Mordercza Adelka. To nie moja wina!
- Kategoria:
- opowiadania, powieści dla dzieci
- Cykl:
- Mordercza Adelka (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Znak emotikon
- Data wydania:
- 2021-01-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-01-18
- Data 1. wydania:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 96
- Czas czytania
- 1 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324074990
- Tłumacz:
- Natalia Zmaczyńska
Jak przeżyć w świecie, w którym nikt nie traktuje dzieci poważnie? Oto przepis Adelki: weź sporą dawkę czarnego humoru, dodaj szczyptę czułości i chomika grizzly, który pomoże ci podbić świat.
Adelka odkrywa, że aby zarobić duże pieniądze, nie trzeba się wcale napracować. Papier toaletowy sprzedawany na listki za piątaka (taniej nie będzie),napad rabunkowy na tatę (w końcu każda praca zasługuje na szacunek!),a może po prostu uśmiech, który okazuje się twardą walutą i można go wymieniać na spore ilości cukierków? Adelka nie zawaha się nawet zapędzić własnego kota do pracy. Koniecznie pod krawatem.
Pewne siebie dziecko to szczęśliwe dziecko! Psychologowie twierdzą, że z Adelką warto się zaprzyjaźnić i trenować z nią odwagę, pomysłowość i poczucie humoru. I uśmiech. A tym uśmiechem można próbować zapłacić za kilogram cukierków.
Wiek: 10+
Jak powstała superbohaterka Adelka?
Adelkę stworzył w szkolnym zeszycie Mr Tan, który, jak sam wspomina, był bardzo nieśmiałym chłopcem. Narysowana przez niego rudowłosa i bardzo buntownicza dziewczynka miała wyrażać wszystko to, na co na sam nie miał odwagi. Wszystkie wątpliwości, pytania do dorosłych, poczucie humoru i… żarty.
Bo nieposłuszna i buntownicza postawa Adelki wymaga nie lada odwagi! To najważniejsza cecha dziewczynki, która pozwala jej cały czas sprawdzać i kwestionować zasady świata dorosłych, rozbrajać je swoim czarnym, ale bardzo czułym humorem.
Adelka na receptę – czyli dlaczego psychologowie polecają Adelkę?
Inteligentna, szczera do bólu indywidualistka z głową pełną pomysłów pokazuje dzieciom, że warto być sobą!
Joanna Zembrzucka, psycholog dziecięcy
A gdyby tak założyć, że można wypracować poczucie humoru? Doszlifować tę umiejętność, rozpalić jej płomień nie tylko w sobie, ale też we własnym dziecku? (…)
Doceniaj czarny humor – ciekawe wiedeńskie badanie wykazało, że docenianie czarnego humoru (żartowanie z ponurych rzeczy, bawienie się słowem, skupienie się na żarcie, jego warstwie językowej, a nie na obiekcie żartu) idzie w parze z mniejszą agresywnością i bardziej pozytywnym podejściem do życia. Pozwól zatem dziecku na zabawę słowem. Jeśli trzeba, wyznacz mu granice. Pokaż mu kontekst sytuacji (jak w kilku historyjkach w „Morderczej Adelce…”). Przede wszystkim jednak: zwróć uwagę na to, że odrobina czarnego humoru to bardzo dobry znak.
Edyta Zając, www.edytazajac.pl
www.edytazajac.pl/mordercza-adelka/
Adelka zaprasza na swoja stronę, odważnie klikajcie:
https://emotikon.wydawnictwoznak.pl/admin/preview/mordercza-adelka
https://emotikon.wydawnictwoznak.pl/mordercza-adelka-pieklo-to-inni
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 64
- 11
- 9
- 8
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka całkiem spoko.
Szybko się czyta:)
Książka całkiem spoko.
Pokaż mimo toSzybko się czyta:)
Daję czwórkę, taką wymuszoną, z kilku powodów.
Jednym z nich jest to, że rzeczy które wyrabia Anielka ,mogą być źle odebrane przez dziecko: Powód?
W książce bohaterka ciągle próbuje ZABIĆ swojego kota, a jej rodzice są niewiele lepsi od niej.
Czasem są momenty ,,ZABAWNE", czyli na przykład przypiekanie zwierząt na gofrownicy 🫣😳.
Żałuję, że to przeczytałam i żałuję, że inne dzieci to przeczytają. ABSOLUTNIE NIE POLECAM.
Daję czwórkę, taką wymuszoną, z kilku powodów.
więcej Pokaż mimo toJednym z nich jest to, że rzeczy które wyrabia Anielka ,mogą być źle odebrane przez dziecko: Powód?
W książce bohaterka ciągle próbuje ZABIĆ swojego kota, a jej rodzice są niewiele lepsi od niej.
Czasem są momenty ,,ZABAWNE", czyli na przykład przypiekanie zwierząt na gofrownicy 🫣😳.
Żałuję, że to przeczytałam i żałuję, że inne...
Fajny komiks. Bardzo zabawny (z przymrużeniem oka).
Fajny komiks. Bardzo zabawny (z przymrużeniem oka).
Pokaż mimo toTo taki komiks niby dla dzieci, a tak w rzeczywistości jego docelowym odbiorcą jest dorosły. A konkretnie rodzic. Żeby sobie poczytał, z ulgą westchnął, że jego pociecha wcale taka najgorsza nie jest, a nawet od czasu do czasu się roześmiał. Adelka jest istotą dość przewidywalną, ale tak to już jest, gdy autorzy narzucą swojemu bohaterowi dokonywanie jedynych słusznych wyborów dla czarnego charakteru. A ona biedactwo jedynie nie lubi kotów. Oraz idiotek. Naprawdę można to zrozumieć. I wybaczyć. A już zacięcie eksperymentatora należy wręcz pochwalić. I naśladować. Czego nie można powiedzieć o podejściu do mężczyzn. Zbyt feminizmem trąci. A może nawet o sadyzm zahacza. Lektura dość przyjemna, kreska również, lecz nie zmusza do okrzyków zachwytu. A szkoda. Polecam. Tak delikatnie.
To taki komiks niby dla dzieci, a tak w rzeczywistości jego docelowym odbiorcą jest dorosły. A konkretnie rodzic. Żeby sobie poczytał, z ulgą westchnął, że jego pociecha wcale taka najgorsza nie jest, a nawet od czasu do czasu się roześmiał. Adelka jest istotą dość przewidywalną, ale tak to już jest, gdy autorzy narzucą swojemu bohaterowi dokonywanie jedynych słusznych...
więcej Pokaż mimo toNie wiem czy chciałabym, żeby tę książkę czytało moje dziecko, gdybym takowe posiadała. Niby chwilami jest śmiesznie, zabawnie, jest czarny humor, ale podczas lektury cały czas miałam z tyłu głowy pytanie czy ta książka nadaje się dla dzieci? Adelka usiłuje na niemalże 100 sposobów zabić swojego kota – a to wsadza go do mikrofalówki, a to chce wystrzelić go na księżyc, a to zakopuje go żywcem.
Oczywiście w ostatniej chwili zjawiają się rodzice. Jeśli chodzi o zwierzęta – jestem zupełnie pozbawiona poczucia humoru, uważam, że pokazywanie takich sytuacji w żartobliwym kontekście jest po prostu szkodliwe, bo zawsze może znaleźć się ktoś, kto będzie chciał powtórzyć ten „eksperyment”.
Wolę książki, które raczej uczą dzieci i nas dorosłych tolerancji, empatii, różnorodności.
Nie wiem czy chciałabym, żeby tę książkę czytało moje dziecko, gdybym takowe posiadała. Niby chwilami jest śmiesznie, zabawnie, jest czarny humor, ale podczas lektury cały czas miałam z tyłu głowy pytanie czy ta książka nadaje się dla dzieci? Adelka usiłuje na niemalże 100 sposobów zabić swojego kota – a to wsadza go do mikrofalówki, a to chce wystrzelić go na księżyc, a to...
więcej Pokaż mimo toI kolejny tom przeczytany. Ten komiks jest trochę mniej śmieszny niż wcześniejsza część, ale nadal może się podobać. Lub nie. Nie wszystkim musi przypaść do gustu często nieznośna, sprytna i szczera do bólu Adelka.
Szkoda, że komiksowe historyjki są bardzo krótkie, tworzą małe scenki, na dwie strony maksymalnie. Ciekawa jestem jakby wypadło gdyby konkretną historyjkę rozbudować.
Trochę za dużo dręczenia kota.
I kolejny tom przeczytany. Ten komiks jest trochę mniej śmieszny niż wcześniejsza część, ale nadal może się podobać. Lub nie. Nie wszystkim musi przypaść do gustu często nieznośna, sprytna i szczera do bólu Adelka.
więcej Pokaż mimo toSzkoda, że komiksowe historyjki są bardzo krótkie, tworzą małe scenki, na dwie strony maksymalnie. Ciekawa jestem jakby wypadło gdyby konkretną historyjkę...
Rodzicu, ciociu, wujku, babciu dziadku zanim podarujesz dziecku przeczytaj sam i zobacz czy aby na pewno wpisuje się to w Twoją wizję literatury dziecięcej ;)
Ja jestem na nie, nie moja "bajka" Ma ciekawe momenty ale nie rozumiem fenomenu Adelki, ale poczucie humoru to indywidualna sprawa
Na plus w tym tomie pewne rozwiązanie fabularne na koniec, które sprawie że może nawet zajrzałabym do kolejnego tomu jeśli jest wydany
Tak mimo wszystko ;)
Rodzicu, ciociu, wujku, babciu dziadku zanim podarujesz dziecku przeczytaj sam i zobacz czy aby na pewno wpisuje się to w Twoją wizję literatury dziecięcej ;)
więcej Pokaż mimo toJa jestem na nie, nie moja "bajka" Ma ciekawe momenty ale nie rozumiem fenomenu Adelki, ale poczucie humoru to indywidualna sprawa
Na plus w tym tomie pewne rozwiązanie fabularne na koniec, które sprawie że może nawet...
Trzecia część trzyma poziom. Momentami ryczałam ze śmiechu jak głupia a kilka stron sfotografowałam, żeby w razie kryzysu emocjonalnego do nich wrócić. Polecam, choć jest hardcorowo i niepoprawnie, że aż strach :D
Trzecia część trzyma poziom. Momentami ryczałam ze śmiechu jak głupia a kilka stron sfotografowałam, żeby w razie kryzysu emocjonalnego do nich wrócić. Polecam, choć jest hardcorowo i niepoprawnie, że aż strach :D
Pokaż mimo to#516 - Mordercza Adelka. To nie moja wina! - Mr Tan, Miss Pickly -Wydawnictwo Znak Emotikon
#76/52/2021
Książka ma 96 stron, swoją premierę miała dnia 18.01.2021 roku i jest to literatura dla dzieci.
To zdecydowanie ulubiona seria Ewy, powodująca śmiech na głos u nas obu.
Jest to książka, którą czyta się na raz, bo przygód Adelki zawsze chce się więcej i więcej.
Chociaż żarty Adelki nie są przyjemne dla otoczenia, to sama dziewczynka budzi naszą sympatię i kochamy ją od pierwszego tomu.
Poprzednie części znajdziecie tutaj:
#377 - Piekło to inni
#382 - To się wszystko źle skończy
Bardzo polecamy z Ewą całą serię.
https://www.facebook.com/zaczytanaeliza/photos/a.1656801191286441/2596584437308107/
#516 - Mordercza Adelka. To nie moja wina! - Mr Tan, Miss Pickly -Wydawnictwo Znak Emotikon
więcej Pokaż mimo to#76/52/2021
Książka ma 96 stron, swoją premierę miała dnia 18.01.2021 roku i jest to literatura dla dzieci.
To zdecydowanie ulubiona seria Ewy, powodująca śmiech na głos u nas obu.
Jest to książka, którą czyta się na raz, bo przygód Adelki zawsze chce się więcej i więcej.
Chociaż...
Najgorsza część Adelki. Brakuje w niej poczucia humoru, nie ma tylu zabawnych sytuacji jak w poprzednich częściach.
Najgorsza część Adelki. Brakuje w niej poczucia humoru, nie ma tylu zabawnych sytuacji jak w poprzednich częściach.
Pokaż mimo to