Książę i kat

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2021-08-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-08-12
- Liczba stron:
- 436
- Czas czytania
- 7 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382194579
Hal Van Montavès jest wprawdzie następcą tronu Jogluarii — kraju skorumpowanego i atakowanego przez piratów — jednak jego codzienność wypełniają głównie publiczne upokorzenia, których pada ofiarą. Król Albert VI robi wszystko, by cały dwór gardził młodym księciem — i robi to skutecznie. Ale młodość ma swoje prawa, a Hal korzysta z nich najlepiej, jak potrafi. Przygotowuje się też do dziedzictwa, którego wcale nie pragnie, a poza tym… ratuje swoje życie, unikając śmierci z rąk kata i składa w jedną całość serce, które nigdy nie miało zostać złamane.
„Książę i kat” to osadzona w fikcyjnych realiach powieść o uczuciach i odkrywaniu swoich pragnień, o rozczarowaniu, bezradności oraz lęku, ale też o nadziei, walce i o tym, że nie zawsze da się wybaczyć, choć życie płynie dalej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 158
- 94
- 26
- 5
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jest tu kilka wątków, które nie mają sensu, chyba że pojawi się drugi tom. Te intrygi królewskie pozostawiają trochę do życzenia, ale sam Hal został bardzo dobrze wykreowany.
Jest tu kilka wątków, które nie mają sensu, chyba że pojawi się drugi tom. Te intrygi królewskie pozostawiają trochę do życzenia, ale sam Hal został bardzo dobrze wykreowany.
Pokaż mimo toHal to następca tronu Jogluarii, państwa rozpadającego się od wewnątrz przez korupcję i błędne decyzje swojego monarchy oraz zagrożonego przez ataki piratów. Chłopaka martwi taki stan rzeczy, jednak niewiele może zrobić - jego ojciec, król Albert, nie tylko nie stara się ratować kraju, ale też odsuwa od rządów osoby mogące przyczynić się do polepszenia sytuacji. Za największego wroga uznaje księcia i robi wszystko, by poddani również go znienawidzili. Hal się z tym godzi, nie ucinając plotek na swój temat i prowadząc bujne życie nocne, potwierdzając swoją złą reputację. Trwa w tym błędnym kole, dopóki konflikt z ojcem nie przybiera na sile, a na jaw nie wychodzą skrywane przez lata tajemnice. Ponadto na zamku pojawia się ktoś, kto budzi w księciu nieznane mu dotąd uczucia. Rozpoczyna się gra o władzę, o przyszłość i własne szczęście.
"Książę i kat" już od jakiegoś czasu znajdował się na mojej liście książek do przeczytania. Po lekturze mam bardzo mieszane uczucia i przyznam szczerze, że spodziewałam się czegoś lepszego. Oczekiwałam epickiej intrygi z romansem w tle, tymczasem intryga zdecydowanie nie jest mocną stroną tej książki. Król Albert to postać z gatunku tak złych, że aż karykaturalnych, wydarzenia rozgrywane są bardzo chaotycznie, często jedne nie wynikają z drugich. Na kartach książki znajdziemy sporo zwrotów akcji, ale raczej takich z gatunku "deus ex machina", które wydają się po prostu łatać luki fabularne. Szkoda też, że czytelnik nie wie prawie nic o miejscu, w którym toczy się akcja.
Podobała mi się natomiast relacja między postaciami i budowane między nimi uczucie. Jego rozwój możemy śledzić z dwóch perspektyw, co pozwala na lepsze zbadanie charakterów i motywacji naszych bohaterów. Moim zdaniem wątek romantyczny odegrał w tej książce pierwsze skrzypce i to on sprawiał, że dobrze się ją czytało. Jeśli jednak zależy Wam na fantastyce z bardziej rozbudowanym światem przedstawionym i trzymającą w napięciu intrygą, to niestety "Książę i kat" może nie spełnić Waszych oczekiwań.
Hal to następca tronu Jogluarii, państwa rozpadającego się od wewnątrz przez korupcję i błędne decyzje swojego monarchy oraz zagrożonego przez ataki piratów. Chłopaka martwi taki stan rzeczy, jednak niewiele może zrobić - jego ojciec, król Albert, nie tylko nie stara się ratować kraju, ale też odsuwa od rządów osoby mogące przyczynić się do polepszenia sytuacji. Za...
więcej Pokaż mimo toWkręciłam się dopiero po 50 stronie i to na dobre. A relacja między bohaterami została tak cudownie i naturalnie przeprowadzona, że tylko to czytałam z uśmiechem na twarzy. Jak miło jest w końcu przeczytać o miłości młodych ludzi, którzy nie zachowują się jak buzujące hormony myślące tylko częściami intymnymi. W ogóle bardzo się cieszę, że autorka rozwinęła kwestię co dalej z królestwem i zostawiła lekko niedopowiedzenia, bo nawet bohaterowie tego nie wiedzą (ale skoro pisano to narratorem 3 osobowym to można było zrobić wtrącenia, ale przymykam na to oko bo można to wytłumaczyć jakkolwiek). W ogóle czy nie lepiej byłoby, gdyby narrator był 1- osobowy skoro i tak przeskakuje z jednej perspektywy na drugą? Ale jak kto woli bo ja jestem zwolennikiem 1-osobowej narracji. Bardzo mi się podoba opis fabuły z tyłu książki. Nie zdradza nic potrzebnego, dzięki czemu mogę choć przez parę pierwszych stron zgadywać kto będzie obiektem westchnień dla Hala, a do tego po prostu w trakcie czytania ciągle stało widno o jakiego kata chodzi
Ps. Powinnam pozwać autorkę o próbę zabójstwa, bo pisała tak, że czułam napięcie między bohaterami i ich stres. I normalnie zawał serca murowany XD
Wkręciłam się dopiero po 50 stronie i to na dobre. A relacja między bohaterami została tak cudownie i naturalnie przeprowadzona, że tylko to czytałam z uśmiechem na twarzy. Jak miło jest w końcu przeczytać o miłości młodych ludzi, którzy nie zachowują się jak buzujące hormony myślące tylko częściami intymnymi. W ogóle bardzo się cieszę, że autorka rozwinęła kwestię co dalej...
więcej Pokaż mimo toNiby zapowiada się interesujący thriller o historycznej osnowie. Ale...
Po pierwsze trochę to jakoś tak jak szkic, nie do końca doszlifowany.
Po drugie, i chyba ważniejsze: Recenzje skupiają się na wątkach lirycznych uczuciowych, na przeżyciach wewnętrznych szlachetnego człowieka. Ale na końcu ten szlachetny człowiek, ten zwolennik porządku i PRAWA - bez specjalnego powodu morduje, i to w sposób dość wyrafinowany, niewygodnego przeciwnika
Niby zapowiada się interesujący thriller o historycznej osnowie. Ale...
więcej Pokaż mimo toPo pierwsze trochę to jakoś tak jak szkic, nie do końca doszlifowany.
Po drugie, i chyba ważniejsze: Recenzje skupiają się na wątkach lirycznych uczuciowych, na przeżyciach wewnętrznych szlachetnego człowieka. Ale na końcu ten szlachetny człowiek, ten zwolennik porządku i PRAWA - bez specjalnego powodu...
Książę i kat to piękna historia o uczuciach osadzona w fantastycznym świecie. Jest niesamowicie wciągająca i wzruszająca, ale… nie jest to książka dla każdego. Czemu?
1. Wątki LGBT - książka obrazuje je w cudowny i pełen gracji sposób, ale nie każdy musi je lubić. Niestety opis na okładce (poza patronatem) nie sugeruje ich obecności.
2. Mało akcji - fabuła rozkręca się leniwie, akcji jest raczej niewiele. Główną zaletą tej książki są świetnie przedstawione rozterki głównych bohaterów, łączące ich relacje oraz to w jaki sposób się zmieniają.
Żadne z powyższych nie jest dla mnie wadą, wręcz przeciwnie.
Szczególnie poleciłabym tą książkę nastolatkom, bo rozterki bohaterów i proces odkrywania siebie pokazuje, że nie ma nic złego w byciu innym.
Książę i kat to piękna historia o uczuciach osadzona w fantastycznym świecie. Jest niesamowicie wciągająca i wzruszająca, ale… nie jest to książka dla każdego. Czemu?
więcej Pokaż mimo to1. Wątki LGBT - książka obrazuje je w cudowny i pełen gracji sposób, ale nie każdy musi je lubić. Niestety opis na okładce (poza patronatem) nie sugeruje ich obecności.
2. Mało akcji - fabuła rozkręca się...
„Książę i kat” to opowieść o Halu, młodym księciu, którego życie wcale nie jest proste – jego ojciec absolutnie go nienawidzi i robi wszystko, by ośmieszyć młodzieńca w oczach poddanych. I chociaż chłopak rzeczywiście aniołkiem nie jest, a wieczory spędza ze znajomymi w karczmie, pijąc może odrobinę za dużo, naprawdę stara się zrobić wszystko, by być w przyszłości dobrym władcą. Niestety król wykorzystuje każdy możliwy sposób, by udowodnić swym poddanym, że Hal będzie najgorszym możliwym monarchą.
Życie księcia zaczyna ulegać stopniowej zmianie, gdy stanowisko nadwornego barda obejmuje Julian – jego rówieśnik i, wydawałoby się, całkowite przeciwieństwo. Młodzieńcy stopniowo zaczynają się ze sobą przyjaźnić, a więź ta z czasem przechodzi w coś więcej. Akcja książki toczy się spokojnie, dopiero gdzieś w połowie zaczyna przyspieszać, ale nie jest to wada, wręcz przeciwnie. Pozwala autorce dobrze rozpisać więź między postaciami, a w tle stopniowo wprowadzać kolejne wątki dotyczące intrygi króla Alberta.
Tym, co absolutnie kupiło mnie w „Księciu i kacie”, jest relacja między Halem i Julsem. No i sam fakt, że bard ma na imię Julian.
Młodzieńcy, chociaż na pierwszy rzut oka wydają się zupełnie inni, szybko znajdują wspólny język. Bardzo naturalnie wypada też przejście przyjaźni w miłość i muszę przyznać, że autorka naprawdę dobrze pisze relacje romantyczne, chociaż w jednym momencie miałam mały zgrzyt (ale nie wynikał ze sposobu pisania, spokojnie). Nawet scena zbliżenia, która się pojawia, została napisana z dużym wyczuciem i ucięta w idealnym momencie, aby czytelnik mógł resztę dopowiedzieć sobie sam, co w polskiej fantastyce wcale takie oczywiste nie jest. Ponadto dialogi między chłopakami są niesamowicie zabawne. Bardzo ich polubiłam, są sympatyczni i wykreowani naprawdę dobrze.
Paradoksalnie, świetną postacią jest też król Albert, mimo że to dla odmiany mężczyzna absolutnie nie do polubienia. Dopiero po chwili zrozumiałam, że, jak napisałam wtedy An (i to porównanie dedykuję również jej),Albert jest jak PiS – szasta pieniędzmi, pogrąża następcę i wpędza kraj w kolejne kłopoty, obojętny na los szarych poddanych, byle tylko mieć poparcie tych wpływowych i żyć w luksusie. A to, że po jego śmierci Hal będzie miał wielkie problemy, już go nie obchodzi – wszak przecież i tak będzie już trupem, więc to nie jego sprawa.
Co do intrygi, części z niej domyśliłam się już na początku, bo nie jest ona jakoś wymyślna, a człowiek nieco dłużej siedzący w klimatach fantasy widział ten wątek już setki razy. Pewna część konfliktu między Halem a Albertem zrobiła jednak na mnie wrażenie, częściowo przez warstwę emocjonalną i to, że nie rozwiązano jej do końca w oczywisty sposób. Widać dużo znanych tropów, ale jest trochę niepewności i aż do dalszych wydarzeń nie ma pewności, czy miał miejsce wypadek, czy ktoś to zaplanował. No i mam po tym fragmencie jeszcze większy szacunek do Juliana. Bardzo podoba mi się też to, jak do fabuły nawiązuje tytuł książki.
Bardzo podoba mi się zakończenie „Księcia i kata”. Z jednej strony jest zdecydowanie pozytywne, autorka pozbawiła je jednak cukierkowości i całkowitego happy endu. Tak naprawdę mogę powiedzieć, że jest wręcz brutalnie realistyczne mimo tego, że wszystko wydaje się dobrze układać. I chociaż gdzieś w sercu lubię urocze, nieco utopijne zakończenia, ten realizm bardzo mi się podobał. Poza tym mamy tu do czynienia z tak naprawdę otwartym zakończeniem, które jest chyba w przypadku tej powieści najlepszym możliwym rozwiązaniem.
„Książę i kat” okazał się dla mnie naprawdę dużym, pozytywnym zaskoczeniem. Chociaż miałam nadzieję, że dostanę dobrą albo przynajmniej przeciętną powieść z kilkoma fajnymi elementami, nie spodziewałam się, że trafię na tak porządną pozycję. Ta książka to naprawdę świetny polski debiut. Nie jest ani trochę wybitna czy odkrywcza, ale pozostaje lekkim, przyjemnym i wyjątkowo dobrym czytadłem na jesienny wieczór. Zabawne dialogi między bohaterami, których zresztą trudno nie polubić, absolutnie urocza, naprawdę porządnie poprowadzona relacja romantyczna i prosta, ale solidna fabuła sprawiają, że trudno się od tej powieści oderwać. Jeśli ktoś lubi romanse w klimatach low fantasy, może spokojnie sięgnąć i raczej się nie zawiedzie. Ja wiem, że na pewno jeszcze kiedyś do tej książki wrócę.
Pełna recenzja: https://iurecenzje.blogspot.com/2022/09/recenzja-ksiazki-ksiaze-i-kat.html
„Książę i kat” to opowieść o Halu, młodym księciu, którego życie wcale nie jest proste – jego ojciec absolutnie go nienawidzi i robi wszystko, by ośmieszyć młodzieńca w oczach poddanych. I chociaż chłopak rzeczywiście aniołkiem nie jest, a wieczory spędza ze znajomymi w karczmie, pijąc może odrobinę za dużo, naprawdę stara się zrobić wszystko, by być w przyszłości dobrym...
więcej Pokaż mimo toKsiążę i KAT, bo istotnie ta książka mnie skatowała.
Chociaż to nawet nie jest książka. To brzmi jak wstępny draft, i to taki wyjątkowo miałki - worldbuilding leży, charakterystyka postaci leży, plot twisty żenujące. Główny bohater odwiedzał RÓŻNE miejsca, czytał RÓŻNE książki, a w ogóle to był przy tym bardzo smutny, a potem nie był, a potem znowu był. Emocje jak na grzybach, widzowie.
Ach, no i do tej pory nie mam pojęcia dlaczego w tytule jest "kat", skoro love interest głównego bohatera to bard *insert crying emoji*
Książę i KAT, bo istotnie ta książka mnie skatowała.
więcej Pokaż mimo toChociaż to nawet nie jest książka. To brzmi jak wstępny draft, i to taki wyjątkowo miałki - worldbuilding leży, charakterystyka postaci leży, plot twisty żenujące. Główny bohater odwiedzał RÓŻNE miejsca, czytał RÓŻNE książki, a w ogóle to był przy tym bardzo smutny, a potem nie był, a potem znowu był. Emocje jak na...
Spośród mnóstwa książek, które mam na półce, a wciąż nie przeczytałam, wybrałam tę. Nie pamiętam od jak dawna czekała w kolejce, ale cieszę się, że poznałam ją właśnie teraz. Książę i Kat to naprawdę interesującą, urocza, na swój sposób mroczna i pouczająca historia.
.......
Halekai Van Montavès jest następcą tronu Jogluarii — kraju skorumpowanego i atakowanego przez piratów — ale jego codzienność wypełniają głównie publiczne upokorzenia, których pada ofiarą. Król Albert VI robi wszystko, by cały dwór gardził młodym księciem i robi to skutecznie. Hal stara się jednak robić swoje i korzysta młodości. Przygotowuje się też do dziedzictwa, którego wcale nie pragnie, a poza tym... poznaje pewnego barda, który powoli kruszy mury, jakie następca tronu wokół siebie zbudował.
.......
Książę i Kat to książka z gatunku low fantasy, czyli z rozbudowanym uniwersum, ale pozbawiona magicznego akcentu. Czy to wada? W tym przypadku ani trochę. Doskonale się bawiłam pośród dworskich intryg, ucieczek na ulice miasta, zaszyta w cieple komnat. Bardzo rzadko sięgam po ten podgatunek, zwykle zderzając się z rozczarowaniem, ale z lektury tej książki jestem bardzo zadowolona.
.......
Hal jest jednym z tych bohaterów, który łatwo skradł moją sympatię. Podobnie jak Julian, który nieustępliwie szukał swojego miejsca na świecie, aż wreszcie je odnalazł. Interakcje tych dwóch młodych mężczyzn niejednokrotnie wywoływały u mnie uśmiech, rozbawienie i wzruszenie. Fabuła głównie kręci się wokół nich, ale pozwala też dostrzec kilka innych postaci, które mają wpływ na losy księcia i barda. Niektóre z nich otwarte, szczere i przyjazne, inne okrutne, chciwe i podstępne. Bardzo podobało mi się przedstawienie relacji między bohaterami, ich przemyśleń oraz punktów widzenia na poszczególne sytuacje.
.......
Jak wspominałam, świat przedstawiony czyni tę książkę fantastyką i choć akcja głównie dzieje się w zamku lub na mieście, to wciąż miałam jasno przedstawioną daną rzeczywistość. Podobało mi się przedstawienie strefy politycznej, jak również religijnej i topograficznej.
.......
Językowo w porządku. Trafiają się błędy, ale przymykam na nie oko.
.......
Bardzo dobrze bawiłam się przy tej książce. Wywołała u mnie nie tylko ciekawość, jak Hal poradzi sobie z knowaniami i atakami Alberta, czy sama relacja księcia z Julsem, ale także gamę różnych emocji. 8/10.
Spośród mnóstwa książek, które mam na półce, a wciąż nie przeczytałam, wybrałam tę. Nie pamiętam od jak dawna czekała w kolejce, ale cieszę się, że poznałam ją właśnie teraz. Książę i Kat to naprawdę interesującą, urocza, na swój sposób mroczna i pouczająca historia.
więcej Pokaż mimo to.......
Halekai Van Montavès jest następcą tronu Jogluarii — kraju skorumpowanego i atakowanego przez...
Kupując tą pozycję nie miałam zbyt dużych oczekiwań, jednak nie wiedziałam, że książka wypadnie aż tak słabo. Świat w jakim umieszczona jest cała akcja wydaje się nierealny i sprawia wrażenie, jakby autorka chciała połączyć w jedno parę pomysłów ale w trakcie coś jej nie wyszło. Odniosłam wrażenie, że sporą część sytuacji w książce można by zwyczajnie pominąć, gdyż nic one nie wnosiły do fabuły. Styl pisarski Joanny Sałajczyk w mojej opinii pozostawiał wiele do życzenia i nie wzbudził we mnie większego zainteresowania. Zastanawiał mnie sposób w jaki autorka opisywała z różnych perspektyw sytuacje przedstawione w książce np. przez pierwszą część strony śledzimy wydarzenia z perspektywy Hala( wszystko w trzeciej osobie),po czym przez dalszą część z perspektywy Juliana. Osobiście bardzo mnie to irytowało. Przez większość czasu jaki spędziłam nad tą pozycją miałam wrażenie, że czytam o niczym. Książka na spokojnie mogłaby by być o połowę krótsza. Podsumowując, jeśli poszukujesz dobrej fantastyki "Książe i kat" zdecydowanie do takiego określenia nie pasuje.
Kupując tą pozycję nie miałam zbyt dużych oczekiwań, jednak nie wiedziałam, że książka wypadnie aż tak słabo. Świat w jakim umieszczona jest cała akcja wydaje się nierealny i sprawia wrażenie, jakby autorka chciała połączyć w jedno parę pomysłów ale w trakcie coś jej nie wyszło. Odniosłam wrażenie, że sporą część sytuacji w książce można by zwyczajnie pominąć, gdyż nic one...
więcej Pokaż mimo toŻadne słowa nie są w stanie wyrazić moich wszystkich emocji, które nieustannie towarzyszyły mi podczas lektury. "Książę i Kat" to książka, która na zawsze pozostanie w mojej pamięci, nie tylko przez wspaniałych bohaterów i trudy ich życia, ale przede wszystkim przez naukę która z niej płynie.
Pod tak zwyczajną fabułą, sztampowym ojcem i uniwersum w którym dalece jest szukać wojny zaglądającej przez mury, czai się tyle dobra, miłości i wszystkich tych rzeczy, których potrzebuje każdy z nas. Jestem bezgranicznie zakochana.
Żadne słowa nie są w stanie wyrazić moich wszystkich emocji, które nieustannie towarzyszyły mi podczas lektury. "Książę i Kat" to książka, która na zawsze pozostanie w mojej pamięci, nie tylko przez wspaniałych bohaterów i trudy ich życia, ale przede wszystkim przez naukę która z niej płynie.
więcej Pokaż mimo toPod tak zwyczajną fabułą, sztampowym ojcem i uniwersum w którym dalece jest...