Wojna o metale rzadkie. Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej

Okładka książki Wojna o metale rzadkie. Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej Guillaume Pitron
Okładka książki Wojna o metale rzadkie. Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej
Guillaume Pitron Wydawnictwo: Kogut reportaż
289 str. 4 godz. 49 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Kogut
Data wydania:
2020-12-09
Data 1. wyd. pol.:
2020-12-09
Liczba stron:
289
Czas czytania
4 godz. 49 min.
Język:
polski
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
69 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
168
149

Na półkach:

Produkcja ekologicznych środków wytwarzania energii jest bardzo nieekologiczna. Zniszczenia w środowisku naturalnym, zatrucie wód, choroby ludzi mieszkających w pobliżu miejsc pozyskiwania metali rzadkich niezbędnych do produkcji środków czystej (?) energii to realne i nieuniknione koszty tych rozwiązań. Guillaume Pitron ukazuje tę zależność na licznych przykładach z różnych części globu, m.in. z Chin (Mongolia Wewnętrzna),gdzie szczególnie boleśnie przekonali się o niej mieszkańcy „wiosek raka”.
Pitron podaje konkretne dane dotyczące wydobycia metali rzadkich. Przy okazji co nieco się o nich dowiedziałam – dotychczas nie zdawałam sobie sprawy z istnienia skandu, itru czy prometu.
Nawet tak, wydawałoby się, czyste technologie jak cyfrowa, mają olbrzymie koszty energetyczne: przesłanie bezcielesnego maila z załącznikiem jest także energochłonne. Autor dobitnie uświadamia fizyczne koszty niefizycznych technologii, że nie wspomnę o tych jak najbardziej „cielesnych” jak produkcja baterii do samochodów elektrycznych („produkcja samochodu elektrycznego pochlania trzy lub cztery razy więcej energii niż konwencjonalnego”). Tak pisze więc o paradoksie „zielonej energii”: „Energie te – nazywane również odnawialnym […] opierają się na wykorzystaniu surowców, które nie są odnawialne”. A proces ich pozyskiwania jest niezwykle energochłonny i niszczący dla środowiska. Autor pisze o tym szczegółowo w podrozdziale „Green tech – przygnębiający bilans ekologiczny”.
Drugim wątkiem książki jest potraktowanie metali rzadkich przez ich procentów, szczególnie Chiny, jako narzędzi nacisku, a wręcz szantażu na kraje je kupujące. Autor ukazuje konsekwencje beztroskiego zdania się na państw zachodnich, najbardziej dbających o produkcję zielonej energii, na producentów spoza Europa i USA. Pisze też o intelektualnym lenistwie Zachodu: ufny w swoją przewagę naukową przespał moment, kiedy ambitne społeczeństwa pozaeuropejskie przejęły inicjatywę w liczbie i wadze wynalazków oraz zgłaszaniu patentów. Słowem, uzależniamy się od państw, które bez skrupułów (bo niby dlaczego miałyby je mieć) wykorzystają nasze uzależnienie od ich dostaw.
Książka Pitrona to lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych energetyką, a szczególnie dla fanów „ekologicznych” źródeł pozyskiwania energii. Warto poznać mroczne i nieuniknione niestety oblicze ich produkcji i stosowania.

Produkcja ekologicznych środków wytwarzania energii jest bardzo nieekologiczna. Zniszczenia w środowisku naturalnym, zatrucie wód, choroby ludzi mieszkających w pobliżu miejsc pozyskiwania metali rzadkich niezbędnych do produkcji środków czystej (?) energii to realne i nieuniknione koszty tych rozwiązań. Guillaume Pitron ukazuje tę zależność na licznych przykładach z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
6

Na półkach:

Autor odkrywa prawdziwe obliczę transformacji ekologicznej i realia światowego przemysłu. Pozycja obowiązkowa dla osoby, która chce dowiedzieć się, jak w rzeczywistości wygląda światowy przemysł high-tech i przemysł metali rzadkich. Autor jednak czasami podaje zbyt dużo zbędnych informacji, przez co w niektórych momentach ciężko się czyta.

Autor odkrywa prawdziwe obliczę transformacji ekologicznej i realia światowego przemysłu. Pozycja obowiązkowa dla osoby, która chce dowiedzieć się, jak w rzeczywistości wygląda światowy przemysł high-tech i przemysł metali rzadkich. Autor jednak czasami podaje zbyt dużo zbędnych informacji, przez co w niektórych momentach ciężko się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
566
80

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka , która zmusza do zastanawiania się nad dalszym losem Ziemii i ludzkości, a w szczególności nas, Europejczyków. Nie ma co wiele się rozpisywać, bo sam tytuł i podtytuł wyjaśniają o czym to jest.

Bardzo ciekawa książka , która zmusza do zastanawiania się nad dalszym losem Ziemii i ludzkości, a w szczególności nas, Europejczyków. Nie ma co wiele się rozpisywać, bo sam tytuł i podtytuł wyjaśniają o czym to jest.

Pokaż mimo to

avatar
35
31

Na półkach: ,

Dzieło Guillaume'a Pitrona jest w rzeczy samej współczesną medialną apokalipsą, gdyż obnaża kotarę osnuwającą współczesną politykę zielonej transformacji. Autor uchwycił samo sedno sprawy, w której to nowa perspektywa "czystej i zielonej" zmiany mającej zastąpić gospodarki emitujące CO2 przynosi w rzeczywistości skutki odwrotne do planowanych. Masowe drążenia skał, które w książce są tematem wiodącym, zostały wprowadzone na zabójczo zaawansowany poziom. Prowadzą nas one z kolei do wydobycia tak cennego surowca, którego właściwości katalityczne pełnią niezastąpione funkcje w najważniejszych gałęziach przemysłu. Świat tym samym podpisał nie tyle trujący co śmiertelny pakt na własne bezpieczeństwo i stabilizację rozwojową. W imię zmuszenia globu porozumieniem paryskim, możni tego świata by zahamować swój pociąg do kokainy [węgla, ropy] popadli w uzależnienie od heroiny [metali ziem rzadkich]. Nota bene głównym zaopatrującym nas w ten współczesny narkotyk są Chiny, które zgodziły się w głównej mierze wziąć na swoje barki ujmę największego truciciela, by zyskać kartę jokera przy stole hazardowym. Tym samym to do nich należeć może ostatnie słowo odnośnie żonglowania ceną oraz wyposażając się w możliwość wyboru, komu będą eksportować te cenne technologicznie materiały.

Dzieło Guillaume'a Pitrona jest w rzeczy samej współczesną medialną apokalipsą, gdyż obnaża kotarę osnuwającą współczesną politykę zielonej transformacji. Autor uchwycił samo sedno sprawy, w której to nowa perspektywa "czystej i zielonej" zmiany mającej zastąpić gospodarki emitujące CO2 przynosi w rzeczywistości skutki odwrotne do planowanych. Masowe drążenia skał, które w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
265
134

Na półkach:

Wojna o metale rzadkie otwiera oczy w temacie wojny gospodarczej z Chinami, przez pryzmat transformacji energetycznej, gdzie kraje zachodu chcą być tylko beneficjentami, odrzucając cały łańcuch dostaw, który tę transformację umożliwiają.

Wojna o metale rzadkie otwiera oczy w temacie wojny gospodarczej z Chinami, przez pryzmat transformacji energetycznej, gdzie kraje zachodu chcą być tylko beneficjentami, odrzucając cały łańcuch dostaw, który tę transformację umożliwiają.

Pokaż mimo to

avatar
38
19

Na półkach:

Rewelacyjna książka, dużo ciekawych przypisów.

Rewelacyjna książka, dużo ciekawych przypisów.

Pokaż mimo to

avatar
266
139

Na półkach:

Bardzo ciekawie napisany reportaż, doskonale pokazuje dokąd prowadzi nas owczy pęd ekologii.

Bardzo ciekawie napisany reportaż, doskonale pokazuje dokąd prowadzi nas owczy pęd ekologii.

Pokaż mimo to

avatar
45
1

Na półkach:

Książka w sposób bardzo zwięzły pozwala odkryć co jest obecnym punktem ciężkość w światowej rywalizacji o surowce które umożliwiają istnienie nowoczesnych technologii. Odkłamuje spojrzenie na zielone technologie które w przestrzeni jawią się bez kosztowe i zbawienne dla środowiska choć w przyszłości jesteśmy na nie skazani są dla nas ratunkiem. Unaocznia nam sposób wydobycia owych metali ziem rzadkich. Książka jest pisana z pozycji Francuza czym ta książka zyskuje choćby informacja o Walis i Futinie(s237).

Książka w sposób bardzo zwięzły pozwala odkryć co jest obecnym punktem ciężkość w światowej rywalizacji o surowce które umożliwiają istnienie nowoczesnych technologii. Odkłamuje spojrzenie na zielone technologie które w przestrzeni jawią się bez kosztowe i zbawienne dla środowiska choć w przyszłości jesteśmy na nie skazani są dla nas ratunkiem. Unaocznia nam sposób...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
108

Na półkach:

Bardzo ciekawe i niestandardowe spojrzenie na kwestie zielonej energii i wydobycia metali. Dobrze się czyta. Jedynym zarzutem może być trochę zbyt ogólnikowe ujęcie niektórych kwestii.

Bardzo ciekawe i niestandardowe spojrzenie na kwestie zielonej energii i wydobycia metali. Dobrze się czyta. Jedynym zarzutem może być trochę zbyt ogólnikowe ujęcie niektórych kwestii.

Pokaż mimo to

avatar
79
63

Na półkach: , , ,

Pozycja bardzo aktualna, w czasach geopolitycznych zawieruch.
Przede wszystkim traktuje o metalach bardzo rzadkich, które okazują się niezbędne w procesie transformacji ekologicznej. Autor przedstawia realistyczne strony tej przemiany. Niestety tworzenie zielonego świata może okazać się jeszcze bardziej destrukcyjne dla środowiska.
Mamy opisy tych metali, kontekst tworzenia świata ekologicznego i w końcu - bo o tym również prawi książka - wątek geopolityczny, z ukierunkowaniem uwagi na Chiny.
Poszerza współczesne horyzonty, w których np. samochód elektryczny nie jest bez grzechu pierworodnego.

Pozycja bardzo aktualna, w czasach geopolitycznych zawieruch.
Przede wszystkim traktuje o metalach bardzo rzadkich, które okazują się niezbędne w procesie transformacji ekologicznej. Autor przedstawia realistyczne strony tej przemiany. Niestety tworzenie zielonego świata może okazać się jeszcze bardziej destrukcyjne dla środowiska.
Mamy opisy tych metali, kontekst...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    135
  • Przeczytane
    73
  • Posiadam
    26
  • Teraz czytam
    6
  • 2022
    3
  • 2023
    3
  • 2024
    3
  • Polityka
    2
  • Reportaż
    2
  • Geopolityka
    2

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także