Kontrrewolucja. Eseje i szkice.

Okładka książki Kontrrewolucja. Eseje i szkice. Paweł Lisicki
Okładka książki Kontrrewolucja. Eseje i szkice.
Paweł Lisicki Wydawnictwo: Fronda publicystyka literacka, eseje
665 str. 11 godz. 5 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Fronda
Data wydania:
2021-05-27
Data 1. wyd. pol.:
2021-05-27
Liczba stron:
665
Czas czytania
11 godz. 5 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380796133
Tagi:
kontrrewolucja paweł lisicki esej eseje czesław miłosz tomasz burek lisicki filozofia
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Rozmowy jerozolimskie. Dlaczego zginął Mesjasz? Waldemar Chrostowski, Paweł Lisicki
Ocena 8,0
Rozmowy jerozo... Waldemar Chrostowsk...
Okładka książki Świat i Kościół w kryzysie Grzegorz Górny, Krystian Kratiuk, Paweł Lisicki
Ocena 6,5
Świat i Kośció... Grzegorz Górny, Kry...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
612
569

Na półkach:

„Pojawienie się eseisty, czującego głęboko wymiar teologiczny literatury i sztuki...” Można by sądzić, iż pochwała ze strony kogoś, kto ongi „pisze, że służył Krajowi, chociaż służył Bierutowi” powinna być największą przyganą, lecz może to nazbyt logiczne.
Książka jak i inne Lisickiego, o wyższości tradycji etc. „Druga rzecz kluczowa – język, łacina. W kościołach prawosławnych starocerkiewnosłowiański, starogrecki. Znowu, ilekroć ją słyszę, wiem, że wszystko jest na swoim miejscu. Kocham ten niewyraźny, szemrzący i dostojny dźwięk. Ale nie jest to kwestia estetyki. Już w chwili kiedy mówię frazy łacińskie, od razu zostaję włączony do tego samego wielkiego, rzymskiego, łacińskiego dziedzictwa. Mówię i jestem członkiem tej wielowiekowej, wielopokoleniowej wspólnoty. Nie dlatego, że łacina jest lepsza od polskiego, albo dlatego (dziecinne wyobrażenie),że Bóg miałby mnie bardziej wysłuchiwać po łacinie, ale dlatego, że we mszy łacina jest na swoim miejscu. Tym językiem od II–III wieku po Chrystusie posługiwali się pierwsi rzymscy chrześcijanie (ale wierna pamięć Kościoła przechowała przecież również wspomnienie o greckim języku pierwotnej wspólnoty – Kyrie eleison czy liturgie Wielkiego Tygodnia),a ja przecież z ducha jestem Rzymianinem.”

Jak „od II–III wieku” to nie „pierwsi”, a jak „pierwsi” to nie „od II–III wieku”. Najwcześniejszym łacińskim pisarzem chrześcijańskim był Tertulian, jednak nie tworzył w Rzymie. Pierwszym znanym łacińskim w Rzymie późniejszy parędziesiąt lat Nowacjan (przy tym rozłamowiec, podobnie jak i Tertulian).

„A my przecież jesteśmy ich duchowymi dziedzicami.”
Kto „my”?

„Do Rzymu duchowo przynależę.”

Między wiernymi nie powinno być rozróżnienia na „Żydów” i „Greków” (Kol 3, 11; Ga 3, 28; 1 Kor 12, 13).
Wyznanie Nicejsko - Konstantynopolitańskie głosi „wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół” (Πιστεύομεν … μίαν, Ἁγίαν, Καθολικὴν καὶ Ἀποστολικὴν Ἐκκλησίαν),przekład „credo … unam sanctam, catholicam et apostolicam Ecclesiam” trzy ostatnie pojęcia pozostawia bez przekładu (o czym też niżej).

„Jest też kilka innych zalet tego języka. Po pierwsze, uniwersalność. Tak jak narody mają swoje języki świeckie, tak wypada, żeby cały lud Boży miał swój jeden oficjalny język – łacinę. Dzięki temu w każdym miejscu świata, gdzie tylko sprawuje się mszę, jestem u siebie. Mówię w języku, który jest dla wszystkich wspólny, powszechny, uniwersalny.”

Wpierw „w kościołach prawosławnych starocerkiewnosłowiański, starogrecki”, później „jeden oficjalny”. Czemu łacina ma być bardziej „na miejscu” niż greka? Zwłaszcza, że jak Lisicki napomyka wyżej, nie była nią od początku. Czemu bardziej „na miejscu” niż mowa zrozumiała dla tych, do których jest skierowaną ? Jaką kto odnosi korzyść ze słuchania czegoś, czego nie rozumie (1 Kor 14, 11) ?

A „wspomnienie o greckim języku pierwotnej wspólnoty”...
Podstwawowe kościelne pojęcia (z wyjątkiem amen, hosanna, alleluja, maranatha) są greckie.

chrześcijaństwo χριστιανισμός (użyte po raz pierwszy przez Ignacego z Antiochii w Liście do Magnezjan 10, 3) od χριστιανός „chrześcijanin” od Χριστὸς „Pomazaniec”

Ewangelia εὐαγγέλιον „dobra wieść” od εὐάγγελος „przynoszący dobrą wieść” od εὐ-„dobry” i ἄγγελος „wysłannik, poseł” od tego samego „anioł”

Biblia βιβλία „księgi” lm od βυβλίον „książka” zdrobnienie od βύβλος „księga”

liturgia λειτουργία „świadczenia obywatelskie” λειτ- z λαός „lud; naród” -υργία z ἔργον „praca; działanie”

apostoł ἀπόστολος „wysłaniec” od ἀποστέλλειν „wysyłać”, apo- „od” i στέλλειν „porządkować; przygotować; wysłać”

diakon διάκονος δῐᾰ- „(po)przez; za pomocą” i ἐνκονειν „być czynnym, pilnym”

prezbiter πρεσβύτερος „starszy” od πρέσβυς „starzec”

biskup ἐπίσκοπος „nadzorca; opiekun”; ἐπί- „nad” σκοπος „patrzący” od σκέπτομαι „oglądać, badać”

akolita ακόλουθος „towarzyszący, następujący (po)”, α- „razem” κέλευθος „droga”.

eucharystia εὐχαριστία „dziękczynienie” z εὐχάριστος „miły; przyjemny; wdzięczny” od εὐ „dobry” i χάρις „uprzejmość; łaska, wdzięk”.

eulogia εὐλογία εὐ jp. λογος „mowa; słowo; wypowiedź; wiadomość; opowieść”, od tego samego teologia, soteriologia i in.

baptysterium βαπτιστήριον od βᾰπτῐ́ζω „zanurzać; chrzcić” od βάπτω „zanurzać”

hierarchia ἱεραρχία od ἱερός „święty” ἄρχω „jestem na czele, kieruję”

synod σύνοδος „zebranie; połączenie ciał niebieskich’ od σῠν- „wespół, razem z; jednocześnie z” ὁδός „ścieżka; droga; marsz; podróż; sposób”

kanon κᾰνών „pręt; miara; wzorzec”

heterodoksja ἕτερος „inny; różny” δόξα „pogląd” z δοκεῖν „wydawać się”

ortodoksja ὀρθοδοξία od ὀρθός „prosty; słuszny; prawdziwy” δόξα jw.

dogmat δόγμα dopełniacz δόγματος od tego samego

schizma σχίσμα „rozłam” od σχίζειν „rozszczepiać”

heretycki αἱρετικός „wybierający” od αἵρεσις „wybór; wybrana nauka” z αἵρεσιν „brać; chwytać”

apostazja ἀποστασία „odstępstwo” od ἀφιστάναι „odjąć; spowodować bunt” ἀπο „od” στατικός „zatrzymujący; umiejący ważyć” od ἱστάναι „zatrzymywać; (równo)ważyć”

kerygmat κῆρυγμα od κηρύσσω „ogłaszać” od κῆρυξ „herold”

martyrologium μαρτυρολόγιον μᾰ́ρτῠς dpn. μᾰ́ρτῠρος „świadek”

kleryk od κλῆρος „los; udział; kapłan”

parafia παροικία z πᾰ́ροικος „sąsiad” πᾰρᾰ- „poza (czym); obok; mimo” οἶκος „dom, mieszkanie; gospodarstwo”

diecezja διοίκησις „gospodarka; administracja; prowincja” δῐᾰ- „przez; za pomocą” οἶκος jw.

psalm ψαλμός „gra” z ψάλλω „szarpać struny”

egzorcyzm ἐξορκισμός „zaklęcie” od ἐξορκίζειν „zaklinać” od ἐξ „z” i ορκίζειν „związać przysięgą” od ὅρκος „przysięga; ślub”

hagiografia ἅγιογραφία „żywoty świętych” od ἅγιος „święty” γρᾰ́φειν „skrobać; rysować; pisać”

katolicki καθολικός „ogólny, powszechny” z καθόλου „według całości, całkowicie, ogólnie” od κατά „według” i ὅλος „całkowity”

katechumen κατηχούμενος „nauczany”

I wiele innych.


O wyższości łaciny w liturgii (wyraz jednak nie łaciński...) ma świadczyć „bezosobowość (...) wyzwala nas z jednostkowości, z indywidualizmu, z tego strasznego, od czasów Lutra kąsającego nas na każdym kroku «ego» (...) Za sprawą bezosobowej łaciny i bezosobowych łacińskich formuł przemawia sam byt.” To „wierzę w Boga” (Credo in unum Deum) jest bezosobowe ? A „Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i wam” (Confiteor Deo omnipotenti et vobis) ? A „Ojcze Nasz” ?

„każdy z nas o sobie samym zda sprawę Bogu” (Rz 14, 12) ależ to protestanckie…

„Pojawienie się eseisty, czującego głęboko wymiar teologiczny literatury i sztuki...” Można by sądzić, iż pochwała ze strony kogoś, kto ongi „pisze, że służył Krajowi, chociaż służył Bierutowi” powinna być największą przyganą, lecz może to nazbyt logiczne.
Książka jak i inne Lisickiego, o wyższości tradycji etc. „Druga rzecz kluczowa – język, łacina. W kościołach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2594
795

Na półkach: , , , , , ,

Nikt nie zmusza nas abyśmy byli katolikami.
Jestem katolikiem na mocy mej wiary w Boga: a gdy się mnie pyta, dlaczego wierzę w Boga, odpowiadam, że dlatego, iż wierzę w siebie, gdy uważam za niemożliwe wiarę w mą egzystencję (a co do tego faktu mam pewność) bez jednoczesnej wiary w istnienie Tego, który żyje jako osobowy, wszystko wiedzący, wszystko osądzający Byt w moim sumieniu. / kard. Newman/

To powtarza za kardynałem Newmanem autor i pragnie wskazać zagrożenia dla Kościoła w świecie współczesnym, ale też wewnątrz tego Kościoła. To jest jedna z najtrudniejszych książek, z jakimi przyszło mi się zmierzyć. Ogrom tematów, jakie porusza w swej książce, a także ilość filozofów i teologów, z którymi wchodzi w dyskurs, powoduje, że książkę wymaga czasu, aby ją pojąć i zrozumieć. Chociaż przyznaję się, że część esejów i szkiców była naprawdę trudna do zrozumienia. Dlatego skupię się na tych tematach, które mnie zainteresowały. Całość podzielona jest na pięć części ze wstępem.

Ze wstępem miałam pewien problem. Nie pisze o Soborze Watykańskim II, ale właśnie jego dokumenty krytykuje, gdyż to Sobór przyjął dokumenty dotyczące stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich. Rozumiem, że dla autora biegle władającego łaciną przemawia Msza Trydencka, ale dla mnie Msza św. w języku narodowym jest największym sukcesem Soboru, gdyż dzięki temu mogę w pełni w niej uczestniczyć. Autor odwołuje się do Tradycji, ale jednocześnie pisze, że Tradycja nie może uciekać przed tym, co współczesne i nie może być zapisem raz na zawsze danych obrzędów, ale każde pokolenie odkrywa ją na nowo. Jednak w miarę czytania kolejnych esejów coraz bardziej poglądy autora przemawiały do mnie i się z nimi zgadzam.

Mnie zainteresowały szkice i eseje dotyczące literatury, w jaki sposób autorzy przedstawiają życie człowieka, do czego dążą, jaki jest stosunek do śmierci, wieczności i do wiary. Składa hołd poezji, gdzie w eseju o twórczości Wiesławy Szymborskiej pisze: „Tam gdzie filozof potrzebuje starannego wyłożenia argumentów, polskiej poetce starcza jedno celne słowo. „Odnosi to stwierdzenie do całej poezji. Ciekawy jest esej poświęcony Herbertowi, o którym pisze: „W ostateczności głównym punktem poezji Herberta, jej głównym przesłaniem, jest współczucie. Jego poezja została zbudowana na zasadzie opozycji między tym, co jednostkowe, swojskie, cielesne i człowiecze, a tym co boskie, wieczne i doskonałe. W gruncie rzeczy, wbrew wszelkim miotanym przeciwko człowiekowi oskarżeniom, wiersze Herberta są bardzo głęboko humanistyczne, to znaczy opisują życie w taki sposób, że przynoszą pocieszenie.” Parę szkiców poświęconych jest poezji Czesława Miłosza, gdyż: ”Poezja Miłosza jest ciągłą kontemplacją, która karmi się momentami wieczności. Jest próbą wyniesienia się ponad zmienność czasu, by zdobyć ogląd niepodległy światu.” Zajmuje się też twórczością pisarzy. Mnie zainteresowały eseje o pisarzach, których twórczość znam: Milan Kundera, Isaac Singer, Marcel Proust, Simon Well, Fiodor Dostojewski, Lew Tołstoj, czy Michaelu Houellebecgu, a także punktuje bzdury w książce Dana Browna.

Dużo bardziej wymagający jest dyskurs, w jaki wchodzi autor z filozofią. Głownie jest to dyskusja z najbardziej wpływowymi filozofami XX wieku: Kantem, Heideggerem, Nietzsche, a także Kartezjuszem, Pascalem, Leibnizem, Kirkegaardem. Mnie zainteresował szkic poświęcony filozofii dialogu, a także filozofii ks. Tischnera. Lisicki jako tomista krytykuje autora „Schyłku chrześcijaństwa tomistycznego”.

Najtrudniejszy był jego dyskurs z teologami, gdyż tylko parę nazwisk jest mi znanych. Jednak czytając poglądy niektórych współczesnych teologów, przecierałam oczy. Zgadzam się, że „Kościół bowiem nie jest po to, aby być Prometeuszem, aby wobec Boga reprezentować interesy ludzi, ale by wobec ludzi głosić Boga, który pozwala im do siebie dotrzeć.” I „Tylko religia, która domaga się wszystkiego, ma sens. Tylko religia zdolna przemawiać w imieniu mocy i autorytetu może zdobywać uznanie.”

Bardzo aktualnym tematem jest naciskanie, aby przepraszać za czyny popełnione przed poprzednie pokolenia i nie czuję się winna, za coś, co nie zrobiłam.„Ilekroć pojawia się zło, zawsze jest ono dziełem jednostki. Choćby to było zło przedstawicieli Kościoła, jego księży, biskupów, papieży nawet, choćby czyniąc je, powoływali się na swoje rozumienie świętej nauki, ostatecznie zawsze błąd jest ich. Błąd jest tym, co człowiek wnosi do gry.” Dlatego jeśli chodzi o zło uczynione innemu człowiekowi, to ani nie mogę odpuścić mu winy, ani nie mogę odczuwać za niego żalu za grzechy. Jego grzech i słabość mogą mi sprawiać ból, ale to wszystko. Za zły czyn innego człowieka nie mogę przepraszać tak długo, jak długo sam się do niego nie przyczyniam. Aby można mówić o przeprosinach, musi istnieć stosunek przyczynowy, taki związek między mną a sprawcą, abym mógł uznać, że jego złe działanie wynikało z mego współudziału lub zaniechania.

Ciekawymi są szkice poświęcone podejściem do cudów, a także, czy religia może istnieć bez dogmatów.

Książka według mnie jest ważnym głosem w dyskusji nad współczesnym Kościołem. Autor stara się odkryć, dlaczego coś takiego jak śmierć nie robi na nas wrażenia. Zastanawia się nad kryzysem we współczesnym Kościołem. Dla Miłosza źródłem nowożytnego kryzysu religijnego był kryzys wyobraźni, ludzie, dlatego w coraz mniejszym stopniu wierzą w realność prawd chrześcijańskich, bo w coraz mniejszym stopniu są w stanie przekształcić je w obrazy. Benedykt XXI zwraca uwagę, że największym wyzwaniem kościoła w XXI wieku „jest wypracowanie nowej postaci rozumności wiary”. Właśnie to przesunięcie wiary w stronę wyłącznie uczuć jest też zagrożeniem. Jednak przez wieki uważano, że ” tak samo jak wiara i rozum spotykały się w określeniu Boga, tak też łączyły się w opisie człowieka. Dla żadnego nieomal z Ojców Kościoła i ich późniejszych następców nie ulegało wątpliwości, że tym, co w człowieku najdoskonalsze, jest rozum. To on miał władać uczuciami, nadawać im kierunek i znaczenie. Wola i rozumne pożądanie, nie tłumiły uczuć – panowały nad nimi.”

Niepodobna w jednej recenzji przedstawić ogromu tematów, jakie w swojej książce porusza autor w ponad 60 esejach i szkicach. Każdy z czytających znajdzie inne tematy, które go zainteresują.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu „Na kanapie”.

Pierwotnie w serwisie Na kanapie.

Nikt nie zmusza nas abyśmy byli katolikami.
Jestem katolikiem na mocy mej wiary w Boga: a gdy się mnie pyta, dlaczego wierzę w Boga, odpowiadam, że dlatego, iż wierzę w siebie, gdy uważam za niemożliwe wiarę w mą egzystencję (a co do tego faktu mam pewność) bez jednoczesnej wiary w istnienie Tego, który żyje jako osobowy, wszystko wiedzący, wszystko osądzający Byt w moim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
139

Na półkach:

Solidny zbiór solidnych esejów o artykułów

Solidny zbiór solidnych esejów o artykułów

Pokaż mimo to

avatar
475
474

Na półkach:

„Wolność chrześcijanina, wyraża się nawróceniem”


J. Tischner








XXI wiek... Pełen nienawiści, przemocy, degrengolady. Wiek walki o władzę, wojen, prześladowań, zakazów i nakazów... Wiek szczucia jednych ludzi na drugich... Wiek, który wydawałoby się, nie może nas już niczym zaskoczyć.


Konflikt USA – Irak trwający już od lat wciąga coraz więcej Państw. Nieustająca wojna między Palestyną a Izraelem powoduje, że giną niewinni cywile, prześladowanie chrześcijan w Egipcie doprowadziło do prawie całkowitego zaniku tego wyznania w tamtym rejonie. Wojny na tle religijnym i politycznym w Afryce coraz częściej przenoszą się na arenę Europejską. W samej Europie nie jest wcale lepiej...


Idea stworzenia Unii Europejskiej na całkowicie chrześcijańskich wartościach upadła. Laicyzujące się społeczeństwo, niebiblijne ruchy LGBT chcące zawłaszczyć sobie dużą część świata i prawa, lewicowe poglądy młodych, wypieranie wartości religijnych z życia publicznego, to wszystko i wiele więcej doprowadza dziś do momentu, w którym człowiek, staje się pustą skorupą bez wartości i Boga.


Do wszystkich pozycji Pana Lisickiego mam stosunek ambiwalentny. Teoretycznie porusza on niezmiernie ciekawe tematy, jednak ostatnio sam w wywiadach nie może się zdecydować, czy jest katolikiem, czy nie. Pisarz z całą pewnością nie hołduje naukom Karola Wojtyły, czy Josepha Ratzingera, a już na pewno Jorge Mario Bergoglio, że katolicy i protestanci są braćmi, i w wielu programach bardzo mocno krytykuje braci Protestantów. Oczywiście każdy ma swoje zdanie, jednak ciekawe jest to, że autor nie idzie w konflikt z Prawosławiem. Być może boi się reakcji tej wspólnoty, która jak wiadomo, przytaczając tutaj, choćby niechlubne momenty ze wspólnej historii Polski i Ukrainy ma krew na rękach. Ostatnio Pan Lisicki zaczął w końcu dostrzegać zepsucie w szeregach kościoła rzymskokatolickiego chwała mu za to, zaowocowało to napisaniem całkiem dobrej pozycji mianowicie Kontrrewolucja.


Jak już pisałam wyżej mam momentami wrażenie, że pisarz sam nie może się zdecydować, czy kościół rzymski chwalić, czy też nie przyjął postawę w końcu obiektywną. Nie jest to, może postawa, jaką autor wyraził w swojej pozycji Luter kiedy w dość mocnych słowach krytykował Marcina Lutra i protestantyzm, ale w końcu od czegoś trzeba zacząć, a aby zacząć trzeba mieć odwagę. Taka odwagę Pan Paweł znalazł i zebrał w całość eseje i szkice. Nie wszystkie z nich są pieśniami pochwalnymi dla wyznania rzymskokatolickiego, co się chwali, bo w końcu prawda jest najważniejsza.


Autor porusza takie tematy jak upadek moralności, błędy kościoła rzymskokatolickiego, upadek chrześcijaństwa w Polsce i na świecie (tutaj trzeba przyznać, że Pan Lisicki bardzo uczciwie pisze o szeroko pojętym chrześcijaństwie) a tak, że pojęcie szeroko rozumianej wiary w Boga. Przyznam, że czekałam na tę pozycję, ponieważ ciągle miałam nadzieję, że pisarz stworzy w końcu coś uczciwego i niejednostronnego, co naprawdę będzie warte tych wszystkich nagród, które otrzymał. Okazało się, że warto było czekać. Zbiór esejów i szkiców być może nie jest czymś, czego do końca się spodziewałam, ale jak to mówią, zawsze musi być ten pierwszy krok. Książka Kontrrewolucja została napisana pod patronatem Do Rzeczy. Samego tygodnika nie czytam, ale już jego odłam historyczny z najwspanialszym pisarzem i historykiem w Polsce Panem Zychowiczem tak. Być może Pan Lisicki w końcu przyjmie postawę Pana Zychowicza i o historii i religii zacznie pisać w sposób obiektywny, a nie jak dotąd subiektywny. Myślę, że jego najnowsza publikacja będzie pierwszą w tym kierunku.


Pozycja naprawdę obszerna porusza najważniejsze tematy dotyczące Polski i świata. Napisana przystępnym i barwnym językiem z mnóstwem przykładów i odnośników. Z całą pewnością ci, którzy interesują się historią oraz religią, a obserwują karierę Pana Lisickiego, będą zaskoczeni zmianą jaka zaszła w stylu pisania autora, oczywiście in plus.


Zachęcam bardzo uczciwie do zapoznania się z tym jakże innym od reszty dziełem. Liczę na to, że pisarz pozostanie w tym samym tonie z kolejnymi swoimi pozycjami. Kontrrewolucja bezsprzecznie zapoczątkowała nową jakość pisania Pana Lisickiego. Polecam wszystkim, po jednym dwa eseje do porannej kawci.

„Wolność chrześcijanina, wyraża się nawróceniem”


J. Tischner








XXI wiek... Pełen nienawiści, przemocy, degrengolady. Wiek walki o władzę, wojen, prześladowań, zakazów i nakazów... Wiek szczucia jednych ludzi na drugich... Wiek, który wydawałoby się, nie może nas już niczym zaskoczyć.


Konflikt USA – Irak trwający już od lat wciąga coraz więcej Państw. Nieustająca...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    20
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    2
  • Filozofia
    1
  • Paweł Lisicki
    1
  • 2022
    1
  • L. polska
    1
  • Religia
    1
  • Bardzo dobra książka
    1
  • Publicystyka literacka i eseje
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kontrrewolucja. Eseje i szkice.


Podobne książki

Przeczytaj także