pozostawia niedosyt i dobrze że autorka kontynuuje serię. Chyba sprawie sobie kolejne tomy, bo aż jestem ciekawa co spotkało Wdowę Reekie po tych wszystkich perturbacjach we wsi!

Pierwszy raz czytałam książkę od pani Gregory i szczerze powiedziawszy całkiem przyjemne to było spotkanie. Fabuła prosta, przewidywalna i miejscami całkiem ckliwa, ale to dobra lektura dla fanek romansów. Końcówka pozostawia niedosyt i dobrze że autorka kontynuuje serię. Chyba sprawie sobie kolejne tomy, bo aż jestem ciekawa co spotkało Wdowę Reekie po tych wszystkich...

Bardzo lubię opowieści tej autorki. Opiniowana tu książka bardzo mi się spodobała, od samego początku wciągnęła i po połowie stała się nie odkladalna. Z ciekawością i nie mogąc się doczekać kontynuacji wielkiej namiętności Alinor sięgam po druga część i już cieszę się na wieczory ( nie będzie ich zbyt wiele) w jej towarzystwie. Polecam.

Bardzo lubię opowieści tej autorki. Opiniowana tu książka bardzo mi się spodobała, od samego początku wciągnęła i po połowie stała się nie odkladalna. Z ciekawością i nie mogąc się doczekać kontynuacji wielkiej namiętności Alinor sięgam po druga część i już cieszę się na wieczory ( nie będzie ich zbyt wiele) w jej towarzystwie. Polecam.

Najnudniejsza książka Philippy Gregory.

Najnudniejsza książka Philippy Gregory.

Philippa Gregory chyba najbardziej jest znana z pisanych z rozmachem ale i dbałością o prawdę historyczną, powieści historyczno-obyczajowych, których bohaterkami są kobiety znane z kart angielskich kronik historycznych. Wystarczy tylko wspomnieć, że chyba najsłynniejszą powieścią Gregory są ,,Kochanice króla".

,,Mokradła" rozpoczynają nowy cykl, który w zamiarze na być sagą rodzinną rozciągniętą na kilka pokoleń. Osią cyklu mają być zwykłe kobiety, którym przyszło się mierzyć z rzeczywistością. ,,Mokradła" pozornie zaczynają się bardzo spokojnie. Młoda kobieta, Alinor, wioskowa akuszerka i zielarka, porzucona przez męża, spotyka na swojej drodze tajemniczego mężczyznę. Nie wie jeszcze, że przybysz jest ukrywającym się katolickim księdzem oraz królewskim szpiegiem. To zdarzenie wyzwoli ciąg zdarzeń, które zmienią na zawsze życie młodej kobiety. Pokażą jej czym jest pożądanie, tęsknota, wierność zasadom, prawdziwa odwaga ale także zdrada, słabość i tchórzostwo.

Akcja powieści toczy się powolnie, momentami nawet sennie, tylko od czasu do czasu rzucając niepozorne sugestie, że stan spokoju nie może być wieczny. Niespokojne historyczne czasy, wojna domowa, wszechobecna podejrzliwość i zabobonny strach sprawiają, że w czytelniku narasta poczucie, że coś musi się zdarzyć, coś musi zniszczyć idealny sielankowy obraz. Powoli narasta niepokój, obawa, pojawia się się poczucie, że kłębowisko tajemnic i spisków musi wyjść na światło dzienne i doprowadzić do dramatu, który pokaże prawdziwe oblicze bohaterów i odsłoni to jakimi ludźmi są. Kolosi okazują się mieć gliniane nogi, głupota i strach zwyciężą miłość i oddanie.

,,Mokradła" to świetna powieść historyczno-obyczajowa. Oddaje realia XVII wieku, mentalne ograniczenia, zabobonne i paranoidalne działania, niepewność sytuacji i dokładnie w sam środek wrzuca kobietę, która zostaje zostawiona sama sobie i ze wszystkich sił próbuje znaleźć wyjście dla siebie i swoich bliskich. To opowieść o sile, determinacji i odwadze by pozostać wiernym sobie i swoim zasadom. Polecam!

Philippa Gregory chyba najbardziej jest znana z pisanych z rozmachem ale i dbałością o prawdę historyczną, powieści historyczno-obyczajowych, których bohaterkami są kobiety znane z kart angielskich kronik historycznych. Wystarczy tylko wspomnieć, że chyba najsłynniejszą powieścią Gregory są ,,Kochanice króla".

,,Mokradła" rozpoczynają nowy cykl, który w zamiarze na być...

Jest w tej książce klimat i potencjał. Różni się od kilku pozycji autorki, które do tej pory gdzieś wpadły mi w ręce. Na plus na pewno trzecioosobowa narracja (o ile dobrze pamiętam, w którymś tomie dotyczącym Wojny Dwóch Róż była 1-osobowa, za czym nie przepadam). Na pewno akcja jest inaczej umiejscowiona: na uboczu głównych wydarzeń historycznych. Bohaterka nie jest członkinią rodu panującego Anglii, a prostą kobietą żyjącą na zapomnianej prowincji (tytułowe Mokradła wyspy Sealsea). Jej aspiracje są może wygórowane jak na osobę żyjącą niemal na marginesie nawet tak prowincjalnej społeczności (porzucona żona, akuszerka i zielarka, co samo przez się kojarzy się wszak z ciemnymi sztukami). Z drugiej strony, któż nie ma prawa marzyć o normalnym życiu, o bezpiecznym dostatku dla siebie i swoich dzieci. Alinor jest postacią szczerą i pełną uczuć. Może aż po granice naiwności. Jej córka z kolei to dziewczyna, która dla realizacji marzeń nie cofnie się nawet przed występkiem. Do tego jest oczywiście i męski protagonista. W tej fabule nie jest to jednak waleczny książę, a ukrywający się przed nowymi porządkami młody ksiądz. Jak to w prozie Gregory między bohaterami rodzi się uczucie... Ogólnie całkiem przyjemne czytadło.

Jest w tej książce klimat i potencjał. Różni się od kilku pozycji autorki, które do tej pory gdzieś wpadły mi w ręce. Na plus na pewno trzecioosobowa narracja (o ile dobrze pamiętam, w którymś tomie dotyczącym Wojny Dwóch Róż była 1-osobowa, za czym nie przepadam). Na pewno akcja jest inaczej umiejscowiona: na uboczu głównych wydarzeń historycznych. Bohaterka nie jest...

Jak wszystkie inne P. Gregory... Rewelacja!

Jak wszystkie inne P. Gregory... Rewelacja!