Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mr Tan
14
8,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,3/10średnia ocena książek autora
137 przeczytało książki autora
67 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mordercza Adelka. To nie moja wina!
Mr Tan
Cykl: Mordercza Adelka (tom 3)
7,9 z 49 ocen
76 czytelników 26 opinii
2021
Mordercza Adelka. Piekło to inni
Mr Tan
Cykl: Mordercza Adelka (tom 2)
8,0 z 61 ocen
91 czytelników 34 opinie
2020
Mordercza Adelka. To się wszystko źle skończy
Mr Tan
Cykl: Mordercza Adelka (tom 1)
8,0 z 63 ocen
110 czytelników 22 opinie
2020
Pas de pitie pour les nazebroques!
Mr Tan
Cykl: Mordercza Adelka (tom 7)
9,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2018
Poussez-vous, les moches!
Mr Tan
Cykl: Mordercza Adelka (tom 5)
10,0 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Mordercza Adelka. To nie moja wina! Mr Tan
7,9
Pamiętacie Adelkę? Tak, to ta rudowłosa bohaterka komiksów dla dzieci, która podbija w ostatnim czasie serca młodych czytelników. Ostatnio w Polsce ukazała się trzecia część opowieści o tej dowcipnej, pewnej siebie i nieco kontrowersyjnej kilkulatce. Jesteście ciekawi, co spotka Adelkę tym razem? Zajrzyjcie do naszej recenzji, w której z ogromną przyjemnością dzielimy się wrażeniami z lektury książki „Mordercza Adelka. To nie moja wina!”.
Adelka zdecydowanie wie, jak brać z życia garściami. Masz ochotę na ostatnie ciastko lub hot-doga, który był kupiony dla kogoś innego i nie wiesz co zrobić? Adelka pokaże Ci, jak zatroszczyć się o smakołyki w takiej sytuacji! Co więcej, rudowłosa dziewczynka ma też sposoby na poprawienie stanu swoich finansów – i wcale nie zamierza iść w tym celu do pracy. Sprzedaż papieru toaletowego w kryzysowej, łazienkowej sytuacji? Wysłanie kota na rozmowę kwalifikacyjną? Wykorzystanie uśmiechu jako uczciwej zapłaty (przecież uśmiech dziecka jest BEZNCENNY!)? Ekonomia nie ma dla Adelki tajemnic!
W tej części Adelka jak zawsze zaskoczy Was błyskotliwymi ripostami, niezwykle dowcipnymi dialogami i diabolicznymi wręcz pomysłami. Jednak to nie wszystko! Tym razem bohaterka komiksów pokaże młodym czytelnikom, że zawsze należy dbać o swój rozwój osobisty i nie należy się zrażać przeciwnościami losu! Adelka pracuje nad swoim ego, staczając wygrane bitwy w świecie Playmobil. Sprawdza w praktyce wiedzę zdobytą na lekcjach i nie poddaje się, gdy jej chemiczne eksperymenty nie dają oczekiwanych rezultatów. Ba! Nie poddaje się nawet, gdy po raz kolejny nie udaje jej się pozbyć kota Ajaksa (mimo że sięga po coraz bardziej wyrafinowane sposoby). Każda przygoda Adelki jak zawsze pełna jest czarnego humoru, okraszonego szczyptą czułości, która sprawia, że nie sposób nie pokochać tej książki.
„Mordercza Adelka. To nie moja wina!” jest chyba najzabawniejszą, a jednocześnie najbardziej kontrowersyjną z wszystkich dotychczas wydanych komiksów z tej serii. Czytając najnowsze przygody Adelki widać, że główna bohaterka się zmienia. Jest coraz bardziej pomysłowa, a jej eksperymenty czy próby zneutralizowania Ajaksa są jednocześnie coraz ciekawsze, ale i niejednokrotnie bardziej drastyczne. I choć z pewnością Adelka nie jest wzorowym dzieckiem, to nie można jej odmówić uroku. Co prawda jej zwierzątka domowe nie należą do szczęśliwców, jednak uważam, że młodzi czytelniczy dostrzegą w sytuacjach z ich udziałem żart oraz świetnie wyczują zamysł autora.
Na sam koniec pragnę dodać, że cała nasza rodzina uwielbia przygody Adelki. Jej odwaga, pomysłowość i pewność siebie w połączeniu z nutką okrucieństwa, szczyptą troski o najbliższych i niezwykłą charyzmą tworzą mieszankę wybuchową, która jest gwarancją świetnej zabawy. „Mordercza Adelka. To nie moja wina!” to kolejny, bardzo udany komiks, gdzie dowcipne dialogi spotykają się ze świetnymi ilustracjami. Każda scenka bawi do łez. I choć ogólny klimat komiksów jest podobny, to nie ma tu miejsca na nudę czy rutynę! Pragnę jednak zaznaczyć, że specyficzny humor sprawia, że nie jest to książka dla każdego.
W mojej opinii „Mordercza Adelka. To nie moja wina!”, to książka odpowiednia dla czytelników od 9. roku życia. Jestem również zdania, że dorośli będą się podczas lektury bawić równie dobrze, co dzieci!
Czytelnicze Podwórko
Mordercza Adelka. To się wszystko źle skończy Mr Tan
8,0
Moja ocena to będzie kij w mrowisko - pierwsza opinia z tak niską notą na lubimy czytać. To jest dobry przykład na to że poczucie humoru to mocno indywidualna sprawa i co bawi jednych, drugich totalnie nie rusza. I należę do grona tych których Adelka nie rusza. Owszem są ciekawsze momenty, ale to nic odkrywczego - rzeczy które już były choćby w internetowych memach. Sama Adelka jest rzeczywiście koszmarna i mordercza. Humor jest raczej na takim meta poziomie zrozumiały dla dorosłych a podobno to komiks dla dzieci - przynajmniej tak jest sklasyfikowany w naszej bibliotece
Dużo szarży w tym wszystkim, powiedzieć że to "czarny humor" to jak dla mnie za mało. Czarny humor lubię, ale tu jest specyficznie, do takich granic, które mnie nie bawią
No po prostu nie, ale paradoksalnie moje 9 letnie dziecko było zainteresowane
Tekstu jest tak mało że w pół godziny możecie przeczytać i sprawdzić czy przygody Adelki są czymś dla Was