Kochaj ludzi, używaj rzeczy. Odwrotnie to nie działa
- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- Love People, Use Things
- Wydawnictwo:
- Galaktyka
- Data wydania:
- 2021-09-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-09-23
- Data 1. wydania:
- 2021-07-13
- Liczba stron:
- 327
- Czas czytania
- 5 godz. 27 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375798241
- Tłumacz:
- Iwona Chlewińska
TO NIE JEST KSIĄŻKA O TYM, JAK ŻYĆ, MAJĄC MNIEJ, ALE JAK ŻYĆ GŁĘBIEJ I PEŁNIEJ
"Kochaj ludzi, używaj rzeczy" to poradnik napisany przez bohaterów popularnych dokumentów "Minimalizm: Czas na mniej" dostępnych na kanale Netflix. Joshua Fields Millburn i Ryan Nicodemus zachęcają nas do zadania sobie kluczowego pytania: "Czy życie mogłoby być lepsze, gdybyś miał mniej?".
Wyobraź sobie życie, w którym masz mniej: rzeczy, bałaganu, stresu, długów i niezadowolenia – życie z mniejszą liczbą rozpraszaczy. A teraz wyobraź sobie życie, w którym masz więcej: czasu, znaczących relacji, miejsca na rozwój, zaangażowania i zadowolenia – życie pełne pasji, w którym nie dajesz się złapać w pułapki, jakie zastawia na ciebie chaotyczny świat. To właśnie świadome życie.
W książce "Kochaj ludzi, używaj rzeczy" zwykłe porządkowanie jest jedynie wstępem i okazją, by pokazać, w jaki sposób minimalizm stwarza przestrzeń na przewartościowanie i uzdrowienie siedmiu podstawowych relacji w życiu: z rzeczami, prawdą, samym sobą, pieniędzmi, wartościami, kreatywnością i innymi ludźmi. Autorzy wykorzystują własne doświadczenia – oraz doświadczenia ludzi, których spotkali na swojej drodze – aby pokazać, jak wieść pełniejsze i bardziej sensowne życie, zgodnie z zasadą: kiedy już masz mniej, możesz zrobić miejsce na więcej, ale tego, co się liczy najbardziej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 166
- 73
- 16
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Takie pitu pitu.
To znaczy takie popłuczyny po tym co było wcześniej.
Obejrzałam oba ich filmy i podobały mi się. Ciekawie były zrobione, pomysłowo.
A w tej książce jest jeszcze raz to samo co w tych filmach, ale w dużo gorszy sposób przedstawione, i mnóstwo takiego bełkotu - jestem super minimalistą, znam się na WSZYSTKIM -słuchajcie, to ja Wasz GURU; to My Wasi Guru, słuchajcie i podziwiajcie,
Do tego mnóstwo, naprawdę zbędnych, szczegółów z życia.
Autorzy opisują siebie jak bohaterów przeobrażenia, amerykańskiego snu, od biedaka do milionera, a potem od milionera do Guru.
I być może w USA to rzeczywiście działa, bo to ich bajka, ich rodzaj mitu, ale mnie jakoś, serio,nie interesuje ile samochodów czy garniturów miał autor w wieku 20 lat
Najpierw został kimś kto namawiał ludzi do kupowania konkretnych przedmiotów, i dobrze mu szło i zarobił na tym mnóstwo pieniędzy i w końcu mu się znudziło. To raczej normalne. Chciał czegoś więcej niż tylko byc trybikiem w maszynie.
A teraz namawia ludzi żeby uwierzyli w niego/ w nich jako w Guru, no i do minimalizmu też oczywiscie namawia i tez mu dobrze wychodzi. W sumie ma lata wprawy w namawianiu.
I to co było w filmach świeże i interesujące - powtórzone kolejny raz, na 5 podobnych sposób w książce, staje się nużące, nieprzekonywujące.
Takie pitu pitu.
więcej Pokaż mimo toTo znaczy takie popłuczyny po tym co było wcześniej.
Obejrzałam oba ich filmy i podobały mi się. Ciekawie były zrobione, pomysłowo.
A w tej książce jest jeszcze raz to samo co w tych filmach, ale w dużo gorszy sposób przedstawione, i mnóstwo takiego bełkotu - jestem super minimalistą, znam się na WSZYSTKIM -słuchajcie, to ja Wasz GURU; to My Wasi Guru,...
"Love People, Use Things" to kolejna książka autorów bloga The Minimalists. Z jednej strony, jest to nieco rozszerzona wersja ich 'autobiografii', "Everything That Remains" z 2014. Z drugiej strony, dostajemy tu też nieco kołczingu i garść porad jak stosować minimalizm w życiu - od uwalniania się od nadmiaru niepotrzebnych rzeczy, przez budowanie relacji, po zarządzanie finansami. W pewnym momencie nie zdziwiłbym się, gdyby kolejnym rozdziałem były "najlepsze pozycje seksualne dla minimalistów".
Część autobiograficzna została wzbogacona o pikantniejsze detale - zdrady, uzależnienia itp. I chociaż większość przemyśleń ma sens i jakoś się spina z minimalizmem i stylem życia, jaki promują, to jako całość książka ma nieco inny wydźwięk.
Mimo tego, że mam do autorów lekki sentyment, to trudno nie zauważyć, że ich czas w świetle reflektorów dobiegł końca. Wciąż mają grono fanów, jednak nie są to już czasy tournee po ameryce i wizyt w śniadaniówkach. Jak sam minimalizm, ich blask nieco już przygasł.
Przez to książka napisana na zasadzie 'więcej pikantnych detali, więcej porad, więcej wszystkiego' sprawia wrażenie desperackiej próby powrotu do zasięgów sprzed kilku lat.
"Love People, Use Things" to kolejna książka autorów bloga The Minimalists. Z jednej strony, jest to nieco rozszerzona wersja ich 'autobiografii', "Everything That Remains" z 2014. Z drugiej strony, dostajemy tu też nieco kołczingu i garść porad jak stosować minimalizm w życiu - od uwalniania się od nadmiaru niepotrzebnych rzeczy, przez budowanie relacji, po zarządzanie...
więcej Pokaż mimo toKsiążka dobra, warta przeczytania ale nie jest to lektura obowiązkowa dla osób, które chcą zmienić coś w swoim życiu. To, co autorzy chcą nam przekazać to, żeby nie przekładać "miłości" do rzeczy materialnych nad ludzi. Jest to ważny temat w dzisiejszych czasach, kiedy pęd za pieniędzmi przesłania nam to co naprawdę ważne. Jako osoba, która interesuje się tematem minimalizmu szukam inspiracji i wskazówek w tym temacie, dlatego właśnie ta książka wydawał mi się tym, czego mi trzeba. Jednak pozycja jest skierowana raczej do osób, które mają już za sobą pierwsze doświadczenia w temacie, które chcą "iść" dalej i skierować swą uwagę już nie na rzeczy a ludzi, którzy ich otaczają.
Książka dobra, warta przeczytania ale nie jest to lektura obowiązkowa dla osób, które chcą zmienić coś w swoim życiu. To, co autorzy chcą nam przekazać to, żeby nie przekładać "miłości" do rzeczy materialnych nad ludzi. Jest to ważny temat w dzisiejszych czasach, kiedy pęd za pieniędzmi przesłania nam to co naprawdę ważne. Jako osoba, która interesuje się tematem...
więcej Pokaż mimo toDo przeczytania tej pozycji zachęciła mnie Pani Agnieszka Maciąg. Jest to książka nie tylko o minimalizowaniu rzeczy w swojej przestrzeni, ale także o zmianie postrzeganiu życia, o relacjach z ludźmi, o wartościach jakie są nam bliskie, o szukaniu radości, o świadomych wyborach, o poznaniu siebie, o wyrażaniu kreatywności, o podejściu do pieniędzy. Generalnie o generalnych porządkach w swojej przestrzeni zewnętrznej z przedmiotów, ale także na zrobieniu porządków w sobie i w swoich przekonaniach. A miał być minimalistyczny opis...
Do przeczytania tej pozycji zachęciła mnie Pani Agnieszka Maciąg. Jest to książka nie tylko o minimalizowaniu rzeczy w swojej przestrzeni, ale także o zmianie postrzeganiu życia, o relacjach z ludźmi, o wartościach jakie są nam bliskie, o szukaniu radości, o świadomych wyborach, o poznaniu siebie, o wyrażaniu kreatywności, o podejściu do pieniędzy. Generalnie o generalnych...
więcej Pokaż mimo toKsiążka pokazuje pewne podejście do życia, określane mianem minimalizmu. Tylko takiego minimalizmu, że jeśli coś macie, a z tego nie korzystacie to należy to wyrzucić, bo to nie daje Wam szczęścia i w ogóle nie jest Wam w życiu potrzebne. Może książka jest idealna dla bałaganiarzy, którzy nie mogą nic znaleźć, są nieogarnięci i niezorganizowani. Brakuje w niej tematu ludzi. Co nam da to, że wyrzucimy wszystko? Jaśniejszy umysł, czy pustą lodówkę? A na wyjazdy też nie można jeździć bo to chwilowe szczęście... o tym jest książka.
Cała recenzja: http://thediize.pl/recenzje/kochaj-ludzi-uzywaj-rzeczy-joshua-millburn-ryan-nicodemus/
Książka pokazuje pewne podejście do życia, określane mianem minimalizmu. Tylko takiego minimalizmu, że jeśli coś macie, a z tego nie korzystacie to należy to wyrzucić, bo to nie daje Wam szczęścia i w ogóle nie jest Wam w życiu potrzebne. Może książka jest idealna dla bałaganiarzy, którzy nie mogą nic znaleźć, są nieogarnięci i niezorganizowani. Brakuje w niej tematu ludzi....
więcej Pokaż mimo toTo nie jest jakaś super głęboka książka, ale cenię szczerość autorów i ich wgląd we własne życie. Wzięłam trochę rzeczy dla siebie. Ten czas w którym czytałam tę książkę idelanie zgrywał się z tematem porządkowania wielu aspektów swojego życia.
To nie jest jakaś super głęboka książka, ale cenię szczerość autorów i ich wgląd we własne życie. Wzięłam trochę rzeczy dla siebie. Ten czas w którym czytałam tę książkę idelanie zgrywał się z tematem porządkowania wielu aspektów swojego życia.
Pokaż mimo toNie do końca to czego szukałam. Cenię jednak szczerość obu autorów, wzięłam z tej książki "coś" dla siebie i zgłębiam dalej tematykę minimalizmu.
Nie do końca to czego szukałam. Cenię jednak szczerość obu autorów, wzięłam z tej książki "coś" dla siebie i zgłębiam dalej tematykę minimalizmu.
Pokaż mimo to